GAMETA Warszawa
-
WIADOMOŚĆ
-
Co do Bociana to pisalam tu na jednym z watków odnośnie in vitro jak wyglądała wizyta i powiem szczerze totalnie bylam nią rozczarowana, bo trwała raptem 15 min z badaniem usg. A jak zapisywalam się na nią to pani kazala zarezerwować sobie cały dzień bo najpierw ja wejde do lekarza, potem mąż. Dr zleci badania, bedzie trzeba poczakac na wynik i odbędzie się konsultacja juz z obojgiem. A skonczylo się na tym, ze weszlam sama, owszem pobrano mi badania, ale wyniki i tak dopiero za jakiś czas, z mężem nawet lekarz nie rozmawial tylko kazał zrobic rozszerzone badanie nasienia i na tym koniec. I powiedziano mi, ze jak już bedziemy chcieli startować to mam dzwonić w drugim dniu cyklu i umawiać się na wizytę. Dziwne to było dla mnie, bo zadnych badań hormonalnych nie zlecił, nic. A jeśli chodzi o męża i slabe parametey nasienia to stwierdził, ze tego się nie leczy przynajmniej oni tego nie leczą w żaden sposób. Dlatego stwierdzilam, że trzeba szukać dalej.Starania od 2016r.
0d października 2020 roku pod opieką lekarza👩⚕️
Ja👩 37l, niedoczynność tarczycy. AMH 2,46
On👨💼: 39l, IO, otyłość olbrzymia (zgubione 50kg), bardzo mała liczba plemników w nasieniu
2021 rok: 3xIUI😭 przy poprawionych parametrach nasienia, niestety 2022 ponowne pogorszenie😭
2022 IVF
07.03. - punkcja, pobranych i zapłodnionych 11 🥚, mamy ❄❄ 4.3.3
02.05. - FET 1 ❄🙏 - beta hcg 18 - cb💔
02.07. - FET 1❄️ - beta 0 -
Pati, ja też odwiedziłam dużo klinik. IUI mieliśmy w Invimedzie, pierwsze IVF w Novum, drugie w Oviklinice. Teraz trzecia procedura w Gamecie... I mam nadzieję że z tymi 6 ❄️ to już ostatnia...
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
Bocianiątko wrote:Pati, ja też odwiedziłam dużo klinik. IUI mieliśmy w Invimedzie, pierwsze IVF w Novum, drugie w Oviklinice. Teraz trzecia procedura w Gamecie... I mam nadzieję że z tymi 6 ❄️ to już ostatnia...
I tego ci życzę, żeby wreszcie ci się udało✊ jak i każdej innej dziewczynie na tym forum😊
Mnie to trochę przeraża, bo w przyszłym roku już skończę 37 lat i gdybym musiała podejść do więcej niż jednej procedury to obawiam się, że już nie zdążę😋 No, ale tak nam się życie ułożyło, że dopiero rok temu mogłam zacząć diagnostykę, bo wcześniej mąż był caly czas w rozjazdach i nie było zbytnio jak się badać, nie mówiąc o inseminacjach itp.🙁 No nic, nie ma co narzekać tylko brać się w garść i walczyć o 👶Bocianiątko, Różova lubią tę wiadomość
Starania od 2016r.
0d października 2020 roku pod opieką lekarza👩⚕️
Ja👩 37l, niedoczynność tarczycy. AMH 2,46
On👨💼: 39l, IO, otyłość olbrzymia (zgubione 50kg), bardzo mała liczba plemników w nasieniu
2021 rok: 3xIUI😭 przy poprawionych parametrach nasienia, niestety 2022 ponowne pogorszenie😭
2022 IVF
07.03. - punkcja, pobranych i zapłodnionych 11 🥚, mamy ❄❄ 4.3.3
02.05. - FET 1 ❄🙏 - beta hcg 18 - cb💔
02.07. - FET 1❄️ - beta 0 -
Pati85 wrote:I tego ci życzę, żeby wreszcie ci się udało✊ jak i każdej innej dziewczynie na tym forum😊
Mnie to trochę przeraża, bo w przyszłym roku już skończę 37 lat i gdybym musiała podejść do więcej niż jednej procedury to obawiam się, że już nie zdążę😋 No, ale tak nam się życie ułożyło, że dopiero rok temu mogłam zacząć diagnostykę, bo wcześniej mąż był caly czas w rozjazdach i nie było zbytnio jak się badać, nie mówiąc o inseminacjach itp.🙁 No nic, nie ma co narzekać tylko brać się w garść i walczyć o 👶
Nie przejmuj się wiekiem tylko walcz, ja mam 38 i tez miałam to samo, mój był w rozjazdach i nie było kiedy.
