In vitro 2019 , walczymy dalej!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Anys wrote:Oo to sporo ich wychodowalas brawo ty !!
Lekarz jest ze mnie zadowolony w każdym razie. Na razie wszystko idzie bardzo dobrze podobno. No bo amh mam 1,85 wiec bez szalu, jeden dzialajacy jajnik no i te 36 lat...2011- cb,
2012.09- poród, jest Marcel!,
2015.07- cb,
2017.03-poronienie zatrzymane 8tc/12tc
2017.04 - badania - mthfr+, c677tt
2017.10 -cp, laparoskopia oszczędzająca
2018 - badania hormonalne, immunologiczne i inne w normie. Niestety jajowody do bani
2019 - IVF - start 15.04, 26.04 - 13/15 komórek jest ok, 8 zapłodnionych - 3 zarodki do mrożenia
25.05 - crio 4aa - 7dpt beta 53 - 10 dpt beta 270 -
A ja już z jednym kropkiem w domu. 4 jeszcze walczą, jeden dobry, dwa średnie i jeden słaby, mam nadzieje, że choć jeden dotrwa do mrożenia w 5 dobie, w poniedziałek będą dzwonić z informacją.
Jestem bardzo szczęśliwa ze się udało, transfer był bardzo ciężki, trwał chyba z 40 minut, wszystko przez moją budowę. W moim przypadku transfer nie jest najprzyjemniejsza częścią procedury
Anettaa, dalej trzymam kciuki:)
Oranda, piękny wynik:)
Marianka, jak u Ciebie?
Bruised, ✊✊✊Oranda, Bruised, Nadzieja, Anettaa, Ewi28, asienka30, Marmis, motylek@, iriiska lubią tę wiadomość
starania od 2015 r. , PCOS, endometrioza II st, Hashimoto, IO, morfo 1-4 %, AMH- 3,6
2018-2019 - 2 IUI, 3 procedury, 3 transfery- laparoskopia i histeroskopia
zmiana kliniki
4 IMSI - 01.2020 r.
1 transfer - 5.05.2020 - blastka 5.1.1
beta 7dpt - 49,3 mlU/ml; 9dtp - 155,6 mlU/ml; 13dpt - 875,6 mlU/ml; 15dpt - 1450 mlU/ml, 30dpt
2 transfer - 25.02.2022 - blastka 5.1.1 -
3 transfer - 24.03.2022, 10 tc 💔😭
4 transfer - -
Gaja88 wrote:A ja już z jednym kropkiem w domu. 4 jeszcze walczą, jeden dobry, dwa średnie i jeden słaby, mam nadzieje, że choć jeden dotrwa do mrożenia w 5 dobie, w poniedziałek będą dzwonić z informacją.
Jestem bardzo szczęśliwa ze się udało, transfer był bardzo ciężki, trwał chyba z 40 minut, wszystko przez moją budowę. W moim przypadku transfer nie jest najprzyjemniejsza częścią procedury
Anettaa, dalej trzymam kciuki:)
Oranda, piękny wynik:)
Marianka, jak u Ciebie?
Bruised, ✊✊✊✔29.03 Punkcja pobrano 22 k.
Transfer odroczony - hiperka
✔30.04 transfer
Prog w dniu transferu 17.367 ng/ml
Podano jednen kropek 4 AA
Ah+ Embrioglue
7dpt beta 12.8 prg 9dpt beta 12.8
✔4.06 transfer 4AA
Prg w dniu transferu 25.757 ng
7dpt test II
8dpt test II
9dpt beta 128,9
13dpt beta 1035
22dpt ❤
6tc [*]😥
☀️2020 zaczynamy od nowa 💪💪
24.01 histeroskopia
Endometrium w stanie nierownowagi hormonalnej.
