HSG
-
WIADOMOŚĆ
-
Badanie HSG boli jak taki mocniejszy okres, ból trwa krótko, później po badaniu brzuch mnie bolał tak jakby ktoś mi skopał macicę od środka, było ciężko się podnieść, kaszlnąć, zaśmiać się, przekręcić, bo bolało. Ale wszystko można znieść dla dzidzi
Aniołek (24.07.2013r.) 7 tc
02/03.2015r.- I ICSI- Brak zarodków
05.2015 r.- II ICSI- P8B
12.02.2016r. III ICSI-ET 3-dniowego zarodka- CB -
Masz rację jasmin, źle napisałam, miało być mnie bolało. To prawda każda z nas jest inna i inaczej odczuwa. Jednak jest to badanie, które da się znieść, nie taki diabeł straszny
Aniołek (24.07.2013r.) 7 tc
02/03.2015r.- I ICSI- Brak zarodków
05.2015 r.- II ICSI- P8B
12.02.2016r. III ICSI-ET 3-dniowego zarodka- CB -
miałam podane znieczulenie, zakręciło mi się w głowie po chwili jego podania, ale i tak ból był,do szpitala miałam zgłosić się ok godz. 8, na czczo, zostałam przyjęta na oddział, potem miałam pobraną krew (dodatkowo na zbadanie prolaktyny), następnie wywiad, badanie ginekologiczne i usg. HSG miałam wykonane przed 12 po badaniu musiał leżeć minimum dwie godziny, ok 15 wychodziłam ze szpitala. Badanie Hsg wykonywał mi mój lekarz prowadzący."Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności, jakie panują w naszych sercach".Jan Paweł II
-
jasmin wrote:ja miałam bez znieczulenia,tak samo wywiad z lekarzem,potem koło 12.00 zabieg a po poł godziny wypis i do domku bo czułam się dobrze
ja po znieczuleniu byłam taka skolowana, kręciło mi się w głowie i dlatego musiałam leżeć nie mogłam wstawać przez minimum dwie godziny."Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności, jakie panują w naszych sercach".Jan Paweł II
-
iwonkja wrote:dzieki ja badanie mam w piatek i strasznie sie boje.mam to w panstwowym szpitalu wiec chcialam sie dowiedziec wlasnie jak to u was wygladalo.naczytalam sie tak roznych opini ze naprawde sie juz boje
iwonkaja nie czytaj kochana,bo zwariujesz...serio. Też nakręciłam się przez to czytanie,że jak przyszłam na oddział to wszystkie pielęgniarki zgodnie do mnie: że jestem blada ze starchu jak ściana Będzie dobrze,uwierz mi że są bardziej nieprzyjemne zabiegi i badania
-
Drogie koleżanki,
czy możecie mi doradzić. Rok temu miałam laparoskopie i udrażnianie.
Prawy jajowód niedrożny - czy są jakieś możliwość do udrożnienia zakończonego sukcesem. Ponieważ lewy jest drożny nie przejmowałam się - ale jak się ostatnio okazało to owulację mam z prawego jajnika - czyli tego niedrożnego.
Będę wdzięczna za każde info, poradę - za wszystko.