W styczniu zaczynamy u dr S mam nadzieje ze się uda, mój miał wyjechać 3go na 2tyg ale powiedziałam, ze go wykastruje jak pojedzie. Postanowił nigdzie nie jechać siła perswazji hehe żebyśmy mogli chociaż raz spróbować zostaje
Tylko się boje się bo raz nie zareagowałam na leki ale to było po szczepieniu, teraz się pilnuje żeby tylko nie złapać covida i dotrwać do stycznia. -
Różowa_Pomarancza wrote:Nie przejmuj się wiekiem tylko walcz, ja mam 38 i tez miałam to samo, mój był w rozjazdach i nie było kiedy.
W styczniu zaczynamy u dr S mam nadzieje ze się uda, mój miał wyjechać 3go na 2tyg ale powiedziałam, ze go wykastruje jak pojedzie. Postanowił nigdzie nie jechać siła perswazji hehe żebyśmy mogli chociaż raz spróbować zostaje
Tylko się boje się bo raz nie zareagowałam na leki ale to było po szczepieniu, teraz się pilnuje żeby tylko nie złapać covida i dotrwać do stycznia.
Mój sam w końcu powiedział sobie dość i zmienił pracę także teraz już jest na miejscu, chociaż też kreci nosem za każdym razem kiedy mowię o jakiejś wspolnej wizycie u lekarza, bo musi brać wolne w pracy, a nie lubi się prosić.
Ja jak uda się z tym programem mazowieckim to nie przystąpie do procedury wcześniej niż w marcu, kwietniu, a moze i jeszcze poźniej wiec jeśli będę musiała podejść kolejny raz to też może już mając 38 lat na karku. Jednak koszty są duże i chcieliśmy pierwsza procedurę właśnie z dofinansowaniem żeby ewentualnie jeśli by się nie udało to zostawić oszczędności i podejść do drugiej już jak najszybciej na własny koszt.
Tak jak czytam to ta pierwsza procedura często jest nieudana i w kolejnej można już coś zmienić jeśli wiadomo co poszło nie tak. Ty masz już to za sobą i wierzę w to że teraz będzie już u ciebie tylko lepiej i skończy się sukcesem.
Powodzenia i trzymam kciuki✊✊✊
Starania od 2016r.
0d października 2020 roku pod opieką lekarza👩⚕️
Ja👩 37l, niedoczynność tarczycy. AMH 2,46
On👨💼: 39l, IO, otyłość olbrzymia (zgubione 50kg), bardzo mała liczba plemników w nasieniu
2021 rok: 3xIUI😭 przy poprawionych parametrach nasienia, niestety 2022 ponowne pogorszenie😭
2022 IVF
07.03. - punkcja, pobranych i zapłodnionych 11 🥚, mamy ❄❄ 4.3.3
02.05. - FET 1 ❄🙏 - beta hcg 18 - cb💔
02.07. - FET 1❄️ - beta 0 -
Pati85 wrote:Mój sam w końcu powiedział sobie dość i zmienił pracę także teraz już jest na miejscu, chociaż też kreci nosem za każdym razem kiedy mowię o jakiejś wspolnej wizycie u lekarza, bo musi brać wolne w pracy, a nie lubi się prosić.
Ja jak uda się z tym programem mazowieckim to nie przystąpie do procedury wcześniej niż w marcu, kwietniu, a moze i jeszcze poźniej wiec jeśli będę musiała podejść kolejny raz to też może już mając 38 lat na karku. Jednak koszty są duże i chcieliśmy pierwsza procedurę właśnie z dofinansowaniem żeby ewentualnie jeśli by się nie udało to zostawić oszczędności i podejść do drugiej już jak najszybciej na własny koszt.
Tak jak czytam to ta pierwsza procedura często jest nieudana i w kolejnej można już coś zmienić jeśli wiadomo co poszło nie tak. Ty masz już to za sobą i wierzę w to że teraz będzie już u ciebie tylko lepiej i skończy się sukcesem.
