HSG
-
WIADOMOŚĆ
-
Iownka wrote:No jakbym dostała jutro @, to HSG by było w ósmym dniu cyklu,więc optymalnie, a jak pojutrze to w siódmym z lekkim plamieniem...
W ciąży nie jestem, nie róbmy sobie jaj
Iownka mi HSG opoźnil malpe o 2 dni...tez sie martwilam ze cos nie tak...
ale ty moze zaciążylas a staranka były?
ja sie staralam w tym samym cyklu co HSG i nic
czekamy dalej... -
Ja jestem tydzień przed HSG dzisiaj no i sie nie wyrobię, bo @ nadal nie ma.
Jutro będę dzwonić na oddział i się pytać, czy może dałoby się na piątek przesunąć z czwartku. Boję się, że się nie uda, bo wiecie NFZ...
W ciąży na bank nie jestem, bo mam PMS jak stąd do Ameryki, poza tym jak jestem w ciąży, to nie czuję, żeby @ miała nadejść tylko organizm w zupełnie inny tryb wchodzi.
To jest mój siódmy cykl starań i właśnie po nim będzie HSG.
Mam podejrzenie, że coś jest nie halo, bo dwa razy w życiu za pierwszym podejściem zaszłam, a od czasu wyłyżeczkowania macicy coś mi się zblokowało, a i miesiączki się trochę zmniejszyły.
Wszystko inne oprócz immunologii i genetyki mam zbadane.
Stoję pod ścianą tak trochę, bo jak to HSG nic nie wykaże (oby było w przyszłym tygodniu, daj Panie Boże, zeby się to udało załatwić), to czeka mnie inseminacja -
my dream wrote:po jak długim czasie starania poszłyście na hsg??
-
Ag... wrote:My staramy się od maja 2013. W styczniu byłam w klinice lecz niepłodności bo chciałam kompetentnego lekarza, ktory wie czego chcemy. Po badaniu M, moich hormonach w lutym miałam HSG. Wszystkie hormony OK, wyniki M ok, a dzidziusia nie ma:/
Ag... lubi tę wiadomość
-
my dream wrote:jutro idę na hsg. Czekałam rok i wreszcie zaczęłam robić badania i wzięłam sie za siebie porządnie. Wierzę, że w końcu się uda, choć są czasami takie dni, że się boję.
my dream lubi tę wiadomość
Izaczek -
my dream wrote:jutro idę na hsg. Czekałam rok i wreszcie zaczęłam robić badania i wzięłam sie za siebie porządnie. Wierzę, że w końcu się uda, choć są czasami takie dni, że się boję.
Kochana ja też starałam się prawie rok ( od maja 2013). w lutym miałam HSG, a wczoraj beta 56 i 2 kreseczki. trzymam kciuki za Ciebie mocno!Elfik, my dream, Izaczek, Reni, Jessica lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, tak Was czytam i jakbym o sobie pisała.
Ja się straram juz 2 lata i dopiero miesiąc temu nowy lekarz wpomnial o hsg. Wyniki mam w normach, wyniki małża ok, a dzidzi nie ma... jestem wściekła, ze żaden patałach wczesniej mnie nie skierował na hsg, co prawda mój nowy gin raczej nie uważa, ze coś wyjdzie, ale po co poprzedni faszerowali mnie clo jak indyka na świeta, skoro nie byli pewni czy drożność jest?
Ja mam pco i hashimoto, ale przy stymulacji owulacji powinno się udać a się nie udaje.
Ag, gratulację, tak po cichu liczę na podobne efektyAg... lubi tę wiadomość