In vitro 2019 , walczymy dalej!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyiriiska wrote:Kochane dziś u mnie 11dpt 258 i widzę, że słabo
co myślicie? Biorąc pod uwagę godziny badań przyrost jest 87% ale na tym etapie powinno hulać...
Iriska nie rob wiecej bety jednym rośnie jak szalona niektóre dziewczyny miały tutaj słabe przyrosty i wszystko jest dobrze..poczekaj na Usg ono tylko jest w stanie powiedzieć co i jak. A My czekamy z Toba do czwartku ✊ -
Majka27 wrote:Ja zaczynam od dzisiaj i mam pytanie zazwyczaj w którym dniu mialyscie crio transfer ja ostatnio w 20 i zastanawiam się czy to nie bylo za późno?
ja mam naatruralny cykl i lekarz powiedział ze od owu 5 dni (bo 5dniowy zarodek) wiec jak mam owu ok.14/15 dnia cyklu to tranfer bedzie 19/20 dc -
Dzięki Wam jest zawsze nadziejaKate_88 wrote:Iriska nie rob wiecej bety jednym rośnie jak szalona niektóre dziewczyny miały tutaj słabe przyrosty i wszystko jest dobrze..poczekaj na Usg ono tylko jest w stanie powiedzieć co i jak. A My czekamy z Toba do czwartku ✊
tyle tu różnych mamy historii, możnaby książki pisać. Ostatnie badanie w czwartek, tak jak lekarz kazał, przed wizytą.
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUI cb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
Oranda wrote:Nie wiem jak ze zrostem. Co do jednego to moze być. Ja miałam z jednego zdrowego jajnika i wyhodowałam na nim sporo bo az 15 pęcherzyków i 13 dobrych jajeczek. U mnie drugi jajnik jest jakby martwy i on w ogole nie zadziałał.
Oranda, możesz napisać, jaką stymulację miałaś, gdy wyhodowałaś tyle pęcherzyków i to z jednego jajnika? Porównuję stymulacje, bo u mnie słabo to wychodzi. Z 2.zdrowych jajników, przy wysokim AMH i dużych dawkach hormonów mam 5-6 pęcherzyków. Z tego zarodków 1-2 maksymalnie.41 lat
- 2 x IUI
- 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA
- Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
- Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
- 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB
- Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
- 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
7 dpt 57 😍
9 dpt 157,7
12 dpt - 485,9
15 dpt - 1764
19 dpt - 7256 😁
25 dpt - 💖 😍
-
Dzióbka wrote:Dziewczyny , pisałam już w innym wątku ale może tu ktoś poradzi.
Mimo wieku, niedrożności jajnika i amh na poziomie 0,26 udało się! Dwa Warchlaczki od 33 tygodni siedzą w moim brzuszku
Gratulacje!
W której klinice osiągnęliście taki sukces?41 lat
- 2 x IUI
- 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA
- Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
- Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
- 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB
- Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
- 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
7 dpt 57 😍
9 dpt 157,7
12 dpt - 485,9
15 dpt - 1764
19 dpt - 7256 😁
25 dpt - 💖 😍
-
HEJ ! NO NIE MOGE BEZ WAS ZYC ❤
Patryska to chyba jakiś miesiąc na te paskudne krwiaki. Ale tym się nie przejmuj. Nie długo się wchłonie.
IRISKA beta jest super nie panikuj. Widziałaś jakie słabe bety dawały radę. Moja tak szybko rosła i co z tego ? ;(
Czy jest tu ktoś kto poronil samoistnie ? Mam pewne wątpliwości jak to powinno wyglądać?
Wczoraj niby się zaczęło lekko plamilam krwią bo nie nazwałbym tego krwawieniem do tego coś tam wyleciało ale bez szału a lekarz mówił że ten jeden dzień powinno wylecieć sporo skrzepow.
No i bez bólu brzucha dziś cisza .. Nie wiem czy to koniec? Czy to po wszystkim ? Czy dopiero się zacznie ? Iść czy nie iść do szpitala?
No a tak poza tym w środę mam rozmowę kwalifikacyjną. Nie jest to praca moich marzeń, Ale bynajmniej wyjdę z domu . I jedyna przy której mogłam na tą chwilę ogarnąć opiekę nad córka.
