In vitro 2020, walczymy dalej!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Geniolka
przykro mi


Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją

-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Geniolka, strasznie mi przykro. Jak się czujesz?Córeczko, jesteś moim spełnieniem marzeń. 💕
17.06- FET 3.1.1
6dpt- 29.2; 8dpt- 80.8; 10dpt- 188.4 ; 12dpt- 557.2; 14dpt- 1497; 17dpt- 4795;
19dpt- pęcherzyk z zarodkiem;
28dpt- mamy ❤
38+4tc- mamy nasz Cud 👶 -
Geniolka, przykro mi trzymaj się..Starania od 02.2016
2019 - 3x IUI
2020 - 3x IMSI, 3x ET 3 dniowych zarodków - beta 0, brak ❄️
2021 - ruszamy po AZ
- 17.02 - FET 4BB - poronienie zatrzymane 10.04👼
- 26.06 - FET 4BA - beta <0.2
- 22.09 - FET 3AA - 12 dpt beta 4.3 - cb
2022
-11.04 - FET 4AB🍀
19.12- 38+1, nasza córeczka przyszła na świat -3.030 kg, 51cm😍
03.06.24 - 40 tyg, naturalny cud - synek - 4.130, 59 cm 😍 -
dominika405 wrote:Geniolka, strasznie mi przykro. Jak się czujesz?
Jestem na maxa wkurzona 😡
I to wcale nie tym, że nie wyszło, bo to graniczyło z cudem i ja się z tym liczyłam tylko tym, że nie mamy żadnej innej opcji...
Że nie mamy żadnego mrożaka, nawet głupiej jednej kolejnej szansy już nie mamy 🤷♀️
Nie mam pojęcia co dalej z tym zrobić, wywaliliśmy na to podejście wszystkie nasze oszczędności, a na bieżące badania, leki i dojazdy kasa szła z bieżących wypłat, wiec i tu porobiły nam się tyły 🤷♀️ a nie zarabiamy nie wiadomo ile, żeby w jakimś krótkim czasie odłożyć na kolejną procedurę 🤷♀️ Poza tym, żeby zacząć odkładać trzeba najpierw uregulować bieżące sprawy 🤷♀️
Ja wiem, że pieniądze rzecz nabyta, ale na obecną chwilę jest to dla Nas duży problem, bo wywaliliśmy kupę kasy na to, żeby mieć tylko 1 podejście, gdzie niektórym z Was udaje się mieć ich kilka 🙂
Jak znam już wynik to muszę to po prostu sama sobie przetrawić i pomyśleć na spokojnie co dalej, bo na chwilę obecną nie mam pojęcia 😤
Ona : hiperprolaktynemia, autoimmunologiczne zapalenie tarczycy, IO, jajowody drożne
On : bardzo ciężka oligospermia
12.06.2020 - Start 1 procedury - rozpoczynamy stymulację ✊
22.06. 2020 - Punkcja. 9 ->6 -> 1 blastka z 5 doby ❄️
27.06.20 - ET blastki 4BB 😥
30.09.20 - Start 2 procedury - rozpoczynamy stymulację ✊
13.10.20 - Punkcja. 22 -> 20-> Mamy 6 ❄️.
12.11.2020 - FET blastki 4BB 💪
7dpt 36,42; 9dpt 91,31; 11dpt 199,4; 13dpt 412,8; 15dpt 1044
21 dpt ➡️ USG - jest pęcherzyk (Beta 9150)
29 dpt ➡️ USG - mamy ❤️ i 7 mm Okruszka 🥰
28.07.21 r. Jest z Nami 👪 ♥️
11.24 rozpoczynamy Walkę o Rodzeństwo 💪❤️
10.12.24 FET blastki 4CB 👎
31.03.25 Histero 7/10 antybiotyki
29.05.25 biopsja kontrolna ✅
21.07.25 FET 3CB 8dpt 6,4 10dpt 4,6 👎 -
Hejka, od kilku dni czytam to forum i postanowiłam dołączyć. 23.06 miałam transfer blastocysty 3.1.2....... To mój 3 transfer. 6dpt beta 29.1
8dpt beta 68.12
10 dpt beta 151.9
Tak bardzo się boję, że może się nie udać. Nie mam już żadnego zarodka i nie będzie mnie stać na kolejną procedurę. Przeszłam już dwie i z nich tylko 3 zarodki. To moja ostatnia szansa. Przy każdym criotransferze zastosowałam AH i embrioglue.
