X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro 2019 , walczymy dalej!!!
Odpowiedz

In vitro 2019 , walczymy dalej!!!

Oceń ten wątek:
  • ultraviolet Autorytet
    Postów: 627 644

    Wysłany: 28 listopada 2019, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martaaa bardzo mi przykro 😔
    Ale dzielna z ciebie dziewczyna, wiosna będzie twoja 😚 uściski

    dqprj48akwkgc0se.png
    6 lat starań o rodzeństwo, niedrożność, endometrioza, poronienie, laparoskopia
    02.2018 ICSI 😢 nie pobrano komórek
    06.2018 ICSI - podejście II
    07.2018 punkcja pobrano 6 komórek, mamy ❄❄
    10.2018 histeroskopia
    16.11.2018 FET ❄️😢
    21.11.2019 FET ❄️😢
    ...
    23.06.2020 - 7tc ❤️
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10543 7267

    Wysłany: 28 listopada 2019, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ultraviolet wrote:
    Martaaa bardzo mi przykro 😔
    Ale dzielna z ciebie dziewczyna, wiosna będzie twoja 😚 uściski
    Patyk obsikany czy trzymasz się dzielnie do jutra?

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • 35nina Ekspertka
    Postów: 165 139

    Wysłany: 28 listopada 2019, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martaaa87 wrote:
    Klapa, dziewczyny. Beta 2,1. Pewnie jutro to dopiero do mnie dotrze.

    Przykro mi 😞 przytulam mocno.

    3 x nieudane IUI
    01.06. 2019 ICSI- pobrane tylko dwie komórki z których mamy dwa zarodki
    04.06.2019 transfer świeżego zarodka, beta rośnie a potem staje w miejscu 😞
    16.10.2019 crio trzydniowego zarodka - nasz jedyny mrożaczek

    11 dpt beta 417,2
    13 dtp beta 1176,0
    15 dtp beta 2723,0
    19 dtp beta 10 330,0
    23 dtp beta 25 560,0
    29 dtp beta 58 737,0
    29 dtp mamy ❤️

    30.06.2020 urodził się mój mały wymarzony, wyczekany, wyczarowany cud ❤️
  • Martaaa87 Autorytet
    Postów: 1615 1942

    Wysłany: 28 listopada 2019, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monalisar, chciałabym odkupić od Ciebie suplementy - odezwij się do mnie proszę :)
    Zuzula, mam nadzieje, ze styczeń będzie Twój. Dziękuję, że o mnie dziś pamietałaś. Ultraviolet, jutro Twój dzień!
    Amilko i wszystkie inne ekspertki - powiedzcie proszę, co byście zrobiły teraz na moim miejscu.
    Przypomnę w skrócie: synek z insemi w 2016 r. Teraz długi protokół, dwie blastki 4BB i 4BC. W obu przypadkach beta około 2, ale to pewnie po zastrzyku. Będę się suplementowac do wiosny. Ale co poza tym? Robilybyscie już teraz jakieś dodatkowe badania (a jeśli tak, to jakie?). A może laparo/histero? Laparo nigdy nie miałam, a jest podejrzenie endometriozy ze względu na objawy. Histero miałam w 2014 roku, wtedy na usg widoczny był polip, usunięto go. Robiłam kariotypy, wyszła mi ta mutacja która sprawia ze muszę brac ten specjalny kwas foliowy. Poza tym ok. Co radzicie?

    qdkk3e5ew7g10b8s.png

    2016
    3 IUI - synek

    październik 2019
    długi protokół - mamy dwie blastki
    23.10 transfer 4BB - nieudany
    18.11 transfer 4BC - nieudany

    luty 2020
    krótki protokół
    04.03 transfer blastki 5BA
    7dpt - beta HCG 65,1 U/I, 9dpt - beta HCG 144,3 U/l
    26dpt - maluch ma 7 mm 😊
    drugi synek ❤️
  • ultraviolet Autorytet
    Postów: 627 644

