In vitro 2019 , walczymy dalej!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Alicja38 wrote:Witaj Aga!
Kochana, to nie są wcale takie złe wiadomości ! 6-7 to bardzo dobry wynik ! Wczoraj gratulowałyśmy Zulce za 10 a to przecież tylko kilka kropek mniej Zresztą sama wiesz... Wystarczy jedna - ta, która zostanie z nami Jutro ja się zamelduję po wizycie, ile udało mi się wyhodować pęcherzyków Póki co mam jakiś większy, obolały brzuch. Nie wiem czy to od zastrzyków , czy jajników czy ... jedzenia 
Pozdrawiam Was wszystkie ! Kate, nie trać nadziei, to jeszcze nie wyrok. Życzę Ci z całego serca, aby za kilka dni beta Cię zaskoczyła pozytywnie 
Alicja, bardzo ci dziękuje, ja to niby wiem ale kompletnie mnie to podłamało, dzięki potrzebowałam takiego pocieszenia. Daj znać koniecznie jutro po wizycie, trzymam kciuki!
Alicja38 lubi tę wiadomość
23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI
ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Hej, czasem was podczutuje, choć częściej udzielalam się na zeszłorocznym forum
Kate, również podchodziłam do ivf w invikcie i również miałam weryfikację i tzw nadzór czyli 3 najdroższe telefony w moim życiu..( około 500 zł za 3 tel po wynikach w 3, 6 i 10 dpt). I u mnie wyglądało to tak:
3 dpt - beta 0,1
6 dpt - 39
10 dpt - 570
I 3 dnia lekarz powiedział żebym się ta beta 0,1 nie martwiła bo to za wcześnie. Zadko kiedy już w 3 dniu się pojawia.jest w necie rozpiska którego dnia zaczyna być produkowane hcg wiec jeśli ktoś ma 3 dniu to jest zadka sprawa.
EllaDe, Paulcia28, Bajka_88, miele2012 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny trzymam za was kciuki. Każdy etap invitro jest trudny, najpierw martwimy się czy dobrze pójdzie stymulacja, potem punkcja, transfer itd. Dla mnie najtrudniejszym momentem było oczekiwanie na tel o embriologow z inf o ilości zarodków.szczegolnie ten tel 5 dnia ponieważ miałam odroczony transfer.na tyle było to dla mnie ciężkie że kazałam dzwonić klinice do męża.a mężowi dałam instrukcje- jak dobre wieści dzwoń do mnie od razu, jak zle, czekaj do 17 aż wyjdę z pracy.mnostwo stresu i niepewności ale mozna znaleźć w sobie siły i walczyć. Bardzo wam kibicuje, na kazdym, nawet tym wstępnym kroku do przygody z in vitro.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2019, 19:55
mia4444, aga_ni, Alicja38, EllaDe, Paulcia28, Bajka_88 lubią tę wiadomość
-
Alicja38 wrote:Witaj Aga! Kochana, to nie są wcale takie złe wiadomości ! 6-7 to bardzo dobry wynik ! Wczoraj gratulowałyśmy Zulce za 10 a to przecież tylko kilka kropek mniej Zresztą sama wiesz... Wystarczy jedna - ta, która zostanie z nami Jutro ja się zamelduję po wizycie, ile udało mi się wyhodować pęcherzyków Póki co mam jakiś większy, obolały brzuch. Nie wiem czy to od zastrzyków , czy jajników czy ... jedzenia Pozdrawiam Was wszystkie ! Kate, nie trać nadziei, to jeszcze nie wyrok. Życzę Ci z całego serca, aby za kilka dni beta Cię zaskoczyła pozytywnie
Hej Alicja38, ja też mam jutro podgląd - mam nadzieję, że ostatni, bo to będzie 11 dzień stymulacji. Też jestem napuchnięta i mam wrażenie, że mój organizm magazynuje wodę. Chyba jakiś sok z żurawiny jutro kupię... Apetytu nie mam, ale mam wrażenie, że mam jakieś stany lękowe. Winię za to szlejące hormony. echh...Nie mogę się doczekać punkcji...niepłodność idiopatyczna
2017 - 3x IUI
2019 - IVF
- 28.01 transfer - [*] 8 tydzień
- 25.06 crio - mamy serduszko! - > mamy synka!
2022 - nieudany transfer mrozaczka -
EllaDe, u mnie to dopiero 6 dzień staram się nie nakręcać i myśleć pozytywnie. Marzę jedynie o tym ,żeby to było moje pierwsze i ostatnie podejście do in vitro. A jak wygląda sytuacja z Twoimi pęcherzykami ? Ja przeciwnie - mam mega apetytEllaDe wrote:Hej Alicja38, ja też mam jutro podgląd - mam nadzieję, że ostatni, bo to będzie 11 dzień stymulacji. Też jestem napuchnięta i mam wrażenie, że mój organizm magazynuje wodę. Chyba jakiś sok z żurawiny jutro kupię... Apetytu nie mam, ale mam wrażenie, że mam jakieś stany lękowe. Winię za to szlejące hormony. echh...Nie mogę się doczekać punkcji...
