Gameta Rzgów, Łódź ivf
-
WIADOMOŚĆ
-
aniab2205 wrote:Pragnąca, ja na 15.00 dopiero. Ginka, ja nabrelanium też nie reaguję. Nic a nic, ale i tak łykałam do 3 dpt.
O widzisz i tym razem wreszcie z relanium.
Polly, nawet nie wiem co ci napisac. Wiem jedynie co czujesz bo tez jestem typem ktory o wszystko w zyciu musi walczyć na każdym kroku. Moge ci tylko powiedziec ze kiedy sie udaje to juz nic innego nie jest wazne, ani sasiad, trawnik, ani tesciwoa ani praca. Dziecko wbrew pozorom daje duzo spokoju wewnetrznego i wreszcie konczy sie ta walka o "wszystko" w zyciu. Tego spokoju ktore rodzi sie ze swoimi malymi raczkami, stopkami i cala reszta moge ci jedynie zyczyc i miec nadzieje ze tym razem przyjdzie do ciebie juz na zawsze.
Polly_love lubi tę wiadomość
Luty 2016 - 2 ivf, 4 blastki, transfer 4 bb 23.02, beta 10 dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1243, 17.03 23 dpt mamy
, 31.10.2016 synuś jest z nami
Crio 4cc 29.11. 7dpt 53 9dpt 125 12dpt 430. 23.12.17 24dpt najpiękniejszy prezent świąteczny, mamy ❤️ -
Właśnie ginka wysłała mnie na oddział. Postawiła szpital.. przyjechałam na izbe to już było gdzie jest pacjentka Pani molskiej...
Mam mega zaparcia.. dają mi leki Ale gow** daje
mam nadzieję ze w końcu ruszy bo brzuch jak kaamien. Dostałam dziś drugi zastrzyk na plucka. Cieszę się ze go dostałam.. lepiej niech się już przygotują... Czekamy na wynik posiewu, oby był jalowy i pessar tu załóża. Mam ogromną nadzieję bo chcemy się z polly spotkać w borach 
muszę wyjść!!!!
rudi lubi tę wiadomość
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
Zastrzyk na plucka!!!! A dopiero fotke testu mi wyslalas. Masakra jak ten czas leci.Luty 2016 - 2 ivf, 4 blastki, transfer 4 bb 23.02, beta 10 dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1243, 17.03 23 dpt mamy, 31.10.2016 synuś jest z nami
Crio 4cc 29.11. 7dpt 53 9dpt 125 12dpt 430. 23.12.17 24dpt najpiękniejszy prezent świąteczny, mamy ❤️ -
Dziewczyny tak sobie siedze i mysle... ile jeszcze musimy " zniesc, przejsc" aby sie udalo ale nie tylko zajsc w ciaze ale i urodzic je zdrowe. Jak czytam ile nieszczesc nas spotyka, ile "drog" pod gore... to rece i cycki mi opadaja
Dobrze ze sa takie kobotki,ktorym sie udalo i daja nadzieje ( Zielinka, Takasobie, Aniab)Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2016, 22:27
aniab2205, Polly_love lubią tę wiadomość
-
Takasobie, dobrze że jesteś w szpitalu. Mają dobrą neonatologię jakby co? Mam nadzieję, że uda się pessar założyć i opanować twardnienie brzucha. Fajnie, żeby maluchy powiedziały jeszcze z 2 m-ce w brzuchu i za to mocno zaciskam kciuki! Trzymaj się! Jeśli jesteś w czmp to mogłabym podjechać przy okazji wizyty w gamecie i przywieźć Ci trochę książek
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
Polly, mi też ciężko coś napisać, bo są sytuacje w których słowa pocieszenia na nic sie zdadzą. Ciężki czas za Tobą, trudne oczekiwanie przed Tobą. Do tego te leki wszystkie, sytuacja z teściową. Trochę dużo tego, za dużo Mam nadzieję, że uda Ci się odnaleźć spokój i w końcu ta zła passa się skończy.
