GAMETA Warszawa
-
WIADOMOŚĆ
-
Bocianiątko wrote:Rozpakowana od piątku ❤️ to był 38+4 wg transferu. O 8.59 przyszła na świat Zosia, 2815g, 51 cm 🥰
Jeszcze raz ogromne gratulacje, niech Zosia się zdrowo chowa i da Mamusi teraz odpocząć troszkę po porodzie 😘MyŚliwa lubi tę wiadomość
2020r. Nasz Cud 🤍 nasze Życie 💕🧚♂️🧸🩰
01.2024: 9dpt beta 71 💗 bądź zdrów Maluszku ✨🙏🏻👶
2❄️❄️
The true miracle is having faith no matter what👣🍀
-
Dziewczyny, wiem że graniczy to pewnie z cudem ale być może któraś z Was będzie w niedługim czasie rezygnowała z terminu wizyty u docent Szymusik? Dajcie znać proszę 😊2020r. Nasz Cud 🤍 nasze Życie 💕🧚♂️🧸🩰
01.2024: 9dpt beta 71 💗 bądź zdrów Maluszku ✨🙏🏻👶
2❄️❄️
The true miracle is having faith no matter what👣🍀
-
Drogie, czy możecie podpowiedzieć mi jakie badania warto wykonać przed 1 wizytą u doc Szymusik abym mogła zaoszczędzić czas i iść już z konkretem. Dodatkowo jakie badania sa wymagane w Gamecie przed procedura ivf? Dziękuję z góry za pomoc 🙏2020r. Nasz Cud 🤍 nasze Życie 💕🧚♂️🧸🩰
01.2024: 9dpt beta 71 💗 bądź zdrów Maluszku ✨🙏🏻👶
2❄️❄️
The true miracle is having faith no matter what👣🍀
-
Bocianiątko - gratuluję. Odpoczywajcie teraz i jak najszybciej wracajcie do domu. Tam czeka na Was ciepełko, prysznic i wytyczanie swoich własnych ścieżek!
happilyeverafter - na stronie 29 wypisałam starą listę badań, które trzeba było zrobić przed IVF.
https://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-z-pomoca-medyczna/gameta-warszawa,15604,29.html
Natomiast sporo z nich traci szybko ważność (6 miesięcy), a czeka się na nie krótko, więc chyba nie warto ich robić na zaś. Ewentualnie, FSH i AMH w 3 dniu cyklu i IgG można się pokusić (niektóre IgG wskazują na przebycie choroby i nie trzeba więcej tego robić).
Zależy jeszcze jak bardzo Wam się spieszy, jaką macie historię i czy chcecie uruchomić diagnostykę kosztem pieniędzy. Niektórzy robią np. badania genetyczne, bo robi się je raz w życiu, ale z drugiej strony są drogie. Ja bym poczekała na wizytę, tym razem.happilyeverafter lubi tę wiadomość
-
MyŚliwa wrote:Bocianiątko - gratuluję. Odpoczywajcie teraz i jak najszybciej wracajcie do domu. Tam czeka na Was ciepełko, prysznic i wytyczanie swoich własnych ścieżek!
happilyeverafter - na stronie 29 wypisałam starą listę badań, które trzeba było zrobić przed IVF.
https://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-z-pomoca-medyczna/gameta-warszawa,15604,29.html
Natomiast sporo z nich traci szybko ważność (6 miesięcy), a czeka się na nie krótko, więc chyba nie warto ich robić na zaś. Ewentualnie, FSH i AMH w 3 dniu cyklu i IgG można się pokusić (niektóre IgG wskazują na przebycie choroby i nie trzeba więcej tego robić).
Zależy jeszcze jak bardzo Wam się spieszy, jaką macie historię i czy chcecie uruchomić diagnostykę kosztem pieniędzy. Niektórzy robią np. badania genetyczne, bo robi się je raz w życiu, ale z drugiej strony są drogie. Ja bym poczekała na wizytę, tym razem.
