X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro 2019 , walczymy dalej!!!
Odpowiedz

In vitro 2019 , walczymy dalej!!!

Oceń ten wątek:
  • Kaaama892 Autorytet
    Postów: 1805 2111

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oranda wrote:
    Anetta, czyli jest nadzieja i szansa na strzał, oby.

    Moj dziesiejszy estradiol 2900, wieczorem ide na zastrzyk a piatek punkcja. Skoro mamy juz środę to zaczynam sie strasznie denerwowac aż mnie skręca. Ta punkcja to dlugo trwa i czy bardzo boli potem?

    Nie trwa długo... Śpisz może 20 min, później wybudzaja, leżysz i odpoczywasz na sali. Ja między czasie dostałam dwie kroplowki-przeciwbolowa i nawadniająca. Weź sobie skarpetki żeby Ci w stopki nie było zimno :)
    Mnie później bolało, ale dlatego że chyba miałam wodę w brzuchu... Ale z dnia na dzień było lepiej. Dziewczyny nawet w tym samym dniu idą do pracy - czyli zależy! Trzymam za Ciebie kciuki, nic się nie stresuj, wszytsko będzie dobrze 😘

    Ja: 32 lat.
    Mąż :34 lat. Słabe nasienie.

    I IVF- marzec 2019,
    transfer: 30.03.19
    Beta 8dpt - 149.8
    Beta 10 dpt - 408. 3
    Beta 13 dpt - 972.4
    Beta 16 dpt - 2673.8 😍
    ❤️ 👧🏼A. 06.12.2019

    II IVF lipiec2023
    07.08-punkcja
    10.08-transfer 3dn
    7dpt - beta 12,3
    9dpt - beta 73,6
    11dpt- beta 177,2
  • Cicha. Ekspertka
    Postów: 205 84

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oranda wrote:
    Anetta, czyli jest nadzieja i szansa na strzał, oby.

    Moj dziesiejszy estradiol 2900, wieczorem ide na zastrzyk a piatek punkcja. Skoro mamy juz środę to zaczynam sie strasznie denerwowac aż mnie skręca. Ta punkcja to dlugo trwa i czy bardzo boli potem?

    Przychodzisz na punkcję, usypiają Cię i już jest po! :) Później tylko leżysz ze 2h i wybudzasz się. Ja po punkcji czułam się lżejsza i raczej nic nie bolało :) Pamiętaj tylko, żeby po wszystkim pić dużo wody (ponad 2 litry). To pomoże Ci szybciej dojść do siebie :)

    Hashimoto, endometrioza

    wrzesień 2018: ciąża naturalna - 5 tydzień [*]
    kwiecień 2019: ivf - 5 tydzień [*]
    lipiec 2019: ivf- 4 tydzień [*]
    kwiecień 2020: ciąża naturalna <3
  • Anettaa Autorytet
    Postów: 1188 1007

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oranda wrote:
    Anetta, czyli jest nadzieja i szansa na strzał, oby.

    Moj dziesiejszy estradiol 2900, wieczorem ide na zastrzyk a piatek punkcja. Skoro mamy juz środę to zaczynam sie strasznie denerwowac aż mnie skręca. Ta punkcja to dlugo trwa i czy bardzo boli potem?

    czas pokaże. do piątku zwariuje !
    a co do punkcji to ja sie bałam bardzo ale jak dla mnie to nic starsznego, usypiają Cie , pozniej sie wybudzasz i odpoczywasz. czułam sie naprawde dobrze i gdybym nie wziała dnia wolnego to mogłabym wrócić do pracy, chociaz przez nocne nie wyspanie i wczesne wstawienie sie w klinice byłam mega nie wyspana.

  • Nat89 Nowa
    Postów: 1 0

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jak długo brałyście heparynę po transferze? Ja miałam transfer 26.01.19 i do tej pory biorę Clexane. Lekarz każe mi już go odstawić, ale ja się strasznie boję poronienia 😭 Nie miałam robionych badań na krzepliwość. Moja mama ma problemy z krzepliwościa krwi.

