Gameta Rzgów, Łódź ivf
-
WIADOMOŚĆ
-
Aniaaniab2205 wrote:Czoko, życzę powodzenia :*
Małgosia, o co konkretnie pytasz? Skoro sama masz za sobą cały etap, to wiesz co i jak.
Marzy mi się 20 komórek do zapłodnienia 
6 cykli stymulowanych- Aromek
ICSI Maj 2017
IMSI Kwiecień 2018- Mamy jedną ❄️
FET 24.05 Ciąża biochemiczna
IMSI Lipiec 2018- Mamy dwie ❄️❄️
FET 4BB 22.08 -
Plusem jest wielkim to, że organizm nie musi być znowu stymulowany. Mimo, że czułam się dobrze, to takie dawki hormonów napewno dobrze nie wpływają na nasz organizm. oby mój ostatni mrozaczek dał radę...aniab2205 wrote:Przy 6 komórkach i procedurze IMSI wyjdzie nieco ponad 8tyś. Jeśli masz refundację leków, możesz próbować z kolejną stymulacją. Ja już wykorzystałam swoje, poza tym stymulacje kończyły się u mnie fatalnym samopoczuciem bliskim hiperce, dlatego taka opcja jest kołem ratunkowym i dla mojego portfela, i dla organizmu.Starania od 2014r.
29 lat
Słabsze nasienie męża
2016r. - 2 IUI - brak ciąży
06.2018r. - IMSI - 2 zarodki
07.2018r. - criotransfer 1 zarodka - ciąża biochemiczna
08.2018r. - criotransfer 2go zarodka -
10.2018 - 2 IMSI, brak ❄️, transfer 3dniowego zarodka - 12dpt beta 715!
-
Co cię konkretnie interesuje?Malgorzata123 wrote:CZY JEST KTOS KTI CHCIALBY PODZIELIC SIE INFORMACJAMI...JA NA TEN MOMENT JESTEM DWA DNI PRZED TESTOWANIEM...caly etap mam juz za soba...teraz tylko czekanie...
Starania od 2014r.
29 lat
Słabsze nasienie męża
2016r. - 2 IUI - brak ciąży
06.2018r. - IMSI - 2 zarodki
07.2018r. - criotransfer 1 zarodka - ciąża biochemiczna
08.2018r. - criotransfer 2go zarodka -
10.2018 - 2 IMSI, brak ❄️, transfer 3dniowego zarodka - 12dpt beta 715!
-
Nie planuje, dla mnie to naciagactwo i zerowanie na rodzicach i ich uczuciach do dziecka.Polly_love wrote:Zielinka, jeśli planujesz bankowanie krwi to dla dzieci urodzonych do 31.08 jest fajna promocja- zamiast 2tys 880zł a później 600 co rok, za krew i sznur
Koliberek, jak bede w dawnym mieszkaniu w weekend i spojrze w apteczke albo sobie przypomne jak sie ten lek nazywa na zgage to Ci napisze. A aaa dobra, juz kojarze, refluxin M albo N. W kazdym razie refluxin. On dziala na zasadzie mechanicznego tworzebia bariery w zoladku przed cofaniem sie tresci do przelyku a nie jej zobojetnienia. Pomagal nawet w wysokiej ciazy. Tylko pod sam koniec tuz przed obbizeniem brzucha ze 2 razy zawiodl ale tak to jest niezastapiony.
Koliberek lubi tę wiadomość
Luty 2016 - 2 ivf, 4 blastki, transfer 4 bb 23.02, beta 10 dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1243, 17.03 23 dpt mamy, 31.10.2016 synuś jest z nami
Crio 4cc 29.11. 7dpt 53 9dpt 125 12dpt 430. 23.12.17 24dpt najpiękniejszy prezent świąteczny, mamy ❤️ -
nick nieaktualnyDziękuję,zaraz zakupię. U mnie zgaga pojawiła się stosunkowo wcześnie. Pierw była jeszcze w miarę w miarę...ale mój pierwszy paw ciążowy zaliczyłam w 6mscu przez zgagę. Próbowałam mleka,migdałów,imbir nie bo mam uczulenie,rennie na chwilkę pomaga,wszystkie te wynalazki o kant tyłka. zobaczymy czy zaprzyjaźnimy się z refluxinem;)
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyzielinka_97 wrote:Nie planuje, dla mnie to naciagactwo i zerowanie na rodzicach i ich uczuciach do dziecka.
Koliberek, jak bede w dawnym mieszkaniu w weekend i spojrze w apteczke albo sobie przypomne jak sie ten lek nazywa na zgage to Ci napisze. A aaa dobra, juz kojarze, refluxin M albo N. W kazdym razie refluxin. On dziala na zasadzie mechanicznego tworzebia bariery w zoladku przed cofaniem sie tresci do przelyku a nie jej zobojetnienia. Pomagal nawet w wysokiej ciazy. Tylko pod sam koniec tuz przed obbizeniem brzucha ze 2 razy zawiodl ale tak to jest niezastapiony.
