Gravida - Płock
-
WIADOMOŚĆ
-
Oj . Wiesz co kochana te ruchy ja tez mam różne zauważyłam ze jak był mąż i chodziliśmy zakupy to tez mały mało się ruszał a teraz tak dwa dni więcej leżę to szalejePaulina12345 wrote:Złapałam covida... przed chwilą zrobiłam test i mocno przebija kreska testowa.... Jestem przeziębiona od wczoraj wieczór ale goraczki poki co nie mam. Jestem na acardzie I heparynie ale tak strasznie się boję 😭😭😭 Zwłaszcza że Małą się dzisiaj tak mało coś ruszą 😢Walka 2018! Pcos , Ana1 graniczne , niedoczynnosc
Leki : eutyrox 100, encorton 10 mg , neoparin , systen 50
2020-1IUI 😑
2020.06 punkcją -4blastki
2020.08 transfer 5AA beta zero
2020.11 transfer 5 AA beta zero
2021 immunolog
2021 histeroskopia - stany zapalne
2021.09 transfer 4AA beta zero
2022.02 transfer 4 CB na atosiban
12dpt 1222,26🙏🏻
15 dpt 3502,36🙏🏻
19 dpt 12928,9🙏🏻
22 dpt 27147,8🙏🏻
26 dpt mamy serduszko ❤️ -
Binka90 wrote:Dużo zdrowia dla Ciebie ❤️ Kontaktowałaś się już z lekarzem, coś zalecił?
Nawet nie mam co do niego pisać bo napewno w weekend nie odpisze. Będę się z nim kontaktować w pon rano. Do angiologa też napisze z pytaniem co robić.
Jak będzie gorzej jutro to na całodobowe zadzwonię o teleporade.
Trzymajcie za nas kciuki 🥺🤞❤️🍀 -
Jeju kochana ale pechowy moment.. kto by pomyślał, że covid tak się rozprzestrzeni w letnim okresie.Paulina12345 wrote:Złapałam covida... przed chwilą zrobiłam test i mocno przebija kreska testowa.... Jestem przeziębiona od wczoraj wieczór ale goraczki poki co nie mam. Jestem na acardzie I heparynie ale tak strasznie się boję 😭😭😭 Zwłaszcza że Małą się dzisiaj tak mało coś ruszą 😢
Nie denerwuj się bo wiesz, że malutka odczuwa. Na spokojnie, poczekaj do poniedziałku i kontaktu z lekarzem. Trzymamy mocno tu kciuki ❤️❤️🍀
Paulina12345 lubi tę wiadomość
Start 13.05.22 r. od 2dc 💊estrofem i sildenafil.
Transfer 30.05.2022 ❄️ 5dniowa blastka 4BB z eglue
6dpt 12,99
7dpt 33,5
9dpt 80
10dpt 130,4
12dpt 328,3
14dpt 815 prog 49
18dpt 2635,4
25dpt jest ♥️
380 g szczęścia 👧
26+3 tc 1100 g 👸,
28+3 tc 1338 g👸
31 tc 1750 g 🥰
38 tc 4 prenatalne 3600 g 🧚♀️❤️
09.02 córcia 3310 g, 56 cm, 10/10 😍
Start stymulacji 24.03.2022: Mensinorm, Bemfola, Orgalutran oraz Gonapeptyl.
Punkcja 05.04.2022, pobrano 20 oocytów, dodatkowo Zymot Multi (850 µL). 3 ❄️ z 6 zapłodnionych komórek.
3 iui ☹️
Sono HSG-ok, biopsja endometrium- ok.
💊 Glucophage 500 XR, fertistim, wit D3 Ibuvit 4000, wit B12 metylo, sanprobi superfomuła.
Dieta z niskim IG od 02.2022
Immunosupresja: encorton i equoral od 12.04.2022.
Ana3 silnie dodatnie, kir bx, wysokie tnf. -
No i nie daj się temu skurczybykowi!! 🦠
Binka90, Paulina12345 lubią tę wiadomość
Start 13.05.22 r. od 2dc 💊estrofem i sildenafil.
Transfer 30.05.2022 ❄️ 5dniowa blastka 4BB z eglue
6dpt 12,99
7dpt 33,5
9dpt 80
10dpt 130,4
12dpt 328,3
14dpt 815 prog 49
18dpt 2635,4
25dpt jest ♥️
380 g szczęścia 👧
26+3 tc 1100 g 👸,
28+3 tc 1338 g👸
31 tc 1750 g 🥰
38 tc 4 prenatalne 3600 g 🧚♀️❤️
09.02 córcia 3310 g, 56 cm, 10/10 😍
Start stymulacji 24.03.2022: Mensinorm, Bemfola, Orgalutran oraz Gonapeptyl.