10/2018- ciąża pozamaciczna
01/2019 - punkcja , mamy 9 , trzydniowych❄️
28/03/2019 - 1 transfer 2x❄️❄️ cb... beta 10 dpt 47😣
02/05/2019 - 2 transfer 1x❄️beta 12 dpt <1.2 😣
22/06/2019 - 3 transfer 2x❄️❄️beta 9 dpt <1.2😣
24/07/2019 - 4 transfer 2x ❄️❄️beta 12dpt 4.2 😣
24/08/2019 - 5 transfer 1x❄️ 😣
01/2020 naturalny cud ❤️ beta 11/01- 71, 13/01-197, 15/01-483, 20/01-2623, 22/01-6583...04/02 jest❤️9tydz KONIEC💔 -
Alicja38 wrote:EllaDe, u mnie to dopiero 6 dzień staram się nie nakręcać i myśleć pozytywnie. Marzę jedynie o tym ,żeby to było moje pierwsze i ostatnie podejście do in vitro. A jak wygląda sytuacja z Twoimi pęcherzykami ? Ja przeciwnie - mam mega apetyt
W piątek miałam 11 rosnących. Jutro dowiem się więcej.
niepłodność idiopatyczna
2017 - 3x IUI
2019 - IVF
- 28.01 transfer - [*] 8 tydzień
- 25.06 crio - mamy serduszko! - > mamy synka!
2022 - nieudany transfer mrozaczka -
EllaDe wrote:Hej Alicja38, ja też mam jutro podgląd - mam nadzieję, że ostatni, bo to będzie 11 dzień stymulacji. Też jestem napuchnięta i mam wrażenie, że mój organizm magazynuje wodę. Chyba jakiś sok z żurawiny jutro kupię... Apetytu nie mam, ale mam wrażenie, że mam jakieś stany lękowe. Winię za to szlejące hormony. echh...Nie mogę się doczekać punkcji...
Ella to jutro trzymam kciuki za Ciebie i za Alicję, dajcie znać, dla mnie to będzie długi dzień, właśnie podałam sobie 2 zastrzyki gonepeptylu, teraz tylko 36 godzin i punkcja
EllaDe, Alicja38 lubią tę wiadomość
23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
aga_ni wrote:Ella to jutro trzymam kciuki za Ciebie i za Alicję, dajcie znać, dla mnie to będzie długi dzień, właśnie podałam sobie 2 zastrzyki gonepeptylu, teraz tylko 36 godzin i punkcja
aga_ni - bezbolesnej punkcji życzę
aga_ni lubi tę wiadomość
niepłodność idiopatyczna
2017 - 3x IUI
2019 - IVF
- 28.01 transfer - [*] 8 tydzień
- 25.06 crio - mamy serduszko! - > mamy synka!
2022 - nieudany transfer mrozaczka -
aga_ni wrote:Ella to jutro trzymam kciuki za Ciebie i za Alicję, dajcie znać, dla mnie to będzie długi dzień, właśnie podałam sobie 2 zastrzyki gonepeptylu, teraz tylko 36 godzin i punkcja
Życzę Ci aby jutrzejszy dzień minął szybko i bezstresowo i powodzenia na punkcji
aga_ni lubi tę wiadomość
starania od 2015 r. , PCOS, endometrioza II st, Hashimoto, IO, morfo 1-4 %, AMH- 3,6
2018-2019 - 2 IUI, 3 procedury, 3 transfery- laparoskopia i histeroskopia
zmiana kliniki
4 IMSI - 01.2020 r.
1 transfer - 5.05.2020 - blastka 5.1.1
beta 7dpt - 49,3 mlU/ml; 9dtp - 155,6 mlU/ml; 13dpt - 875,6 mlU/ml; 15dpt - 1450 mlU/ml, 30dpt
2 transfer - 25.02.2022 - blastka 5.1.1 -
3 transfer - 24.03.2022, 10 tc 💔😭
4 transfer - -
Trzymaj się moja droga już tak blisko.aga_ni wrote:Ella to jutro trzymam kciuki za Ciebie i za Alicję, dajcie znać, dla mnie to będzie długi dzień, właśnie podałam sobie 2 zastrzyki gonepeptylu, teraz tylko 36 godzin i punkcja
aga_ni lubi tę wiadomość
-
Dziękuję Agaaga_ni wrote:Ella to jutro trzymam kciuki za Ciebie i za Alicję, dajcie znać, dla mnie to będzie długi dzień, właśnie podałam sobie 2 zastrzyki gonepeptylu, teraz tylko 36 godzin i punkcja Zamelduję się jutro To faktycznie będzie długi dzień Trzymaj się ciepło i czekaj na punkcję
aga_ni lubi tę wiadomość
10/2018- ciąża pozamaciczna
01/2019 - punkcja , mamy 9 , trzydniowych❄️
28/03/2019 - 1 transfer 2x❄️❄️ cb... beta 10 dpt 47😣
02/05/2019 - 2 transfer 1x❄️beta 12 dpt <1.2 😣
22/06/2019 - 3 transfer 2x❄️❄️beta 9 dpt <1.2😣
24/07/2019 - 4 transfer 2x ❄️❄️beta 12dpt 4.2 😣
24/08/2019 - 5 transfer 1x❄️ 😣
01/2020 naturalny cud ❤️ beta 11/01- 71, 13/01-197, 15/01-483, 20/01-2623, 22/01-6583...04/02 jest❤️9tydz KONIEC💔 -
Dzięki dziewczyny, jesteście kochane!