MySliwa dziękuję Ci pięknie za pomoc ❤️ Kiedy Wy zaczynacie? Jeszcze karmisz piersią? Jak idzie odstawienie? Dla mnie był to najtrudniejszy czas od kiedy pojawiła się nasza córeczka, miała wtedy 15 mieś.2020r. Nasz Cud 🤍 nasze Życie 💕🧚♂️🧸🩰
01.2024: 9dpt beta 71 💗 bądź zdrów Maluszku ✨🙏🏻👶
2❄️❄️
The true miracle is having faith no matter what👣🍀
-
Dziewczyny, a zapytam jeszcze jeśli nie docent Szymusik to kto na pierwszą wizytę? Który z lekarzy jest pro do pacjenta i blisko też współpracuje z Panią Docent?2020r. Nasz Cud 🤍 nasze Życie 💕🧚♂️🧸🩰
01.2024: 9dpt beta 71 💗 bądź zdrów Maluszku ✨🙏🏻👶
2❄️❄️
The true miracle is having faith no matter what👣🍀
-
happilyeverafter wrote:Dziewczyny, a zapytam jeszcze jeśli nie docent Szymusik to kto na pierwszą wizytę? Który z lekarzy jest pro do pacjenta i blisko też współpracuje z Panią Docent?
Wydaje mi sie ze wszyscy sie konsultuja z soba. Nasz case byl konsultowany z doc, chociaz jestesmy u dr O (i jestem bardzo zadowolona)happilyeverafter lubi tę wiadomość
Ona: 36l
Amh: 4,26
Tsh: 2,33 (0,270-4,200) 0.8 do zbicia (letrox 125, strumektomia 12.2018)
Fsh: 4,19
Lh:6,67
Prl: 15.85
Jajowody drozne (hsg maj 2022)
Monitoring owulacji okey
Miesiniak (w niczym nie przeszkadza)
On: 39l
Testosteron: 4,33
Fsh: 2,68
Lh: 3,74
Slabe parametry nasienia
Koncentracja 15,57 mln/ml > 16mln/ml
Numer plemnika 70 M/Proba > 70M/Proba
Ruch postepowy 18% > 32%
Ruchome 40.71% > 40%
Morfologia 4.95% > 4%
Żywotność 60,81% > 60
Kariotypy oboje ok
12.2022 gonal 150, menopur 75->100, orgalutran, gonapedryl+ovi.
11pobranych -> 7 do zaplodnienia
05.01 transfer 5 dniowy swiezaczek 3.2.1.🤞
Na feriach zostały ❄❄ 5.2.1 i 4.3.1. Z 6 doby
8dpt 60.8
11 dpt 126
13 dpt 330
18 dpt 1796
-
ABK wrote:Wydaje mi sie ze wszyscy sie konsultuja z soba. Nasz case byl konsultowany z doc, chociaz jestesmy u dr O (i jestem bardzo zadowolona)
Dziękuję a czy mogę zadać Ci na priv kilka pytań?2020r. Nasz Cud 🤍 nasze Życie 💕🧚♂️🧸🩰
01.2024: 9dpt beta 71 💗 bądź zdrów Maluszku ✨🙏🏻👶
2❄️❄️
The true miracle is having faith no matter what👣🍀
-
happilyeverafter wrote:Dziękuję a czy mogę zadać Ci na priv kilka pytań?
Jasne
ZaakceptowaneWiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2022, 20:31
happilyeverafter lubi tę wiadomość
Ona: 36l
Amh: 4,26
Tsh: 2,33 (0,270-4,200) 0.8 do zbicia (letrox 125, strumektomia 12.2018)
Fsh: 4,19
Lh:6,67
Prl: 15.85
Jajowody drozne (hsg maj 2022)
Monitoring owulacji okey
Miesiniak (w niczym nie przeszkadza)
On: 39l
Testosteron: 4,33
Fsh: 2,68
Lh: 3,74
Slabe parametry nasienia
Koncentracja 15,57 mln/ml > 16mln/ml
Numer plemnika 70 M/Proba > 70M/Proba
Ruch postepowy 18% > 32%
Ruchome 40.71% > 40%
Morfologia 4.95% > 4%
Żywotność 60,81% > 60
Kariotypy oboje ok
12.2022 gonal 150, menopur 75->100, orgalutran, gonapedryl+ovi.
