X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Gameta Rzgów, Łódź ivf
Odpowiedz

Gameta Rzgów, Łódź ivf

Oceń ten wątek:
  • Martoszka Autorytet
    Postów: 4879 3340

    Wysłany: 24 lutego 2016, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylvuś przykro mi.

    A to ostatnie zdanie Twoje, to masz rację! Mój mąż nie rozumiał długo tego, a teraz zrozumiał i choć iui jest naszym ostatnim etapem, to się przejmuje bardzo.

    M&M
  • zielinka_97 Autorytet
    Postów: 2419 987

    Wysłany: 24 lutego 2016, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tam uwazam ze kazda historia jest inna. Po prostu musi przyjsc odpowiedni czas dla kazdego na dziecko. Takich decyzji nie mozna podejmowac wbrew sobie. Mysle ze karierowiczek wsrod wiekszosci par borykajacych sie z problemem jest garstka. Sa rozne powody odkladania pewnych decyzji i kazdy musi je sobie sam przemyslec. Ja bynajmniej jestem daleka od tego zeby kogos w ten sposób oceniac. Moj maz czasem mowi ze to ja się wstrzymywalam bo studia ale wiem ze wtedy nie dalibysmy rady a tak naprawde nie ma pewnosci ze by sie udalo. Ma tamten czas podejmowalismy najbardziej sluszne dla nas decyzje.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2016, 21:36

    sylvuś, Martoszka lubią tę wiadomość

    Luty 2016 - 2 ivf, 4 blastki, transfer 4 bb 23.02, beta 10 dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1243, 17.03 23 dpt mamy <3, 31.10.2016 synuś jest z nami <3
    Crio 4cc 29.11. 7dpt 53 9dpt 125 12dpt 430. 23.12.17 24dpt najpiękniejszy prezent świąteczny, mamy ❤️
  • Martoszka Autorytet
    Postów: 4879 3340

    Wysłany: 24 lutego 2016, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tylko mam na myśli, te co chciały więcej i więcej, czy to kariery czy to lepsze rzeczy ( samochody, wakacje). A nie tych co robili coś co jest normalne, co robią prości ludzie, by zaspokoić podstawowe potrzeby swoje i maluszka:)

    M&M
  • sylvuś Autorytet
    Postów: 1158 985

    Wysłany: 24 lutego 2016, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie,masz racje- każdy miał swoje powody,aby takie decyzje odłożyć w czasie.
    Mam tylko cichą nadzieje że skoro już teraz możemy - to wcześniej czy później (jak u mnie) uda się nam i usłyszymy słowo MAMA <3

    Martoszka, Martoszka, Agniesia30, Ginka lubią tę wiadomość

    W życiu bywają noce i dnie ale bywają też niedziele...
    Ja swoją już dostałam od losu:)

    "https://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1r4bn550rd.png"
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2016, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylvus- no ja to juz sie w ogóle nie odzywam. Przyszłam na to forum jako orędownik dobrej nadziei ale sama jestem rozsypana na milion kawałków i wszystko we mnie krzyczy. Wszystko!!zawsze Wam pisałam, ze musicie walczyć i być dzielne. Mieć wiarę i nadzieje, w sama jestem w dupie. No przepraszam jesli ktoś wrażliwy. Wlasnie zauważyłam u siebie potrzebę posługiwania sie inwektywami... No tak to juz jest, ze czasem dzieją sie takie rzeczy jak u Ciebie, czy u mnie. Pozostaje czekać do jutra u mieć nadzieje, że któryś sie rozkręci... Piszesz, ze mam 40 lat. Ja 36, a diagnozę poznałam mając 28. Nie ma co rozliczać siebie a juz na pewno nie kogoś z tego dlaczego startuje do tych spraw w takim a nie innym wieku. A Polacy maja te dziwna cechę, ze lubią dywagować. Niestety, najcześciej na tematy dot tego, co nie jest ich sprawa. Trzymaj się, głowa do góry.

    Freya-powodzenia i kciuki za betę. Niech będzie piękna i obiecująca.

    Wszystkie Was pozdrawiam

    Ancona - :)

    sylvuś lubi tę wiadomość

  • sylvuś Autorytet
    Postów: 1158 985

    Wysłany: 24 lutego 2016, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje Wam Wszystkim za to co piszecie.
    Tak Polly wiem że jest jeszcze jutro ( to za kilka godz i to w ogóle )
    Wiem jak to jest być w czarnej...ale wiem też że można się z niej podniesc tylko trzeba pozbierać , poskładac a potem pozklejać te milion kawałków...
    Czas nie leczy tylko przemija,ból już tak nie boli bo jest oswojony, a My znów stajemy do walki
    Więc jakby się nie potoczył ten jutrzejszy dzień ,zawsze jest miejsce obok mnie,ramię przy ramieniu <3 pamiętaj prosze.
    Mam nadzieje że dobrze mnie zrozumiałyscie gdy pisałam o wieku.
    Ja nigdy nikogo nie rozliczałam ale ja byłam rozliczana niejednokrotnie, nawet przez bliskich
    Troche dzisiaj smęce ale juz kończe.
    Zielinka dzięki za to przytulenie do czyca :)kciuki sa cały czas &&&&
    Freya ogromne kciuki za jutrzejsza bete !!!&&&

