HSG
-
WIADOMOŚĆ
-
witajcie, ja mialam tez badanie i chce tylko napisac ze wcale nie bolalo, ok, troszeczke jak okres, ale jak ktos ma bolace okresy to to pikus przy tym, wiadomo nie przyjemne badanie, ale to jak badanie ginekologiczne, bo najbardziej nie przyjemne jest jak ci wkladaja do pochwy to cos... badanie mialam o 11h00 bolalo troszeczke,kazano mi wziac 2h przed badaniem tabletki przeciwbolowe, zrobiono badanie, zdjecia, czekalam normalnie w poczekalni jakies 15 min na wyniki tzn zdjecie i powedrowalam do domu na piechotke. Po badaniu nic nie bolalo, jakbym go wcale nie miala.
grosza lubi tę wiadomość
Matylda -
nick nieaktualnywitam ja miałam to badanie 1 marca. na swoim przykładzie moge powiedziec ze bolało okropnie, popłakałam sie i krzyczałam jak przy porodzie. ale lekarz powiedział,ze bol był spowodowany "dziwnym" kształtem macicy. dostałam 10 minut przed zabiegiem ketonal domięśniowo, ale nic mi nie pomogł w czasie badania. oba jajowody drozne tylko ta macica nie daje mi spokoju. po badaniu 4 godziny na oddziale, pozniej juz nic mnie nie bolało, krwawiłam 2 dni. ale gdybym musiała znow bym to zrobiła...
-
Witam ja również należę do tych które to badanie mają już za sobą
więc u mnie było tak bolało troszkę jak zakładali jakiś przyrząd no i póżniej troszkę bardziej jak wstrzykiwany był kontrast ale idzie wytrzymać tym bardziej że mi zaaplikowali jakiś środek po którym miałam niezły odlot(chyba to było znieczulenie)ale pewna nie jestem.
Więc reasumując więcej strachu niż to warte:) -
Witajcie.
Ja także podzielę się moimi "wrażeniami" po HSG.
Nastawiłam się na większy ból ale tragicznie nie było. Tylko w momencie wyciągania szyjki czy coś takiego poczułam takie nieprzyjemne uczucie. Ale trwało to tylko chwilę więc nie ma co się stresować.
Diagnoza mnie trochę podłamała - jeden niedrożny, drugi trochę poskręcany ale staram się nie popadać w histerię. Teraz przynajmniej wiem gdzie leży problem i zacznę szukać rozwiązania w tym kierunku
Na początek ziołagrosza lubi tę wiadomość
Kiedy pomagamy innym, pomagamy sobie, ponieważ wszelkie dobro, które dajemy, zatacza koło i wraca do nas. – Flora Edwards -
nick nieaktualnyja moja wizyte po badaniu mam dopiero 29 kwietnia, tez sie boje bo wyniki nie sa za fajne, moze i jajowody drozne ale lekarza niepokoi moja macica, cos jest z nia nie tak. teraz tak dlugo musze czekac, zeby ustalic co dalej.
libellula83 bedzie dobrze, ja w to wierze:)libellula83 lubi tę wiadomość
-
ja swoje badanie musiałam przenieść gdyż miałam ostatnio dużo stresu i okres mi się przesunął o tydzień. Wcześniej byłam umówiona w szpitalu w Dąbrowie Górniczej, a teraz 11 kwietnia mam wizytę w Szpitalu Kliniczny im. Ks Anny Mazowieckiej w Warszawie. Teraz zostało mi tylko czekanie...
-
Dziewczyny, ja też będę mieć badanie (jak się uda) w tym miesiącu. To zależy w jakich godzinach odbędzie się badanie, bo jeśli rano to wolnego z pracy nie dostanę a nie wiem jak to jest w szpitalu, muszę dopytać i wtedy się okaże... Potrzebowałyście skierowania od Ginekologa? idąc na badanie do szpitala?[img][/img][url][/url][url]
https://bellybestfriend.pl/graph/c1c39f0ba777992f5962555063f7ccec
27.05.2013r. [*] (8tc)[/url] -
nick nieaktualnyja dostałam skierowanie bo szłam na nfz, tylko mi to badanie robił mój ginekolog u którego ogólnie sie lecze. miałam o tyle dobrze, ze wszystkim on sie zajął. ja tylko dzwoniłam do niego i mówiłam kiedy zaczeła sie @ a kiedy sie skończyła, zeby trafić w odpowiedni dzień. naprawde moj obecny lekarz jest super.
-
nick nieaktualny