Powodzenia i trzymam kciuki✊✊✊
Ah nie, nie, nie mam za sobą byłam tylko raz stymulowana w Novum u szefa, ale nic z tego nie wyszło, stymulacja zostala przerwana bo nic nie rosło, żadne pecherzyki.
Po końskich dawkach 2 pecherzyki miały 5mm i nic nie ruszyło. Tylko trochę się wkurzylam jak mu powiedziałam, ze czuje zmiany hormonalne po szczepionce i ze coś jest nie tak, on chciał od razu żeby podejsc na cyklu naturalnym bez sprawdzania czegokolwiek. Także zrobiłam badania na własna rękę i wyszły tragiczne, włącznie z tym ze koje AMH spadło do 0.1.
Stwierdziłam wtedy, ze wracam tam gdzie mnie lekarz słuchał i wizyta trwała dłużej niż 5-10min. I tak wróciłam do docent (miałam u niej IUI ale tylko raz) Ona tez na razie robi na cyklu naturalnym ale widzę, ze zaczyna nawet z dawkami lametty w większych ilościach. Powiem tak, dużo bardziej jej ufam niż jemu. Chociaż inne dziewczyny w Novum go lubią mnie nie przypadł do gustu.
Także, wszystko jeszcze przede mną, zastanawiam się czy może zrobić jakieś badania jeszcze przed, np immunologiczne czy może poczekać do pierwszej procedury i wtedy zobaczyć.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2021, 14:21
-
Pati85 wrote:Widzę w stopce, że też podchodziłaś do inseminacji. Czy wymagali od ciebie teraz na wizycie dokumentów potwierdzajacych te IUI?? Ja też 3 razy podchodziłam, ale tak na prawdę nie mam na to żadnego papieru, chyba że poszlabym do mojego obecnego lekarza i poprosiła o jakiś dokument potwierdzający.
My do Gamety weszliśmy od razu z dwiema teczkami: obie kopie dokumentacji medycznej z poprzedniej kliniki. Generalnie powinnaś dostać kopię wszelkiej dokumentacji medycznej, jeśli o nią wystąpisz - najlepiej na piśmie (w google szybko znajdziesz wzory takiego pisma). My czekaliśmy około miesiąca na przygotowanie wszystkich papierów.
Dla lekarza to ważne, bo będzie widział badania nasienia, jakie leki brałaś, jakie były wyniki itd.
Z dr. P. miałam do czynienia chyba dwa razy - raz robił mi punkcje, raz ten szczęśliwy transfer. Mimo, że prowadziła mnie dr. S. Wydaje się miły, ale jest bardziej konkretny i rzeczowy. Raz udało nam się wymienić komentarzami i żarcikami, ale też ma sporą wiedzę medyczną. Wydaje mi się, że może być typem lekarza, którego należy dużo pytać (w sensie, podejrzewam, że sam z siebie powie mało, ale jak zadasz konkretne pytanie, to odpowie). Na pewno ma dużą wiedzę medyczną i dba o swoje pacjentki. Nie wiem jak z punktualnością wizyt (ale to u każdego specjalisty zdarzają się obsuwy).
Punkcji nie mogę ocenić, bo spałam, ale transfer wykonał bardzo delikatnie, prawie go nie czułam.
Z tym, że słabego nasienia się nie leczy... No, generalnie to prawda. Wszelkie suplementy mogą, ale nie muszą zadziałać (znam przypadek, że pomogły baaardzo, znam, że prawie w ogóle). Ale można zastosować techniki wyboru plemników np. podczas in vitro. Ciekawe, czy do inseminacji nie można zastosować niektórych metod np. przepuszczenia przez fertile chip.
A propos rozjazdów: zawsze możecie skorzystać z mrożenia nasienia. Wtedy mąż oddaje nasienie jak ma czas, a resztę zabiegów robią, kiedy Ty jesteś gotowa. Może wymagać to potwierdzenia wykorzystania jego materiału, ale być może da się to telefonicznie załatwić?🤔 W każdym razie, nie musi być na każdej wizycie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2021, 16:28
-
MyŚliwa wrote:My do Gamety weszliśmy od razu z dwiema teczkami: obie kopie dokumentacji medycznej z poprzedniej kliniki. Generalnie powinnaś dostać kopię wszelkiej dokumentacji medycznej, jeśli o nią wystąpisz - najlepiej na piśmie (w google szybko znajdziesz wzory takiego pisma). My czekaliśmy około miesiąca na przygotowanie wszystkich papierów.