Punkcja 05.04.2022, pobrano 20 oocytów, dodatkowo Zymot Multi (850 µL). 3 ❄️ z 6 zapłodnionych komórek.
3 iui ☹️
Sono HSG-ok, biopsja endometrium- ok.
💊 Glucophage 500 XR, fertistim, wit D3 Ibuvit 4000, wit B12 metylo, sanprobi superfomuła.
Dieta z niskim IG od 02.2022
Immunosupresja: encorton i equoral od 12.04.2022.
Ana3 silnie dodatnie, kir bx, wysokie tnf. -
nick nieaktualnyDużo zdrówka Paulinka , wiesz że te testy pokazują też zwykle przeziębienie musimy się nauczyć z tym żyć już ... 😒 Ale też jak słyszę covid teraz gdzieś to mnie paraliżuje... A co do śluzu dziewczęta moje miłe ja teraz nie miqlam swędzenia boleści ani nic a jak zajrzał to stwierdził infekcje i dał clotrimazol ale wydaje mi się.ze upławy miałam żółte lekko wtedy poza tym nic
Paulina12345 lubi tę wiadomość
-
Paulina12345 wrote:Złapałam covida... przed chwilą zrobiłam test i mocno przebija kreska testowa.... Jestem przeziębiona od wczoraj wieczór ale goraczki poki co nie mam. Jestem na acardzie I heparynie ale tak strasznie się boję 😭😭😭 Zwłaszcza że Małą się dzisiaj tak mało coś ruszą 😢
Kochana nic się nie martw... Twoja malutka już wcale nie jest taka malutka... 3 tygodnie temu przechodziłam przez to samo - tyle, że ja z gorączką, która się zbić nie chciała i wylądowałam w szpitalu... Wtedy dr sam mi powiedział, że dobrze, że ciąża już tak zaawansowana to małemu to nie zaszkodzi... Ja miałam wtedy 26+2, a u Ciebie teraz jest już jak dobrze kojarzę 31+ coś 😉 także wszystko powinno być ok 😉 w razie czego w szpitalu dostawałam 4x2 paracetamolu, więc w razie jakby jednak pojawiła się gorączka to myślę, że śmiało możesz też tak brać 😉 trzymaj się i oby skończyło się tylko na przeziębieniu 😉
Paulina12345, αηgєℓ, Calineczka90, justyna1719 lubią tę wiadomość
♀️36lat - niedoczynność tarczycy w przebiegu Hashimoto
♂️ 38lat - oligozoospermia, 1% form prawidłowych
Starania od 01.2017
15.11.2021 - 11 pobranych oocytów, 10 dojrzałych, 7 prawidłowo zapłodnionych
17.11.2021 embriotransfer (2-dniowego) zarodka cI 4.1
9dpt - HCG 7,3
12dpt - HCG 65,4
15dpt - HCG 90,3
19dpt - HCG 8,0
Mamy ❄❄❄ blastocysty
02.02.2022 kriotransfer (5-dniowej) blastocysty 4BB
6dpt - HCG 29,6
9dpt - HCG 155,7
13dpt - HCG 1246,6
16dpt - HCG 3853
21dpt - mamy ❤
12.10.2022 Leoś jest już z nami (4430g 59cm)
15.05.2024 kriotransfer (5-dniowej) blastocysty 3AB
6dpt - HCG <0,2
Została nam jeszcze ❄ blastocysta -
Paulina12345 wrote:Nawet nie mam co do niego pisać bo napewno w weekend nie odpisze. Będę się z nim kontaktować w pon rano. Do angiologa też napisze z pytaniem co robić.
Jak będzie gorzej jutro to na całodobowe zadzwonię o teleporade.
