In vitro 2019 , walczymy dalej!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Dominika, ja podobnie jak Kasia myśle, że szkoda kasy, a przede wszystkim szkoda Twoich nadziei i rozczarowań na inseminację w takich okolicznościach.
35nina lubi tę wiadomość
2016
3 IUI - synek
październik 2019
długi protokół - mamy dwie blastki
23.10 transfer 4BB - nieudany
18.11 transfer 4BC - nieudany
luty 2020
krótki protokół
04.03 transfer blastki 5BA
7dpt - beta HCG 65,1 U/I, 9dpt - beta HCG 144,3 U/l
26dpt - maluch ma 7 mm 😊
drugi synek ❤️ -
Kasia kupiłam dziś w aptece waniliowe i powiem że mega mniam prawie jak Monte smakują
Kiedyś kiedyś piłam jakiś owocowy ale już nie pamiętam jaki smak i był mega blee, a tu takie zaskoczenie. Myślę że dam radę pić pije też sok z buraków, którego nie znoszę więc to przy tym to pychotkaJlod, kasia_pra lubią tę wiadomość
-
Kasia tak jak lekarz mówił w tak wczesnym stadium ciąży nie może dzidzi zaszkodzić ciśnienie. Nie zamartwiaj się tyle i lećcie wypoczywać, po tym wszystkim relaksik się przyda
A ja już sobie wczoraj wymyśliłam, że jak dojdzie u mnie do transferu to też betę zrobię w 7dpt, bo widać że 7 szczęśliwa:DJlod, kasia_pra lubią tę wiadomość
-
Dominika ja podobnie jak dziewczyny bym proponowała od razu iść w in vitro. My zrezygnowaliśmy z inseminacji i zaczęliśmy od IVF i już przy pierwszej procedurze się udało oczywiście gwarancji nigdzie nie dają ale skuteczność in vitro jednak znacznie wyższa.
No chyba że spróbujcie jedna inseminacji, a nóż może pyknie(tego Ci życzę). Ale więcej bym na pewno nie traciła czasu i pieniążków.dominika405 lubi tę wiadomość
-
Kasia, lec 😀✈️
Przyda ci sie relaks. Dopiero w 7 miesiacu lekarz ci zabroni latac, wiec teraz korzystaj😀kasia_pra lubi tę wiadomość
Wiktorek ❤️
Starania od 2017
AMH 4.16
Hashimoto, TSH unormowane ( 12.19 TSH 0,8
Homocysteina OK, Kortyzol OK, Prolaktyna OK
ANA1 dodatnie, antykoagulant tocznia ujemny, wszystkie p/c OK, zespol antyfosfolipidowy wykluczony, wyszlo RO mocno dodatnie w ANA 3, anty wszystkie inne ujemne, miano 1:320
6.2019 - punkcja- 14 pobranych,7 zaplodnionych, 2 przetrwaly do blastek
7.2019 - 1 transfer, blastka 😢
2.10.2019- crio, blastka 😢
Listopad 2019- druga stymulacja
2.12.2019 - punkcja- 17 pobranych, 14 dojrzalych, 10 zaplodnionych
8.12.2019 - 4 ❄️❄️❄️❄️ Blastek
24.01.2020 - transfer,
1.02.20 - 8dpt druga kreska
6.02.20 - 13dpt : 557 IU/L
11.02.20 - 18dpt : 3048 IU/L
17.02.20 - 24dpt ❤️
20.02 krwiak, 21.02 jest ❤️
Po drodze drugi krwiak, krwawienia
04/2020 - krwiaki zniknely🙂
04.10.2020 Synek❤️ -
Dziewczyny nie wiem czy było to na tym wątku, ale może któraś z Was się wypowie i doradzi. Mąż miał kiepskie wyniki nasienia, teraz przy badaniach moczu wyszła mu w posiewie bakteria e coli 😱😫. Dostał silny antybiotyk na łącznie 12 dni. I teraz pytanie, wiadomo ze nie możemy nic zacząć póki się nie wyleczy, czy któryś z Waszych partnerów miał coś takiego? Czy miało to wpływ na parametry nasienia? I czy antybiotyk pomógł (Bo podobno ciężko to cholerstwo wyplenić) ? Jakie witaminy może brać aby polepszyła się jakość tego nasienia? Z góry dziękuje za wszelkie wskazówki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2019, 14:41
-
Jestem załamana ta diagnoza jak w ogóle wyglada sprawa ze współżyciem? Wiadomo ze trzeba się zabezpieczać ale czy i tak jest to bezpieczne? Kolejny posiew dopiero 30 dni po ostatniej tabletce antybiotyku wiec powiem brzydko jesteśmy udupieni 😩
kasia_pra lubi tę wiadomość
-
dominika405 wrote:Mamy wyniki jak wyżej, plus ruchomych plemników w sumie 19%. Ja niby mam owulację ale co jakiś czas pęcherzyki nie pękają albo są puste. No ja wiem, że invitro nie jest idealną metodą, ale szkoda mi trochę 800zł za inseminację przy takich wynikach.