Więc jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma✔29.03 Punkcja pobrano 22 k.
Transfer odroczony - hiperka
✔30.04 transfer
Prog w dniu transferu 17.367 ng/ml
Podano jednen kropek 4 AA
Ah+ Embrioglue
7dpt beta 12.8 prg 9dpt beta 12.8
✔4.06 transfer 4AA
Prg w dniu transferu 25.757 ng
7dpt test II
8dpt test II
9dpt beta 128,9
13dpt beta 1035
22dpt ❤
6tc [*]😥
☀️2020 zaczynamy od nowa 💪💪
24.01 histeroskopia
Endometrium w stanie nierownowagi hormonalnej.
Komorki nk 20%
25dc beta 30
27 dc beta 111.4
32dc beta 1013
40dc beta 17140
41 dc jest groszek i serduszko ❤
29.04.22 transfer
5dpt cień cienia II ; 6dp II kreski
10 dpt Beta 319 prg 20.10
23, 26, 29 dpt - brak akcji serca
6 tydzień [*]
28.06 ostatni transfer 2 zarodków AH ,embroglue i intralipid
5dpt ⏸️
9dpt beta 132.49
12 dpt 263.47
19 dpt jest sam pecherzyk 0.66mm
8t4d 👼
The end... -
Anys wrote:HEJ ! NO NIE MOGE BEZ WAS ZYC ❤
Patryska to chyba jakiś miesiąc na te paskudne krwiaki. Ale tym się nie przejmuj. Nie długo się wchłonie.
IRISKA beta jest super nie panikuj. Widziałaś jakie słabe bety dawały radę. Moja tak szybko rosła i co z tego ? ;(
Czy jest tu ktoś kto poronil samoistnie ? Mam pewne wątpliwości jak to powinno wyglądać?
Wczoraj niby się zaczęło lekko plamilam krwią bo nie nazwałbym tego krwawieniem do tego coś tam wyleciało ale bez szału a lekarz mówił że ten jeden dzień powinno wylecieć sporo skrzepow.
No i bez bólu brzucha dziś cisza .. Nie wiem czy to koniec? Czy to po wszystkim ? Czy dopiero się zacznie ? Iść czy nie iść do szpitala?
No a tak poza tym w środę mam rozmowę kwalifikacyjną. Nie jest to praca moich marzeń, Ale bynajmniej wyjdę z domu . I jedyna przy której mogłam na tą chwilę ogarnąć opiekę nad córka.
Więc jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma
Co do poronienia ja miałam w ok.5 tyg. , bolał brzuch, jak cos wyleciało myslałam ze to juz koniec, ze teraz normalna @, ale po 3 dniach bolał mnie tak brzuch ze nie mogłam wysiedziec w pracy, tabletki przeciwbolowe nie pomagały jak @ sie skonczyła to po jakims tygodniu poszłam na usg i okazało sie że wszystko jest okej. jednak kazda strata jest inna,. Krwawisz jeszcze ?
a co do pracy to super. Wazne ze cos jest , a raczej że zapraszają na rozmowe cos sie dzieje wiec super
-
Anys wrote:HEJ ! NO NIE MOGE BEZ WAS ZYC ❤
Patryska to chyba jakiś miesiąc na te paskudne krwiaki. Ale tym się nie przejmuj. Nie długo się wchłonie.
IRISKA beta jest super nie panikuj. Widziałaś jakie słabe bety dawały radę. Moja tak szybko rosła i co z tego ? ;(
Czy jest tu ktoś kto poronil samoistnie ? Mam pewne wątpliwości jak to powinno wyglądać?
Wczoraj niby się zaczęło lekko plamilam krwią bo nie nazwałbym tego krwawieniem do tego coś tam wyleciało ale bez szału a lekarz mówił że ten jeden dzień powinno wylecieć sporo skrzepow.
No i bez bólu brzucha dziś cisza .. Nie wiem czy to koniec? Czy to po wszystkim ? Czy dopiero się zacznie ? Iść czy nie iść do szpitala?
No a tak poza tym w środę mam rozmowę kwalifikacyjną. Nie jest to praca moich marzeń, Ale bynajmniej wyjdę z domu . I jedyna przy której mogłam na tą chwilę ogarnąć opiekę nad córka.