Cherry78, Ewelka02 lubią tę wiadomość
3 lata starań. Ja 32 lat, Mąż 38 lat
Inseminacja-nieudana
Invitro:
1 procedura pobrano 23 komorki zapłodniono 6. Do blastocysty przetrwała 1.
❄️1 Bl 3.2.3 z 6 doby- transfer nieudany brak implantacji
2 procedura pobrano 25 komórek zapłodniono 6. Do blastocysty przetrwały 2.
❄️Bl 4.2.2 z 6 doby-cb
❄️Bl 3.1.2 z 6 doby:
17dpt beta 1166,0 Poronienie.
Badanie receptywności endometrium. Przewlekły stan zapalny- wyleczone 5 antybiotykami.
Wykryto Gen SERPINE1 - polimorfizm 4G/5G
3 procedura pobrano 21 komórek, żaden nie przetrwał pomimo zastosowania podłoża EmbryoGen. Brak zarodków.
Decyzja o AZ
AZ 3AA
4AA
4AB -
I progresteron trochę niski 26...3 lata starań. Ja 32 lat, Mąż 38 lat
Inseminacja-nieudana
Invitro:
1 procedura pobrano 23 komorki zapłodniono 6. Do blastocysty przetrwała 1.
❄️1 Bl 3.2.3 z 6 doby- transfer nieudany brak implantacji
2 procedura pobrano 25 komórek zapłodniono 6. Do blastocysty przetrwały 2.
❄️Bl 4.2.2 z 6 doby-cb
❄️Bl 3.1.2 z 6 doby:
17dpt beta 1166,0 Poronienie.
Badanie receptywności endometrium. Przewlekły stan zapalny- wyleczone 5 antybiotykami.
Wykryto Gen SERPINE1 - polimorfizm 4G/5G
3 procedura pobrano 21 komórek, żaden nie przetrwał pomimo zastosowania podłoża EmbryoGen. Brak zarodków.
Decyzja o AZ
AZ 3AA
4AA
4AB -
Doskonale cię rozumiem. ☹️GeNiOlKaa92 wrote:Jestem na maxa wkurzona 😡
I to wcale nie tym, że nie wyszło, bo to graniczyło z cudem i ja się z tym liczyłam tylko tym, że nie mamy żadnej innej opcji...
Że nie mamy żadnego mrożaka, nawet głupiej jednej kolejnej szansy już nie mamy 🤷♀️
Nie mam pojęcia co dalej z tym zrobić, wywaliliśmy na to podejście wszystkie nasze oszczędności, a na bieżące badania, leki i dojazdy kasa szła z bieżących wypłat, wiec i tu porobiły nam się tyły 🤷♀️ a nie zarabiamy nie wiadomo ile, żeby w jakimś krótkim czasie odłożyć na kolejną procedurę 🤷♀️ Poza tym, żeby zacząć odkładać trzeba najpierw uregulować bieżące sprawy 🤷♀️
Ja wiem, że pieniądze rzecz nabyta, ale na obecną chwilę jest to dla Nas duży problem, bo wywaliliśmy kupę kasy na to, żeby mieć tylko 1 podejście, gdzie niektórym z Was udaje się mieć ich kilka 🙂
Jak znam już wynik to muszę to po prostu sama sobie przetrawić i pomyśleć na spokojnie co dalej, bo na chwilę obecną nie mam pojęcia 😤 -
Nigdy nie wiem co pisać w takich sytuacjach. Bardzo mi przykro. Nie mamy łatwo.Starania o dziecko są wystarczająca trudne a tu jeszcze kwestia finansowa. Nie rozumiem, dlaczego nie można refundować invito na skalę ogólnopolską. Przecież nasze składki idą na służbę zdrowia, to wszystko jest chore.GeNiOlKaa92 wrote:Jestem na maxa wkurzona 😡
I to wcale nie tym, że nie wyszło, bo to graniczyło z cudem i ja się z tym liczyłam tylko tym, że nie mamy żadnej innej opcji...