Ja w tym roku miała 2 inseminację i niestety za każdym razem pęcherzyk nie pękał, pomimo podania zastrzyku. Teoretycznie inseminacja ma zastosowanie w przypadku słabszych parametrów nasienia, bo wtedy je trochę poprawiają, ale też musi być pewne minimum (nie wiem dokładnie jakie), żeby miało to sens. Pamiętaj, że do inseminacji musisz zrobić badania wirusologiczne, które są ważne 6 miesięcy. Za 2 osoby to też koszt ok. 800 zł.
33 lata
05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️
Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
27.08 - transfer blastki 2BB ☹️
13.09 - start II procedury. Długi protokół
21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A) beta 3,56 - cb
27.11 - transfer blastki 3BA
3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
12 dpt - beta 665,7
19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
23 dpt - mamy serduszko ♥️ -
Perelka wrote:Kasia kupiłam dziś w aptece waniliowe i powiem że mega mniam prawie jak Monte smakują
Kiedyś kiedyś piłam jakiś owocowy ale już nie pamiętam jaki smak i był mega blee, a tu takie zaskoczenie. Myślę że dam radę pić pije też sok z buraków, którego nie znoszę więc to przy tym to pychotka
Waniliowe też są ok Każdy ma inne smaki, więc trzeba znaleźć taki optymalny dla siebie. Dla mnie najgorsza jest luteina podjęzykowa, bo jest strasznie gorzka, a biorę jej dużo
33 lata
05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️
Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
27.08 - transfer blastki 2BB ☹️
13.09 - start II procedury. Długi protokół
21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A) beta 3,56 - cb
27.11 - transfer blastki 3BA
3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
12 dpt - beta 665,7
19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
23 dpt - mamy serduszko ♥️ -
Perelka wrote:Kasia tak jak lekarz mówił w tak wczesnym stadium ciąży nie może dzidzi zaszkodzić ciśnienie. Nie zamartwiaj się tyle i lećcie wypoczywać, po tym wszystkim relaksik się przyda
A ja już sobie wczoraj wymyśliłam, że jak dojdzie u mnie do transferu to też betę zrobię w 7dpt, bo widać że 7 szczęśliwa:D
No na ten moment jest wersja, że lecimy. Chyba, że do jutra mi się zmieni
Hehe, ja poszłam w 7 dniu, bo stwierdziłam, że wynik będzie wtedy bardziej wiarygodny Ale wcześniej byłam w 3 dpt, bo tak mi klinika kazała.
33 lata
05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️
Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
27.08 - transfer blastki 2BB ☹️
13.09 - start II procedury. Długi protokół
21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A) beta 3,56 - cb
27.11 - transfer blastki 3BA
3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
12 dpt - beta 665,7
19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
23 dpt - mamy serduszko ♥️ -
Asas35 wrote:Jestem załamana ta diagnoza jak w ogóle wyglada sprawa ze współżyciem? Wiadomo ze trzeba się zabezpieczać ale czy i tak jest to bezpieczne? Kolejny posiew dopiero 30 dni po ostatniej tabletce antybiotyku wiec powiem brzydko jesteśmy udupieni 😩
Przepraszam, polubiłam przez pomyłkę.
Z tego, co wiem to antybiotyki dosyć znacznie wpływają na jakość nasienia, a spermatogeneza trwa 3 miesiące. Lepiej więc odczekać ze wszelkimi działami (IUI, in vitro) do 3 miesięcy po skończonej kuracji antybiotykiem.
33 lata
05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️
Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
27.08 - transfer blastki 2BB ☹️
13.09 - start II procedury. Długi protokół
21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A) beta 3,56 - cb
27.11 - transfer blastki 3BA
3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
12 dpt - beta 665,7
19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
23 dpt - mamy serduszko ♥️ -
nick nieaktualnyCześć - jestem nowa na tym wątku. Dziś się dowiedziałam, że mam oba jajowody niedrożne. Czy któraś z Was też tak miała i mimo to zaszła przy in vitro? Miałam jedną inseminację no ale ze względu na jajowody nic dziwnego że nie wyszła...
Jak się do tego ogólnie przygotować? Zabieg boli? -
Cześć
Obecnie czekamy na Nasze kariotypy - czy zdarza się, że wyniki są szybciej niż te 4-7 tygodni o których mówili w InviMed?
I jak nazywa się to badanie? Chodzi mi o to czy jak dostanę wyniki to będzie napisane - kariotyp czy jakis inaczej ?
