Gameta Rzgów, Łódź ivf
-
WIADOMOŚĆ
-
No wlasnie pociesza mnie ze jest juz lepiej wiec pewnie nadwyrezylam zbyt mocno to miejsce bo gdyby sie zerwalo to juz bol by nie ustapil. Powiem ginowi za tydzien niech obada sprawe. A bolesne jest to strasznie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2016, 23:38
Luty 2016 - 2 ivf, 4 blastki, transfer 4 bb 23.02, beta 10 dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1243, 17.03 23 dpt mamy , 31.10.2016 synuś jest z nami
Crio 4cc 29.11. 7dpt 53 9dpt 125 12dpt 430. 23.12.17 24dpt najpiękniejszy prezent świąteczny, mamy ❤️ -
Cześ dziewczyny, ja już w domku, ale jeszcze wypoczywam. Mąż pogrzał rano na grzyby ze swoją mamą. Ciągle w pracy uwiązany, to aż go nosiło żeby gdzieś pojechać, połazić.
Wyjazd był udany, zrelaksowaliśmy się trochę. 2 dni to może mało, ale nie chciałam za bardzo fikać, niestety szybko się męczę, nie tyle samym łażeniem, co tłumami, mnogością zapachów i smrodkiem z papierosów- mam wrażenie, że zakaz palenia w miejscach publicznych w Wieczce i Krakowie nie obowiązuje.
Co do spotkania, to 10 mógłby wstępnie być, w tygodniu też by było ok. 27 odpada, bo mam imprezę rodzinną.
Aniu, po południu wyślę obiecanego maila. Powiedz mi jeszcze, od kiedy chodzisz na basen? Chciałabym zadbać o jakąś formę ruchu, bo boję się, że przyjdzie czas, kiedy będę bez odrobiny witalności. Myślałam, żeby po 1 trymestrze zacząć. Oczywiście zapytam wcześniej lekarza, ale wydaje mi się, że to bylaby najmniej męcząca forma aktywności.Prawie 5 l. starań, 3 stymulacje do ivf+ próba na oocytach, 1.08- beta 237.90, 03.08- beta 456.59, 17.08 26dpt- wizyta pęcherzykowa i jest ❤, 29.09 usg prenatalne,24.11 usg połówkowe,26.01 ostatnie usg genetyczne, 13.04- narodziny naszego szczęścia
08.18r-et nieudany
09.18r- próba na 6 oocytach,0blastek -
Ania ja regularnie na basen nie chodze bo jak to w ciazu wiecznie cos
Pierwszy raz na pewno bylam w czerwcu czyli po pierwszym trymestrze.Potem jeszcze pare razy. A teraz po ostatnim wydarzeniu ze spojeniem tez juz sie boje. W kazdym razie w wodzie nie czuc jak wszystko sie rozciaga i latwo przesadzic ale mimo to polecam, tylko uwazaj na siebie. Zwroc uwage by na basen chodzic w godzinach kiedy jest malo ludzi, pusto, na nie zatloczone baseny bo niestety ludzie i dzieci plywajac latwo moga niechcacy kopnac w brzuch, a przy tłoku to juz wogole zamiast sie relaksowac bedziesz non stop pilnowac czy ktos cie widzi i oslaniac brzuch rekami
Teraz planuje przeniesc sie na inny basen gdzie w cenie wejscia jeat aquaaerobik (bo nie lubie tak plywac w te i spowrotem a poza tym skurcze nog mi nadal towarzysza) ale narazie gin musi mi zbadac spojenie. Do tego czasu leze do gory brzuchem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2016, 10:39
Luty 2016 - 2 ivf, 4 blastki, transfer 4 bb 23.02, beta 10 dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1243, 17.03 23 dpt mamy , 31.10.2016 synuś jest z nami
Crio 4cc 29.11. 7dpt 53 9dpt 125 12dpt 430. 23.12.17 24dpt najpiękniejszy prezent świąteczny, mamy ❤️ -
Ja chodziłam na fitness dla ciężarnych, od 12 tc do jakiegoś 27-28, bo wtedy mi się szyjka zaczęła skracać. Na chodzie byłam do końca, dzień przed porodem jeździłam autem, chodziłam na spacery z psem, ale ja od samego początku nie traktowałam ciąży jako stanu wyjątkowego, nie odpoczywalam, nie oszczędzałam się. Jestem zdania, że jeśli ciąża przebiega prawidłowo to nie można dać się zwariować.Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
Jestem tego samego zdania, jeśli tylko będę czuć się dobrze, to chcę by mój dzień wyglądał w miarę normalnie. Moje oszczędzanie się polega na unikaniu dźwigania i w zasadzie tyle. Dużo chodzę, spaceruję, w domu sprzątanie tak, jak zawsze, tylko bez mycia okien, ale wypady na zakupy są już problemem, bo męczą mnie zapachy, które wyczuwam naprawdę mocno.