    Wysłany: 28 listopada 2019, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella93 wrote:
    Patyk obsikany czy trzymasz się dzielnie do jutra?
    Zgłupiałam i "obsikałam" 6dpt 😞
    Od wczoraj siedzę i wyję 😞

    dqprj48akwkgc0se.png
    6 lat starań o rodzeństwo, niedrożność, endometrioza, poronienie, laparoskopia
    02.2018 ICSI 😢 nie pobrano komórek
    06.2018 ICSI - podejście II
    07.2018 punkcja pobrano 6 komórek, mamy ❄❄
    10.2018 histeroskopia
    16.11.2018 FET ❄️😢
    21.11.2019 FET ❄️😢
    ...
    23.06.2020 - 7tc ❤️
  • Perelka Autorytet
    Postów: 1067 1398

    Wysłany: 28 listopada 2019, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta :( nie mogłam wcześniej sprawdzić ale co chwilę o Tobie myślałam. Tak mi przykro, wiem że się nastawiałaś na taki wynik i aż mi głupio że Ci robiliśmy nadzieję. Dobrze że macie wiosenne plany. Wiem że czekanie będzie ciężkie ale może faktycznie tak się przygotujcie przez ten okres, że pójdzie zdecydowanie lepiej. Ściskam z całych sił ❤

    Martaaa87 lubi tę wiadomość

  • Perelka Autorytet
    Postów: 1067 1398

    Wysłany: 28 listopada 2019, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ultraviolet wrote:
    Zgłupiałam i "obsikałam" 6dpt 😞
    Od wczoraj siedzę i wyję 😞

    Ultraviolet - :( Ściskam mocno ❤
    Choć pamiętaj że z sikancami różnie bywa, 6dpt może być jeszcze za wcześnie. Idziesz jutro robić bete ?

  • Martaaa87 Autorytet
    Postów: 1615 1942

    Wysłany: 28 listopada 2019, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Perełko, dziękuję :* A wy słusznie chciałyście skopać mi tyłek, bo jeśli nie wierzyć, to po co w ogóle to robić? A od wczoraj to już miałam nadzieje, bo wszystkie objawy okresowe ustały. Kochane jesteście wszystkie. Serio, nigdy nie przypuszczałam że kiedyś będę się udzielać na jakimś forum i ze otrzymam tam tyle wsparcia.

    Perelka, ultraviolet lubią tę wiadomość

    qdkk3e5ew7g10b8s.png

    2016
    3 IUI - synek

    październik 2019
    długi protokół - mamy dwie blastki
    23.10 transfer 4BB - nieudany
    18.11 transfer 4BC - nieudany

    luty 2020
    krótki protokół
    04.03 transfer blastki 5BA
    7dpt - beta HCG 65,1 U/I, 9dpt - beta HCG 144,3 U/l
    26dpt - maluch ma 7 mm 😊
    drugi synek ❤️
  • Martaaa87 Autorytet
    Postów: 1615 1942

    Wysłany: 28 listopada 2019, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ultraviolet!!!!!!! Zakazuję Ci ryczeć do jutra! Chrzanić patyk, to dopiero 6dpt!

    Perelka, ultraviolet lubią tę wiadomość

    qdkk3e5ew7g10b8s.png

    2016
    3 IUI - synek

    październik 2019
    długi protokół - mamy dwie blastki
    23.10 transfer 4BB - nieudany
    18.11 transfer 4BC - nieudany

    luty 2020
    krótki protokół
    04.03 transfer blastki 5BA
    7dpt - beta HCG 65,1 U/I, 9dpt - beta HCG 144,3 U/l
    26dpt - maluch ma 7 mm 😊
    drugi synek ❤️
  • arcala Autorytet
    Postów: 417 496

    Wysłany: 28 listopada 2019, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, potrzebuję skorzystać z Waszego doświadczenia. Jestem 1 dpt A w zasadzie po criotransferze. W zasadzie od wczorajszego wieczora pobolewają mnie jajniki w różnym stopniu mocy. Do tego mam lekko podbarwiony na różowo śluz.
    Przy pierwszym świeżym transferze nie miałam takich przygód i stąd moje obawy....