Że nie mamy żadnego mrożaka, nawet głupiej jednej kolejnej szansy już nie mamy 🤷♀️
Nie mam pojęcia co dalej z tym zrobić, wywaliliśmy na to podejście wszystkie nasze oszczędności, a na bieżące badania, leki i dojazdy kasa szła z bieżących wypłat, wiec i tu porobiły nam się tyły 🤷♀️ a nie zarabiamy nie wiadomo ile, żeby w jakimś krótkim czasie odłożyć na kolejną procedurę 🤷♀️ Poza tym, żeby zacząć odkładać trzeba najpierw uregulować bieżące sprawy 🤷♀️
Ja wiem, że pieniądze rzecz nabyta, ale na obecną chwilę jest to dla Nas duży problem, bo wywaliliśmy kupę kasy na to, żeby mieć tylko 1 podejście, gdzie niektórym z Was udaje się mieć ich kilka 🙂
Jak znam już wynik to muszę to po prostu sama sobie przetrawić i pomyśleć na spokojnie co dalej, bo na chwilę obecną nie mam pojęcia 😤
jaina_proudmoore lubi tę wiadomość
Starania od 2016. Laparoskopia w 2018-niedrożne jajowody. Partner nasienie ok. AMH-3,27.
- 04.09-punkcja
- 09.09- transfer (mamy jeszcze dwa mrozaczki)
- 19.09 - beta
- 09.11-II transfer(mamy jeszcze jednego mrozaczku)
- 16.11. 2018 beta 83, 19.11 beta 407, 26.11 beta 4637
- 2019 na świat przyszła nasza córka
- czerwiec 2020 - ciąża pozamaciczna -
Tez tego nie rozumiem. Obecnie problem niepłodności dotyka coraz więcej par. Nie mamy wsparcia. Odkładamy czasem długo i ... rozczarowanie boli jeszcze bardziej.Em11 wrote:Nigdy nie wiem co pisać w takich sytuacjach. Bardzo mi przykro. Nie mamy łatwo.Starania o dziecko są wystarczająca trudne a tu jeszcze kwestia finansowa. Nie rozumiem, dlaczego nie można refundować invito na skalę ogólnopolską. Przecież nasze składki idą na służbę zdrowia, to wszystko jest chore.
-
Geniolka, rozumiem co czujesz.. Tak jak mówisz musisz sobie na spokojnie to przetrawić i wtedy zastanowić się co dalej. Tak jak mówisz pieniądz rzecz nabyta ale trzeba na niego zapracować a i tak nigdy nie mamy pewności jakie są szanse powodzenia. Przy pierwszym podejściu myślałam sobie, że to już taki pewniak raczej ostatni krok i pewnie się uda ale jak bardzo się zdziwiłam kiedy wszystko wyglądało inaczej niż to sobie wyobrażałam. Wiem, że teraz Ci mega ciężko ale uwierz mi każda z nas znajduje w sobie tą niewyobrażalną siłę żeby iść dalej i się nie poddawać i wiem że Ty też ją znajdziesz a na końcu drogi dla każdej z nas czeka to upragnione szczęście .GeNiOlKaa92 wrote:Jestem na maxa wkurzona 😡
I to wcale nie tym, że nie wyszło, bo to graniczyło z cudem i ja się z tym liczyłam tylko tym, że nie mamy żadnej innej opcji...