Dla lekarza to ważne, bo będzie widział badania nasienia, jakie leki brałaś, jakie były wyniki itd.
Z dr. P. miałam do czynienia chyba dwa razy - raz robił mi punkcje, raz ten szczęśliwy transfer. Mimo, że prowadziła mnie dr. S. Wydaje się miły, ale jest bardziej konkretny i rzeczowy. Raz udało nam się wymienić komentarzami i żarcikami, ale też ma sporą wiedzę medyczną. Wydaje mi się, że może być typem lekarza, którego należy dużo pytać (w sensie, podejrzewam, że sam z siebie powie mało, ale jak zadasz konkretne pytanie, to odpowie). Na pewno ma dużą wiedzę medyczną i dba o swoje pacjentki. Nie wiem jak z punktualnością wizyt (ale to u każdego specjalisty zdarzają się obsuwy).
Punkcji nie mogę ocenić, bo spałam, ale transfer wykonał bardzo delikatnie, prawie go nie czułam.
Z tym, że słabego nasienia się nie leczy... No, generalnie to prawda. Wszelkie suplementy mogą, ale nie muszą zadziałać (znam przypadek, że pomogły baaardzo, znam, że prawie w ogóle). Ale można zastosować techniki wyboru plemników np. podczas in vitro. Ciekawe, czy do inseminacji nie można zastosować niektórych metod np. przepuszczenia przez fertile chip.
A propos rozjazdów: zawsze możecie skorzystać z mrożenia nasienia. Wtedy mąż oddaje nasienie jak ma czas, a resztę zabiegów robią, kiedy Ty jesteś gotowa. Może wymagać to potwierdzenia wykorzystania jego materiału, ale być może da się to telefonicznie załatwić?🤔 W każdym razie, nie musi być na każdej wizycie.MyŚliwa lubi tę wiadomość
-
Różowa_Pomarańcza, to że nie zareagowałaś na stymulację też już jest jakąś wskazówką i na pewno lekarz spróbuje podejść do ciebie inaczej. Pisałaś o szczepieniu, to jest obecnie gorący temat. Ja też zastanawiam się czy szczepienie u mnie nie zrobiło zamieszania jeśli chodzi o tarczycę, bo kilka lat temu miałam epizod nadczynności potem kilka lat spokoju, a teraz nagle po tym jak się zaszczepiłam to pojawiła się niedoczynność. Fakt, że miałam tez po drodze inseminacje do których byłam stymulowana Aromkiem i jeszcze to mogło coś namieszać, ale to wszystko moje luźne przemyślenia. AMH też spadło u mnie przez rok z 4 do 2,86. Zastanawiam się czy taki gwaltowny spadek jest możliwy, ale za bardzo nie znam się na tym.Niektore dziewczyny piszą tu, ze duże znaczenie ma to czy badanie jest od razu czy próbka jest przewożona więc jeśli jest to taki wrażliwy parametr to może warto powtorzyć to badanie jeszcze gdzieś w innym labie.
Co do badań immuno to się nie wypowiem, bo ja chyba nie będę w to wchodzić w żadnym momencie, ale ogladalam ostatnio taką rozmowę z immunologiem i ta doktor mówi tu kiedy wartp wejść w ten temat. https://m.youtube.com/watch?v=BH9FTS5I3PQ&noapp=1
Myśliwa, mam zamiar isć do lekarza u którego do tej pory się leczyliśmy po dokumenty, ale obawiam się że do 17.12 mogę nie zdążyć ich dostać. Dzięki za podpowiedź z tym pismem, na pewno z niego skorzystam. Co prawda u nas nic poza inseminacjami lekarz do tej pory nie robił, ja mialam tylko sprawdzaną drożność a mąż trzy badania nasienia i tyle z badań więc nie będą to dwie teczki, ale kilka stron. Zastanawiam się czy w razie czego można dostarczyć te dokumenty później i mimo to zakwialifikować się na dofinansowanie.
Nad zamrożeniem nasienia myśleliśmy, ale z tego względu że badanie ostatnie było bardzo słabe i taką propozycję podrzuciła nam dotychczasowa lekarka z myślą, że gdyby się jeszcze miało pogorszyć to zawsze będzie jakiś zapas, bo u nas suplementacja nic nie dała. Zobaczymy co nam zaproponują w Gamecie.