Komorki nk 20%
25dc beta 30
27 dc beta 111.4
32dc beta 1013
40dc beta 17140
41 dc jest groszek i serduszko ❤
29.04.22 transfer
5dpt cień cienia II ; 6dp II kreski
10 dpt Beta 319 prg 20.10
23, 26, 29 dpt - brak akcji serca
6 tydzień [*]
28.06 ostatni transfer 2 zarodków AH ,embroglue i intralipid
5dpt ⏸️
9dpt beta 132.49
12 dpt 263.47
19 dpt jest sam pecherzyk 0.66mm
8t4d 👼
The end... -
Gaja88 wrote:A ja już z jednym kropkiem w domu. 4 jeszcze walczą, jeden dobry, dwa średnie i jeden słaby, mam nadzieje, że choć jeden dotrwa do mrożenia w 5 dobie, w poniedziałek będą dzwonić z informacją.
Jestem bardzo szczęśliwa ze się udało, transfer był bardzo ciężki, trwał chyba z 40 minut, wszystko przez moją budowę. W moim przypadku transfer nie jest najprzyjemniejsza częścią procedury
Anettaa, dalej trzymam kciuki:)
Oranda, piękny wynik:)
Marianka, jak u Ciebie?
Bruised, ✊✊✊
✊✊✊ 😊😊😊 żeby został u mamusi. I do urodzenia sie zdrowego 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2019, 13:52
Gaja88 lubi tę wiadomość
35 lata
Starania od 2018
29.03.2019 -nadżerka
05.04.2019 usunięcie nadżerki
15.10.2019 start I iv protokół krotki
26.10.2019 punkcja 10 oocytow, 8 komorek, 6zaplodnionych i 6 zarodkow, do 5-doby zostaly 4
31.10.2019 transfer 1 blastki ⛄
12dpt 476,5, 14dpt 888,2
18.11.2019-18dpt (5+2) pęcherzyk i ciałko żółte 🎉
27.11.2019 -27dpt ❤️
10.07.2020 godz.19.45 Synek 3580g szczęścia 😍 38tc 5dzien
02.2021 wracamy po rodzeństwo
20.02.2021 transfer 1blastki ⛄
03.03.2021 - 11dpt - 600
05.03.2021 - 13dpt - 1443
26.03.2021- ❤️
Zostań z nami ....🍀🍀🍀
29.10.2021 godz. 8.55 córeczka 3460g szczęścia 😍38tc 3dzien -
Anys wrote:U mnie tez nie jest kolorowo:( pamietam jak przy udanym transferze lekarz mial juz dosyc nie mogl mi wlozyc tego cewnika czy jak to sie nazywa tez walczyl z 45 min ja plakalam bo zaciskalam sie zeby sie nie zesikac i przez to tez napinalam . Wkoncu kazal mi isc sie wysikac do polowy wzial najwezsza rureczke i sie udalo. Bylam pewna ze nic z tego nie bedzie a tu pach 9 dni pozniej 2 kreski na tescie 😂 potem mialam crio 2 lata pozniej poszlo tak gladko ze wiedzialam od razu ze nic z tego ..
O widzisz, dziękuję że to napisałaś. Przebieg był dokładnie taki sam, mam nadzieję, że i efekt taki będzie
starania od 2015 r. , PCOS, endometrioza II st, Hashimoto, IO, morfo 1-4 %, AMH- 3,6
2018-2019 - 2 IUI, 3 procedury, 3 transfery- laparoskopia i histeroskopia
zmiana kliniki
4 IMSI - 01.2020 r.
1 transfer - 5.05.2020 - blastka 5.1.1
beta 7dpt - 49,3 mlU/ml; 9dtp - 155,6 mlU/ml; 13dpt - 875,6 mlU/ml; 15dpt - 1450 mlU/ml, 30dpt
2 transfer - 25.02.2022 - blastka 5.1.1 -
3 transfer - 24.03.2022, 10 tc 💔😭
4 transfer - -
Gaja88 wrote:A ja już z jednym kropkiem w domu. 4 jeszcze walczą, jeden dobry, dwa średnie i jeden słaby, mam nadzieje, że choć jeden dotrwa do mrożenia w 5 dobie, w poniedziałek będą dzwonić z informacją.