Więc jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma
Anys, byłam na tym forum parę miesięcy temu. Moje pierwsze podejście do ivf skończyło się ciążą i poronieniem samoistnym (zarodek zatrzymał się w 7 tyg, poronienie nastąpiło 2 tyg później). Najpierw miałam prawie 2 dni skurczy, co parę minut, podobnych do boli miesiaczkowych. W trzeci dzień krwawienie ale bez przesady. W czwarty zaczęło się powoli, ale w pewnym momencie pojawiły się masakrycznie skurcze (zwijalam się, mimo że wzięłam paracetamol) co 5_10min i bardzo silne krwawienie przez ok. 2 godziny. Potem już typowo okresowe krwawienie.
Mozliwe, że u każdej z nas przebiega to trochę inaczej, ale jeśli nie miałaś żadnych skurczy, to chyba jeszcze nie koniec. Przykro mi, że i ciebie to spotyka. Trzymaj się!
niepłodność idiopatyczna
2017 - 3x IUI
2019 - IVF
- 28.01 transfer - [*] 8 tydzień
- 25.06 crio - mamy serduszko! - > mamy synka!
2022 - nieudany transfer mrozaczka -
Kochana co u Ciebie????Sierściucha wrote:Ja chętna na lutinusDiagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Anys, forum uzależnia i tym samym myAnys wrote:HEJ ! NO NIE MOGE BEZ WAS ZYC ❤
Patryska to chyba jakiś miesiąc na te paskudne krwiaki. Ale tym się nie przejmuj. Nie długo się wchłonie.
IRISKA beta jest super nie panikuj. Widziałaś jakie słabe bety dawały radę. Moja tak szybko rosła i co z tego ? ;(
Czy jest tu ktoś kto poronil samoistnie ? Mam pewne wątpliwości jak to powinno wyglądać?
Wczoraj niby się zaczęło lekko plamilam krwią bo nie nazwałbym tego krwawieniem do tego coś tam wyleciało ale bez szału a lekarz mówił że ten jeden dzień powinno wylecieć sporo skrzepow.
No i bez bólu brzucha dziś cisza .. Nie wiem czy to koniec? Czy to po wszystkim ? Czy dopiero się zacznie ? Iść czy nie iść do szpitala?
No a tak poza tym w środę mam rozmowę kwalifikacyjną. Nie jest to praca moich marzeń, Ale bynajmniej wyjdę z domu . I jedyna przy której mogłam na tą chwilę ogarnąć opiekę nad córka.
Więc jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma szybko działasz z tą pracą! Na początek wszystko nowe będzie ciekawie, w razie czego z czasem można zmieniać trzymam kciuki żeby się wszystko ładnie poukładało.
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUI cb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
Anys fajnie ze masz już rozmowę o pracę. ✊ żebyś dostała ta prace.
A co do forum to faktycznie uzaleznienia. Wasza sytuacja, uczucia i przeżycia trudno ich na bieżąco nie czytać i przeżywać razem z wami.
Tez chciałam zrobić sobie trochę przerwy od forum bo moze zaczynam stymulacje dopiero od sierpnia. Nie udało sie choć próbowałam. Udalo mi sie tylko w weekendy nie wchodzić. Ewentualnie raz wejdę i koniec. Wieczorami Tez staram się nie czytać. Czytam was ale już nie tak często pisze.
Choc cały czas trzymam za was ✊ i myślami jestem z wami za wasze jajeczka, punkcje, transfery, bety, przyrosty, serduszka itp
Iriiska ✊ żeby z kropkiem było wszystko ok 🙂
iriiska lubi tę wiadomość
35 lata
Starania od 2018
29.03.2019 -nadżerka
05.04.2019 usunięcie nadżerki
15.10.2019 start I iv protokół krotki
26.10.2019 punkcja 10 oocytow, 8 komorek, 6zaplodnionych i 6 zarodkow, do 5-doby zostaly 4
31.10.2019 transfer 1 blastki ⛄
12dpt 476,5, 14dpt 888,2
18.11.2019-18dpt (5+2) pęcherzyk i ciałko żółte 🎉
27.11.2019 -27dpt ❤️
10.07.2020 godz.19.45 Synek 3580g szczęścia 😍 38tc 5dzien
02.2021 wracamy po rodzeństwo
20.02.2021 transfer 1blastki ⛄
03.03.2021 - 11dpt - 600
05.03.2021 - 13dpt - 1443
26.03.2021- ❤️
Zostań z nami ....🍀🍀🍀
29.10.2021 godz. 8.55 córeczka 3460g szczęścia 😍38tc 3dzien
Czekaja ⛄⛄ -
Anetta właśnie nic nie krwawie, boli zadnych też nie mam i to mnie martwi ;/
Irisska na początku z tą pracą to będzie Armagedon bo nie mam co małą z
Zrobić początkowo z mama zostanie od września do przedszkola.