  • Oranda Autorytet
    Postów: 643 371

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaaama892 wrote:
    Nie trwa długo... Śpisz może 20 min, później wybudzaja, leżysz i odpoczywasz na sali. Ja między czasie dostałam dwie kroplowki-przeciwbolowa i nawadniająca. Weź sobie skarpetki żeby Ci w stopki nie było zimno :)
    Mnie później bolało, ale dlatego że chyba miałam wodę w brzuchu... Ale z dnia na dzień było lepiej. Dziewczyny nawet w tym samym dniu idą do pracy - czyli zależy! Trzymam za Ciebie kciuki, nic się nie stresuj, wszytsko będzie dobrze 😘

    Jaka wodę ?!?!??

    Ja nie lubie tego usypiania. Całe zycie mi sie udawało bez zabiegów a teraz w 2017 - 2 razy w tym 1 z rurą zabieg, 2019 - też już raz i teraz 2. Czyli niby już doswiadczona jestem ale za kazdym razem sie boję. A ponadto ta punkcja. Jakoś odrzuca mnie to grzebanie igłą w brzuchu.

    Pierdzielę, co my musimy znosić...

    2011- cb,
    2012.09- poród, jest Marcel!,
    2015.07- cb,
    2017.03-poronienie zatrzymane 8tc/12tc
    2017.04 - badania - mthfr+, c677tt
    2017.10 -cp, laparoskopia oszczędzająca
    2018 - badania hormonalne, immunologiczne i inne w normie. Niestety jajowody do bani :/
    2019 - IVF - start 15.04, 26.04 - 13/15 komórek jest ok, 8 zapłodnionych - 3 zarodki do mrożenia
    25.05 - crio 4aa - 7dpt beta 53 - 10 dpt beta 270
  • Oranda Autorytet
    Postów: 643 371

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nat89 wrote:
    Dziewczyny, jak długo brałyście heparynę po transferze? Ja miałam transfer 26.01.19 i do tej pory biorę Clexane. Lekarz każe mi już go odstawić, ale ja się strasznie boję poronienia 😭 Nie miałam robionych badań na krzepliwość. Moja mama ma problemy z krzepliwościa krwi.
    Nat, ja mam brac heparyne cala ciaze ale ja mam tez podobno problemy z krzepliwościa. Na heparynie mam zrobić badanie anty xa zeby sprawdzic czy dawka jest ok. Ale nie mam pojecia jak to będzie, co wyjdzie i jak to sie interpretuje. Od tej kwestii mam immunologa.
    Nie wiem też czy na clexanie robi sie takie standardowe badania.

    2011- cb,
    2012.09- poród, jest Marcel!,
    2015.07- cb,
    2017.03-poronienie zatrzymane 8tc/12tc
    2017.04 - badania - mthfr+, c677tt
    2017.10 -cp, laparoskopia oszczędzająca
    2018 - badania hormonalne, immunologiczne i inne w normie. Niestety jajowody do bani :/
    2019 - IVF - start 15.04, 26.04 - 13/15 komórek jest ok, 8 zapłodnionych - 3 zarodki do mrożenia
    25.05 - crio 4aa - 7dpt beta 53 - 10 dpt beta 270
  • Kaaama892 Autorytet
    Postów: 1805 2111

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oranda wrote:
    Jaka wodę ?!?!??

    Ja nie lubie tego usypiania. Całe zycie mi sie udawało bez zabiegów a teraz w 2017 - 2 razy w tym 1 z rurą zabieg, 2019 - też już raz i teraz 2. Czyli niby już doswiadczona jestem ale za kazdym razem sie boję. A ponadto ta punkcja. Jakoś odrzuca mnie to grzebanie igłą w brzuchu.

    Pierdzielę, co my musimy znosić...