Jestem bardzo szczęśliwa ze się udało, transfer był bardzo ciężki, trwał chyba z 40 minut, wszystko przez moją budowę. W moim przypadku transfer nie jest najprzyjemniejsza częścią procedury
Anettaa, dalej trzymam kciuki:)
Oranda, piękny wynik:)
Marianka, jak u Ciebie?
Bruised, ✊✊✊
Super teraz rośnijcie zdrowo a czym spowodowane te komplikacje ?
u nas Pani powiedziała ze to ok.10-15 min roboty.Gaja88 lubi tę wiadomość
-
Gaja88 wrote:O widzisz, dziękuję że to napisałaś. Przebieg był dokładnie taki sam, mam nadzieję, że i efekt taki będzie
Gaja88 lubi tę wiadomość
✔29.03 Punkcja pobrano 22 k.
Transfer odroczony - hiperka
✔30.04 transfer
Prog w dniu transferu 17.367 ng/ml
Podano jednen kropek 4 AA
Ah+ Embrioglue
7dpt beta 12.8 prg 9dpt beta 12.8
✔4.06 transfer 4AA
Prg w dniu transferu 25.757 ng
7dpt test II
8dpt test II
9dpt beta 128,9
13dpt beta 1035
22dpt ❤
6tc [*]😥
☀️2020 zaczynamy od nowa 💪💪
24.01 histeroskopia
Endometrium w stanie nierownowagi hormonalnej.
Komorki nk 20%
25dc beta 30
27 dc beta 111.4
32dc beta 1013
40dc beta 17140
41 dc jest groszek i serduszko ❤
29.04.22 transfer
5dpt cień cienia II ; 6dp II kreski
10 dpt Beta 319 prg 20.10
23, 26, 29 dpt - brak akcji serca
6 tydzień [*]
28.06 ostatni transfer 2 zarodków AH ,embroglue i intralipid
5dpt ⏸️
9dpt beta 132.49
12 dpt 263.47
19 dpt jest sam pecherzyk 0.66mm
8t4d 👼
The end... -
Nowa 31 wrote:Kochane czy którejś z was udało się z najstarszym zarodkiem. Nam został ostatni i to najgorszej jakości. Boję się że z tym to już w ogóle się nie uda.
Jakie stadium zarodka?
Ed : ja miałam podany średniej klasy zarodek - 5dniowa blastocysta 3BA. Pozostałe 3 zarodki były na tyle słabej klasy, że nawet nie nadawały się do zamrozenia
Podsumowując - dziś słyszałam i widziałam bijące serduszko tego jednego! ❤️ Więc nie trać nadziei, bądź dobrej myśli a ja za Ciebie trzymam kciuki ✊😘Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2019, 13:40
Anettaa, Oranda, Gaja88, Bajka_88 lubią tę wiadomość
Ja: 32 lat.
Mąż :34 lat. Słabe nasienie.
I IVF- marzec 2019,
transfer: 30.03.19
Beta 8dpt - 149.8
Beta 10 dpt - 408. 3
Beta 13 dpt - 972.4
Beta 16 dpt - 2673.8 😍
❤️ 👧🏼A. 06.12.2019
II IVF lipiec2023
07.08-punkcja
10.08-transfer 3dn
7dpt - beta 12,3
9dpt - beta 73,6
11dpt- beta 177,2 -
Anettaa wrote:Super teraz rośnijcie zdrowo a czym spowodowane te komplikacje ?
u nas Pani powiedziała ze to ok.10-15 min roboty.