Że nie mamy żadnego mrożaka, nawet głupiej jednej kolejnej szansy już nie mamy 🤷♀️
Nie mam pojęcia co dalej z tym zrobić, wywaliliśmy na to podejście wszystkie nasze oszczędności, a na bieżące badania, leki i dojazdy kasa szła z bieżących wypłat, wiec i tu porobiły nam się tyły 🤷♀️ a nie zarabiamy nie wiadomo ile, żeby w jakimś krótkim czasie odłożyć na kolejną procedurę 🤷♀️ Poza tym, żeby zacząć odkładać trzeba najpierw uregulować bieżące sprawy 🤷♀️
Ja wiem, że pieniądze rzecz nabyta, ale na obecną chwilę jest to dla Nas duży problem, bo wywaliliśmy kupę kasy na to, żeby mieć tylko 1 podejście, gdzie niektórym z Was udaje się mieć ich kilka 🙂
Jak znam już wynik to muszę to po prostu sama sobie przetrawić i pomyśleć na spokojnie co dalej, bo na chwilę obecną nie mam pojęcia 😤
jaina_proudmoore, Em11, Martaaa87, Nadzieja lubią tę wiadomość
Starania od 02.2016
2019 - 3x IUI
2020 - 3x IMSI, 3x ET 3 dniowych zarodków - beta 0, brak ❄️
2021 - ruszamy po AZ
- 17.02 - FET 4BB - poronienie zatrzymane 10.04👼
- 26.06 - FET 4BA - beta <0.2
- 22.09 - FET 3AA - 12 dpt beta 4.3 - cb
2022
-11.04 - FET 4AB🍀
19.12- 38+1, nasza córeczka przyszła na świat -3.030 kg, 51cm😍
03.06.24 - 40 tyg, naturalny cud - synek - 4.130, 59 cm 😍 -
Jaina,masz całkowitą rację. Politycy powinni przejść się do klinik i zobaczyć ile ludzi tam jest. My tylko chcemy być mamami, czy to tak dużo.
jaina_proudmoore, parviflora lubią tę wiadomość
Starania od 2016. Laparoskopia w 2018-niedrożne jajowody. Partner nasienie ok. AMH-3,27.
- 04.09-punkcja
- 09.09- transfer (mamy jeszcze dwa mrozaczki)
- 19.09 - beta
- 09.11-II transfer(mamy jeszcze jednego mrozaczku)
- 16.11. 2018 beta 83, 19.11 beta 407, 26.11 beta 4637
- 2019 na świat przyszła nasza córka
- czerwiec 2020 - ciąża pozamaciczna -
Ja jestem po 1 nieudanym IVF ICSI. Po pierwsze, z plusów wiem jak to wyglada/ każdy etap. Po drugie, byłam pewna, że będziemy mieć mrozaki. Nie mamy. Pierwszy transfer i totalna klapa. Nie tak miało być. 🙄a może właśnie tak? Kto to wie... jestem rozczarowana tez podejściem kliniki , począwszy od punkcji, poprzez kontakt z embriologem i transfer. Dochodzi kwestia finansowa, nie dla każdego taka łatwa do udźwignięcia. Dostanie się czasem do programu i dofinansowanie to tez nie lada wyzwanie, bo chętnych nie brakuje. 🤨 Niepłodność to nie kwestia do omówienia z rodzina czasem czy ze znajomymi . Często to temat tabu, który dotyka wielu par. A niektórzy nie zdają sobie sprawy i wygadują durnoty „ kiedy będziecie mieć dziecko” itp. Na logikę, skoro ludzie są ze sobą 5 lat itp to znaczy , że albo nie chcą , albo nie mogą z jakiegoś powodu... wystarczy mózgiem ruszyć i pomyśleć, bo takie słowa często ranią. My na pewno spróbujemy za te trzy miesiące ale w innej klinice.
Em11, GeNiOlKaa92 lubią tę wiadomość
-
Postanowiliśmy z mężem ze zaplodnimy 1/3 komórek nasieniem dawcy. Jednak strach ze znów nie będzie żadnych ❄️ jest silniejszy od nadzieji. W poniedziałek wizyta mam nadzieje ze dr nie będzie nas od tego odwodzić.Cherry78 wrote:Kochana, bardzo mi przykro.... 😔
Musisz wierzyć, ze ten jeden da radę, waleczny kropuś. Kiedy betujesz/testujesz?
Trzymam za ciebie mocno ✊🏻✊🏻✊🏻💗
Gonia, jaki postęp u Was? Co postanowiliście w związku z dawca? 💕
A jak u Ciebie Kochana? Dostałaś @? Bilet do Pl kupiony ? 🙂💕 -
Geniolka - bardzo mi przykro... wiem, ze jest Ci bardzo trudno i żadne słowa nie sprawia, ze poczujesz się lepiej. Potrzebujesz czasu, żeby przetrawić ten żal i podjąć decyzje, co dalej.