Trzymajcie za nas kciuki 🥺🤞❤️🍀
Nie wiem jak u Ciebie w mieście, ale u mnie całodobową opiekę można sobie w ciąży darować... Tam nie ma ginekologa i i tak do szpitala odsyłają 😕♀️36lat - niedoczynność tarczycy w przebiegu Hashimoto
♂️ 38lat - oligozoospermia, 1% form prawidłowych
Starania od 01.2017
15.11.2021 - 11 pobranych oocytów, 10 dojrzałych, 7 prawidłowo zapłodnionych
17.11.2021 embriotransfer (2-dniowego) zarodka cI 4.1
9dpt - HCG 7,3
12dpt - HCG 65,4
15dpt - HCG 90,3
19dpt - HCG 8,0
Mamy ❄❄❄ blastocysty
02.02.2022 kriotransfer (5-dniowej) blastocysty 4BB
6dpt - HCG 29,6
9dpt - HCG 155,7
13dpt - HCG 1246,6
16dpt - HCG 3853
21dpt - mamy ❤
12.10.2022 Leoś jest już z nami (4430g 59cm)
15.05.2024 kriotransfer (5-dniowej) blastocysty 3AB
6dpt - HCG <0,2
Została nam jeszcze ❄ blastocysta -
Kate_B wrote:Kochana nic się nie martw... Twoja malutka już wcale nie jest taka malutka... 3 tygodnie temu przechodziłam przez to samo - tyle, że ja z gorączką, która się zbić nie chciała i wylądowałam w szpitalu... Wtedy dr sam mi powiedział, że dobrze, że ciąża już tak zaawansowana to małemu to nie zaszkodzi... Ja miałam wtedy 26+2, a u Ciebie teraz jest już jak dobrze kojarzę 31+ coś 😉 także wszystko powinno być ok 😉 w razie czego w szpitalu dostawałam 4x2 paracetamolu, więc w razie jakby jednak pojawiła się gorączka to myślę, że śmiało możesz też tak brać 😉 trzymaj się i oby skończyło się tylko na przeziębieniu 😉
Właśnie mnie chwyciły dreszcze i gorączka. Oo dziękuję za potwierdzenie info o paracetamolu. Póki co wzięłam drugi w odstępie 6h. :-* Pojechałam wtedy na IP czy sor?? Umieścili Cie na ginekologii?? I jaka miałaś gorączkę?? Ja póki co 37,4.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2022, 01:25
-
Paulina12345 wrote:Właśnie mnie chwyciły dreszcze i gorączka. Oo dziękuję za potwierdzenie info o paracetamolu. Póki co wzięłam drugi w odstępie 6h. :-* Pojechałam wtedy na IP czy sor?? Umieścili Cie na ginekologii?? I jaka miałaś gorączkę?? Ja póki co 37,4.
Pojechałam na ginekologiczno-położniczą izbę przyjęć... Tam z automatu ciężarne są przyjmowane na oddział... Jeszcze dr mnie nie obejrzał, a już mi położna historię choroby drukowała... Ale to tylko dla bezpieczeństwa robią, żeby mieć pewność, że z maleństwem wszystko ok... Co do gorączki to rano wstałam z gorączką 38,6... Mąż na szybko skoczył do sklepu po apap, bo ja nawet czegoś takiego w domu nie miałam... Wzięłam 1 apap i temp mi spadła do 37,6 i udało mi się trochę przysnąć... W myśl zasady jaką zawsze wpajała mi mama, że jak jest się chorym to trzeba dużo pić i dużo spać, bo wtedy organizm najlepiej się regeneruje i walczy... Niestety nie na długo i obudziłam się już z temp 39,1... Wzięłam kolejny apap i temp mi zjechała do 38,3 i spowrotem zaczęła rosnąć... Jak urosło do 38,6 to zadzwoniłam do mamy licząc na to, że może ona będzie wiedziała/pamiętała ile tego paracetamolu mogę brać, bo tak pstrykałam po 1 apapie nie wiedząc ile mi wolno... Niestety nie wiedziała i padła decyzja, że pojedziemy na nocną opiekę... Ale zanim mama do mnie przyjechała to zadzwoniła do dziewczyn na ginekologiczno-położniczą izbę przyjęć (kiedyś z nimi pracowała) i one powiedziały, żeby nie tracić czasu na nocną, bo tam nie ma ginekologa i przyjechać bezpośrednio do nich...