    No zaczynała mi się hiperka, która tak na prawdę wystrzeliła po transferze kiedy beta zaczęła rosnąć. Po punkcji zeszło w ciągu pięciu dni i czułam się już lepiej, ale koło 8 dpt kiedy beta wynosiła już 150 woda zaczęła się znów zbierać, wyglądałam jak w piątym miesiącu ciąży. Ból żołądka, ból przy poruszaniu, ból leżąc, wstając, chodziłam na pół ugieta ... Po dwóch tygodniach przeszło :) dostałam między czasie Kroplowke na odkładanie tych wód...
    Co ciekawe nic nie wskazywało, że może mnie hiperstymulacja dopaść ... Pobrano ode mnie tylko 10 komórek, badania były ok a tu taka niespodzianka :)

    Ja: 32 lat.
    Mąż :34 lat. Słabe nasienie.

    I IVF- marzec 2019,
    transfer: 30.03.19
    Beta 8dpt - 149.8
    Beta 10 dpt - 408. 3
    Beta 13 dpt - 972.4
    Beta 16 dpt - 2673.8 😍
    ❤️ 👧🏼A. 06.12.2019

    II IVF lipiec2023
    07.08-punkcja
    10.08-transfer 3dn
    7dpt - beta 12,3
    9dpt - beta 73,6
    11dpt- beta 177,2
  • Marianka@87 Autorytet
    Postów: 1122 666

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oranda wrote:
    Anetta, czyli jest nadzieja i szansa na strzał, oby.

    Moj dziesiejszy estradiol 2900, wieczorem ide na zastrzyk a piatek punkcja. Skoro mamy juz środę to zaczynam sie strasznie denerwowac aż mnie skręca. Ta punkcja to dlugo trwa i czy bardzo boli potem?

    To dokładnie tak jak ja! Ja dziś o 21 mam sobie strzelić ovitrelle i w pt na 8 na punkcję. Ja się tam bólem nie martwię, wszystko jest do przeżycia. Martwi mnie ilość i jakosc komoreczek.. A tak na marginesie to u mnie w klinice nie usypiają... Dają jakiegoś głupiego jasia i miejscowe znieczulenie. Po wszystkim dostaje się morfinę. Obstawiam że nie idą za tym żadne wskazania medyczne tylko tak jest szybciej:) Ale stres mnie dosięga, nie mogę się skupić w pracy w ogóle ..siedzę na forum zamiast pracować :)


    lprkqps6ca147zr2.png

    Starania od 2016 r.
    Decyzja o IVF grudzień 2018.
    I podejście: kwiecień 2019
    30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
    Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
    15/1 dwie kreski!!!
  • Anys Autorytet
    Postów: 5240 5089

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymajcie kciuki za godzina wizyta . Dowiem sie czy moj transfer aktualny:)

    Kaaama892, Anettaa, Gaja88, Bajka_88, Majka27, Marianka@87, Kate_88, iriiska, Marmis, MAALINKAA, asienka30 lubią tę wiadomość

    ✔29.03 Punkcja pobrano 22 k.
    Transfer odroczony - hiperka
    ✔30.04 transfer
    Prog w dniu transferu 17.367 ng/ml
    Podano jednen kropek 4 AA
    Ah+ Embrioglue
    7dpt beta 12.8 prg 9dpt beta 12.8
    ✔4.06 transfer 4AA
    Prg w dniu transferu 25.757 ng
    7dpt test II
    8dpt test II
    9dpt beta 128,9
    13dpt beta 1035
    22dpt ❤
    6tc [*]😥
    ☀️2020 zaczynamy od nowa 💪💪
    24.01 histeroskopia
    Endometrium w stanie nierownowagi hormonalnej.
    Komorki nk 20%
    25dc beta 30
    27 dc beta 111.4
    32dc beta 1013
    40dc beta 17140
    41 dc jest groszek i serduszko ❤
    29.04.22 transfer
    5dpt cień cienia II ; 6dp II kreski
    10 dpt Beta 319 prg 20.10
    23, 26, 29 dpt - brak akcji serca
    6 tydzień [*]
    28.06 ostatni transfer 2 zarodków AH ,embroglue i intralipid
    5dpt ⏸️
    9dpt beta 132.49
    12 dpt 263.47
    19 dpt jest sam pecherzyk 0.66mm
    8t4d 👼
    The end...
  • Anettaa Autorytet
    Postów: 1188 1007