Piszesz, że dr P jest konkretny i trzeba go ciągnać za język. Trochę szkoda, bo ja jednak wolę jak lekarz sam coś mówi, proponuje, ale zobaczymy jak będzie. Na razie na nic się nie nastawiam, zobaczymy jak przebiegnie wizyta.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2021, 18:03
Starania od 2016r.
0d października 2020 roku pod opieką lekarza👩⚕️
Ja👩 37l, niedoczynność tarczycy. AMH 2,46
On👨💼: 39l, IO, otyłość olbrzymia (zgubione 50kg), bardzo mała liczba plemników w nasieniu
2021 rok: 3xIUI😭 przy poprawionych parametrach nasienia, niestety 2022 ponowne pogorszenie😭
2022 IVF
07.03. - punkcja, pobranych i zapłodnionych 11 🥚, mamy ❄❄ 4.3.3
02.05. - FET 1 ❄🙏 - beta hcg 18 - cb💔
02.07. - FET 1❄️ - beta 0 -
nick nieaktualnyU mnie badane w lutym AMH wynosiło 2,6. Wiedziałam, że przed procedurą będą wymagane wyniki nie starsze niż 6 mcy, więc zrobiłam ponowne badanie w małym laboratorium niedaleko domu. Jakież było moje zdziwienie, gdy otrzymałam wynik 0,6... Miałam w międzyczasie laparoskopię, ale spadek był drastyczny. Zauważyłam jednak na opisie badania, że próbka została zbadana dopiero po tygodniu od pobrania... Postanowiłam zrobić badanie jeszcze raz w laboratorium, które robi to na miejscu i wynik znowu wyszedł 2,6
-
A jak to jest w Gamecie jeśli chodzi o badania krwi, robią coś na miejscu czy tylko pobierają i wysyłają gdzieś?Starania od 2016r.
0d października 2020 roku pod opieką lekarza👩⚕️
Ja👩 37l, niedoczynność tarczycy. AMH 2,46
On👨💼: 39l, IO, otyłość olbrzymia (zgubione 50kg), bardzo mała liczba plemników w nasieniu
2021 rok: 3xIUI😭 przy poprawionych parametrach nasienia, niestety 2022 ponowne pogorszenie😭
2022 IVF
07.03. - punkcja, pobranych i zapłodnionych 11 🥚, mamy ❄❄ 4.3.3
02.05. - FET 1 ❄🙏 - beta hcg 18 - cb💔
02.07. - FET 1❄️ - beta 0 -
nick nieaktualny
-
Różova wrote:U mnie badane w lutym AMH wynosiło 2,6. Wiedziałam, że przed procedurą będą wymagane wyniki nie starsze niż 6 mcy, więc zrobiłam ponowne badanie w małym laboratorium niedaleko domu. Jakież było moje zdziwienie, gdy otrzymałam wynik 0,6... Miałam w międzyczasie laparoskopię, ale spadek był drastyczny. Zauważyłam jednak na opisie badania, że próbka została zbadana dopiero po tygodniu od pobrania... Postanowiłam zrobić badanie jeszcze raz w laboratorium, które robi to na miejscu i wynik znowu wyszedł 2,6
Rozova, a podpowiesz, z ktorego labo korzystalas, ze zrobili na miejscu nie przewozac probek. Po jakim czasie mialas wynik?
Edit: teraz doczytalam, ze zrobilas w punkcie pobran w Gamecie, czyli z wyslaniem probki jednak do labo...Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2021, 19:39
-
nick nieaktualnyCherry wrote:Rozova, a podpowiesz, z ktorego labo korzystalas, ze zrobili na miejscu nie przewozac probek. Po jakim czasie mialas wynik?
Edit: teraz doczytalam, ze zrobilas w punkcie pobran w Gamecie, czyli z wyslaniem probki jednak do labo...Cherry lubi tę wiadomość
-
Bez wysyłki robi też Oviklinika i też wynik w ciągu 40 min.
Gameta to wysyła chyba w większości do diagnostyki ale jak widać Alab też się zdarza. na miejscu nie robią nic ale kurier jest u nich co najmniej dwa razy w ciągu dnia i wyniki są bardzo szybko.