11pobranych -> 7 do zaplodnienia
05.01 transfer 5 dniowy swiezaczek 3.2.1.🤞
Na feriach zostały ❄❄ 5.2.1 i 4.3.1. Z 6 doby
8dpt 60.8
11 dpt 126
13 dpt 330
18 dpt 1796
-
happilyeverafter - U nas z odstawianiem od piersi idzie bardzo słabo. Niby je trzy posiłki (stałe) dziennie, ale pijawka nadal z 10 razy się zgłasza do piersi. Choć i tak jest lepiej, bo przez długi czas jej norma była 12+.
Ja to bym najchętniej nie odstawiała do 2 r.ż. (tak jak mówi WHO) i spróbowała transferu na naturalnym cyklu, ewentualnie na kilka dni się zaopatrzyła w mleko zamrożone. Ale to i tak decyzja w rękach lekarzy.
Za to nocnikowanie u nas wjechało pełną parą . Sama się budzi nad ranem, żeby ją odsadzić. Dziś miała na sobie tylko 4 pieluchy, już od miesiąca kupa jest tylko w nocnik. Hehe, nowe urządzenie ją fascynuje.happilyeverafter lubi tę wiadomość
-
MyŚliwa wrote:happilyeverafter - U nas z odstawianiem od piersi idzie bardzo słabo. Niby je trzy posiłki (stałe) dziennie, ale pijawka nadal z 10 razy się zgłasza do piersi. Choć i tak jest lepiej, bo przez długi czas jej norma była 12+.
Ja to bym najchętniej nie odstawiała do 2 r.ż. (tak jak mówi WHO) i spróbowała transferu na naturalnym cyklu, ewentualnie na kilka dni się zaopatrzyła w mleko zamrożone. Ale to i tak decyzja w rękach lekarzy.
Za to nocnikowanie u nas wjechało pełną parą . Sama się budzi nad ranem, żeby ją odsadzić. Dziś miała na sobie tylko 4 pieluchy, już od miesiąca kupa jest tylko w nocnik. Hehe, nowe urządzenie ją fascynuje.
Wow zazdroszczę 😊 A w jakim wieku dziecko? Nasza córeczka 2 latka już ale o nocniku ani myśli ale za to śpi cała nockę bez pampersa bo nie lubi i siku rano do pamperka 😅 Ja też bardzo chciałam karmic jak najdłużej, niestety u nas nie mieliśmy żadnych zamrożonych zarodków więc procedura od nowa, leki itp nie było szansy na krótkie odstawienie i powrót. Bardzo wtedy to przeżywałam, wyrzucałam sobie ze odbieram dziecku to co najcenniejsze w imię swojej wygody bo kolejne dziecko jest ważniejsze. Dzieci są bardzo mądre i szybko łapią ale tydzień kiedy odstawialiśmy nocne karmienia do snu, w nocy, po przebudzeniu było dla mnie naprawdę końcem świata. Córka też słabo nam jadła pomimo karmień i lekarze w ogóle kazali odstawić od piersi to zacznie jeść i tak rok już dziubie dosłownie po ziarnku orzeszka, niteczce makaronu, z 90 centyla spadliśmy na 10. Ale u Was tego problemu nie ma jak widzę, będzie wszystko dobrze, trzymam za Ciebie i Maluszka kciuki mocne, dacie radę ❤️ Jest fajna książeczka, choć ja nie korzystałam, zegnamy mleczko czy coś o podobnym tytule, może pomoze, powodzenia 😘MyŚliwa lubi tę wiadomość
2020r. Nasz Cud 🤍 nasze Życie 💕🧚♂️🧸🩰
01.2024: 9dpt beta 71 💗 bądź zdrów Maluszku ✨🙏🏻👶
2❄️❄️
The true miracle is having faith no matter what👣🍀
-
happilyeverafter wrote:Wow zazdroszczę 😊 A w jakim wieku dziecko? Nasza córeczka 2 latka już ale o nocniku ani myśli ale za to śpi cała nockę bez pampersa bo nie lubi i siku rano do pamperka 😅 Ja też bardzo chciałam karmic jak najdłużej, niestety u nas nie mieliśmy żadnych zamrożonych zarodków więc procedura od nowa, leki itp nie było szansy na krótkie odstawienie i powrót. Bardzo wtedy to przeżywałam, wyrzucałam sobie ze odbieram dziecku to co najcenniejsze w imię swojej wygody bo kolejne dziecko jest ważniejsze. Dzieci są bardzo mądre i szybko łapią ale tydzień kiedy odstawialiśmy nocne karmienia do snu, w nocy, po przebudzeniu było dla mnie naprawdę końcem świata. Córka też słabo nam jadła pomimo karmień i lekarze w ogóle kazali odstawić od piersi to zacznie jeść i tak rok już dziubie dosłownie po ziarnku orzeszka, niteczce makaronu, z 90 centyla spadliśmy na 10. Ale u Was tego problemu nie ma jak widzę, będzie wszystko dobrze, trzymam za Ciebie i Maluszka kciuki mocne, dacie radę ❤️ Jest fajna książeczka, choć ja nie korzystałam, zegnamy mleczko czy coś o podobnym tytule, może pomoze, powodzenia 😘