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marianka@87 wrote:
    To dokładnie tak jak ja! Ja dziś o 21 mam sobie strzelić ovitrelle i w pt na 8 na punkcję. Ja się tam bólem nie martwię, wszystko jest do przeżycia. Martwi mnie ilość i jakosc komoreczek.. A tak na marginesie to u mnie w klinice nie usypiają... Dają jakiegoś głupiego jasia i miejscowe znieczulenie. Po wszystkim dostaje się morfinę. Obstawiam że nie idą za tym żadne wskazania medyczne tylko tak jest szybciej:) Ale stres mnie dosięga, nie mogę się skupić w pracy w ogóle ..siedzę na forum zamiast pracować :)


    to ja mam to samo, skupić sie nie moge :( czytam patrze i nie wiem po co.. Masz ok.7 pęcherzyków to nie jest zle - lepiej niż u mnie, tzn u mnie było 6 a pobrali z 5 gdzie 3 sie nadały a z jednego cos sie udało uzyskać, tzn uzyskać to zbyt wiele powiedziane :(

  • Anettaa Autorytet
    Postów: 1188 1007

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gaja88 wrote:
    Anettaa jeszcze nic nie jest przesądzone, nie puszczam kciuków i wierzę, żę będzie dobrze 🙂✊✊


    a jak Twoj wynik ?

  • Sara88 Ekspertka
    Postów: 209 389

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anettaa wrote:
    włansie miałam telefon z kliniki, z 5 komórek cos stworzyliz 3, z czego an dzien dzisiejszy 1 się zapłodniła,a dwie zobaczymy. jeżeli ta jedna sie nie utrzyma do piątku to do dupy to wszystko.. sorry za słownictwo, ale to dopiero początek a ja już mam dość :(
    Czesc Anettaa. Rzadko sie udzielam ale was podczytuje I trzymam za kazda kciuki. A Ciebie chce podbudowac moim przykladem. Otoz u mnie pobrali 7 komorek,wszystkie sie zaplodnily ale tylko jeden dotrwal do blastocysty,byl transferowany 25.03 I do dzis jest ze mna ,widzialam juz serduszko.wiec mysl pozytywnie,nie poddawaj sie tylko badz silna,wystarczy nawet jeden silny zarodeczek.bedzie dobrze.trzymam mocno kciuki.

    Anettaa, Marianka@87, MAALINKAA lubią tę wiadomość

    bl9ck6nlh03zdmsd.png
  • Sara88 Ekspertka
    Postów: 209 389

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nat89 wrote:
    Dziewczyny, jak długo brałyście heparynę po transferze? Ja miałam transfer 26.01.19 i do tej pory biorę Clexane. Lekarz każe mi już go odstawić, ale ja się strasznie boję poronienia 😭 Nie miałam robionych badań na krzepliwość. Moja mama ma problemy z krzepliwościa krwi.
    Ja mam brac do 2 miesiaca,mam dosc juz tych zastrzykow.

    bl9ck6nlh03zdmsd.png
  • Anettaa Autorytet
    Postów: 1188 1007

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sara88 wrote:
    Czesc Anettaa. Rzadko sie udzielam ale was podczytuje I trzymam za kazda kciuki. A Ciebie chce podbudowac moim przykladem. Otoz u mnie pobrali 7 komorek,wszystkie sie zaplodnily ale tylko jeden dotrwal do blastocysty,byl transferowany 25.03 I do dzis jest ze mna ,widzialam juz serduszko.wiec mysl pozytywnie,nie poddawaj sie tylko badz silna,wystarczy nawet jeden silny zarodeczek.bedzie dobrze.trzymam mocno kciuki.