Polly_love lubi tę wiadomość
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
PragnącaDziecka wrote:Dziewczyny tak sobie siedze i mysle... ile jeszcze musimy " zniesc, przejsc" aby sie udalo ale nie tylko zajsc w ciaze ale i urodzic je zdrowe. Jak czytam ile nieszczesc nas spotyka, ile "drog" pod gore... to rece i cycki mi opadaja
Dobrze ze sa takie kobotki,ktorym sie udalo i daja nadzieje ( Zielinka, Takasobie, Aniab)
Pragnąca, gdybym była sama, to pewnie wybrałabym się do ikei i zajrzała wcześniej po drodze do gamety, ale mąż ze mną jedzie, a on teraz cały czas gdacze: nie chodź za dużo, nie dźwigaj, odpoczywaj, etc. Co do przemyśleń, ileż ja czasu spędziłam na podobnym snuciu refleksji: dlaczego inni mogą a my nie, ile jeszcze zniosę, czy to ma sens, a może nie jest nam pisane,... Kiedy było psychicznie bardzo źle, to latałam jak szalona na siłownię i ze łzami w oczach wyżywałam się na orbitreku czy bieżni, dzwoniłam do znajomych, żeby pogadać o głupotach i nie myśleć o sobie, targałam do domu stosy książek i czytałam dopóki nie padłam albo prosiłam dyrekcję o nadgodziny byle tylko nie wracać zbyt wcześnie do pustego domu. Każda z nas ,,nie radzi" sobie z tym po swojemu. Póki co, ja jeszcze nie do końca wierzę, że się udało. Czekam na tę pęcherzykową, zabraniam sobie czarnowidztwa. Wczoraj zrobiłam drugi raz ten zwykły test, żeby zobaczyć ciemniejącą krechę utwierdzającą, że faktycznie się udało. Fakt jest taki, że tyle nas po drodze spotyka, że robimy się potem takie ciągle zestrachane, powątpiewające, ostrożne w swoich reakcjach.
Mnie do pewnego czasu w ogóle nie przekonywały myśli typu: tylu innym się udało. Tak naprawdę chwyciłam się tej myśli dopiero przed tym ostatnim transferem. Zaczęłam liczyć przypadki, kiedy wśród znajomych dziewczyn faktycznie wypaliło. Okazało się, że ta statystyka pobudza nadzieję, dlatego wierzę, że i u Ciebie, i u Polly, Jomi, Glinki, Belli, Martoszki, Sylvusi, Saramago czy Natty też w końcu się uda. Jak wiecie, nie wyszło mi przy pierwszej ani drugiej procedurze. Nie wiem skąd wzięłam siły na kolejną, ale mam nadzieję, że w każdej z nas jest akurat tyle tych sił, by starczyło do szczęśliwego finału, a nawet więcej.
Aniu, tak, tym razem było z relanium. 2 dni przed i do 3dpt, choć JM powiedziała, że do 4 można. Ananasa nie wcinałam, za to dużo białka jadłam- miałam chcice na mięcho i fasolkę. No i wody dużo. Od początku mam ciągłe pragnienie.
Magda, mam nadzieję, że posiew ok.
natty85, Bella93, sylvuś lubią tę wiadomość
Prawie 5 l. starań, 3 stymulacje do ivf+ próba na oocytach, 1.08- beta 237.90, 03.08- beta 456.59, 17.08 26dpt- wizyta pęcherzykowa i jest ❤, 29.09 usg prenatalne,24.11 usg połówkowe,26.01 ostatnie usg genetyczne, 13.04- narodziny naszego szczęścia
08.18r-et nieudany
09.18r- próba na 6 oocytach,0blastek -
Aniab 2205 dzięki :)cały czas Kciuki &&&&
Polly jestem z Tobą, choć myślami i sercem bo wiecej nic nie moge
Takasobieja dobrze że jesteś w szpitalu,tam maja oko na wszystko:) zwłaszcza na Twoją Kochana Parkę
Pragnaca odpoczywajcie, cudownego wyjazdu a potem udanego transferu:*
Dziewczyny a Wszystkim pozostałym miłej niedzieli i szcześcia na przyszłość przyda się nam wszystkim!!!
natty85, PragnącaDziecka, aniab2205, Polly_love lubią tę wiadomość
W życiu bywają noce i dnie ale bywają też niedziele...
Ja swoją już dostałam od losu:)
"https://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1r4bn550rd.png" -
Mój zastój jelit ruszyłPragnącaDziecka wrote:Takasobie co u Ciebie? Jezu jaka ulga . Miałam dziś stresujacy dzień... A raczej poranek. Dziewczyna ode mnie z sali w 30tc o 5 odeszly jej wody... Płakała tu.. dali jej kroplowki żeby nie urodziła Ale bóle krzyzwe się zaczęły i nie szło powstrzymać porodu . Nie miała tu rodzić... Dziecko chore... 24 lata a maleńka z zespołem edwardsa. Mieli ja do Warszawy przewieźć Ale Warszawa wypiela dupe za przeproszeniem.. Ze w 30 tc z takimi wadami i tak nic nie są w stanie zrobić. w Bydgoszczy w innym szpitalu było konsylium chirurgow dziecięcych i chyba mała tam przewioza. Ma przepukline która pilnie trzeba operować.
