In vitro 2019 , walczymy dalej!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Gaja88 wrote:Mila, nie wiem dokładnie jak jest z torbielą, ale myśle że podobnie jak u mnie. Ostatnio na USG 3D wyszła zmiana- lekarze twierdzą, że to mięśniak. Myślałam, że trzeba to usunąć przed startem stymulacji, ale lekarz stwierdził, że stymulację zaczynamy zgodnie z planem, a histeroskopię lepiej zrobić na świeżo przed transferem. W takim przypadku tylko świeży transfer nie wchodzi w grę.
A Ty kiedy masz zaczynać stymulację?
Dzieki Gaja za odpowiedz! Ach, czyli Ty tez zaczynasz stymulacje mimo to? I bedziesz miec histero zaraz po punkcji?
U mnie oni wlasnie powiedzieli, ze nie miesniak. I dlatego sie martwie, bo takie torbielki umieja reagowac na hormony niestety
. Wiec wydaje mi sie to ryzykowne
Ja mam zaczac stymulacje jutro, a Ty?? -
Martaa87, Jlod bóle głowy i migreny na 99% wynikają że stosowania estrogenów i wgl całej terapii hormonalnej. Też to przeszłam. Koniecznie powiedzcie ginekologowi co Was prowadzi. Nie ma co się męczyć. U mnie odstawil estrofem, potem crio na naturalnym i wtedy zaskoczyło 😊 trzymam za Was kciuki dziewczyny 😘
Jlod lubi tę wiadomość
-
Wiesz że ja tez tak mam po ostatnim transferze czasem mam tak że złapie mnie już rani po otwarciu oczu i nie mogę podnieść głowy. Ale raczej wiąże to z ciśnieniem bo dużo osób mówi ostatnio że tak ma .Jlod wrote:Hej dziewczyny,
Pytanko, ile trwal u was @ po punkcji, jak nie mialyscie swiezego transferu? U mnie tylko 3 dni, zawsze mam 5. W porownaniu z @ po nieudanych transferach tylko bolalo wszystko bardziej, ale ilosciowo normalnie.
Za to glowa jak bolala tak boli, od lipca nie przestaje I nic nie pomaga😢🙁 juz nie wiem co mam z tym zrobic. Bol na czubku glowy, taki rozchodzacy, czasem bol przy oczach jak na migrene. Nigdy wczesniej nie bolala mnie glowa ani nie mialam migren. Teraz non stop bol glowy od momentu pierwszego nieudanego transferu I jak boli glowa to skoki cisnienia. Masakra jakas.✔29.03 Punkcja pobrano 22 k.
Transfer odroczony - hiperka
✔30.04 transfer
Prog w dniu transferu 17.367 ng/ml
Podano jednen kropek 4 AA
Ah+ Embrioglue
7dpt beta 12.8 prg 9dpt beta 12.8
✔4.06 transfer 4AA
Prg w dniu transferu 25.757 ng
7dpt test II
8dpt test II
9dpt beta 128,9
13dpt beta 1035
22dpt ❤
6tc [*]😥
☀️2020 zaczynamy od nowa 💪💪
24.01 histeroskopia
Endometrium w stanie nierownowagi hormonalnej.
Komorki nk 20%
25dc beta 30
27 dc beta 111.4
32dc beta 1013
40dc beta 17140
41 dc jest groszek i serduszko ❤
29.04.22 transfer
5dpt cień cienia II ; 6dp II kreski
10 dpt Beta 319 prg 20.10
23, 26, 29 dpt - brak akcji serca
6 tydzień [*]
28.06 ostatni transfer 2 zarodków AH ,embroglue i intralipid
5dpt ⏸️
9dpt beta 132.49
12 dpt 263.47
19 dpt jest sam pecherzyk 0.66mm
8t4d 👼
The end... -
Bruised wrote:Jeśli ten ból głowy ciągnie się tak długo, to koniecznie odwiedź dobrego neurologa, niech Cię przebada, żeby sprawdzić czy nic złego się nie dzieje.
Bylam juz u neurologa, mialam nawet MRI glowy, i tylko jakies zyly troche zwezone ale powiedzila ze to normalne. Powiedziala ze stres I hormony.