    Mało we mnie tej wiary, ale może ten jeden okaże sie silny i uparty po mamie :D

    Sara88, MAALINKAA lubią tę wiadomość

  • Nadzieja Autorytet
    Postów: 2205 3188

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miala ktoras z was zluszczana nadżerke?
    Mam pierwsza miesiaczke po tym zabiegu i jest bardzo dziwnie 😮
    Moze to normalne a jak zawsze panikuje.

    860ix1hp6806789i.png


    147a8caae8.png

    qq87io4phvumny7i.png

    35 lata
    Starania od 2018
    29.03.2019 -nadżerka
    05.04.2019 usunięcie nadżerki
    15.10.2019 start I iv protokół krotki
    26.10.2019 punkcja 10 oocytow, 8 komorek, 6zaplodnionych i 6 zarodkow, do 5-doby zostaly 4
    31.10.2019 transfer 1 blastki ⛄
    12dpt 476,5, 14dpt 888,2
    18.11.2019-18dpt (5+2) pęcherzyk i ciałko żółte 🎉
    27.11.2019 -27dpt ❤️

    10.07.2020 godz.19.45 Synek 3580g szczęścia 😍 38tc 5dzien


    02.2021 wracamy po rodzeństwo
    20.02.2021 transfer 1blastki ⛄
    03.03.2021 - 11dpt - 600
    05.03.2021 - 13dpt - 1443
    26.03.2021- ❤️
    Zostań z nami ....🍀🍀🍀

    29.10.2021 godz. 8.55 córeczka 3460g szczęścia 😍38tc 3dzien
  • Gaja88 Autorytet
    Postów: 1405 1388

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anettaa wrote:
    a jak Twoj wynik ?

    Też się skupić nie mogę, siedzę i patrzę na telefon 😂 nadal czekam na informacje

    starania od 2015 r. , PCOS, endometrioza II st, Hashimoto, IO, morfo 1-4 %, AMH- 3,6
    2018-2019 - 2 IUI, 3 procedury, 3 transfery- :( :( :( laparoskopia i histeroskopia
    zmiana kliniki
    4 IMSI - 01.2020 r.
    1 transfer - 5.05.2020 - blastka 5.1.1
    beta 7dpt - 49,3 mlU/ml; 9dtp - 155,6 mlU/ml; 13dpt - 875,6 mlU/ml; 15dpt - 1450 mlU/ml, 30dpt <3
    2 transfer - 25.02.2022 - blastka 5.1.1 - :(
    3 transfer - 24.03.2022, 10 tc 💔😭
    4 transfer - :(
  • Olga_89 Autorytet
    Postów: 1152 2430

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anys wrote:
    W dniu transferu?
    Tak

    8p3oskjozzzi1rdx.png
    Udzial w badaniach lkinicznych, Kriobank Bialystok-IVF
    AMH 8.62
    lekko Policystyczne jajniki
    07.03. 19 transfer 5 dniowego kropka 4AA
    mamy jeszcze:❄️❄️❄️
    15.03.19 8dpt beta 0
    Crio 05.04.19 4AA
    9dpt--> beta 178 😍 prog 15.53... 11dpt--> beta 389 😊 18dpt-->beta 8630 😄
    05.05--> serce wali jak dzwon :) <3 mamy 11mm :)
    07.07.19--> znamy plec :) chlopczyk! Gabrys <3
  • Oranda Autorytet
    Postów: 643 371

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marianka@87 wrote:
    To dokładnie tak jak ja! Ja dziś o 21 mam sobie strzelić ovitrelle i w pt na 8 na punkcję. Ja się tam bólem nie martwię, wszystko jest do przeżycia. Martwi mnie ilość i jakosc komoreczek.. A tak na marginesie to u mnie w klinice nie usypiają... Dają jakiegoś głupiego jasia i miejscowe znieczulenie. Po wszystkim dostaje się morfinę. Obstawiam że nie idą za tym żadne wskazania medyczne tylko tak jest szybciej:) Ale stres mnie dosięga, nie mogę się skupić w pracy w ogóle ..siedzę na forum zamiast pracować :)
    Ooo Marianka super. Tylko Ty pewnie będziesz mieć transfer a ja mam mieć odroczony, więc jeszcze trochę czekania. I widzę że to też Twoje pierwsze podejście?