    Czy Wy też tak miałyście? Czy powinnam się niepokoić?

    xnw443r87qw16n8g.png

    On: wszystko ok
    Ona: AMH - 3,08; TSH - 3.053 -> Euthyrox N25; PCO
    03.2019-start I procedury in vitro (źle przeprowadzona stymulacja dała 1 pecherzyk, który pękł przed punkcją)
    04.2019-torbiel
    05.2019-torbiel zniknęła; start II procedury in vitro; 23.05. punkcja (pobrano 15 oocytów; zapłodniono 6; 4 zarodki); 25.05. transfer 2-dniowego czterokomórkowca; 05.06. beta <0.2 w 13dpt 😪
    27.11.2019- transfer 🌻🌻 2dn
    9 dpt-beta 25.7 mlU/ml prog 38.9 ng/ml
    11 dpt-beta 56.4 mlU/ml prog 41.8 ng/ml
    14 dpt-beta 143 mlU/ml prog 36.5 ng/ml
    16 dpt-beta 279 mlU/ml prog 37.3 ng/ml
    21 dpt-beta 2215 mlU/ml prog 40.6 ng/ml
    22 dpt - mamy zarodek!!!
    36 dpt - mamy ❤
    został ❄
  • Martaaa87 Autorytet
    Postów: 1615 1942

    Wysłany: 28 listopada 2019, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arcala, mnie to nie brzmi niepokojąco :)

    arcala lubi tę wiadomość

    qdkk3e5ew7g10b8s.png

    2016
    3 IUI - synek

    październik 2019
    długi protokół - mamy dwie blastki
    23.10 transfer 4BB - nieudany
    18.11 transfer 4BC - nieudany

    luty 2020
    krótki protokół
    04.03 transfer blastki 5BA
    7dpt - beta HCG 65,1 U/I, 9dpt - beta HCG 144,3 U/l
    26dpt - maluch ma 7 mm 😊
    drugi synek ❤️
  • Perelka Autorytet
    Postów: 1067 1398

    Wysłany: 28 listopada 2019, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    arcala wrote:
    Dziewczyny, potrzebuję skorzystać z Waszego doświadczenia. Jestem 1 dpt A w zasadzie po criotransferze. W zasadzie od wczorajszego wieczora pobolewają mnie jajniki w różnym stopniu mocy. Do tego mam lekko podbarwiony na różowo śluz.
    Przy pierwszym świeżym transferze nie miałam takich przygód i stąd moje obawy....

    Czy Wy też tak miałyście? Czy powinnam się niepokoić?

    Arcala pobolewanie jajników jest jak najbardziej normalnym i częstym zjawiskiem po transferze :) śluz również, może być zabarwiony, mogłaś mieć lekko podrażnioną szyjke przy transferze lub jeżeli przyjmujesz progesteron dopochwowo to także może być przyczyną. Dopóki nie masz ostrego nie do zniesienia bólu czy mega krwawienie to raczej nie należy się przejmować :)

    arcala lubi tę wiadomość

  • arcala Autorytet
    Postów: 417 496

    Wysłany: 28 listopada 2019, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Wam. Mogłam mieć i podrażnioną szyjkę bo lekko bolało jak lekarz czyścił przed transferem i biorę prog dopochwowo.
    Po prostu przy poprzednim nic takiego nie miało miejsca.

    W takim razie biorę nospę i się nie stresuje :)

    xnw443r87qw16n8g.png

    On: wszystko ok
    Ona: AMH - 3,08; TSH - 3.053 -> Euthyrox N25; PCO
    03.2019-start I procedury in vitro (źle przeprowadzona stymulacja dała 1 pecherzyk, który pękł przed punkcją)
    04.2019-torbiel
    05.2019-torbiel zniknęła; start II procedury in vitro; 23.05. punkcja (pobrano 15 oocytów; zapłodniono 6; 4 zarodki); 25.05. transfer 2-dniowego czterokomórkowca; 05.06. beta <0.2 w 13dpt 😪
    27.11.2019- transfer 🌻🌻 2dn
    9 dpt-beta 25.7 mlU/ml prog 38.9 ng/ml
    11 dpt-beta 56.4 mlU/ml prog 41.8 ng/ml
    14 dpt-beta 143 mlU/ml prog 36.5 ng/ml
    16 dpt-beta 279 mlU/ml prog 37.3 ng/ml
    21 dpt-beta 2215 mlU/ml prog 40.6 ng/ml
    22 dpt - mamy zarodek!!!
    36 dpt - mamy ❤
    został ❄
  • Perelka Autorytet
    Postów: 1067 1398

    Wysłany: 28 listopada 2019, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    arcala wrote:
    Dziękuję Wam. Mogłam mieć i podrażnioną szyjkę bo lekko bolało jak lekarz czyścił przed transferem i biorę prog dopochwowo.
    Po prostu przy poprzednim nic takiego nie miało miejsca.