Czasem, mimo że wydaje mi się, że zrealizuję coś, co sobie zaplanowałam, to w trakcie okazuje się, że dopada mnie zmęczenie i choćby na 5 minut, ale muszę się położyć. Choćbym chciała, nie pochojraczę.Prawie 5 l. starań, 3 stymulacje do ivf+ próba na oocytach, 1.08- beta 237.90, 03.08- beta 456.59, 17.08 26dpt- wizyta pęcherzykowa i jest ❤, 29.09 usg prenatalne,24.11 usg połówkowe,26.01 ostatnie usg genetyczne, 13.04- narodziny naszego szczęścia
08.18r-et nieudany
09.18r- próba na 6 oocytach,0blastek -
Dlatego jesli wszystko jest ok to praca pomaga w tym normalnym funkcjonowaniu. Ja czasem byłam zmęczona jak cholera, rano robiłam 3 podejścia, żeby wstać, bo tak mnie mdliło, ale wiedziałam, że muszę i tyle. Tylko, że Ty Aniu czy Zielinka macie takie zawody, że praca jednak mogłaby stanowić duże niebezpieczeństwo, a siedzenie w domu od samego początku ciąży rozleniwia, choćby nie wiem jak z tym walczyć. W ciąży chwile gorszego samopoczucia to norma i jak masz łóżko w zasięgu wzroku to pokusa, żeby na nim spocząć jest ogromna, w pracy musisz spiąć poślady i zwalczyć jakoś słabość. No i to nie tak, że ten odpoczynek uważam za coś złego tylko organizm szybko prxyzwyczaja się do takiego trybu, a ciąża ma to do siebie, że czym dłużej trwa tym więcej ten organizm musi z siebie dać, wiec warto utrzymywać go w jak najwyższej formie.Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
Nie mozna dac sie zwariowac. Tylko trzeba pamiętać ze jest sie w dwupaku i czasem posluchac glosu rozsadku nie tylko samopoczucia. Drugi trymestr jest pod tym.wzgledem zlotym czasem ciazy. Wtedy smialo mozna korzystac ile sie da. Natomiast mnie spotkalo dokladnie to o czym mowila polozna na SR. Czyli ze najwiecej powiklan w ciazy, skracajacych szyjek, skurczy, twardnien i innych dolegliwosci ktore koncza sie hospitalizacja sa w 28-32 tc bo wtedy jeszcze bardzo brzuch nie ogranicza a my dostajemy jakiegos powera. I tak bylo że mna. Najpierw przez 3 dni robilam.weki, tatgalam siaty z warzywami do domu i dzialalam w kuchni jak nakrecona, potem bylam na zajeciach SR na ktorych za kazdym razem mamy 1,5 h cwiczen, a potem dobrze sie czułam to uznalam ze lece prosto na basen bo jak juz bylam umowiona to nie bede odwolywac
Wieczorem nie bylam.w stanie z lozka sie podniesc i isc z psem na spacer. Nastepny dzien odlezalam caly, bolalo, ale mniej wiec na kolejny juz grasowalam po ikei w porcie. Znow przeholowalam i ciezko mi bylo wrocic do domu. Tym razem potrzebowalam tygodnia zeby dojsc do siebie, a raczej moje spojenie. Ciagle je odczuwam ale nie tak dotkliwie ze mozna wyc z bolu. Takze ja jestem zwolennikiem zdrowego rozsadku szczegolnie od 27/28 tc bo niestety mnie samopoczucie oszukalo. Po kazdej aktywnosci koniecznie odpoczynek a nie kolejna aktywnosc czy nawet zakupy albo gary.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2016, 17:37
Luty 2016 - 2 ivf, 4 blastki, transfer 4 bb 23.02, beta 10 dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1243, 17.03 23 dpt mamy , 31.10.2016 synuś jest z nami
Crio 4cc 29.11. 7dpt 53 9dpt 125 12dpt 430. 23.12.17 24dpt najpiękniejszy prezent świąteczny, mamy ❤️ -
Tego rozleniwienia właśnie się boję, stąd pomysł żeby w którymś momencie wybrać się na basen. No ale w drugą stronę, jak pisze Ania, też łatwo przegiąć. Praca w miom przypadku odpada zupełnie, zwłaszcza w tym okresie, teraz najwięcej wirusów, bakterii. Pół roku temu koleżanka złapała nawet pasożyta.