    Anys a Ty teraz bedziesz działać na śnieżynkach? Dlaczego transfer mógłby sie nie odbyc? (sorki ze tak dopytuję ale tez mnie to czeka... )

    Anetta trzymaj sie :*

    Anettaa lubi tę wiadomość

    2011- cb,
    2012.09- poród, jest Marcel!,
    2015.07- cb,
    2017.03-poronienie zatrzymane 8tc/12tc
    2017.04 - badania - mthfr+, c677tt
    2017.10 -cp, laparoskopia oszczędzająca
    2018 - badania hormonalne, immunologiczne i inne w normie. Niestety jajowody do bani :/
    2019 - IVF - start 15.04, 26.04 - 13/15 komórek jest ok, 8 zapłodnionych - 3 zarodki do mrożenia
    25.05 - crio 4aa - 7dpt beta 53 - 10 dpt beta 270
  • Anys Autorytet
    Postów: 5240 5089

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oranda wrote:
    Ooo Marianka super. Tylko Ty pewnie będziesz mieć transfer a ja mam mieć odroczony, więc jeszcze trochę czekania. I widzę że to też Twoje pierwsze podejście?

    Anys a Ty teraz bedziesz działać na śnieżynkach? Dlaczego transfer mógłby sie nie odbyc? (sorki ze tak dopytuję ale tez mnie to czeka... )

    Anetta trzymaj sie :*
    Tak na sniezynkach:) Jest wiele czynnikow przez ktore transfer moze sie nie odbyc np grubosc endometrium i wyniki hormonow np progesteronu za niski lub za wysoki , torbiele itp ..

    ✔29.03 Punkcja pobrano 22 k.
    Transfer odroczony - hiperka
    ✔30.04 transfer
    Prog w dniu transferu 17.367 ng/ml
    Podano jednen kropek 4 AA
    Ah+ Embrioglue
    7dpt beta 12.8 prg 9dpt beta 12.8
    ✔4.06 transfer 4AA
    Prg w dniu transferu 25.757 ng
    7dpt test II
    8dpt test II
    9dpt beta 128,9
    13dpt beta 1035
    22dpt ❤
    6tc [*]😥
    ☀️2020 zaczynamy od nowa 💪💪
    24.01 histeroskopia
    Endometrium w stanie nierownowagi hormonalnej.
    Komorki nk 20%
    25dc beta 30
    27 dc beta 111.4
    32dc beta 1013
    40dc beta 17140
    41 dc jest groszek i serduszko ❤
    29.04.22 transfer
    5dpt cień cienia II ; 6dp II kreski
    10 dpt Beta 319 prg 20.10
    23, 26, 29 dpt - brak akcji serca
    6 tydzień [*]
    28.06 ostatni transfer 2 zarodków AH ,embroglue i intralipid
    5dpt ⏸️
    9dpt beta 132.49
    12 dpt 263.47
    19 dpt jest sam pecherzyk 0.66mm
    8t4d 👼
    The end...
  • Ewi28 Autorytet
    Postów: 4140 1601

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny miała którąś przy stymulacji końcówce mega bóle jajników, poczatki puchniecia i bóle kręgosłupa? Jezu dziś to już wymiekam normalnie tak mnie wszytsko boli. Mogę wziąść nospe. Jutro jade na podglad 12 dc. Możliwe że w sobote już punkcja

    l22nt5odvbtc685m.png
    qb3ckqi1trijedhi.png
‹‹ 471 472 473 474 475 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