Moja mama samą pchala mnie do pracy , a teraz robi problemy żeby zostać z Zuzia:( to jej w czwartki nie pasuje .
Jak jej powiedziałam zw mam rozmowę w środę to mówi super fajnie nie ma problemu a za dwie godziny nosem kręci że musi z Zuzia zostać .
Dziwny człowiek.. ;(✔29.03 Punkcja pobrano 22 k.
Transfer odroczony - hiperka
✔30.04 transfer
Prog w dniu transferu 17.367 ng/ml
Podano jednen kropek 4 AA
Ah+ Embrioglue
7dpt beta 12.8 prg 9dpt beta 12.8
✔4.06 transfer 4AA
Prg w dniu transferu 25.757 ng
7dpt test II
8dpt test II
9dpt beta 128,9
13dpt beta 1035
22dpt ❤
6tc [*]😥
☀️2020 zaczynamy od nowa 💪💪
24.01 histeroskopia
Endometrium w stanie nierownowagi hormonalnej.
Komorki nk 20%
25dc beta 30
27 dc beta 111.4
32dc beta 1013
40dc beta 17140
41 dc jest groszek i serduszko ❤
29.04.22 transfer
5dpt cień cienia II ; 6dp II kreski
10 dpt Beta 319 prg 20.10
23, 26, 29 dpt - brak akcji serca
6 tydzień [*]
28.06 ostatni transfer 2 zarodków AH ,embroglue i intralipid
5dpt ⏸️
9dpt beta 132.49
12 dpt 263.47
19 dpt jest sam pecherzyk 0.66mm
8t4d 👼
The end... -
Paulcia28 wrote:Kochana co u Ciebie????
Fajnie, ze jeszcze mnie pamietasz
Marmis przesyłała pozdrowienia.
Moja historia transferu była prawie tragiczna, ale udało się, jak to lekarz ze szpitala powiedział uciekłam spod kosy
Wiec może jeszcze mam coś do zrobienia na tym świecie.
3 miesiące wyjęte z życia - fizycznie, o moją psychike dbała Marmis, na ktorą zawsze mogłam liczyć!!
Myślałam aby ku przestrodze opisać wszystko dokładnie, ale nie chcę nikogo straszyć...
Teraz wracam do gry, w klinice mamy 6 zarodków i tylko dlatego tam wróciłam, oczywiście do innego lekarza, na pierwsza wizytę poszłam z mężem ze stresu przez wizyta przez 3 dni w nocy nie mogłam spać, a przez 5 miałam bóle brzucha, rece mi sie trzesły jak na odwyku.
Nawet położna z kliniki powiedziała ze cieszy się ze mnie widzi, ale myślała ze juz nie przekrocze tego progu - a lecze sie tam od grudnia 2017.
Nowy lekarz zrobił mi tego dnia badanie prolaktyny i zastanawiam sie czy ono wyszło miarodajne bo nie dość ze w stresie to po obiedzie godz 17 i 25 dzien cyklu. Wynik 33. Co o tym myślicie??Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2019, 14:32
Marmis lubi tę wiadomość
-
A może jednak odważysz nam się opisać?Sierściucha wrote:Fajnie, ze jeszcze mnie pamietasz
Marmis przesyłała pozdrowienia.
Moja historia transferu była prawie tragiczna, ale udało się, jak to lekarz ze szpitala powiedział uciekłam spod kosy
Wiec może jeszcze mam coś do zrobienia na tym świecie.