    W takim razie biorę nospę i się nie stresuje :)

    Absolutnie się nie stresuj :) dzidzi potrzebny teraz spokój :) ✊✊za udany transfer

  • Nadal Biedronka Ekspertka
    Postów: 155 104

    Wysłany: 28 listopada 2019, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pia88 wrote:

    Biedronka, kiedyś cierpiałam na depresję i nerwicę.
    Nie miało to związku ze staraniami, jestem DDA.
    Życie uratowała mnie terapia.
    Chodzisz do jakiegoś psychologa cyz leczysz się farmakologicznie?

    /QUOTE]

    chodzę, teraz trochę mniej regularnie ale obiecuje sobie że będę chodzić...leczyłam się , teraz odstawiłam przed transferem...niestety konsultowaliśmy się wczoraj z innym ginekologiem też i decyzja jest taka że znów odkładamy kriotransfer... u nas częstotliwość transferów (z różnych przyczyn)to raz na pół roku...oszaleć można jak pomyślę o grudniu to już panikuję że znów będzie odwołany bo coś...

    DDA rozumiem temat... co prawda u mnie to nie była kwestia alkoholu ale pochodzę z rodziny dotkniętej przemocą domową i tak strasznie chciałam stworzyć idealną rodzinę...długo szukałam idealnego faceta a później bum..niepłodność, in vitro, poronienie i to mnie złamało..

    Pia88 lubi tę wiadomość

    Biedronka 38 lat
    Mąż-azospermia
    ja-hashimoto(Eutyrox 75 i 50)
    Bocian Białystok,

    ✅Pierwsze IVF:
    punkcja 24.12.2018r,
    6 komórek zapłodnionych
    2blastki
    ➡️Transfer 29.12.2018niestety nieudany😭
    5 transferów odwolanych przez słabe endometrium
    ➡️05.06.2019 criotransfer blasteczka 3BB
    6dpt beta 32,4, 8dpt-93,6
    11dpt-200,1 12dpt-194,9 14dpt 134 😭cb

    ✅Druga procedura IVF
    Punkcja 03.08.2019
    10 zapłodnionych komórek
    2 zarodki 3-dniowe zamrożone
    ➡️Transfer 28.12.2019.
    Syneczek jest z nami❤️
    ➡️Transfer 02.12.2022.
    8dpt- beta 0,1😭
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 listopada 2019, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadal Biedronka wrote:
    Pia88 wrote:

    Biedronka, kiedyś cierpiałam na depresję i nerwicę.
    Nie miało to związku ze staraniami, jestem DDA.
    Życie uratowała mnie terapia.
    Chodzisz do jakiegoś psychologa cyz leczysz się farmakologicznie?

    /QUOTE]

    chodzę, teraz trochę mniej regularnie ale obiecuje sobie że będę chodzić...leczyłam się , teraz odstawiłam przed transferem...niestety konsultowaliśmy się wczoraj z innym ginekologiem też i decyzja jest taka że znów odkładamy kriotransfer... u nas częstotliwość transferów (z różnych przyczyn)to raz na pół roku...oszaleć można jak pomyślę o grudniu to już panikuję że znów będzie odwołany bo coś...

    DDA rozumiem temat... co prawda u mnie to nie była kwestia alkoholu ale pochodzę z rodziny dotkniętej przemocą domową i tak strasznie chciałam stworzyć idealną rodzinę...długo szukałam idealnego faceta a później bum..niepłodność, in vitro, poronienie i to mnie złamało..