Ale to trwa bardzo dlugo I juz nie wyrabiam. A hormony czy mam stymulacje, czy przygotowania do crio, czy przerwa, to szaleja, wszystko mam rozjechane i glowa boli🙁Wiktorek ❤️
Starania od 2017
AMH 4.16
Hashimoto, TSH unormowane ( 12.19 TSH 0,8
Homocysteina OK, Kortyzol OK, Prolaktyna OK
ANA1 dodatnie, antykoagulant tocznia ujemny, wszystkie p/c OK, zespol antyfosfolipidowy wykluczony, wyszlo RO mocno dodatnie w ANA 3, anty wszystkie inne ujemne, miano 1:320
6.2019 - punkcja- 14 pobranych,7 zaplodnionych, 2 przetrwaly do blastek
7.2019 - 1 transfer, blastka 😢
2.10.2019- crio, blastka 😢
Listopad 2019- druga stymulacja
2.12.2019 - punkcja- 17 pobranych, 14 dojrzalych, 10 zaplodnionych
8.12.2019 - 4 ❄️❄️❄️❄️ Blastek
24.01.2020 - transfer,
1.02.20 - 8dpt druga kreska
6.02.20 - 13dpt : 557 IU/L
11.02.20 - 18dpt : 3048 IU/L
17.02.20 - 24dpt ❤️
20.02 krwiak, 21.02 jest ❤️
Po drodze drugi krwiak, krwawienia
04/2020 - krwiaki zniknely🙂
04.10.2020 Synek❤️ -
Anys wrote:Wiesz że ja tez tak mam po ostatnim transferze czasem mam tak że złapie mnie już rani po otwarciu oczu i nie mogę podnieść głowy. Ale raczej wiąże to z ciśnieniem bo dużo osób mówi ostatnio że tak ma .
Anys, mi zaczely sie skoki jak zaczelam proces ivf. Potrafi byc pare dni ok, bez bolow glowy, a potem w zaleznosci od dnia cyklu wszystko szaleje, i cisnienie I bol glowy. Neurolog powiedziala ze nie ma sensu brac tabletek na cisnienie bo jak mam normalne te pare dni to bede sie tez wtedy zle czula bo bedzie za niskie. Bo jak sie zacznie tabletki to trzeba je brac codziennie.
Ale Ja juz wariuje, ten bol glowy mnie wykancza.Wiktorek ❤️
Starania od 2017
AMH 4.16
Hashimoto, TSH unormowane ( 12.19 TSH 0,8
Homocysteina OK, Kortyzol OK, Prolaktyna OK
ANA1 dodatnie, antykoagulant tocznia ujemny, wszystkie p/c OK, zespol antyfosfolipidowy wykluczony, wyszlo RO mocno dodatnie w ANA 3, anty wszystkie inne ujemne, miano 1:320
6.2019 - punkcja- 14 pobranych,7 zaplodnionych, 2 przetrwaly do blastek
7.2019 - 1 transfer, blastka 😢
2.10.2019- crio, blastka 😢
Listopad 2019- druga stymulacja
2.12.2019 - punkcja- 17 pobranych, 14 dojrzalych, 10 zaplodnionych
8.12.2019 - 4 ❄️❄️❄️❄️ Blastek
24.01.2020 - transfer,
1.02.20 - 8dpt druga kreska
6.02.20 - 13dpt : 557 IU/L
11.02.20 - 18dpt : 3048 IU/L
17.02.20 - 24dpt ❤️
20.02 krwiak, 21.02 jest ❤️
Po drodze drugi krwiak, krwawienia
04/2020 - krwiaki zniknely🙂
04.10.2020 Synek❤️ -
Może to wynik stresu ? I leków jakie przyjmuje się przed transferem .Jlod wrote:Anys, mi zaczely sie skoki jak zaczelam proces ivf. Potrafi byc pare dni ok, bez bolow glowy, a potem w zaleznosci od dnia cyklu wszystko szaleje, i cisnienie I bol glowy. Neurolog powiedziala ze nie ma sensu brac tabletek na cisnienie bo jak mam normalne te pare dni to bede sie tez wtedy zle czula bo bedzie za niskie. Bo jak sie zacznie tabletki to trzeba je brac codziennie.
Ale Ja juz wariuje, ten bol glowy mnie wykancza.
✔29.03 Punkcja pobrano 22 k.
Transfer odroczony - hiperka
✔30.04 transfer
Prog w dniu transferu 17.367 ng/ml
Podano jednen kropek 4 AA
Ah+ Embrioglue
7dpt beta 12.8 prg 9dpt beta 12.8
✔4.06 transfer 4AA
Prg w dniu transferu 25.757 ng
7dpt test II
8dpt test II
9dpt beta 128,9
13dpt beta 1035
22dpt ❤
6tc [*]😥
☀️2020 zaczynamy od nowa 💪💪
24.01 histeroskopia
Endometrium w stanie nierownowagi hormonalnej.
