Gameta Rzgów, Łódź ivf
-
WIADOMOŚĆ
-
Bella a Ty jakie masz wrazenia apropo dr L?Luty 2016 - 2 ivf, 4 blastki, transfer 4 bb 23.02, beta 10 dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1243, 17.03 23 dpt mamy , 31.10.2016 synuś jest z nami
Crio 4cc 29.11. 7dpt 53 9dpt 125 12dpt 430. 23.12.17 24dpt najpiękniejszy prezent świąteczny, mamy ❤️ -
zielinka_97 wrote:Bella a Ty jakie masz wrazenia apropo dr L?
Klinika - moloch, zle zorganizowany moloch -
Zamotałam się. O kim puszecie? Kto to L?Prawie 5 l. starań, 3 stymulacje do ivf+ próba na oocytach, 1.08- beta 237.90, 03.08- beta 456.59, 17.08 26dpt- wizyta pęcherzykowa i jest ❤, 29.09 usg prenatalne,24.11 usg połówkowe,26.01 ostatnie usg genetyczne, 13.04- narodziny naszego szczęścia
08.18r-et nieudany
09.18r- próba na 6 oocytach,0blastek -
Ja też uważam że jest przereklamowany. Mnie też wymyslił nadzerkę..komentował i wszystko dawał w procentach, nie tylko szanse ale każdą atywnośc przeliczał na procenty. Powiedział że powinnam była przyjśc po drugiej stymulacji do niego albo do kliniki Bocian-to był dziwny komentarz. Poniewaz tym razem powiedziałam sobie że będe mowic co mysle to mu kilka razy dosadnie odpowiedzialam ale on nawet tego nie sluchal, hehe.
Po jego usg,tak mnie powygniatał że krwawiłam...ale tak to jest jak na swoim usg i monitorku atari nie widział nic. Grunt że sufit sie świecił ala gwiazdy:)Izka36
"Nie poddawaj się! przeważnie to ten ostatni klucz z pęku otwiera drzwi" -
Iza, to się nie dziwię, że jesteś niezadowolona. A jak u Was z tymi wynikami i parametrami, bo chyba nie napisałaś, albo ja już nie pamiętam. Kto Wam zasugerował imsi?Prawie 5 l. starań, 3 stymulacje do ivf+ próba na oocytach, 1.08- beta 237.90, 03.08- beta 456.59, 17.08 26dpt- wizyta pęcherzykowa i jest ❤, 29.09 usg prenatalne,24.11 usg połówkowe,26.01 ostatnie usg genetyczne, 13.04- narodziny naszego szczęścia
08.18r-et nieudany
09.18r- próba na 6 oocytach,0blastek -
IMSI ze wzgledu na maly procent plemnikow o prawidlowej budowie/0% plemnikow klasy I/. Ja mam niskie amh ale jeszcze udaje mi sie wyprodukowac cos tam. Jakosć dobra choć ilosc mala. Problem byl w zle robionym transferze. Poszlam do L. liczac na to ze ulozy mi stymulacje aby uzyskac jak najwiecej a on mi proponuje pecherzyki na Clo.
Przejechałam już pół polski w poszukiwaniu dobrej kliniki. Poki co bez rezultatu.
A polecacie w Gamecie histeroskopie?Izka36
"Nie poddawaj się! przeważnie to ten ostatni klucz z pęku otwiera drzwi" -
nick nieaktualnyIzka36 wrote:IMSI ze wzgledu na maly procent plemnikow o prawidlowej budowie/0% plemnikow klasy I/. Ja mam niskie amh ale jeszcze udaje mi sie wyprodukowac cos tam. Jakosć dobra choć ilosc mala. Problem byl w zle robionym transferze. Poszlam do L. liczac na to ze ulozy mi stymulacje aby uzyskac jak najwiecej a on mi proponuje pecherzyki na Clo.
Przejechałam już pół polski w poszukiwaniu dobrej kliniki. Poki co bez rezultatu.
A polecacie w Gamecie histeroskopie?
Pewnie L jest tak samo przereklamowany jak przemiła, choć lecąca jednym schematem, dr Paliga w angeliusie. -
zielinka_97 wrote:Bella a Ty jakie masz wrazenia apropo dr L?
-
Lecą schematami, bo w wielu przypadkach one się sprawdzają. Gorzej jak są przypadki nietypowe.Prawie 5 l. starań, 3 stymulacje do ivf+ próba na oocytach, 1.08- beta 237.90, 03.08- beta 456.59, 17.08 26dpt- wizyta pęcherzykowa i jest ❤, 29.09 usg prenatalne,24.11 usg połówkowe,26.01 ostatnie usg genetyczne, 13.04- narodziny naszego szczęścia
08.18r-et nieudany
09.18r- próba na 6 oocytach,0blastek -
nick nieaktualnyaniab2205 wrote:Lecą schematami, bo w wielu przypadkach one się sprawdzają. Gorzej jak są przypadki nietypowe.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2018, 13:43
-
Na tamten moment ta hipoteza brzmiała sensownie, ale w efekcie faktycznie naciągnęło Cię to na niepotrzebny koszt. Przykre to, ale w tych naszych staraniach wielokrotnie tak bywa. Jak diagnoza się potwierdza, to nie wiadomo czy czuć ulgę, że to już jakiś konkret, z którym wiadomo co dalej, czy oddać się rozczarowaniu, że faktycznie mamy duży problem i czeka nas kolejne wydawanie kasy na leczenie.Prawie 5 l. starań, 3 stymulacje do ivf+ próba na oocytach, 1.08- beta 237.90, 03.08- beta 456.59, 17.08 26dpt- wizyta pęcherzykowa i jest ❤, 29.09 usg prenatalne,24.11 usg połówkowe,26.01 ostatnie usg genetyczne, 13.04- narodziny naszego szczęścia
08.18r-et nieudany
09.18r- próba na 6 oocytach,0blastek -
nick nieaktualnyaniab2205 wrote:Na tamten moment ta hipoteza brzmiała sensownie, ale w efekcie faktycznie naciągnęło Cię to na niepotrzebny koszt. Przykre to, ale w tych naszych staraniach wielokrotnie tak bywa. Jak diagnoza się potwierdza, to nie wiadomo czy czuć ulgę, że to już jakiś konkret, z którym wiadomo co dalej, czy oddać się rozczarowaniu, że faktycznie mamy duży problem i czeka nas kolejne wydawanie kasy na leczenie.