Mimo wszystko wierze, ze się nie poddasz 💗.Wiek 44l.
Kriobank, długi protokół
AMH 0.59
FSH 8.6
Kir AA
Transfer No 7
Warszawa - Bocian
23.3.2021 ET 4aa 🥰
Beta
7dpt - 61,6
9dpt - 140,6
11dpt - 406,8
15dpt - 3482
24dpt - pięknie bijące ❤️
7w1d - 1,02 cm maleństwa 🥰
1.12 Tygrysek ❤️
22.11.2022FET 4aa
7dpt beta 96.9
13dpt beta 1632
27dpt jest ❤️
23.06.23 2.3 kg 🫶🏻
16.07.2023 synek jest z nami ❤️
46l. 😅

-
Justyna, gratuluje ciąży 💕. Beta bardzo ładnie przyrasta. Progesteron nie jest za niski. Jakie bierzesz leki?Justyna2302 wrote:I progresteron trochę niski 26...Wiek 44l.
Kriobank, długi protokół
AMH 0.59
FSH 8.6
Kir AA
Transfer No 7
Warszawa - Bocian
23.3.2021 ET 4aa 🥰
Beta
7dpt - 61,6
9dpt - 140,6
11dpt - 406,8
15dpt - 3482
24dpt - pięknie bijące ❤️
7w1d - 1,02 cm maleństwa 🥰
1.12 Tygrysek ❤️
22.11.2022FET 4aa
7dpt beta 96.9
13dpt beta 1632
27dpt jest ❤️
23.06.23 2.3 kg 🫶🏻
16.07.2023 synek jest z nami ❤️
46l. 😅

-
Jaina, to prawda wiele osób nie wie przez co musimy przechodzić. Mnie najbardziej zabolało w zeszłe święta jak usłyszałam od kogoś z dalszej rodziny życzenia w stylu "żebyście w końcu mieli dzieci". Życzenia oczywiscie od kogoś kto nigdy z takimi problemami się nie zmagał. My się staramy już prawie 4,5 roku i bliska rodzina wie, że mamy problem i bardzo nas wspierają. Przy pierwszym podejściu I VF wiedzieli że podchodzimy a tym razem nikomu nie powiedzieliśmy bo trochę mieliśmy nadzieję, że może jak się uda to będzie wielka niespodzianka no ale nie wiem czy tak będzie. Moja teściowa przy pierwszym podejściu kiedy już czułam że się nie udało i miałam podły humor to mnie nawet zapytała czy możemy adoptować zarodek więc wspierają nas bardzo niezależnie od tego jaką decyzję będziemy musieli podjąć aby zostać rodzicami. Życzę Wam zrozumienia że strony innych bo wiem jak to boli kiedy inni myślą że to jest takie proste i że po prostu nie chcemy a my cały czas walczymy i wywalczymy sobie bo na to zasługujemy ✊jaina_proudmoore wrote:Ja jestem po 1 nieudanym IVF ICSI. Po pierwsze, z plusów wiem jak to wyglada/ każdy etap. Po drugie, byłam pewna, że będziemy mieć mrozaki. Nie mamy. Pierwszy transfer i totalna klapa. Nie tak miało być. 🙄a może właśnie tak? Kto to wie... jestem rozczarowana tez podejściem kliniki , począwszy od punkcji, poprzez kontakt z embriologem i transfer. Dochodzi kwestia finansowa, nie dla każdego taka łatwa do udźwignięcia. Dostanie się czasem do programu i dofinansowanie to tez nie lada wyzwanie, bo chętnych nie brakuje. 🤨 Niepłodność to nie kwestia do omówienia z rodzina czasem czy ze znajomymi . Często to temat tabu, który dotyka wielu par. A niektórzy nie zdają sobie sprawy i wygadują durnoty „ kiedy będziecie mieć dziecko” itp. Na logikę, skoro ludzie są ze sobą 5 lat itp to znaczy , że albo nie chcą , albo nie mogą z jakiegoś powodu... wystarczy mózgiem ruszyć i pomyśleć, bo takie słowa często ranią. My na pewno spróbujemy za te trzy miesiące ale w innej klinice.