Swoją droga dalej mnie bolą jajniki, są mega wrażliwe szybciej wstaje czy siusiam i czuje tak jak by na okres ale nie. Dziś 9 zastrzyk z gonapeptyl - jeszcze jakies 30 brzuch lekko wzdety ale nie ma tragedi. Mam nadzieje ze to nic poważnego w sobotę ide na usg do ginekologa ale nie z Klinki, mam nadzieje ze sprawdzi co się tam dziejeStarania od 12.2018
👩🦳Endometrioza III stopnia -laparoskopia
🧔🏻słabe wyniki MSOME
___________________
Cykle stymulowane od: 08.2018 do 10.2019- Clostilbegyt | Bemfola |Ovitrelle | Luteina | Acard | Estrofem
•27.11.2019 Konsultacja w sprawie InVitro AMH 2,33.
•Gonapeptyl Daily na wyciszenie endometriozy.
•14.02.2020 - Menopur + Puregon
•19.02.2020 - Ovitrelle
•21.02.2020 - Punkcja - pobrano 7 pęcherzyków
•24.02.2020 - transfer dwóch 3 dniowych zarodków
•03.03.2020 - II kreski
•04.03 BTHCG -41,7
•06.03 135,4
•09.03 403,00
•12.03 pęcherzyk 9mm
•20.03 mała pulsująca kropka
•01.04 14 mm szczęścia i serduszko
•11.2020 Córka 🎀
________________
• 10.2021 zaczynamy starania o rodzeństwo - AMH 2,0
• 15.01.2022 II kreski
• 17.01 BTHCG 110
• 19.01 BTHCG 282
• 21.01 BTHCG 610
• 25.01 pęcherzyk żółtkowy
• 03.02 serduszko ❤️ -
bari18 wrote:Cześć - jestem nowa na tym wątku. Dziś się dowiedziałam, że mam oba jajowody niedrożne. Czy któraś z Was też tak miała i mimo to zaszła przy in vitro? Miałam jedną inseminację no ale ze względu na jajowody nic dziwnego że nie wyszła...
Jak się do tego ogólnie przygotować? Zabieg boli?
Na jakiej podstawie masz stwierdzone że są niedrozne? Miałaś robione HSG? Albo Laparoskopie?
Ja kilka lat temu miałam robione HSG i wynik nie podobał się lekarzowi z kliniki. Na pierwszej wizycie od razu skierował mnie na laparoskopie.
I właśnie obustronna niedroznosc jest wskazaniem do in vitro bo omija się jajowody.
Czego dotyczy twoje pytanie "jak się do tego przygotować? I czy zabieg boli?"
12 lat starań
🙋♀️90r
🙋♂️83r
Niedrozne jajowody
Hashimoto
Słaba jakość 🥚
1 IVF 2019 - 0 zarodkow
2 IVF 2022 - 1 ❄️ 4.2.2 beta 0
Decyzja o AZ - ❄️ 3.2.2 transfer 1.02.23 ☺️
7dpt - beta 42,20
9dpt - beta 86,70
12dpt - beta 204
14dpt - beta 467
16dpt - beta 962
19dpt - beta 2467
23dpt - beta 7174
26dpt - ❤
Prenatalne - 6,43 cm człowieczka 🥰
Córcia 💗👶💗
Połówkowe 339g 🥰
27.06 601 gram 👶
17.08 1594 gramy 👶
31.08 1946 gram 👶
14.09 2487 gram 👶
28.09 2864 gramy 👶
4.10 3152 gramy 👶
16.10.2023 Oliwia 3240g 49cm 💗
-
Bari - „czy któraś z was tak miała i mimo to zaszła przy invitro” - drożność jajowodów nie ma znaczenia przy invitro. Co do reszty pytań, to na pewno odpowiemy, ale sprecyzuj je zgodnie z sugestią Ona900
Ona900 lubi tę wiadomość
2016
3 IUI - synek
październik 2019
długi protokół - mamy dwie blastki
23.10 transfer 4BB - nieudany
18.11 transfer 4BC - nieudany
luty 2020
krótki protokół
04.03 transfer blastki 5BA
7dpt - beta HCG 65,1 U/I, 9dpt - beta HCG 144,3 U/l
26dpt - maluch ma 7 mm 😊
drugi synek ❤️ -
dominika405 wrote:Cześć. Zapisałam się na konsultację do Invicty do dr Kunickiego. Moja ginka wczoraj powiedziała, że faktycznie jest wskazanie do in-vitro, ale proponuje chociaż 1 inseminację. Ja nie wiem czy to ma sens. Mąż ma okropne wyniki (będziemy powtarzać w styczniu) i nie wiem czy warto wydawać kasę na inseminację... Pierwsze badanie nasienia robiliśmy ogólne, ale jak są mega słabe wyniki to co byście dorobiły jeszcze?