Mając na myśli schemat, chodziło mi o to, że każdej z 3 znajomych, które były u niej na konsultacji w ub roku, zleciła dokładnie to samo. U jednej wyszła ureoplasma, u pozostałych jak i u mnie, nic.
Nie zmienia to jednak faktu, o czym pisałam wyżej, że jest przemiła i empatyczna. Chce pomóc i wielu parom pomogła. Trochę tak jak Paśnik- fajny człowiek, widać, że mu zależy aby pomóc, ale leci swoim schemacikiem (szczepienia, intralipid, accofil) jednym pomaga, a innym zupełnie nie. Choć wiem, że intencje ma jak najlepsze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2018, 23:42
-
Izka36 my przy 1 procedurze też robiliśmy imsi no i przy drugiej dr też nam zalecił. Oby to coś pomogło.
Ja mam dziś 1 monit stymulacji. Zobaczymy co tam rośnie.
Narazie nic nie czuję.
Porównując do 1 stymulacji gdzie po każdym zastrzyku ból brzucha do tego byłam taka wzdeta a teraz nic... Jakoś lepiej to wszystko przechodzę. W sumie teraz już wiem co czym i jak a po za tym teraz mam pena a przy 1 stymulacji musiałam nabierać te strzykawki i się męczyćIVF - IMSI 03.2018 - 1 zarodek
2 IVF - IMSI - 08.2018 - 1 zarodek ❤
2024-powrót do gry
09.2024 1 procedura z programu + świeży transfer 👎
2 ❄️❄️
10.2024 2 transfer 👎
11.2024 3 transfer 11dpt beta 42.5 , beta spadła cb 👎 -
nick nieaktualnyIwkaaa wrote:Izka36 my przy 1 procedurze też robiliśmy imsi no i przy drugiej dr też nam zalecił. Oby to coś pomogło.
Ja mam dziś 1 monit stymulacji. Zobaczymy co tam rośnie.
Narazie nic nie czuję.
Porównując do 1 stymulacji gdzie po każdym zastrzyku ból brzucha do tego byłam taka wzdeta a teraz nic... Jakoś lepiej to wszystko przechodzę. W sumie teraz już wiem co czym i jak a po za tym teraz mam pena a przy 1 stymulacji musiałam nabierać te strzykawki i się męczyć -
Polly love dzięki
Ja całe przygotowania mam u siebie w Szczecinie u dr do gamety jadę tylko na punkcie i ewentualnie transferIVF - IMSI 03.2018 - 1 zarodek
2 IVF - IMSI - 08.2018 - 1 zarodek ❤
2024-powrót do gry
09.2024 1 procedura z programu + świeży transfer 👎
2 ❄️❄️
10.2024 2 transfer 👎
11.2024 3 transfer 11dpt beta 42.5 , beta spadła cb 👎 -
nick nieaktualny
-
Paulina, mimo tych kosztów, kasy, którą mogłabyś dużo lepiej wydać, ja tam się cieszę, że nic Ci tam nie znaleźli. Długa to była dla Ciebie droga, przeżywałam te kroki do szczęścia razem z Tobą i teraz, praktycznie u celu, potrafię myśleć już tylko o tym, że zaraz zauroczy mnie pewne maleńkie dziewczę, bolesna przeszłość przy tym blednie.
Polly_love, Lubię_czekoladę, zielinka_97 lubią tę wiadomość
Prawie 5 l. starań, 3 stymulacje do ivf+ próba na oocytach, 1.08- beta 237.90, 03.08- beta 456.59, 17.08 26dpt- wizyta pęcherzykowa i jest ❤, 29.09 usg prenatalne,24.11 usg połówkowe,26.01 ostatnie usg genetyczne, 13.04- narodziny naszego szczęścia
08.18r-et nieudany
09.18r- próba na 6 oocytach,0blastek -
nick nieaktualnyaniab2205 wrote:Paulina, mimo tych kosztów, kasy, którą mogłabyś dużo lepiej wydać, ja tam się cieszę, że nic Ci tam nie znaleźli. Długa to była dla Ciebie droga, przeżywałam te kroki do szczęścia razem z Tobą i teraz, praktycznie u celu, potrafię myśleć już tylko o tym, że zaraz zauroczy mnie pewne maleńkie dziewczę, bolesna przeszłość przy tym blednie.
Kadetka, Martoszka, Koliberek, Lubię_czekoladę, aniab2205 lubią tę wiadomość
-
Polly_love wrote:Ładnie to ujęłaś... myślę, że dla tego stanu ciała i ducha, dla emocji i radości z oczekiwania na dziecko, przeżyłabym to wszystko jeszcze raz. Często powtarzam, że jestem kobietą, która nie miała szans...i że skoro mnie, takiemu przypadkowi udało się to każdej jednej kobiecie może się udać. I uda. Bardzo w to wierzę i szczerze tego życzę każdej jednej walczącej kobiecie.
-
Czy któraś z Was kiedykolwiek dodzwonila się do Gamety w Niedzielę? Wczoraj kazali dzwonić A dziś nie odbierają..