    Polly_love lubi tę wiadomość

    W życiu bywają noce i dnie ale bywają też niedziele...
    Ja swoją już dostałam od losu:)

    "https://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1r4bn550rd.png"
  • takasobieja Autorytet
    Postów: 2289 1528

    Wysłany: 25 lutego 2016, 01:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Współczuję dziewczyny. Ale powiem szczerze że zaczęłam się starać mając krótko skończone 21 lat. Mąż miał 22. Skończyłam co prawda studia Ale nie szukałam pracy w zawodzie... Szukałam jakiejkolwiek pracy żeby nie trzeba było wybierać między pracą i rozwojem a dzieckiem... Minęły ponad 4 lata i teraz jestem z ręką w nocniku... Ani dziecka ani wymarzonej pracy. Co prawda dopiero skończę 26 lat... Ale myślę że nie do końca jest tak że kobieta przed 40.rz stresuje się bardziej niż ja. Owszem może jestem mlodsza ale z nieplodnoscia trochę już walczę... Poza tym myśl ze ma się problem już w tym wieku jest w ogóle przerażająca. Każdy lekarz powtarzał ze z nami pójdzie szybko. Tym bardziej że jest słabo Ale też nie ma jakiejś mega tragedii

    Gameta Rzgów
    III procedury ivf. (4 mrozaczki :))
    4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897 ;)
    08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
    Leoś 1580g i Laura 1420g. <3
  • Martoszka Autorytet
    Postów: 4879 3340

    Wysłany: 25 lutego 2016, 06:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzia- ja od dwoch lat sie staram, teraz mam 24, maz 29. I wiem, ze gdybydmy mogli, to bysmy tez podeszli do ivf, bez wzgledu na wiek. Pozwolisz, ze zapytam, u Was rodzina wie, ze tyle czasu sue staracie?

    M&M
  • Martoszka Autorytet
    Postów: 4879 3340

    Wysłany: 25 lutego 2016, 06:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy są jakieś określone godziny robienia punkcji, ivf, iui itd? Że np. do 12 czy jakiejś innej godziny?

    M&M
  • aniab2205 Autorytet
    Postów: 1560 781

    Wysłany: 25 lutego 2016, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Punkcję robią do południa, a transfer chyba już dowolna godzina.

    Prawie 5 l. starań, 3 stymulacje do ivf+ próba na oocytach, 1.08- beta 237.90, 03.08- beta 456.59, 17.08 26dpt- wizyta pęcherzykowa i jest ❤, 29.09 usg prenatalne,24.11 usg połówkowe,26.01 ostatnie usg genetyczne, 13.04- narodziny naszego szczęścia :)
    08.18r-et nieudany
    09.18r- próba na 6 oocytach,0blastek
  • aniab2205 Autorytet
    Postów: 1560 781

    Wysłany: 25 lutego 2016, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylvuś, ja po pierwszej stymulacji, miałam 12 dojrzałych komórek, zapłodnili 6, a potem zadzwonili, że w 2 i 3. dobie przestały się rozwijać. Przy takiej ilości zapłodnionych komórek czułam się jakoś tak pewniej, że się wszystko uda, a potem jakby mi kto w twarz strzelił na otrzeźwienie. Przestałam wierzyć, że się w końcu uda. Dziś mam jednego mrozaczka z całej stymulacji, też zapłodniło się dużo, bo 5, ale w 5 dobie wybrali jeden zarodek, a o reszcie powiedzieli, że nie spełniają wymogów. Nie wiem, co mieli na myśli. Teraz modlę się, żeby ten 1 wystarczył, ale przyznaję, że podupadłam na duchu i ciężko mi zmobilizować się do pozytywnego myślenia. O nas nikomu ze znajomych nie mówiliśmy, ale co chwila słyszę, że ktoś podchodził i mu się udało, do tego za pierwszym albo drugim razem. Nie mogłoby tak być i u nas dziewczyny? Bardzo bym tego życzyła każdej z nas.

    sylvuś lubi tę wiadomość

    Prawie 5 l. starań, 3 stymulacje do ivf+ próba na oocytach, 1.08- beta 237.90, 03.08- beta 456.59, 17.08 26dpt- wizyta pęcherzykowa i jest ❤, 29.09 usg prenatalne,24.11 usg połówkowe,26.01 ostatnie usg genetyczne, 13.04- narodziny naszego szczęścia :)
    08.18r-et nieudany
    09.18r- próba na 6 oocytach,0blastek
  • Agniesia30 Autorytet
    Postów: 657 122

    Wysłany: 25 lutego 2016, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas wszyscy znajomi i rodzina wiedzą, bo tak jest łatwiej.nikt nie zadaje głupich pytań i mogę się komuś wygadac

    Agniesia
  • jomi81 Autorytet
    Postów: 2157 1288

    Wysłany: 25 lutego 2016, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martoszka wrote:
    Czy są jakieś określone godziny robienia punkcji, ivf, iui itd? Że np. do 12 czy jakiejś innej godziny?