Nie daj się naciągnąć na inseminacje. To strata pieniędzy i czasu. Ja żałuję że dałam się naciągnąć.Mikołaj❤
3× aid nieudane abovo Lublin
Rok 2019 0% morfologia
InvimedWarszawa/1ivf.krotki/27lat
18.09-14pobranych-10dojrzalych/4oocyty
6 zapłodnionych-5 blastek
23.09 transfer ✊4AB 7tydz [*] 💔
Czekają ❄❄❄
10.01 transfer 4AB
5dpt kreska na teście
10dpt-472.5mIU/ml 12dpt-994mIU/ml 14dpt-1984mIU/ml17dpt6129mIU/ml 19dpt-10700mIU/ml
21dpt 0.25mm dzidzi i ❤
7.02-28dpt 0.62mm ❤
13.02- 7t4d 1.3cm😍
26.02- 9t3d 2.61cm😍 FHR 184❤
10.03-11t2d 4.13cm🥰 chłopak? 💙
MTHFR 6777C-T hetero
PAI- 1 4G homo -
dominika405 wrote:Dopiero za miesiąc. Teraz mam 6dc i chce przechodzić jeszcze ten cykl+ monitoring do mojej ginki. Ona mi w ogóle powiedziała żeby zrobić próbę tej inseminacji w tym cyklu...bez żadnej stymulacji ani nic. A ja w zeszłym cyklu miałam pusty pęcherzyk bez komórki jajowej na jajniku, a mąż 2.5mln plemników/ml i 3.5mln w całości + morfologię 1...także wiecie. Powiem Wam, że trochę mnie tym rozczarowała. Powiedziała, że często jest tak,że jak oni pozyskują nasienie do inseminacji to znajdują więcej plemników (czasami kilkakrotnie) niż w badaniu i że jeśli nie znajdą tych 2-3mln prawidłowych to odwołamy inseminację.
Skoro mąż ma 3.5 mln w całości to jakim cudem lekarka chce znaleźć 2 3 mln prawidłowych do inseminacji.Mikołaj❤
3× aid nieudane abovo Lublin
Rok 2019 0% morfologia
InvimedWarszawa/1ivf.krotki/27lat
18.09-14pobranych-10dojrzalych/4oocyty
6 zapłodnionych-5 blastek
23.09 transfer ✊4AB 7tydz [*] 💔
Czekają ❄❄❄
10.01 transfer 4AB
5dpt kreska na teście
10dpt-472.5mIU/ml 12dpt-994mIU/ml 14dpt-1984mIU/ml17dpt6129mIU/ml 19dpt-10700mIU/ml
21dpt 0.25mm dzidzi i ❤
7.02-28dpt 0.62mm ❤
13.02- 7t4d 1.3cm😍
26.02- 9t3d 2.61cm😍 FHR 184❤
10.03-11t2d 4.13cm🥰 chłopak? 💙
MTHFR 6777C-T hetero
PAI- 1 4G homo -
Tez mi się wydaje ze to bzdury jakieś. Jutro wieczorem wyciągnę moje papiery z udanej inseminacji i zobaczę jakie tam dokładnie były parametry.
dominika405 lubi tę wiadomość
2016
3 IUI - synek
październik 2019
długi protokół - mamy dwie blastki
23.10 transfer 4BB - nieudany
18.11 transfer 4BC - nieudany
luty 2020
krótki protokół
04.03 transfer blastki 5BA
7dpt - beta HCG 65,1 U/I, 9dpt - beta HCG 144,3 U/l
26dpt - maluch ma 7 mm 😊
drugi synek ❤️ -
nick nieaktualny
-
bari18 wrote:Właśnie wczoraj miałam HSG i nawet kontrast nie chciał przejść. A moje kolejne pytania odnosiły się do samego zabiegu in vitro - jak się przygotować i czy on coś boli.
Czy zabieg boli? Bywa różnie. Ja miałam to szczęście, że fizycznie stymulację i punkcję zniosłam super. Czasem dziewczyny odczuwają podczas stymulacji skutki uboczne, jakieś bóle głowy, bóle brzucha itp. Po punkcji też brzuch może dokuczać. Zastrzyki też bywają nieprzyjemne. Ale jak się pomyśli o celu, to chyba ból schodzi na dalszy plan
I żeby nie było, nie chcę Cię straszyć ani zniechęcać. Po prostu jeśli bierzesz pod uwagę wszystkie możliwe scenariusze, to moim zdaniem łatwiej znieść ewentualne niepowodzenie, niż jak wychodzisz z założenia, że musi się udać od razu.Martaaa87, Jlod, Ona900, Kosanka lubią tę wiadomość
Starania od marca 2016
PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery
PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery
PICSI nr 3 - ❄❄❄
27.08.20 - 3.1.1.
5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt
Bobas 1: 04.2021
7.03.24 ETM 3.1.1.
beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864