3 miesiące wyjęte z życia - fizycznie, o moją psychike dbała Marmis, na ktorą zawsze mogłam liczyć!!
Myślałam aby ku przestrodze opisać wszystko dokładnie, ale nie chcę nikogo straszyć...
Teraz wracam do gry, w klinice mamy 6 zarodków i tylko dlatego tam wróciłam, oczywiście do innego lekarza, na pierwsza wizytę poszłam z mężem ze stresu przez wizyta przez 3 dni w nocy nie mogłam spać, a przez 5 miałam bóle brzucha, rece mi sie trzesły jak na odwyku.
Nawet położna z kliniki powiedziała ze cieszy się ze mnie widzi, ale myślała ze juz nie przekrocze tego progu - a lecze sie tam od grudnia 2017.
Nowy lekarz zrobił mi tego dnia badanie prolaktyny i zastanawiam sie czy ono wyszło miarodajne bo nie dość ze w stresie to po obiedzie godz 17 i 25 dzien cyklu. Wynik 33. Co o tym myślicie??06.2004-ciąża naturalna(corka) 25.03.2018-naturalna-8tc[*]
2IUI
Marzec 2019 I procedura
4.05.2019(2)17.08.2019 19.10.2019
08.20AK
27.01 tr AK 6dpt
26.02tr 2zarodków(AK+AZ)
30.04.21 tr AZ
5dpt beta 13.3,7dpt beta 54 10dpt beta 104 11dpt beta 124 13dpt beta 109,15dpt beta 38.
7.07.21 7tr. 0
brak kilku kirow impl.wysokienk(38%)
10.09.21 8tr. 5dpt 8,4 7dpt 30,1 11dpt 33..
Szczepienia limfocytami
24.03.22 9tr-0
27.05.22 10 tr. 6dpt 23 8dpt 58 10dpt beta 117 12dpt beta 251 14dpt beta 593 17dpt beta 2094mlU 19dpt 3773
20dpt pęcherzyk 25dpt❤i krwiak
12+4 69mm dziewczynki
15+4 158 gram szczęścia FHR 154
18+4 262 g
19+3 332g
21+4 462
24+4 868
26+4 1220
28+3 1486
30+4 1728
32+4 2400
34+4 2680
36+4 3952
-
Czytałam Was systematycznie, za wszystkie trzymałam kciuki, ale nie miałam siły sie odezwać...wybaczcie.
Dopiero teraz jak przełamałam się to jakoś odważyłam się odezwać.
Ewi- bardzo, bardzo gratuluje
Anys - trzymaj się i dzieki za książkę- prosiłam o nią Marmis I pamietaj ciesz sie tym co masz, bo człowiek docenia to dopiero kiedy moze to stracić.
Gdzieś w środku zmieniłam całe podejście do życia.
In vitro juz nie jest na pierwszym planie, teraz najwazniejsze jest zycie, rodzina mąż i dziecko ktore mam - bo jestem tą szcześciarą, ktora 10 lat temu nie miała problemow z płodnością.
Milka90 lubi tę wiadomość
-
Anys wrote:HEJ ! NO NIE MOGE BEZ WAS ZYC ❤
Patryska to chyba jakiś miesiąc na te paskudne krwiaki. Ale tym się nie przejmuj. Nie długo się wchłonie.
IRISKA beta jest super nie panikuj. Widziałaś jakie słabe bety dawały radę. Moja tak szybko rosła i co z tego ? ;(
Czy jest tu ktoś kto poronil samoistnie ? Mam pewne wątpliwości jak to powinno wyglądać?
Wczoraj niby się zaczęło lekko plamilam krwią bo nie nazwałbym tego krwawieniem do tego coś tam wyleciało ale bez szału a lekarz mówił że ten jeden dzień powinno wylecieć sporo skrzepow.
No i bez bólu brzucha dziś cisza .. Nie wiem czy to koniec? Czy to po wszystkim ? Czy dopiero się zacznie ? Iść czy nie iść do szpitala?
No a tak poza tym w środę mam rozmowę kwalifikacyjną. Nie jest to praca moich marzeń, Ale bynajmniej wyjdę z domu . I jedyna przy której mogłam na tą chwilę ogarnąć opiekę nad córka.