W moim przypadku, ale nie tylko, gdy będę mieć dziecko z adopcji prenatalnej, wydaje się to być rozsądne. W dodatku stanowi to dla małej zabezpieczenie, z którego mam nadzieję, nigdy nie będzie musiała korzystać. Temat nie jest obowiązkowy, nikt nikogo nie naciąga. -
Małgosia, nie bardzo wiem za jaką odpowiedź mi dziękujesz, bo w zasadzie o nic konkretnego nie zapytałaś. Co Cię interesuje? My tu wszystkie jesteśmy na bieżąco w temacie.
Czoko, nie ważna ilość, nawet jakość nie tak znowu istotna, ale odrobina szczęścia i oby ono było już w drodze do Ciebie.
Ja na bankwanie się nie zdecydowałam. Po przekopaniu wielu folderów, poszukiwaniu info u lekarzy i rozmowach z kilkoma osobami mam pkdobne zdanie do Zielinki. Owszem, to daje dużo możliwości, ale kolejnemu dziecku, nie temu, od którego krew jest pobierana, potrzebna ilość nie zawsze jest możliwa do pozyskania (wtedy istnieje możliwość odstąpienia od umowy bankowania) albo jest niewystarczająca do namnażania komórek macierzystych. Sens miałoby bankowanie tej krwi w bankach publicznych, gdy my mielibyśmy możliwość skorzystania z tego, co zdeponowali inni na zasadzie wymiany.
Lubię_czekoladę lubi tę wiadomość
Prawie 5 l. starań, 3 stymulacje do ivf+ próba na oocytach, 1.08- beta 237.90, 03.08- beta 456.59, 17.08 26dpt- wizyta pęcherzykowa i jest ❤, 29.09 usg prenatalne,24.11 usg połówkowe,26.01 ostatnie usg genetyczne, 13.04- narodziny naszego szczęścia
08.18r-et nieudany
09.18r- próba na 6 oocytach,0blastek -
nick nieaktualnyDlatego pobiera się krew i sznuraniab2205 wrote:Małgosia, nie bardzo wiem za jaką odpowiedź mi dziękujesz, bo w zasadzie o nic konkretnego nie zapytałaś. Co Cię interesuje? My tu wszystkie jesteśmy na bieżąco w temacie.
Czoko, nie ważna ilość, nawet jakość nie tak znowu istotna, ale odrobina szczęścia i oby ono było już w drodze do Ciebie.
Ja na bankwanie się nie zdecydowałam. Po przekopaniu wielu folderów, poszukiwaniu info u lekarzy i rozmowach z kilkoma osobami mam pkdobne zdanie do Zielinki. Owszem, to daje dużo możliwości, ale kolejnemu dziecku, nie temu, od którego krew jest pobierana, potrzebna ilość nie zawsze jest możliwa do pozyskania (wtedy istnieje możliwość odstąpienia od umowy bankowania) albo jest niewystarczająca do namnażania komórek macierzystych. Sens miałoby bankowanie tej krwi w bankach publicznych, gdy my mielibyśmy możliwość skorzystania z tego, co zdeponowali inni na zasadzie wymiany.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2018, 15:34
-
Aktualnie w medycynie mozna pozyskać komorki macierzyste z kazdej komorki w organizmie, z tego co kojarze.
-
Wystarczy podpytac hematologow w tym temacie. Wtedy sie okazuje na ile jest to opcja do wykorzystania. Natomiast tak, jest to dobrowolne ale agresja tych firm wobec matek i nacisk to jest ponizej pasa.Polly_love wrote:W moim przypadku, ale nie tylko, gdy będę mieć dziecko z adopcji prenatalnej, wydaje się to być rozsądne. W dodatku stanowi to dla małej zabezpieczenie, z którego mam nadzieję, nigdy nie będzie musiała korzystać. Temat nie jest obowiązkowy, nikt nikogo nie naciąga.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2018, 20:52
Luty 2016 - 2 ivf, 4 blastki, transfer 4 bb 23.02, beta 10 dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1243, 17.03 23 dpt mamy, 31.10.2016 synuś jest z nami
Crio 4cc 29.11. 7dpt 53 9dpt 125 12dpt 430. 23.12.17 24dpt najpiękniejszy prezent świąteczny, mamy ❤️ -
To niestety nie jest takie proste. Tych komorek jest w duzej mierze za malo, o wiele wiele za malo.Polly_love wrote:Dlatego pobiera się krew i sznur
Lubię_czekoladę lubi tę wiadomość
Luty 2016 - 2 ivf, 4 blastki, transfer 4 bb 23.02, beta 10 dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1243, 17.03 23 dpt mamy, 31.10.2016 synuś jest z nami
Crio 4cc 29.11. 7dpt 53 9dpt 125 12dpt 430. 23.12.17 24dpt najpiękniejszy prezent świąteczny, mamy ❤️ -
Poza tym samo pozyskiwanie krwi odbywa sie jak juz wiadomo kosztem dziecka. Krew pepowinowa jest bogactem samym w sobie ale ma wrocic do dziecka, to jest jej zadanie tuz po porodzie kiedy pepowina przestaje tetnic. W przypadku jej pobierania jest zabierana dziecku na samym starcie.