    Ja miałam punkcję o 8:30. O 7:15 musiałam być na miejscu. Chyba zawsze do południa robią.

    Olga 05.01.2013
    IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
    10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
    24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka :)
    Nela i Tymon 09.01.2018
  • Pola7 Autorytet
    Postów: 457 678

    Wysłany: 25 lutego 2016, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Freya daj znać jak beta dzisiaj :)

    09.2015 - 1 ICSI :-)
    06.2016 -Mój Cud ❤

    2017 - 2 ICSI - powrót po rodzeństwo-nieudany
    2018 - 3 ICSI
  • jomi81 Autorytet
    Postów: 2157 1288

    Wysłany: 25 lutego 2016, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniab2205 wrote:
    Teraz modlę się, żeby ten 1 wystarczył, ale przyznaję, że podupadłam na duchu i ciężko mi zmobilizować się do pozytywnego myślenia

    Kciuki, żeby tak właśnie było :)

    Olga 05.01.2013
    IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
    10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
    24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka :)
    Nela i Tymon 09.01.2018
  • jomi81 Autorytet
    Postów: 2157 1288

    Wysłany: 25 lutego 2016, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do mnie wczoraj dzwonili z laboratorium, że wszystkie 3 komórki się zapłodniły i mamy w 2 dobie 3 zarodki, z czego dwa klasy a/b i jeden nieco słabszy. Wiem, że to jeszcze nic nie znaczy, bo do soboty daleko, ale powiało optymizmem.

    Olga 05.01.2013
    IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
    10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
    24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka :)
    Nela i Tymon 09.01.2018
  • listek Autorytet
    Postów: 346 109

    Wysłany: 25 lutego 2016, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też trochę do przodu.
    Prawdopodobnie w poniedziałek punkcja. Jutro będę wiedzieć na pewno.

    5 inseminacji - 😔😔😔😔😔

    1 IVF - transfer słabego zarodka w 3 dobie - 😔

    2 IVF - brak transferu - ☹️

    3. IVF z KD - jedna blastka 3.1.2 - transfer nieudany :(


    Ciąża naturalna :) ostatnia miesiączka w maju, czyli teraz 17 tydzień (chłopak:))
  • zielinka_97 Autorytet
    Postów: 2419 987

    Wysłany: 25 lutego 2016, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jak estradiol? Ile pecherzykow ruszylo?

    Luty 2016 - 2 ivf, 4 blastki, transfer 4 bb 23.02, beta 10 dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1243, 17.03 23 dpt mamy <3, 31.10.2016 synuś jest z nami <3
    Crio 4cc 29.11. 7dpt 53 9dpt 125 12dpt 430. 23.12.17 24dpt najpiękniejszy prezent świąteczny, mamy ❤️
  • listek Autorytet
    Postów: 346 109

    Wysłany: 25 lutego 2016, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Estradiol na razie 521. Są 4 pęcherzyki.

    3 x 13 mm i jeden 17 mm

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2016, 10:40

    5 inseminacji - 😔😔😔😔😔

    1 IVF - transfer słabego zarodka w 3 dobie - 😔

    2 IVF - brak transferu - ☹️

    3. IVF z KD - jedna blastka 3.1.2 - transfer nieudany :(


    Ciąża naturalna :) ostatnia miesiączka w maju, czyli teraz 17 tydzień (chłopak:))
  • zielinka_97 Autorytet
    Postów: 2419 987

    Wysłany: 25 lutego 2016, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Faktycznie ciezko idzie, ale grunt ze juz ruszylo. Ty jak nasza Ancoma tez chyba jestes poor responder.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2016, 10:54

    Luty 2016 - 2 ivf, 4 blastki, transfer 4 bb 23.02, beta 10 dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1243, 17.03 23 dpt mamy <3, 31.10.2016 synuś jest z nami <3
    Crio 4cc 29.11. 7dpt 53 9dpt 125 12dpt 430. 23.12.17 24dpt najpiękniejszy prezent świąteczny, mamy ❤️
‹‹ 173 174 175 176 177 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Nowości i innowacyjne algorytmy sztucznej inteligencji wdrożone w aplikacji OvuFriend

Przeczytaj o nowościach, które właśnie wdrożyliśmy w aplikacji OvuFriend! Są to wyniki naszych ponad dwuletnich prac badawczo-rozwojowych, w które byli zaangażowani najlepsi eksperci medyczni i naukowcy od analizy danych i algorytmów sztucznej inteligencji w Polsce. Projekt otrzymał również wsparcie od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Google for Startups. Co to oznacza dla użytkowniczek OvuFriend? Przeczytaj więcej. 

CZYTAJ WIĘCEJ