Mnie też AMH spadło z 6 (listopad 2020) na 2.7 (kwiecień 2021) ale byłam przekonana że to po kolejnej stymulacji. Może być tak że spadło rzeczywiście po szczepieniu 2x ale podobno pęcherzyków antralnych mam więcej niż na 2.7 no i też odpowiedź na stymulację wskazywałaby na sporo więcej... Więc może rzeczywiście to przejściowe ale teraz jestem po trzeciej dawce a kolejnej stymulacji nie planuję więc nie mam zamiaru powtarzać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2021, 21:40
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
nick nieaktualny
-
Różova wrote:Bocianiątko, widze w stopce ze masz rozjechane cytokiny. Bierzesz cos na nie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2021, 22:54
Różova lubi tę wiadomość
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
Gameta wysyła krew do Diagnostyki. Kurier jest ok 10-11 i potem jeszcze raz na koniec dnia. Ceny w labo maja naprawdę dobre. A wyniki są po kilku godzinach.
starania od 12.2019
3x IUI kwiecień-czerwiec 2021 nieudane
Czynnik męski
Lipiec start IVF ICSI, 2 ❄️❄️
30.08.21 I transfer 3.1.3 + embryoglue 10 dpt beta <0,2 mIU/ml
27.09.21 II transfer 4.2.3 + AH + encorton
8dpt II; 9dpt beta 45,5; 11dpt beta 131; 15 dpt beta 799 prog 31
21 dpt pęcherzyk ciążowy i 2,5 mm zarodek
29 dpt 6 mm zarodek i (6+3)
9+3 2,8 cm człowieka
12+3 5,9 cm, prenatalne ok i Nifty ok
23+2 połówkowe 523g chłopca
27+2 1100 g
30+2 1600 g
33+2 2200 g
36+2 3200 g
39+0 3600 g
18.06.2022 40+4 poród SN 3560 g ❤️ -
Pati85 wrote:(...)
Myśliwa, mam zamiar isć do lekarza u którego do tej pory się leczyliśmy po dokumenty, ale obawiam się że do 17.12 mogę nie zdążyć ich dostać. Dzięki za podpowiedź z tym pismem, na pewno z niego skorzystam. Co prawda u nas nic poza inseminacjami lekarz do tej pory nie robił, ja mialam tylko sprawdzaną drożność a mąż trzy badania nasienia i tyle z badań więc nie będą to dwie teczki, ale kilka stron. Zastanawiam się czy w razie czego można dostarczyć te dokumenty później i mimo to zakwialifikować się na dofinansowanie.
Nad zamrożeniem nasienia myśleliśmy, ale z tego względu że badanie ostatnie było bardzo słabe i taką propozycję podrzuciła nam dotychczasowa lekarka z myślą, że gdyby się jeszcze miało pogorszyć to zawsze będzie jakiś zapas, bo u nas suplementacja nic nie dała. Zobaczymy co nam zaproponują w Gamecie.
Piszesz, że dr P jest konkretny i trzeba go ciągnać za język.(...)
Mi w Invimedzie po drożności powiedzieli, że badanie super, wszystko dobrze i teraz się starać trzy miesiące, pewnie zajdziemy naturalnie. Dopiero w Gamecie, lata później dr. S dopatrzyła się, że w opisie zabiegu jest "płyn wdrożono pod ciśnieniem", czyli super nie było - coś musiało być sklejone. (Niby niuans, ale mnie o tym w ogóle nie powiadomili.)
Co do mrożenia nasienia to plus może być taki, że niskie temperatury wytrzymają tylko te najsilniejsze plemniki (tak się mówi), więc masz od razu wstępną selekcję .
O dr P. to piszę, że tak być może, ale nie musi. W zasadzie kontakt z nim miałam zaraz po punkcji i w trakcie transferu. Po punkcji to właśnie musiałam z siebie dopytać o parę rzeczy (dawkowanie leków i dźwiganie), ale z drugiej strony - spójrz na to tak: mógł być zmęczony po zabiegu, mógł mieć gorszy dzień, a ja też nie byłam jego pacjentką. -
Prosto_do_celu wrote:Doktor powiedział żeby zrobić po 10 dniach. Ale kiedy zrobię to nie wiem. Na razie o tym nie myśle bo się od razu stresuje :p zobaczymy jak wyjdzie, ale co raz bardziej myśle żeby zrobić po tych 10 dniach o ile nie pojawi się wcześniej plamienie zwiastujące okres.
Prosto_do_celu co u Ciebie po transferze? Jak się czujesz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2021, 17:56
PCOS; Hashimoto; Niedoczynność tarczycy; Insulinooporność; Hiperprolaktynemia
PAI-1 4G homo, MTHFR hetero