Więc jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma
Ja jestem w trakcie poronienia. W środę odstawiłam leki. Od piątku bóle podbrzusza. Wczoraj plamilam, a dziś już krwawienie i bardzo silne bóle. 9 tc, maluszek przestał się rozwijac ok 6/7 tyg.
Na wizycie lekarz powiedzial,że jeżeli do tygodnia po odstawieniu lekow nie zacznie się poronienie to mam jechać do szpitala.
Kiedy odstawiłas leki?36lat, starania od 2013
2009 - ciąża naturalna zakończona porodem cc
27.05 - 1 transfer (07.2019 Aniołek (9 tc))
25.10 - 2 transfer - beta poniżej 0,5
2.12 - 3 transfer - Aniołek 10 tc ;( -
Anys poczekaj. JA za każdym razem miałam samoistne. Rzeczywiście powinno się trochę złuszczyć i trochę polecieć ale to może jeszcze chwilę zająć.Anys wrote:HEJ ! NO NIE MOGE BEZ WAS ZYC ❤
Patryska to chyba jakiś miesiąc na te paskudne krwiaki. Ale tym się nie przejmuj. Nie długo się wchłonie.
IRISKA beta jest super nie panikuj. Widziałaś jakie słabe bety dawały radę. Moja tak szybko rosła i co z tego ? ;(
Czy jest tu ktoś kto poronil samoistnie ? Mam pewne wątpliwości jak to powinno wyglądać?
Wczoraj niby się zaczęło lekko plamilam krwią bo nie nazwałbym tego krwawieniem do tego coś tam wyleciało ale bez szału a lekarz mówił że ten jeden dzień powinno wylecieć sporo skrzepow.
No i bez bólu brzucha dziś cisza .. Nie wiem czy to koniec? Czy to po wszystkim ? Czy dopiero się zacznie ? Iść czy nie iść do szpitala?
No a tak poza tym w środę mam rozmowę kwalifikacyjną. Nie jest to praca moich marzeń, Ale bynajmniej wyjdę z domu . I jedyna przy której mogłam na tą chwilę ogarnąć opiekę nad córka.
Więc jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma2011- cb,
2012.09- poród, jest Marcel!,
2015.07- cb,
2017.03-poronienie zatrzymane 8tc/12tc
2017.04 - badania - mthfr+, c677tt
2017.10 -cp, laparoskopia oszczędzająca
2018 - badania hormonalne, immunologiczne i inne w normie. Niestety jajowody do bani
2019 - IVF - start 15.04, 26.04 - 13/15 komórek jest ok, 8 zapłodnionych - 3 zarodki do mrożenia
25.05 - crio 4aa - 7dpt beta 53 - 10 dpt beta 270 -
Kosanka wrote:Oranda, możesz napisać, jaką stymulację miałaś, gdy wyhodowałaś tyle pęcherzyków i to z jednego jajnika? Porównuję stymulacje, bo u mnie słabo to wychodzi. Z 2.zdrowych jajników, przy wysokim AMH i dużych dawkach hormonów mam 5-6 pęcherzyków. Z tego zarodków 1-2 maksymalnie.
Kosanka. Protokół długi. Najpierw tabsy anty. Ostatnie tabletki już z gonapeptydylem (co drugi dzień). Później od bodaj 2 czy 3 dc gonapeptyl codziennie, następnie miałam dołożony Fostimon w największej dawce (3 ampułki), później dawka została obniżona (2 ampułki). Krucze nawet napisałabym Ci dokładniej ale cholercia zgubiłam gdzieś całą kartę stymulacji i z pamięci odtwarzam
2011- cb,
2012.09- poród, jest Marcel!,
2015.07- cb,
2017.03-poronienie zatrzymane 8tc/12tc
2017.04 - badania - mthfr+, c677tt
2017.10 -cp, laparoskopia oszczędzająca
2018 - badania hormonalne, immunologiczne i inne w normie. Niestety jajowody do bani
2019 - IVF - start 15.04, 26.04 - 13/15 komórek jest ok, 8 zapłodnionych - 3 zarodki do mrożenia
25.05 - crio 4aa - 7dpt beta 53 - 10 dpt beta 270