Komorki nk 20%
25dc beta 30
27 dc beta 111.4
32dc beta 1013
40dc beta 17140
41 dc jest groszek i serduszko ❤
29.04.22 transfer
5dpt cień cienia II ; 6dp II kreski
10 dpt Beta 319 prg 20.10
23, 26, 29 dpt - brak akcji serca
6 tydzień [*]
28.06 ostatni transfer 2 zarodków AH ,embroglue i intralipid
5dpt ⏸️
9dpt beta 132.49
12 dpt 263.47
19 dpt jest sam pecherzyk 0.66mm
8t4d 👼
The end... -
Mila79 wrote:Dzieki Gaja za odpowiedz! Ach, czyli Ty tez zaczynasz stymulacje mimo to? I bedziesz miec histero zaraz po punkcji?
U mnie oni wlasnie powiedzieli, ze nie miesniak. I dlatego sie martwie, bo takie torbielki umieja reagowac na hormony niestety. Wiec wydaje mi sie to ryzykowne
Ja mam zaczac stymulacje jutro, a Ty??
Dokładnie tak, zaczynam stymulację z tym mięśniakiem, a histero robimy po punkcji. Tak sobie myśle, że lekarz chyba wie co robi zaczynając stymulację. Gdzie się leczysz? Ja teraz jestem na antykach, 30 mam wizytę i będzie decyzja czy odstawiamy i ruszamy ze stymulacją czy mam brać dalej.
starania od 2015 r. , PCOS, endometrioza II st, Hashimoto, IO, morfo 1-4 %, AMH- 3,6
2018-2019 - 2 IUI, 3 procedury, 3 transfery- laparoskopia i histeroskopia
zmiana kliniki
4 IMSI - 01.2020 r.
1 transfer - 5.05.2020 - blastka 5.1.1
beta 7dpt - 49,3 mlU/ml; 9dtp - 155,6 mlU/ml; 13dpt - 875,6 mlU/ml; 15dpt - 1450 mlU/ml, 30dpt
2 transfer - 25.02.2022 - blastka 5.1.1 -
3 transfer - 24.03.2022, 10 tc 💔😭
4 transfer - -
Anys wrote:Może to wynik stresu ? I leków jakie przyjmuje się przed transferem .
Pewnie tak, wszystko naraz, stres , tony hormonow, nie pomaga.
Maz mi powiedzial ze pewnie wszystko przyjdzie jak bede w ciazy🙂
Wiec jak moge to lykam przeciwbolowe i staram sie jakos funkcjonowac, ale ciezko. Nie wiedzialam ze tak bol moze uprzykrzyc zycie.
Wiktorek ❤️
Starania od 2017
AMH 4.16
Hashimoto, TSH unormowane ( 12.19 TSH 0,8
Homocysteina OK, Kortyzol OK, Prolaktyna OK
ANA1 dodatnie, antykoagulant tocznia ujemny, wszystkie p/c OK, zespol antyfosfolipidowy wykluczony, wyszlo RO mocno dodatnie w ANA 3, anty wszystkie inne ujemne, miano 1:320
6.2019 - punkcja- 14 pobranych,7 zaplodnionych, 2 przetrwaly do blastek
7.2019 - 1 transfer, blastka 😢
2.10.2019- crio, blastka 😢
Listopad 2019- druga stymulacja
2.12.2019 - punkcja- 17 pobranych, 14 dojrzalych, 10 zaplodnionych
8.12.2019 - 4 ❄️❄️❄️❄️ Blastek
24.01.2020 - transfer,
1.02.20 - 8dpt druga kreska
6.02.20 - 13dpt : 557 IU/L
11.02.20 - 18dpt : 3048 IU/L
17.02.20 - 24dpt ❤️
20.02 krwiak, 21.02 jest ❤️
Po drodze drugi krwiak, krwawienia
04/2020 - krwiaki zniknely🙂
04.10.2020 Synek❤️ -
Dziewczyny u mnie punkcja w piątek 13stego potwierdzona
Oby był to szczęśliwy dzień.
Dr naliczył dziś ok 13 jajeczek, więc ta 13 mnie prześladuje 😁
Teraz czekam na wyniki proga i estradiolu, żeby wiedzieć czy jest szansa na świeży transfer.
Jlod, kasia_pra, Gaja88, Nadzieja, ultraviolet, Mila79, Micha, Ewelka02, Kosanka, MAALINKAA lubią tę wiadomość
-
Gaja88 wrote:Dokładnie tak, zaczynam stymulację z tym mięśniakiem, a histero robimy po punkcji. Tak sobie myśle, że lekarz chyba wie co robi zaczynając stymulację. Gdzie się leczysz? Ja teraz jestem na antykach, 30 mam wizytę i będzie decyzja czy odstawiamy i ruszamy ze stymulacją czy mam brać dalej.