Bajka_88, Bruised, Paulcia28 lubią tę wiadomość
23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Aga!!! I ja 3mam ogromne kciuki :* powodzenia
Przepraszam, że się w ostatnim czasie nie udzielam ;/ mam kłopoty ze zdrowiem...
I stąd pytanie: jest tu z nami jakaś staraczka z cukrzycą?
aga_ni lubi tę wiadomość
3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔
KD - zero zapłodnień
KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰 -
Czyli jesteśmy u tego sam go pana doktora. Ale widzę tu jesteś po 3 procedurach. U nas tylko 1. Chcemy zapłodnić to co zostało.Sierściucha wrote:U szefa doktora J.N.
W pierwszej miałam 8
W drugiej 3
W trzeciej 8
Tolerancyjna jeszcze to dziadostwo cię dopadło.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2019, 05:06
Bajka_88
Starania o juniora od 2014 r.
04.2018 początek przygody z in vitro
transfer 05.2018 ciąża biochemiczna
transfer 06.2018
04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka . ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
31.10 - maluszki są z nami
Cudzie trwaj... -
Cześć dziewczyny, my dzisiaj mieliśmy mieć nasz pierwszy transfer (crio)... wczoraj został odwołany... bo pojawiły się wyniki posiewu i wyszła bakteria Dr szczerze napisała, że można podchodzić w osłonie antybiotykowej, ale zmniejsza to szanse, tylko nie są w stanie określić o ile
Także zrezygnowaliśmy i oczywiście co... żałuję teraz, bo tak chciałabym już mieć groszka ze sobą
Znacie takie przypadki, że z bakterią udają się transfery? Czy u Was w klinice jak postępują?
Na początku grudnia miałam posiew jałowy... a teraz coś się jak na złość przypałetalo
-
Ja na 3 transfery posiewu nie miałam zleconego ani razu, nie wiem czy taka polityka kliniki czy co.mao wrote:Cześć dziewczyny, my dzisiaj mieliśmy mieć nasz pierwszy transfer (crio)... wczoraj został odwołany... bo pojawiły się wyniki posiewu i wyszła bakteria Dr szczerze napisała, że można podchodzić w osłonie antybiotykowej, ale zmniejsza to szanse, tylko nie są w stanie określić o ile
Także zrezygnowaliśmy i oczywiście co... żałuję teraz, bo tak chciałabym już mieć groszka ze sobą
Znacie takie przypadki, że z bakterią udają się transfery? Czy u Was w klinice jak postępują?
Na początku grudnia miałam posiew jałowy... a teraz coś się jak na złość przypałetalo Starania od marca 2016
PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery
PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery
PICSI nr 3 - ❄❄❄
27.08.20 - 3.1.1.
5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt
Bobas 1: 04.2021
7.03.24 ETM 3.1.1.
beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864
-
Ja miałam przed punkcją, a przed transferem dodatkowy robiony, bo odczuwałam niepokojące dolegliwościBruised wrote:Ja na 3 transfery posiewu nie miałam zleconego ani razu, nie wiem czy taka polityka kliniki czy co. ehhh... jak hormony w końcu w normie, to jakieś świństwo się pojawiło
-
Ccierpliwa masz rację. In vitro to loteria. Jednym się udaje innym niestety nie.
A tak poza tematem. Śliczna jest ta Twoja mała gwiazda. I to jest kolejny powód żeby walczyć.
Paulcia28 lubi tę wiadomość
Bajka_88
Starania o juniora od 2014 r.
04.2018 początek przygody z in vitro
transfer 05.2018 ciąża biochemiczna
transfer 06.2018
04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka . ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
31.10 - maluszki są z nami
Cudzie trwaj... -
mao wrote:Cześć dziewczyny, my dzisiaj mieliśmy mieć nasz pierwszy transfer (crio)... wczoraj został odwołany... bo pojawiły się wyniki posiewu i wyszła bakteria Dr szczerze napisała, że można podchodzić w osłonie antybiotykowej, ale zmniejsza to szanse, tylko nie są w stanie określić o ile
Także zrezygnowaliśmy i oczywiście co... żałuję teraz, bo tak chciałabym już mieć groszka ze sobą
Znacie takie przypadki, że z bakterią udają się transfery? Czy u Was w klinice jak postępują?
Na początku grudnia miałam posiew jałowy... a teraz coś się jak na złość przypałetalo
Mao nie miałam nigdy takiej sytuacji, ale na pewno dobrze zrobiłaś. Gdyby Transfer się nie udał miałabyś pretensje do siebie ze nie zaczekałaś. Trzymam kciuki żeby bakteria zniknęła do następnego cyklu.23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