Jakiś zakręt „na trasie” który ciężko pokonać, dziś nawet mi go lekarz pokazał 😏
A o betę z nadmiaru wrażeń nawet nie zapytałam 😏 w poniedziałek mam sprawdzić poziom progesteronu i dać znać lekarzowi, to dopytam, ale przy pierwszej procedurze kazał robić 12-14 dpt
Anettaa lubi tę wiadomość
starania od 2015 r. , PCOS, endometrioza II st, Hashimoto, IO, morfo 1-4 %, AMH- 3,6
2018-2019 - 2 IUI, 3 procedury, 3 transfery- laparoskopia i histeroskopia
zmiana kliniki
4 IMSI - 01.2020 r.
1 transfer - 5.05.2020 - blastka 5.1.1
beta 7dpt - 49,3 mlU/ml; 9dtp - 155,6 mlU/ml; 13dpt - 875,6 mlU/ml; 15dpt - 1450 mlU/ml, 30dpt
2 transfer - 25.02.2022 - blastka 5.1.1 -
3 transfer - 24.03.2022, 10 tc 💔😭
4 transfer - -
Kaaama892 wrote:Podsumowując - dziś słyszałam i widziałam bijące serduszko tego jednego! ❤️ Więc nie trać nadziei, bądź dobrej myśli a ja za Ciebie trzymam kciuki ✊😘
takie widomości naprawde podnoszą na duchu ja dzisiaj odetchnełam, wiem,ze do niedzieli czas szybko zleci, bo dzisiaj zakupy jutro impreza i bedzie niedziala
GRATULUJE jeszcze razKaaama892, Marianka@87 lubią tę wiadomość
-
Anys wrote:U mnie tez nie jest kolorowo:( pamietam jak przy udanym transferze lekarz mial juz dosyc nie mogl mi wlozyc tego cewnika czy jak to sie nazywa tez walczyl z 45 min ja plakalam bo zaciskalam sie zeby sie nie zesikac i przez to tez napinalam . Wkoncu kazal mi isc sie wysikac do polowy wzial najwezsza rureczke i sie udalo. Bylam pewna ze nic z tego nie bedzie a tu pach 9 dni pozniej 2 kreski na tescie 😂 potem mialam crio 2 lata pozniej poszlo tak gladko ze wiedzialam od razu ze nic z tego ..
Kaaama892, Gaja88 lubią tę wiadomość
Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
4xIUI ,3x transfer ,1x crio ,1x transfer -biochemiczna , 1x crio , drugi crio -
Anettaa wrote:takie widomości naprawde podnoszą na duchu ja dzisiaj odetchnełam, wiem,ze do niedzieli czas szybko zleci, bo dzisiaj zakupy jutro impreza i bedzie niedziala
GRATULUJE jeszcze raz
Zleci, mnie czas w całej procedurze strasznie szybko leciał, najgorzej co wspominam to podejmowanie decyzji.. To było dla mnie trudne.
Udanego weekendu, daj znać jak będzie po ❤️Ja: 32 lat.
Mąż :34 lat. Słabe nasienie.
I IVF- marzec 2019,
transfer: 30.03.19
Beta 8dpt - 149.8
Beta 10 dpt - 408. 3
Beta 13 dpt - 972.4
Beta 16 dpt - 2673.8 😍
❤️ 👧🏼A. 06.12.2019
II IVF lipiec2023
07.08-punkcja
10.08-transfer 3dn
7dpt - beta 12,3
9dpt - beta 73,6
11dpt- beta 177,2 -
Kaaama892 wrote:Zleci, mnie czas w całej procedurze strasznie szybko leciał, najgorzej co wspominam to podejmowanie decyzji.. To było dla mnie trudne.