Gaja, to zaczniemy bardzo podobnie!!! fajnie będzie nam raźniej! bo ja teraz na gonapeptylu mam być od jutra przez ok dwa tygodnie - więc rozumiem, że on wycisza tak jak antyki, tak? A potem po tych 2 tygodniach lub trochę wiecej zazcną już gonadotropiny dawać. To wysyłam zaproszenie do przyjaciółek, jakby co będzie można na priv coś rzucić
i widze, że miałaś 3 procedury. Ja też! U Was jaki problem? Bo w stopce nie ma
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2019, 10:59
-
Perelka wrote:Dziewczyny u mnie punkcja w piątek 13stego potwierdzona Oby był to szczęśliwy dzień.
Dr naliczył dziś ok 13 jajeczek, więc ta 13 mnie prześladuje 😁
Teraz czekam na wyniki proga i estradiolu, żeby wiedzieć czy jest szansa na świeży transfer.
Perelka, to musi być jakiś znak Bardzo mocno trzymam za Ciebie kciuki!
Jlod, Perelka lubią tę wiadomość
33 lata
05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️
Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
27.08 - transfer blastki 2BB ☹️
13.09 - start II procedury. Długi protokół
21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A) beta 3,56 - cb
27.11 - transfer blastki 3BA
3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
12 dpt - beta 665,7
19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
23 dpt - mamy serduszko ♥️ -
Kasia, widzę, ze poszłaś jeszcze na betkę
2016
3 IUI - synek
październik 2019
długi protokół - mamy dwie blastki
23.10 transfer 4BB - nieudany
18.11 transfer 4BC - nieudany
luty 2020
krótki protokół
04.03 transfer blastki 5BA
7dpt - beta HCG 65,1 U/I, 9dpt - beta HCG 144,3 U/l
26dpt - maluch ma 7 mm 😊
drugi synek ❤️ -
Jlod wrote:Hej dziewczyny,
Pytanko, ile trwal u was @ po punkcji, jak nie mialyscie swiezego transferu? U mnie tylko 3 dni, zawsze mam 5. W porownaniu z @ po nieudanych transferach tylko bolalo wszystko bardziej, ale ilosciowo normalnie.
Za to glowa jak bolala tak boli, od lipca nie przestaje I nic nie pomaga😢🙁 juz nie wiem co mam z tym zrobic. Bol na czubku glowy, taki rozchodzacy, czasem bol przy oczach jak na migrene. Nigdy wczesniej nie bolala mnie glowa ani nie mialam migren. Teraz non stop bol glowy od momentu pierwszego nieudanego transferu I jak boli glowa to skoki cisnienia. Masakra jakas.
Też mam problemy z migrenami i dużym bólem głowy. Jak odstawilam kawę, herbatę to bolu nie miałam. Pije zieloną herbatę. Drugim problemem bólu głowy u mnie był spowodowany przez kręgosłup. Wybrałam się do fizjoterapeuty, który pomógł. Trzecim problemem u mnie bólu głowy jest to, że za mało wypiłam wody i przegapiłam jedzenie o czasie. Aktywność też pomaga.
Jlod lubi tę wiadomość
-
mt30 wrote:Też mam problemy z migrenami i dużym bólem głowy. Jak odstawilam kawę, herbatę to bolu nie miałam. Pije zieloną herbatę. Drugim problemem bólu głowy u mnie był spowodowany przez kręgosłup. Wybrałam się do fizjoterapeuty, który pomógł. Trzecim problemem u mnie bólu głowy jest to, że za mało wypiłam wody i przegapiłam jedzenie o czasie. Aktywność też pomaga.