Ja tez nie mam zarodków i będę musiała przejść cała procedurę od początku a i czas mnie goni i nie wiem kiedy odstawić młodego (dopiero ma 2.5 miesiąca), żeby zacząć brać suple i przygotować się do kolejnego IVF. Niedługo zacznę czytać książkę cktora poleciła Bocianiatko „ it starts with the egg” żeby jak najbardziej poprawić jakość jajeczek bo u mnie niestety już 40stka w przyszłym roku.
Pierwsze 3 tyg były tragiczne i mówiłam, ze Leo będzie jedynakiem ale teraz jak patrzę na jego buzie to fajnie byłoby mieć jeszcze jedna taka w domuhappilyeverafter lubi tę wiadomość
-
Różowa_Pomarancza wrote:Ja tez nie mam zarodków i będę musiała przejść cała procedurę od początku a i czas mnie goni i nie wiem kiedy odstawić młodego (dopiero ma 2.5 miesiąca), żeby zacząć brać suple i przygotować się do kolejnego IVF. Niedługo zacznę czytać książkę cktora poleciła Bocianiatko „ it starts with the egg” żeby jak najbardziej poprawić jakość jajeczek bo u mnie niestety już 40stka w przyszłym roku.
Pierwsze 3 tyg były tragiczne i mówiłam, ze Leo będzie jedynakiem ale teraz jak patrzę na jego buzie to fajnie byłoby mieć jeszcze jedna taka w domu
Rozumiem Cię doskonale, u nas córka 2 latka i powiem szczerze że do tej pory jest dobry rollercoaster 😅 Córka nie schodzi z rąk, wszystko robi z Mami, spać chodzi regularnie po 24, jest totalnym niejadkiem i dziennie mąż (bo ja nie mam przecież kiedy) puszcza 3 zmywarki pełne garów, a do tego mamy "pudełka" od jakiegoś czasu i córka nie je nic nic po prostu... ale gdybm miała 2 takie CUDa w domu to byłabym najszczęśliwszym człowiekiem na świecie ❤️ Ehh ponowne starania zwłaszcza jeśli potrzebna jest nowa procedura są ciężkie, głównie dlatego że jest już 1 maluszek. Ja właśnie siedzę i na 2 telefony próbuje od wczoraj znaleźć wizytę domową bo córka ma 40 at gorączki ehh. 3 mieś temu zaczęliśmy żłobek, oczywiście prywatny bo weź dostań się z 1 dzieckiem do żłobka w wawie jak jesteś na wychowawczym, i dosłownie chodzi tam 3 dni w miesiącu, płacisz ponad 2 tyś a później leczysz dziecko i siebie z najnowszych wirusów itp przez kolejne 3 tygodnie 😔 Książka jest super też polecam oraz akupunkturę na Mokotowie u mongolek, też bardzo pomaga na komórki, oczywiście jeśli ktoś ma możliwość wyjść z domu bo ja nawet prysznic biorę z dzieckiem praktycznie na ręku 😅 Pozdrawiam z tego miejsca wszystkie świeże mamusie, jeszcze nie wiecie w co się wpakowalyscie 😉❤️MyŚliwa lubi tę wiadomość
2020r. Nasz Cud 🤍 nasze Życie 💕🧚♂️🧸🩰
01.2024: 9dpt beta 71 💗 bądź zdrów Maluszku ✨🙏🏻👶
2❄️❄️
The true miracle is having faith no matter what👣🍀
-
Różowa_Pomarancza wrote:Ja tez nie mam zarodków i będę musiała przejść cała procedurę od początku a i czas mnie goni i nie wiem kiedy odstawić młodego (dopiero ma 2.5 miesiąca), żeby zacząć brać suple i przygotować się do kolejnego IVF. Niedługo zacznę czytać książkę cktora poleciła Bocianiatko „ it starts with the egg” żeby jak najbardziej poprawić jakość jajeczek bo u mnie niestety już 40stka w przyszłym roku.