Udanego weekendu, daj znać jak będzie po ❤️
Mi procedura mega szybko zleciała, to chyba przez to ze co chwile cos -
Cześć dziewczyny, kciukasy za dzisiejsze transfery i wszystkie waleczne kropki.. u mnie tragedia... Nawet nie wiem od czego zacząć jak pisałam wcześniej obniżono mi dawkę przed świętami żeby mnie nie przestymulowac bo wyszedł mi po 3 dniach dość wysoko estriadol, co poskutkowało 5 pęcherzykami na prawym jajniku i 2 mniejszymi (raczej nienadajacymi się)na lewym. Załamka, ale mój mąż podbudowywal jak mógł, zobaczysz że z tych 5 też coś wyjdzie. Dziś wszystko elegancko, siadam na krzesło, pani doktor mi tłumaczy co tam robi ( w Szwecji nie usypiają, dostaje się miejscowke) i zasysa jedna komoreczke i tyle.. JEDNĄ! Mnie zatkało a mąż pyta a gdzie w taki razie reszta, bo we wtorek na własne oczy widziałem więcej! Lekarka grzebie USG jeszcze raz i nic. Ja się rozpłakałam... Mamy jedna komoreczke... Co się okazało( klinika, czy oddział leczenia bezpłodności w moim mieście współpracuje ze szpitalem uniwersyteckim w Uppsali i tam są punkcję i transfery) para która była po nas nie miała żadnej dojrzałej komórki... Lekarka przyszła do nas i poinformowala nas, że sprawę zglosili i trzeba to wyjaśnić z naszym lekarzem. Pęcherzyki które widzieliśmy nie mogły zniknąć albo się skurczyć! Koszmar jakiś.. lekarka była zadziwiona bardzo bo współpracują z nim od dawna a tu nagle taki przypadek dwóch par tego samego dnia.. tak więc ja nie mam nadziei, muszę przemyśleć jak podejść i kiedy do kolejnej stymulacji bardzo mi smutno...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2019, 14:25
Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!! -
Marianka@87 wrote:Cześć dziewczyny, kciukasy za dzisiejsze transfery i wszystkie waleczne kropki.. u mnie tragedia... Nawet nie wiem od czego zacząć jak pisałam wcześniej obniżono mi dawkę przed świętami żeby mnie nie przestymulowac bo wyszedł mi po 3 dniach dość wysoko estriadol, co poskutkowało 5 pęcherzykami na prawym jajniku i 2 mniejszymi (raczej nienadajacymi się)na lewym. Załamka, ale mój mąż podbudowywal jak mógł, zobaczysz że z tych 5 też coś wyjdzie. Dziś wszystko elegancko, siadam na krzesło, pani doktor mi tłumaczy co tam robi ( w Szwecji nie usypiają, dostaje się miejscowke) i zasysa jedna komoreczke i tyle.. JEDNĄ! Mnie zatkało a mąż pyta a gdzie w taki razie reszta, bo we wtorek na własne oczy widziałem więcej! Lekarka grzebie USG jeszcze raz i nic. Ja się rozpłakałam... Mamy jedna komoreczke... Co się okazało( klinika, czy oddział leczenia bezpłodności w moim mieście współpracuje ze szpitalem uniwersyteckim w Uppsali i tam są punkcję i transfery) para która była po nas nie miała żadnej dojrzałej komórki... Lekarka przyszła do nas i poinformowala nas, że sprawę zglosili i trzeba to wyjaśnić z naszym lekarzem. Pęcherzyki które widzieliśmy nie mogły zniknąć albo się skurczyć! Koszmar jakiś.. lekarka była zadziwiona bardzo bo współpracują z nim od dawna a tu nagle taki przypadek dwóch par tego samego dnia.. tak więc ja nie mam nadziei, muszę przemyśleć jak podejść i kiedy do kolejnej stymulacji bardzo mi smutno...
