HSG
-
WIADOMOŚĆ
-
Paula a hsg mialas z kontrastem? Ja czekam na @ i na razie czuje tylko ciągnięcie jajnika... Mam nadzieje ze szybko przyjdzie a pozniej zaczynam zażywać clo i pregnyl a po owu duphaston.
ChudaRuda to wcale nie takie straszne, da się przeżyć
. Nie czytaj najlepiej bo wtedy więcej się nakrecasz niepotrzebnie
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
-
nick nieaktualnyzaszlas w 4 cyklu po hsg? ja konczyc bede niedlugo 4 cykl po i lipa..sandra80 wrote:Paula gratulacje Mi po pierwszym hsg wyszło w 4 cyklu Teraz mam mieć sono hsg 22.10, jeśli nic się nie zmieni
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2015, 15:25
-
Girl25 tak miałam z kontrastem, przeszedł dopiero za drugim razem... U mnie HSG zdziałało istny cud, mając owulację z jajnika bez jajowodu, maleństwo trafiło jakoś z prawego jajnika do lewego jajowodu, no i na ostatniej wizycie widziałam pęcherzyk w macicy
Lekarz też zdumiony, jak to się mogło stać
Martoszka lubi tę wiadomość
[/url]
2 x pozamaciczna
2 x HSG -
Ja tez mam miec sono hsg w Rzgowie, powiedz mi daja jakies leki przeciwbolowe dozylnie? Ile trwa sam zabieg? Trzeba byc na czczo?Martoszka wrote:Ja za sono płaciłam 540zł w klinice w Rzgowie.
Mnie troszkę bolało, ale myślę, że to przez tą pozycję na fotelu.
-
Ja HSG 16.10- miałam robione w 9dc. Oba jajowody były niedrożne, ból niesamowity podczas badania, ale udało się udrożnić oba. Martwi mnie jednak stan teraz. Krwawienie było w dniu HSG, następnego dnia plamienie i ból brzucha. I był spokój do wczoraj. . .W nocy obudził mnie okropny ból brzucha, prawie zemdlałam. Kłucie jajnika. I od wczoraj niesamowity ból podbrzusza i jestem baaaardzo wzdęta- ledwo mieszcze się w spodnie! Miała któraś tak???
[/url] -
nick nieaktualnyLec na ip moze jakiegos zapalenia dostalasSyHa85 wrote:Ja HSG 16.10- miałam robione w 9dc. Oba jajowody były niedrożne, ból niesamowity podczas badania, ale udało się udrożnić oba. Martwi mnie jednak stan teraz. Krwawienie było w dniu HSG, następnego dnia plamienie i ból brzucha. I był spokój do wczoraj. . .W nocy obudził mnie okropny ból brzucha, prawie zemdlałam. Kłucie jajnika. I od wczoraj niesamowity ból podbrzusza i jestem baaaardzo wzdęta- ledwo mieszcze się w spodnie! Miała któraś tak???
-
PragnącaDziecka wrote:Ja tez mam miec sono hsg w Rzgowie, powiedz mi daja jakies leki przeciwbolowe dozylnie? Ile trwa sam zabieg? Trzeba byc na czczo?
Dają ketonal dożylnie.
Najpierw masz usg ginekologiczne, potem idziesz do pokoju 1.1 i tam dostajesz kroplówkę, leżysz aż zleci, potem czekasz na korytarzu chwilkę i Cię znowu proszą tam gdzie usg miałaś i robią hsg. Badanie trwa nie wiem ile, może z 5-7 minut. Nie trzeba być na czczo.M&M -
Martoszka wrote:Dają ketonal dożylnie.
Najpierw masz usg ginekologiczne, potem idziesz do pokoju 1.1 i tam dostajesz kroplówkę, leżysz aż zleci, potem czekasz na korytarzu chwilkę i Cię znowu proszą tam gdzie usg miałaś i robią hsg. Badanie trwa nie wiem ile, może z 5-7 minut. Nie trzeba być na czczo.
Miałaś zwykłe HSG? Może to czy trzeba być na czczo czy nie jest związane z typem znieczulenia? Mi kazali być na czczo ale ja dostałam dożylnie dosłownie na chwilę przed badaniem głupiego jasia i po badania mogłam jeść po 3h. -
nick nieaktualnyWitam Dziewczyny
Może i ja się dołączę Ja miałam HSG robione w czerwcu, przyjechałam rano do szpitala przed samym badaniem dostałam jakiś zastrzyk i na wózku pielęgniarka wiozła mnie do sali rtg. Bolało nieziemsko niestety żadna dawka kontrastu nie przeszła. Po samym badaniu nie czułam się dobrze całą drogę do domu wymiotowałam w samochodzie ale, to pewnie zasługa tego zastrzyku.
W sierpniu miałam laparoskopię - niestety obustronna niedrożność jajowodów
Pozdrawiam was cieplutko -
Hej, dziewczyny, czy któraś z Was miała powtórzone HSG? Ja jak może któraś pamięta miałam robione w maju. Ponieważ bardzo pragnę zajść naturalnie, lekarz przed in vitro zalecił mi abym HSG powtórzyła. Laparo odradził ze względu na niski poziom AMH.Bo ja na złe, Reaguję źle...I kurczę się, w sobie zamykam...
-
nick nieaktualnyHej. Potrzebuje porady. Właśnie jestem w 3 dniu cyklu i umowiłam się na przyszły czwartek na hsg.
Wcześniej zrobiłam badanie czystości pochwy i moim zdaniem nie do końca jest ok bo są i leukocyty i paleczki G (-). Lekarz mówi że nie widzi zastrzeżeń za bardzo, ale mam wrażanie ze chcial sie mnie po prostu pozbyc.mi się wydaje ze to może mieć związek z jakimiś bakteriami w moczu. I teraz iść na to hsg czy tracić kolejny cykl? Może iść do jakiegoś innego po antybiotyk? Jeszcze przez tydzień bym zdążyła wybrać
[/url]