Pierwsze 3 tyg były tragiczne i mówiłam, ze Leo będzie jedynakiem ale teraz jak patrzę na jego buzie to fajnie byłoby mieć jeszcze jedna taka w domu
A zapytam u kogo Wy jesteście i kogo polecisz do rozpoczęcia a później monitoringów ewentualnie??2020r. Nasz Cud 🤍 nasze Życie 💕🧚♂️🧸🩰
01.2024: 9dpt beta 71 💗 bądź zdrów Maluszku ✨🙏🏻👶
2❄️❄️
The true miracle is having faith no matter what👣🍀
-
Bocianiątko gratuluję
Pomarańcza ale z dnia na dzien jesr coraz lepiej, mam nadzieje ze Leo zdrow 😉Ona: 36l
Amh: 4,26
Tsh: 2,33 (0,270-4,200) 0.8 do zbicia (letrox 125, strumektomia 12.2018)
Fsh: 4,19
Lh:6,67
Prl: 15.85
Jajowody drozne (hsg maj 2022)
Monitoring owulacji okey
Miesiniak (w niczym nie przeszkadza)
On: 39l
Testosteron: 4,33
Fsh: 2,68
Lh: 3,74
Slabe parametry nasienia
Koncentracja 15,57 mln/ml > 16mln/ml
Numer plemnika 70 M/Proba > 70M/Proba
Ruch postepowy 18% > 32%
Ruchome 40.71% > 40%
Morfologia 4.95% > 4%
Żywotność 60,81% > 60
Kariotypy oboje ok
12.2022 gonal 150, menopur 75->100, orgalutran, gonapedryl+ovi.
11pobranych -> 7 do zaplodnienia
05.01 transfer 5 dniowy swiezaczek 3.2.1.🤞
Na feriach zostały ❄❄ 5.2.1 i 4.3.1. Z 6 doby
8dpt 60.8
11 dpt 126
13 dpt 330
18 dpt 1796
-
happilyeverafter wrote:A zapytam u kogo Wy jesteście i kogo polecisz do rozpoczęcia a później monitoringów ewentualnie??
Ja bylam u doc Szymusik (złota kobieta), najlepsza jaka poznałam jeśli chodzi o IVF. Wszystko miałam u niej tylko transfer robiła mi dr O.
Później przez długi czas chodziłam do Szymusik, chyba do 7miesiaca ale ja mieszkam w Kielcach także dojeżdżałam. Oni w Gamecie maja wszystkich lekarzy dobrych.
Po cc, kiedy miała nawał i zastój w piersi płakałam i mówiłam ze nigdy więcej dzieci ale po 2 miesiacach jest Ok i myśle o kolejnym, a ten jeszcze nie chodzi i nawet nie mam 20% tego co masz Ty. Ale jak patrzę na jego słodka buzie to chce jeszcze jedna Hihi moja koleżanka jak posłała córkę to przedszkola to chorują co tydzień, jej częściej nie ma niż jest.
Nawet sobie nie zdawałam sprawy jak ciężko jest po cc dojść do siebie i jak ciężko się wychowuje dzieci….
ABK - Leoś jest na beta blokerach i to powstrzymuje częstoskurcze, są dwie opcje albo wyrośnie i za około rok będzie Ok albo leki dłużej i ablacja. Także jak to jeden kardiolog powiedział, ze te leki to kupowanie czasu, bo te leki nie lecza tylko stopuja i zobaczymy co będziemy robić dalej. A w Kielcach to mamy tylko 1kardiologa dziecięcego (ale dobrego). Jak Ci idzie? Na jakim etapie jesteś?happilyeverafter lubi tę wiadomość
-
Różowa_Pomarancza wrote:Ja bylam u doc Szymusik (złota kobieta), najlepsza jaka poznałam jeśli chodzi o IVF. Wszystko miałam u niej tylko transfer robiła mi dr O.