Także jakby co to w szpitalu dawali mi 4x2 paracetamolu - co 6h... No i mi jeszcze minimalnie temp zjechała z tych 38,6 spowrotem na 38,3 jak wzięłam letni prysznic przed pojechaniem do szpitala...♀️36lat - niedoczynność tarczycy w przebiegu Hashimoto
♂️ 38lat - oligozoospermia, 1% form prawidłowych
Starania od 01.2017
15.11.2021 - 11 pobranych oocytów, 10 dojrzałych, 7 prawidłowo zapłodnionych
17.11.2021 embriotransfer (2-dniowego) zarodka cI 4.1
9dpt - HCG 7,3
12dpt - HCG 65,4
15dpt - HCG 90,3
19dpt - HCG 8,0
Mamy ❄❄❄ blastocysty
02.02.2022 kriotransfer (5-dniowej) blastocysty 4BB
6dpt - HCG 29,6
9dpt - HCG 155,7
13dpt - HCG 1246,6
16dpt - HCG 3853
21dpt - mamy ❤
12.10.2022 Leoś jest już z nami (4430g 59cm)
15.05.2024 kriotransfer (5-dniowej) blastocysty 3AB
6dpt - HCG <0,2
Została nam jeszcze ❄ blastocysta -
Kate_B wrote:Pojechałam na ginekologiczno-położniczą izbę przyjęć... Tam z automatu ciężarne są przyjmowane na oddział... Jeszcze dr mnie nie obejrzał, a już mi położna historię choroby drukowała... Ale to tylko dla bezpieczeństwa robią, żeby mieć pewność, że z maleństwem wszystko ok... Co do gorączki to rano wstałam z gorączką 38,6... Mąż na szybko skoczył do sklepu po apap, bo ja nawet czegoś takiego w domu nie miałam... Wzięłam 1 apap i temp mi spadła do 37,6 i udało mi się trochę przysnąć... W myśl zasady jaką zawsze wpajała mi mama, że jak jest się chorym to trzeba dużo pić i dużo spać, bo wtedy organizm najlepiej się regeneruje i walczy... Niestety nie na długo i obudziłam się już z temp 39,1... Wzięłam kolejny apap i temp mi zjechała do 38,3 i spowrotem zaczęła rosnąć... Jak urosło do 38,6 to zadzwoniłam do mamy licząc na to, że może ona będzie wiedziała/pamiętała ile tego paracetamolu mogę brać, bo tak pstrykałam po 1 apapie nie wiedząc ile mi wolno... Niestety nie wiedziała i padła decyzja, że pojedziemy na nocną opiekę... Ale zanim mama do mnie przyjechała to zadzwoniła do dziewczyn na ginekologiczno-położniczą izbę przyjęć (kiedyś z nimi pracowała) i one powiedziały, żeby nie tracić czasu na nocną, bo tam nie ma ginekologa i przyjechać bezpośrednio do nich...
Także jakby co to w szpitalu dawali mi 4x2 paracetamolu - co 6h... No i mi jeszcze minimalnie temp zjechała z tych 38,6 spowrotem na 38,3 jak wzięłam letni prysznic przed pojechaniem do szpitala...
Ja mam cały czas 37,4. Po paracetamolu mi nie spada. Jedynie dreszcze mijają na ten czas 5h. Dlatego czuje się Total ie do d.... Dla mnie najlepsza na gorączkę jest pyralgina. Zawsze ładnie zbiją gorączkę I od tabletki do tabletki człowiek się czuje w miarę normalnie. Niestety w ciazy nie wolno... -
Paulina12345 wrote:Ja mam cały czas 37,4. Po paracetamolu mi nie spada. Jedynie dreszcze mijają na ten czas 5h. Dlatego czuje się Total ie do d.... Dla mnie najlepsza na gorączkę jest pyralgina. Zawsze ładnie zbiją gorączkę I od tabletki do tabletki człowiek się czuje w miarę normalnie. Niestety w ciazy nie wolno...