-
Marianka@87 wrote:Cześć dziewczyny, kciukasy za dzisiejsze transfery i wszystkie waleczne kropki.. u mnie tragedia... Nawet nie wiem od czego zacząć jak pisałam wcześniej obniżono mi dawkę przed świętami żeby mnie nie przestymulowac bo wyszedł mi po 3 dniach dość wysoko estriadol, co poskutkowało 5 pęcherzykami na prawym jajniku i 2 mniejszymi (raczej nienadajacymi się)na lewym. Załamka, ale mój mąż podbudowywal jak mógł, zobaczysz że z tych 5 też coś wyjdzie. Dziś wszystko elegancko, siadam na krzesło, pani doktor mi tłumaczy co tam robi ( w Szwecji nie usypiają, dostaje się miejscowke) i zasysa jedna komoreczke i tyle.. JEDNĄ! Mnie zatkało a mąż pyta a gdzie w taki razie reszta, bo we wtorek na własne oczy widziałem więcej! Lekarka grzebie USG jeszcze raz i nic. Ja się rozpłakałam... Mamy jedna komoreczke... Co się okazało( klinika, czy oddział leczenia bezpłodności w moim mieście współpracuje ze szpitalem uniwersyteckim w Uppsali i tam są punkcję i transfery) para która była po nas nie miała żadnej dojrzałej komórki... Lekarka przyszła do nas i poinformowala nas, że sprawę zglosili i trzeba to wyjaśnić z naszym lekarzem. Pęcherzyki które widzieliśmy nie mogły zniknąć albo się skurczyć! Koszmar jakiś.. lekarka była zadziwiona bardzo bo współpracują z nim od dawna a tu nagle taki przypadek dwóch par tego samego dnia.. tak więc ja nie mam nadziei, muszę przemyśleć jak podejść i kiedy do kolejnej stymulacji bardzo mi smutno...✔29.03 Punkcja pobrano 22 k.
Transfer odroczony - hiperka
✔30.04 transfer
Prog w dniu transferu 17.367 ng/ml
Podano jednen kropek 4 AA
Ah+ Embrioglue
7dpt beta 12.8 prg 9dpt beta 12.8
✔4.06 transfer 4AA
Prg w dniu transferu 25.757 ng
7dpt test II
8dpt test II
9dpt beta 128,9
13dpt beta 1035
22dpt ❤
6tc [*]😥
☀️2020 zaczynamy od nowa 💪💪
24.01 histeroskopia
Endometrium w stanie nierownowagi hormonalnej.
Komorki nk 20%
25dc beta 30
27 dc beta 111.4
32dc beta 1013
40dc beta 17140
41 dc jest groszek i serduszko ❤
29.04.22 transfer
5dpt cień cienia II ; 6dp II kreski
10 dpt Beta 319 prg 20.10
23, 26, 29 dpt - brak akcji serca
6 tydzień [*]
28.06 ostatni transfer 2 zarodków AH ,embroglue i intralipid
5dpt ⏸️
9dpt beta 132.49
12 dpt 263.47
19 dpt jest sam pecherzyk 0.66mm
8t4d 👼
The end... -
Marianka@87 wrote:Cześć dziewczyny, kciukasy za dzisiejsze transfery i wszystkie waleczne kropki.. u mnie tragedia... Nawet nie wiem od czego zacząć jak pisałam wcześniej obniżono mi dawkę przed świętami żeby mnie nie przestymulowac bo wyszedł mi po 3 dniach dość wysoko estriadol, co poskutkowało 5 pęcherzykami na prawym jajniku i 2 mniejszymi (raczej nienadajacymi się)na lewym. Załamka, ale mój mąż podbudowywal jak mógł, zobaczysz że z tych 5 też coś wyjdzie. Dziś wszystko elegancko, siadam na krzesło, pani doktor mi tłumaczy co tam robi ( w Szwecji nie usypiają, dostaje się miejscowke) i zasysa jedna komoreczke i tyle.. JEDNĄ! Mnie zatkało a mąż pyta a gdzie w taki razie reszta, bo we wtorek na własne oczy widziałem więcej! Lekarka grzebie USG jeszcze raz i nic. Ja się rozpłakałam... Mamy jedna komoreczke... Co się okazało( klinika, czy oddział leczenia bezpłodności w moim mieście współpracuje ze szpitalem uniwersyteckim w Uppsali i tam są punkcję i transfery) para która była po nas nie miała żadnej dojrzałej komórki... Lekarka przyszła do nas i poinformowala nas, że sprawę zglosili i trzeba to wyjaśnić z naszym lekarzem. Pęcherzyki które widzieliśmy nie mogły zniknąć albo się skurczyć! Koszmar jakiś.. lekarka była zadziwiona bardzo bo współpracują z nim od dawna a tu nagle taki przypadek dwóch par tego samego dnia.. tak więc ja nie mam nadziei, muszę przemyśleć jak podejść i kiedy do kolejnej stymulacji bardzo mi smutno...