Temat dlugi jak rzeka ale zanim sie podpisze umowe i skorzysta polecam temat mocno zbadac, ale nie namawiam absolutnie do zmiany zdania bo to wasze indywidualne decyzje. Tez kiedys myslalam ze bede bankowac.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2018, 20:43
Luty 2016 - 2 ivf, 4 blastki, transfer 4 bb 23.02, beta 10 dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1243, 17.03 23 dpt mamy, 31.10.2016 synuś jest z nami
Crio 4cc 29.11. 7dpt 53 9dpt 125 12dpt 430. 23.12.17 24dpt najpiękniejszy prezent świąteczny, mamy ❤️ -
Ja gdzieś czytałam, też, że ta ilość, którą się pobiera może być w wielu przypadkach niewystarczająca, np. dlatego, że leczenie musi być długotrwałe albo z powodu innych potrzeb małego dziecka i innych starszego lub osoby dorosłej. O tym już niestety już się na tych spotkaniach milczy. Podobnie jak o liście leczonych schorzeń. Podkreśla się białaczkę a nie mówi o tym, że pozostałe choroby są często trudne do zdiagnozowania, bo są tak rzadkie. Samo pozyskiwanie to też temat kontrowersyjny. Moim zdaniem jest to ogromna szansa na przyszłe możliwości leczenia, ale minie jeszcze długi czas zanim ta szansa będzie w pełni wykorzystywana.
A co do tej nagonki przedstawicieli banków, to się zgadzam, byłam na 3 takich spotkaniach i kobitki przedstawiały temat bardzo jednostronnie, zgrabnie unikały odpowiedzi na kwestie budzące wątpliwości, a jednocześnie podkreślały, że takie bankowanie to świadectwo naszej troski o zdrowie dziecka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2018, 21:49
Prawie 5 l. starań, 3 stymulacje do ivf+ próba na oocytach, 1.08- beta 237.90, 03.08- beta 456.59, 17.08 26dpt- wizyta pęcherzykowa i jest ❤, 29.09 usg prenatalne,24.11 usg połówkowe,26.01 ostatnie usg genetyczne, 13.04- narodziny naszego szczęścia
08.18r-et nieudany
09.18r- próba na 6 oocytach,0blastek -
nick nieaktualny
-
Polly, przy az też bym pewnie tę opcję rozpatrywała jeśli brałabym pod uwagę powrót po zarodki tej samej pary. Czy bym się zdecydowała... Nie wiem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2018, 21:51
Prawie 5 l. starań, 3 stymulacje do ivf+ próba na oocytach, 1.08- beta 237.90, 03.08- beta 456.59, 17.08 26dpt- wizyta pęcherzykowa i jest ❤, 29.09 usg prenatalne,24.11 usg połówkowe,26.01 ostatnie usg genetyczne, 13.04- narodziny naszego szczęścia
08.18r-et nieudany
09.18r- próba na 6 oocytach,0blastek -
nick nieaktualnyOjoj. Nie wiedziałam nawet ze są jakieś spotkanie odnośnie bankowania.
Nas jeśli chodzi o banki,przedstawicieli czy lekarzy nikt nie przekonywał i nie namawiał do brania udziału w tego typu zabawie. Sami się zgłosilismy. Nie wiem co będzie za 5,10 czy 12 lat. Jak medycyna pójdzie daleko w zakresie prac naukowych nad komórkami macierzystymi. Wiem jedynie,że pobrać takową krew mogę raz w życiu-teraz a nie za 12 lat. Jeśli kiedyś tfu tfu się przyda-super. Nie,to też się będę cieszyć że nie byliśmy zmuszeni korzystać w ogóle z takowej opcji. Co do białaczki,akurat komórkami macierzystymi własnymi jej się nie leczy. Owszem ratuje życie chorym na białaczkę ale nie spokrewnionym ze sobą w tzw przeszczepach mieszanych. Każdy poród kończy się przecięciem pępowiny...
I tak możemy jak te Panie na spotkaniach przekonywać się nawzajem i szukać publikacji... Tylko czy jest jakiś sens...Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2018, 22:15
Polly_love lubi tę wiadomość