Em11, jaina_proudmoore, Cherry78 lubią tę wiadomość
Starania od 02.2016
2019 - 3x IUI
2020 - 3x IMSI, 3x ET 3 dniowych zarodków - beta 0, brak ❄️
2021 - ruszamy po AZ
- 17.02 - FET 4BB - poronienie zatrzymane 10.04👼
- 26.06 - FET 4BA - beta <0.2
- 22.09 - FET 3AA - 12 dpt beta 4.3 - cb
2022
-11.04 - FET 4AB🍀
19.12- 38+1, nasza córeczka przyszła na świat -3.030 kg, 51cm😍
03.06.24 - 40 tyg, naturalny cud - synek - 4.130, 59 cm 😍 -
Geniolka 😞 przykro mi...doskonale wiem co czujesz dzisiaj. Byłam dokładnie w takiej samej sytuacji. Pierwsza procedura...zero zarodków. Ba, nawet komórki nie pobrali. Odczekałam złość i żal, druga procedura dwa mrożaczki i bez efektu. Potrzebowałam kolejnego roku na równowagę psychiczną i finansową. A kiedy trwały rozmowy o trzeciej procedurze 😊 pojawił się cud natury. Przy niedrożnych jajowodach 🤔.
Tak jak mówią dziewczyny, odczekaj żal i złość. Czas przyniesie nowe możliwości, także te finansowe. Powodzenia w dalszych staraniach 🍀🍀 nie składaj broni 💜
Em11, parviflora, Ewelka02, GeNiOlKaa92 lubią tę wiadomość

6 lat starań o rodzeństwo, niedrożność, endometrioza, poronienie, laparoskopia
02.2018 ICSI 😢 nie pobrano komórek
06.2018 ICSI - podejście II
07.2018 punkcja pobrano 6 komórek, mamy ❄❄
10.2018 histeroskopia
16.11.2018 FET ❄️😢
21.11.2019 FET ❄️😢
...
23.06.2020 - 7tc ❤️ -
Wczoraj byl 4dpt I lekkie brazowe plamienie, dzisiaj w 5 dpt brzuch pobolewa jak na @. I bardziej czerwone to plamienie. Sadzicie ze to moze byc plamienie implantacyjne czy raczej nie udalo sie?
Transfer byl 4 dniowegoStarania od 2018.
05.2019 AZ - Transfer 😔
03.2020 IVF - Transfer odwołany😔
06.2020 Transfer 😔
10.2020 Poronienie w 7t🥲
01.2021 Poronienie w 6t2d🥲
05.2021 Transfer 😔
22.06.2021 Transfer
03.2022 Córeczka🥰🥰
18.01.2024 Transfers, 6dpt beta 34, prog 12.6, 8dpt beta 128, próg 10.7, 16dpt beta 1286, próg 53.1 -
Megi-x wrote:Wczoraj byl 4dpt I lekkie brazowe plamienie, dzisiaj w 5 dpt brzuch pobolewa jak na @. I bardziej czerwone to plamienie. Sadzicie ze to moze byc plamienie implantacyjne czy raczej nie udalo sie?
Transfer byl 4 dniowego
Plamienie implemrntacyjne jest zwykle krotkie i skąpe. To pare takich stróżek krwi. A sprawdzałaś może poziom progesteronu? -
Nie badalam niestety lab nie dzialal😔
Biore ultrogestan 200 3x1Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2020, 08:16
Starania od 2018.
05.2019 AZ - Transfer 😔
03.2020 IVF - Transfer odwołany😔
06.2020 Transfer 😔
10.2020 Poronienie w 7t🥲
01.2021 Poronienie w 6t2d🥲
05.2021 Transfer 😔
22.06.2021 Transfer
03.2022 Córeczka🥰🥰
18.01.2024 Transfers, 6dpt beta 34, prog 12.6, 8dpt beta 128, próg 10.7, 16dpt beta 1286, próg 53.1




,7 dpt - beta 39, synek ❤️