Nie wiem co bym im zrobiła.. masakra ! teraz czekacie na informacje co z tym jednym ? zobacz u mnie powstał jeden zarodek i walczy ! -
Marianka@87 wrote:Cześć dziewczyny, kciukasy za dzisiejsze transfery i wszystkie waleczne kropki.. u mnie tragedia... Nawet nie wiem od czego zacząć jak pisałam wcześniej obniżono mi dawkę przed świętami żeby mnie nie przestymulowac bo wyszedł mi po 3 dniach dość wysoko estriadol, co poskutkowało 5 pęcherzykami na prawym jajniku i 2 mniejszymi (raczej nienadajacymi się)na lewym. Załamka, ale mój mąż podbudowywal jak mógł, zobaczysz że z tych 5 też coś wyjdzie. Dziś wszystko elegancko, siadam na krzesło, pani doktor mi tłumaczy co tam robi ( w Szwecji nie usypiają, dostaje się miejscowke) i zasysa jedna komoreczke i tyle.. JEDNĄ! Mnie zatkało a mąż pyta a gdzie w taki razie reszta, bo we wtorek na własne oczy widziałem więcej! Lekarka grzebie USG jeszcze raz i nic. Ja się rozpłakałam... Mamy jedna komoreczke... Co się okazało( klinika, czy oddział leczenia bezpłodności w moim mieście współpracuje ze szpitalem uniwersyteckim w Uppsali i tam są punkcję i transfery) para która była po nas nie miała żadnej dojrzałej komórki... Lekarka przyszła do nas i poinformowala nas, że sprawę zglosili i trzeba to wyjaśnić z naszym lekarzem. Pęcherzyki które widzieliśmy nie mogły zniknąć albo się skurczyć! Koszmar jakiś.. lekarka była zadziwiona bardzo bo współpracują z nim od dawna a tu nagle taki przypadek dwóch par tego samego dnia.. tak więc ja nie mam nadziei, muszę przemyśleć jak podejść i kiedy do kolejnej stymulacji bardzo mi smutno...
A moze ten jeden to jest ten szczególny, ktory da wam upragnione dziecko. ✊✊✊ żeby tak było bedzie dumny i mu sie uda 😊
35 lata
Starania od 2018
29.03.2019 -nadżerka
05.04.2019 usunięcie nadżerki
15.10.2019 start I iv protokół krotki
26.10.2019 punkcja 10 oocytow, 8 komorek, 6zaplodnionych i 6 zarodkow, do 5-doby zostaly 4
31.10.2019 transfer 1 blastki ⛄
12dpt 476,5, 14dpt 888,2
18.11.2019-18dpt (5+2) pęcherzyk i ciałko żółte 🎉
27.11.2019 -27dpt ❤️
10.07.2020 godz.19.45 Synek 3580g szczęścia 😍 38tc 5dzien
02.2021 wracamy po rodzeństwo
20.02.2021 transfer 1blastki ⛄
03.03.2021 - 11dpt - 600
05.03.2021 - 13dpt - 1443
26.03.2021- ❤️
Zostań z nami ....🍀🍀🍀
29.10.2021 godz. 8.55 córeczka 3460g szczęścia 😍38tc 3dzien -
Działamy w czwartek Znów dwa Kropki
asienka30, Bajka_88, Majka27, viki_31, Kate_88, Nadzieja, Marmis, tolerancyjna, Gaja88, Herbatka37, iriiska, japonka, MAALINKAA lubią tę wiadomość
Starania od marca 2016
PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery
PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery
PICSI nr 3 - ❄❄❄
27.08.20 - 3.1.1.
5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt
Bobas 1: 04.2021
7.03.24 ETM 3.1.1.
beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864