Później przez długi czas chodziłam do Szymusik, chyba do 7miesiaca ale ja mieszkam w Kielcach także dojeżdżałam. Oni w Gamecie maja wszystkich lekarzy dobrych.
Po cc, kiedy miała nawał i zastój w piersi płakałam i mówiłam ze nigdy więcej dzieci ale po 2 miesiacach jest Ok i myśle o kolejnym, a ten jeszcze nie chodzi i nawet nie mam 20% tego co masz Ty. Ale jak patrzę na jego słodka buzie to chce jeszcze jedna Hihi moja koleżanka jak posłała córkę to przedszkola to chorują co tydzień, jej częściej nie ma niż jest.
Nawet sobie nie zdawałam sprawy jak ciężko jest po cc dojść do siebie i jak ciężko się wychowuje dzieci….
ABK - Leoś jest na beta blokerach i to powstrzymuje częstoskurcze, są dwie opcje albo wyrośnie i za około rok będzie Ok albo leki dłużej i ablacja. Także jak to jeden kardiolog powiedział, ze te leki to kupowanie czasu, bo te leki nie lecza tylko stopuja i zobaczymy co będziemy robić dalej. A w Kielcach to mamy tylko 1kardiologa dziecięcego (ale dobrego). Jak Ci idzie? Na jakim etapie jesteś?
Zaczelismy wreszcie stymulacje, jutro pierwszy monitoring, dopiero 3 zastrzyki i no srednio sie czuje. Mam nadzieje se jutro ma monitoringu bedzie okey, wlacza kolejne zastrzyki
Ona: 36l
Amh: 4,26
Tsh: 2,33 (0,270-4,200) 0.8 do zbicia (letrox 125, strumektomia 12.2018)
Fsh: 4,19
Lh:6,67
Prl: 15.85
Jajowody drozne (hsg maj 2022)
Monitoring owulacji okey
Miesiniak (w niczym nie przeszkadza)
On: 39l
Testosteron: 4,33
Fsh: 2,68
Lh: 3,74
Slabe parametry nasienia
Koncentracja 15,57 mln/ml > 16mln/ml
Numer plemnika 70 M/Proba > 70M/Proba
Ruch postepowy 18% > 32%
Ruchome 40.71% > 40%
Morfologia 4.95% > 4%
Żywotność 60,81% > 60
Kariotypy oboje ok
12.2022 gonal 150, menopur 75->100, orgalutran, gonapedryl+ovi.
11pobranych -> 7 do zaplodnienia
05.01 transfer 5 dniowy swiezaczek 3.2.1.🤞
Na feriach zostały ❄❄ 5.2.1 i 4.3.1. Z 6 doby
8dpt 60.8
11 dpt 126
13 dpt 330
18 dpt 1796
-
Dziewczyny a byla ktoras z Was na monitoringu u profesora?Ona: 36l
Amh: 4,26
Tsh: 2,33 (0,270-4,200) 0.8 do zbicia (letrox 125, strumektomia 12.2018)
Fsh: 4,19
Lh:6,67
Prl: 15.85
Jajowody drozne (hsg maj 2022)
Monitoring owulacji okey
Miesiniak (w niczym nie przeszkadza)
On: 39l
Testosteron: 4,33
Fsh: 2,68
Lh: 3,74
Slabe parametry nasienia
Koncentracja 15,57 mln/ml > 16mln/ml
Numer plemnika 70 M/Proba > 70M/Proba
Ruch postepowy 18% > 32%
Ruchome 40.71% > 40%
Morfologia 4.95% > 4%
Żywotność 60,81% > 60
Kariotypy oboje ok
12.2022 gonal 150, menopur 75->100, orgalutran, gonapedryl+ovi.
11pobranych -> 7 do zaplodnienia
05.01 transfer 5 dniowy swiezaczek 3.2.1.🤞
Na feriach zostały ❄❄ 5.2.1 i 4.3.1. Z 6 doby
8dpt 60.8
11 dpt 126
13 dpt 330
18 dpt 1796