Kawy juz nie pamietam smaku, ostatnia pilam w lipcu, no ale herbatke pije, sprobuje przestawic sie na zielona😀 wody pije duzo, tak mysle, no ale nie zaszkodzi wiecej😀
Tez mam plan pojsc do fizjo jak bede w Polsce , moze cos tam poprzestawia😀Wiktorek ❤️
Starania od 2017
AMH 4.16
Hashimoto, TSH unormowane ( 12.19 TSH 0,8
Homocysteina OK, Kortyzol OK, Prolaktyna OK
ANA1 dodatnie, antykoagulant tocznia ujemny, wszystkie p/c OK, zespol antyfosfolipidowy wykluczony, wyszlo RO mocno dodatnie w ANA 3, anty wszystkie inne ujemne, miano 1:320
6.2019 - punkcja- 14 pobranych,7 zaplodnionych, 2 przetrwaly do blastek
7.2019 - 1 transfer, blastka 😢
2.10.2019- crio, blastka 😢
Listopad 2019- druga stymulacja
2.12.2019 - punkcja- 17 pobranych, 14 dojrzalych, 10 zaplodnionych
8.12.2019 - 4 ❄️❄️❄️❄️ Blastek
24.01.2020 - transfer,
1.02.20 - 8dpt druga kreska
6.02.20 - 13dpt : 557 IU/L
11.02.20 - 18dpt : 3048 IU/L
17.02.20 - 24dpt ❤️
20.02 krwiak, 21.02 jest ❤️
Po drodze drugi krwiak, krwawienia
04/2020 - krwiaki zniknely🙂
04.10.2020 Synek❤️ -
Martaaa87 wrote:Kasia, widzę, ze poszłaś jeszcze na betkę
Haha, tak 😉 cała ja 😉 ale żeby było śmieszniej poleciałam w poniedziałek po pracy, bo stwierdziłam, że zrobię ostatni raz, żeby się wyluzować. Normalnie wyniki są w ciągu godziny. Po 30 min dzwoni do mnie położna i mówi, że robiłam u nich badanie, ale niestety.. (w tym.momencie prawie serce mi stanęło) sprzęt nam zwariował i będą dopiero jutro.. to się uspokoiłam 😉 no i wyniki miałam dopiero we wtorek po 12 😉
Jlod lubi tę wiadomość
33 lata
05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️
Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
27.08 - transfer blastki 2BB ☹️
13.09 - start II procedury. Długi protokół
21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A) beta 3,56 - cb
27.11 - transfer blastki 3BA
3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
12 dpt - beta 665,7
19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
23 dpt - mamy serduszko ♥️ -
Kasia, o mamo, dobra historia
Ale na taki piękny wynik to warto czekać
2016
3 IUI - synek
październik 2019
długi protokół - mamy dwie blastki
23.10 transfer 4BB - nieudany
18.11 transfer 4BC - nieudany
luty 2020
krótki protokół
04.03 transfer blastki 5BA
7dpt - beta HCG 65,1 U/I, 9dpt - beta HCG 144,3 U/l
26dpt - maluch ma 7 mm 😊
drugi synek ❤️ -
Martaaa87 wrote:Kasia, o mamo, dobra historia
Ale na taki piękny wynik to warto czekać
Miałam nauczkę 😉
Najgorzej, że coś mnie zaczyna znowu brać trochę mnie drapie gardło i bolą mięśnie. W ogóle pluje sobie w brodę, że przed ciążą się nie zaszczepiłam przeciwko grypie.
33 lata
05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️
Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
27.08 - transfer blastki 2BB ☹️
13.09 - start II procedury. Długi protokół
21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A) beta 3,56 - cb
27.11 - transfer blastki 3BA
3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
12 dpt - beta 665,7
19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
23 dpt - mamy serduszko ♥️ -
Kasia, właśnie mi przypomniałaś, jak w ciąży leżałam 3 tygodnie chora na zapalenie zatok, brałam dwa antybiotyki bo za nic nie chciało przejść Trzymaj się ciepło, oby skończyło się na tym drapaniu! Przypomnij proszę kiedy masz usg
2016
3 IUI - synek
październik 2019
długi protokół - mamy dwie blastki
23.10 transfer 4BB - nieudany
18.11 transfer 4BC - nieudany
luty 2020
krótki protokół
04.03 transfer blastki 5BA
7dpt - beta HCG 65,1 U/I, 9dpt - beta HCG 144,3 U/l
26dpt - maluch ma 7 mm 😊
drugi synek ❤️ -
Martaaa87 wrote:Kasia, właśnie mi przypomniałaś, jak w ciąży leżałam 3 tygodnie chora na zapalenie zatok, brałam dwa antybiotyki bo za nic nie chciało przejść Trzymaj się ciepło, oby skończyło się na tym drapaniu! Przypomnij proszę kiedy masz usg
I rozumiem, że z dzidzia wszystko było ok? Ja to się panicznie boje, że zaszkodzę czymś fasolce.
Usg mam w poniedziałek.
33 lata
05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️
Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
27.08 - transfer blastki 2BB ☹️
13.09 - start II procedury. Długi protokół
21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A) beta 3,56 - cb
27.11 - transfer blastki 3BA
3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
12 dpt - beta 665,7
19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
23 dpt - mamy serduszko ♥️