Na zwolnieniu, póki co się nie nudzę, bo to przecież czas słoików. Na raty ciągle sobie coś robię. Kocham te swojskie zapachy, smaki... W najbliższym czasie będę robić sałatkę z buraczków i papryki. Będzie na ten czas wzmożonego zapotrzebowania na żelazo. Mam też swój ogródek, czasem tam coś przy nim pogrzebię, tyle żeby wyjść na świeże powietrze i czymś się zająć. Bez poczucia, że przeginam mogę też zawsze zrobić wypad do znajomych i tak sobie czas leci.
Teraz mój m. będzie niedługo jechał na 3 tyg. do Zakopanego- w ramach pracy. Myślałm, żeby to połączyć z jakimś odpoczynkiem, ale musiałabym te kilka godzin prowadzić auto albo jechać pociągiem i tachać bagaż. Rzecz do rozważenia.Prawie 5 l. starań, 3 stymulacje do ivf+ próba na oocytach, 1.08- beta 237.90, 03.08- beta 456.59, 17.08 26dpt- wizyta pęcherzykowa i jest ❤, 29.09 usg prenatalne,24.11 usg połówkowe,26.01 ostatnie usg genetyczne, 13.04- narodziny naszego szczęścia
08.18r-et nieudany
09.18r- próba na 6 oocytach,0blastek -
Aniab czekam na maila w dalszym ciagu.
Nie wiem co jutro na obiad i potrzebuje inspiracjiLuty 2016 - 2 ivf, 4 blastki, transfer 4 bb 23.02, beta 10 dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1243, 17.03 23 dpt mamy , 31.10.2016 synuś jest z nami
Crio 4cc 29.11. 7dpt 53 9dpt 125 12dpt 430. 23.12.17 24dpt najpiękniejszy prezent świąteczny, mamy ❤️ -
natty85 wrote:30 wizyta u PR. W międzyczasie badania krwi i wymazy bo są już nieaktualne. Potem immunolog i zobaczymy co z tego wyjdzie. Na razie czekam na @ i minimum miesiąc przerwy. Muszę kiedyś wygrać!!
Ginka a Ty jakie plany?
Natty nie wiem jaki plan. Dziś dopiero dostałam okres. Zobaczę co dalej
Pragnąca jutro trzymam kciuki ( kto będzie Ci robił transfer?PragnącaDziecka lubi tę wiadomość
Ginka
-
nick nieaktualny
-
Pragnąca kciuki zaciśnięte
PragnącaDziecka lubi tę wiadomość
Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Kciukam i ja. Niech dobre fluidki lecą jutro w Twoją stronę.
PragnącaDziecka lubi tę wiadomość
Prawie 5 l. starań, 3 stymulacje do ivf+ próba na oocytach, 1.08- beta 237.90, 03.08- beta 456.59, 17.08 26dpt- wizyta pęcherzykowa i jest ❤, 29.09 usg prenatalne,24.11 usg połówkowe,26.01 ostatnie usg genetyczne, 13.04- narodziny naszego szczęścia
08.18r-et nieudany
09.18r- próba na 6 oocytach,0blastek -
Acard nie bo łatwiej o krwiaka, pekniecie jakiegos naczynka. Odpuscilabym na pewno. No spe bierz jaknajbardziej.
Powodzenia, niech siw uda!PragnącaDziecka lubi tę wiadomość
Luty 2016 - 2 ivf, 4 blastki, transfer 4 bb 23.02, beta 10 dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1243, 17.03 23 dpt mamy , 31.10.2016 synuś jest z nami
Crio 4cc 29.11. 7dpt 53 9dpt 125 12dpt 430. 23.12.17 24dpt najpiękniejszy prezent świąteczny, mamy ❤️ -
Z 2 dpt mozesz dorzucic acard jak bardzo chcesz ale wg mnie masz clexane wiec acard jeszcze to za duzo. Ja dorzuciłam ale szybko przestalam brać bo sie dolaczyly krwawienia z nosa.Luty 2016 - 2 ivf, 4 blastki, transfer 4 bb 23.02, beta 10 dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1243, 17.03 23 dpt mamy , 31.10.2016 synuś jest z nami
Crio 4cc 29.11. 7dpt 53 9dpt 125 12dpt 430. 23.12.17 24dpt najpiękniejszy prezent świąteczny, mamy ❤️ -
nick nieaktualny