    Dobrze by było gdybyś ten idealizm przepracowała z jakimś dobrym psychologiem.
    Znam temat..

  • dominika405 Autorytet
    Postów: 722 824

    Wysłany: 28 listopada 2019, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta, czym się suplementujesz? :)

    Córeczko, jesteś moim spełnieniem marzeń. 💕

    17.06- FET 3.1.1
    6dpt- 29.2; 8dpt- 80.8; 10dpt- 188.4 ; 12dpt- 557.2; 14dpt- 1497; 17dpt- 4795;
    19dpt- pęcherzyk z zarodkiem;
    28dpt- mamy ❤
    38+4tc- mamy nasz Cud 👶
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 listopada 2019, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta widzę że zostałam wywołana :p hmm..podejścia są dwa. Albo należy przyjąć że to słabe zarodki i sprobowac jeszcze raz albo szukać przyczyny. Mieliście iui, tzn że u męża słabo? Jeśli tak to znasz jego aktualny wynik ilość, morfologia, DNA i hba?
    Jeśli chodzi o Ciebie to miałaś steryd do transferu? czyli mam na myśli czy znasz swój wynik komórek nk? Na początek przyjęłabym drogę: badamy czy działamy, jak badamy to delikatnie i po kolei a to jest mój punkt 1;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2019, 13:43

  • Perelka Autorytet
    Postów: 1067 1398

    Wysłany: 28 listopada 2019, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martaaa87 wrote:
    Perełko, dziękuję :* A wy słusznie chciałyście skopać mi tyłek, bo jeśli nie wierzyć, to po co w ogóle to robić? A od wczoraj to już miałam nadzieje, bo wszystkie objawy okresowe ustały. Kochane jesteście wszystkie. Serio, nigdy nie przypuszczałam że kiedyś będę się udzielać na jakimś forum i ze otrzymam tam tyle wsparcia.

    Marta, popieram z tym forum. Mnie również forum bardzo pomaga i nastraja pozytywniej. Cieszę się jak się komuś udaje zwłaszcza po latach prób i wielu przygodach. Ale doceniam również to że ja już mam dziecko, a niektórzy niestety pomimo wielu starań i licznych badaniach nie mogą :(
    Myślę że nikt mnie nie zrozumie lepiej jak Wy które przez to samo przechodzicie. Moj mąż jakoś mniej to przeżywa, zresztą on zawsze był ostoją spokoju, typu co ma być to będzie , pozostaje czekać, a nie się denerwować. A wśród znajomych nie za bardzo chce rozpowiadac o kolejnych staraniach i IFV, większa część z dzieciatych kumpeli nie ma pojęcia co to beta nie mówiąc o innych rzeczach ;) także super tu być wśród Was :*

    dominika405, Martaaa87, Jlod, Pia88 lubią tę wiadomość

  • Martaaa87 Autorytet
    Postów: 1615 1942

    Wysłany: 28 listopada 2019, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amilko, tak, wywołałam Cię w pełni świadomie, ekspertko :) dziękuję!
    Miałam do obu transferów steryd - Metypred. Nie badałam nk, steryd brałam ze względu na podejrzenie endo.
    U męża słabo, to znaczy, że liczba i koncentracja są kiepskie (raz lepsze, raz gorsze, typu liczba - 17 mln, a koncentracja - 3 mln). Morfologia - zdecydowana większość nieprawidłowa, ale jest kilka procent prawidłowych i z dobrym ruchem postępowym. Fragmentacji nie udało się zrobić, bo akurat wtedy co próbowaliśmy, to wyniki były fatalne i laboratorium nie dało rady sprawdzić.

    Pia88 lubi tę wiadomość

    qdkk3e5ew7g10b8s.png

    2016
    3 IUI - synek

    październik 2019
    długi protokół - mamy dwie blastki
    23.10 transfer 4BB - nieudany
    18.11 transfer 4BC - nieudany

    luty 2020
    krótki protokół
    04.03 transfer blastki 5BA
    7dpt - beta HCG 65,1 U/I, 9dpt - beta HCG 144,3 U/l
    26dpt - maluch ma 7 mm 😊
    drugi synek ❤️
‹‹ 967 968 969 970 971 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