Jomi bardzo dziękuję.. Ale jestem z Bydgoszczy leżę tutaj
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2016, 11:10
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
Wczoraj było w coś w wiadomościach na temat poziomu standardów na porodówkach. Po kontroli wyszło, że standardy sobie a rzeczywistość straszy. Przykra sytuacja z tą dziewczyną. Moja znajoma miała ostatnio podobną sytuację. Dla Ciebie to też mało przyjemna sytuacja patrzeć na to wszystko. Mam nadzieję, że wkrótce pozwolą Ci stamtąd uciec do domku.Prawie 5 l. starań, 3 stymulacje do ivf+ próba na oocytach, 1.08- beta 237.90, 03.08- beta 456.59, 17.08 26dpt- wizyta pęcherzykowa i jest ❤, 29.09 usg prenatalne,24.11 usg połówkowe,26.01 ostatnie usg genetyczne, 13.04- narodziny naszego szczęścia
08.18r-et nieudany
09.18r- próba na 6 oocytach,0blastek -
nick nieaktualnyDzięki dziewczyny za ciepłe słowa. Chyba mi przechodzi zły nastrój. Nikt z nas nie miał i nie ma lekko, więc nie jestem jedyna. Mam jeszcze trochę wiary w to, że po tej nierównej walce czeka na mnie nagroda. I tej nagrody życzę także Wam
aniab2205, sylvuś lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny jak się liczy dni do crio? Zaczynam lutke w poniedziałek a w piątek mam transfer. Zarodek zamrożony w 5 dobie. Nie za wcześnie?Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Przykra sytuacja z tym dzieciatkiem, bo zespół edwardsa to paskudna sprawa. Samo urodzenie w 30tc, gdy dziecko jest zdrowe i wcześniej miało sterydy na rozwój płuc nie jest na szczęście już taką tragedią jak kilkanaście lat temu. Jesteśmy szczęściarami, że zyjemy w czasach, gdy medycyna jest na tak wysokim poziomie. Nie dość, że te kilkanaście lat temu niepłodne pary w Polsce mogły pożegnać się z marzeniami o macierzyństwie to jeszcze większość przedwczesnych porodów kończyła się tragicznie. W pracy w pokoju mam koleżankę, która urodziła córkę w 32tc, młoda ma dziś 4 lata i jest okazem zdrowia oraz super rozwijającym się dzieckiem. Także chociaż tu możemy naprawdę być wdzięczne losowi
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
Dziś mamy 6 rocznicę ślubu. Nie jesteśmy szczególnie romantyczni, wiec nie zaplanowaliśmy nic ekstra. Jakiś czas temu teść zaprosił nas na obiad na tę niedzielę, więc myśleliśmy, że będzie dzień jak co dzień. Tymczasem była niespodzianka, po obiedzie wjechał na stół piękny tort z 6 świeczkami i napisem 6 rocznica Asi i Radka Ale miło nam się zrobiło Pewnie nie musze pisać jakie życzenie pomyślałam zanim zdmuchnelismy świeczki
zielinka_97, Ginka, aniab2205, Polly_love, takasobieja, sylvuś, Bella93 lubią tę wiadomość
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
Jomi gratulacje i kolejnych cudownych lat razem a nawet w wiekszym gronie! Tesc tez super gosc i wymierajacy okaz. Nie to co moi... No ale jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co się ma
Luty 2016 - 2 ivf, 4 blastki, transfer 4 bb 23.02, beta 10 dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1243, 17.03 23 dpt mamy, 31.10.2016 synuś jest z nami
Crio 4cc 29.11. 7dpt 53 9dpt 125 12dpt 430. 23.12.17 24dpt najpiękniejszy prezent świąteczny, mamy ❤️ -
Fajna niespodzianka. Asiu, to spełnienia tego marzenia i szczęśliwych kolejnych lat razem.Prawie 5 l. starań, 3 stymulacje do ivf+ próba na oocytach, 1.08- beta 237.90, 03.08- beta 456.59, 17.08 26dpt- wizyta pęcherzykowa i jest ❤, 29.09 usg prenatalne,24.11 usg połówkowe,26.01 ostatnie usg genetyczne, 13.04- narodziny naszego szczęścia
08.18r-et nieudany
09.18r- próba na 6 oocytach,0blastek -
Jomi super gest ze strony męża mój teść nigdy przenigdy by na to nie wpadł... Teściowej nigdy na ich rocznice nawet kwiatka nie kupił przez 30lat .
Ciągle nie ma mojego posiewu.. A ja czekam jak na iglachGameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g.