Gdyby w ciąży można było brać pyralgine to bym w szpitalu nie wylądowała.... Odkąd pamiętam tylko pyralgina skutecznie zbija mi gorączkę.... I właśnie dlatego nie miałam żadnego paracetamolu w domu 😜♀️36lat - niedoczynność tarczycy w przebiegu Hashimoto
♂️ 38lat - oligozoospermia, 1% form prawidłowych
Starania od 01.2017
15.11.2021 - 11 pobranych oocytów, 10 dojrzałych, 7 prawidłowo zapłodnionych
17.11.2021 embriotransfer (2-dniowego) zarodka cI 4.1
9dpt - HCG 7,3
12dpt - HCG 65,4
15dpt - HCG 90,3
19dpt - HCG 8,0
Mamy ❄❄❄ blastocysty
02.02.2022 kriotransfer (5-dniowej) blastocysty 4BB
6dpt - HCG 29,6
9dpt - HCG 155,7
13dpt - HCG 1246,6
16dpt - HCG 3853
21dpt - mamy ❤
12.10.2022 Leoś jest już z nami (4430g 59cm)
15.05.2024 kriotransfer (5-dniowej) blastocysty 3AB
6dpt - HCG <0,2
Została nam jeszcze ❄ blastocysta -
Kate_B wrote:Gdyby w ciąży można było brać pyralgine to bym w szpitalu nie wylądowała.... Odkąd pamiętam tylko pyralgina skutecznie zbija mi gorączkę.... I właśnie dlatego nie miałam żadnego paracetamolu w domu 😜
I tu jest pies pogrzebany właśnie... Co dziś porabiasz? Co w planach?? 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2022, 09:42
-
Kurcze Paulinko!!! Akurat teraz musiał Cie dopaść 😪 z Malutka na pewno będzie wszystko dobrze ❤️❤️❤️ leż w łóżku ❤️Paulina12345 wrote:Złapałam covida... przed chwilą zrobiłam test i mocno przebija kreska testowa.... Jestem przeziębiona od wczoraj wieczór ale goraczki poki co nie mam. Jestem na acardzie I heparynie ale tak strasznie się boję 😭😭😭 Zwłaszcza że Małą się dzisiaj tak mało coś ruszą 😢
A jak się dziś czujesz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2022, 10:11
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
Paulina12345 wrote:I tu jest pies pogrzebany właśnie... Co dziś porabiasz? Co w planach?? 😊
Na dziś nic szczególnego... 2 dni z rzędu to chyba już by było dla mnie zbyt męczące 🤣🤣🤣 Na dziś... Właśnie kończy się robić pranie, potem mam 2h korkepetycji - przygotowanie do poprawkowej matury, a na wieczór skoczymy do mojej mamy, bo dawno nie byliśmy, bo tam się zaraza rozpanoszyła i nie chcieliśmy ryzykować, że znów złapie 😟
Bo niestety, ale mój brat w dniu przyjazdu z Niemiec się rozchorował i okazało się, że złapał covid, a 3 dni później mama się rozchorowała - złapała pewnie od niego, bo też test z apteki wyszedł jej +... Na szczęście jak mama się rozchorowała to brat był już ok i chodził nad nią i ją obsługiwał 😉 a teraz oboje już dobrze się czują 😉♀️36lat - niedoczynność tarczycy w przebiegu Hashimoto
♂️ 38lat - oligozoospermia, 1% form prawidłowych
Starania od 01.2017
15.11.2021 - 11 pobranych oocytów, 10 dojrzałych, 7 prawidłowo zapłodnionych
17.11.2021 embriotransfer (2-dniowego) zarodka cI 4.1
9dpt - HCG 7,3
12dpt - HCG 65,4
15dpt - HCG 90,3
19dpt - HCG 8,0
Mamy ❄❄❄ blastocysty
02.02.2022 kriotransfer (5-dniowej) blastocysty 4BB
6dpt - HCG 29,6
9dpt - HCG 155,7
13dpt - HCG 1246,6
16dpt - HCG 3853
21dpt - mamy ❤
12.10.2022 Leoś jest już z nami (4430g 59cm)
15.05.2024 kriotransfer (5-dniowej) blastocysty 3AB
6dpt - HCG <0,2
Została nam jeszcze ❄ blastocysta -
Kate_B wrote:Na dziś nic szczególnego... 2 dni z rzędu to chyba już by było dla mnie zbyt męczące 🤣🤣🤣 Na dziś... Właśnie kończy się robić pranie, potem mam 2h korkepetycji - przygotowanie do poprawkowej matury, a na wieczór skoczymy do mojej mamy, bo dawno nie byliśmy, bo tam się zaraza rozpanoszyła i nie chcieliśmy ryzykować, że znów złapie 😟
Bo niestety, ale mój brat w dniu przyjazdu z Niemiec się rozchorował i okazało się, że złapał covid, a 3 dni później mama się rozchorowała - złapała pewnie od niego, bo też test z apteki wyszedł jej +... Na szczęście jak mama się rozchorowała to brat był już ok i chodził nad nią i ją obsługiwał 😉 a teraz oboje już dobrze się czują 😉
Oo z czego przygotowujesz??
Tak... rozlazło się to.dziadostwo gorzej niż w jesieni mam wrażenie. Aż się boję co będzie na tą jesień... -
Paulina, dużo siły i szybkiego powrotu do zdrowia 🤗
Jestem 5 dni po punkcji i w końcu czuję się dobrze. Zero bólu, zero wzdęć, także dziś dzień sprzątania i prania. Miłego dnia dziewczyny 🌝🌻
Paulina12345, αηgєℓ, kreconairuda, justyna1719, Binka90, Nadziejka1991 lubią tę wiadomość
