X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro 2020, walczymy dalej!!!
Odpowiedz

In vitro 2020, walczymy dalej!!!

Oceń ten wątek:
  • Martaaa87 Autorytet
    Postów: 1615 1942

    Wysłany: 28 września 2020, 07:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniczynka - przedyskutowałabym też z lekarzem liczbę zapladnianych komórek (ustawowe 6 czy więcej) i ile zarodków potencjalnie transferujemy (1 czy 2).
    Aha, jeśli zaplodnicie tylko 6 komórek, to trzeba się tez zastanowić nad zamrożeniem pozostałych, jeśli będzie nadmiar.

    Koniczynka28, Cherry78 lubią tę wiadomość

    qdkk3e5ew7g10b8s.png

    2016
    3 IUI - synek

    październik 2019
    długi protokół - mamy dwie blastki
    23.10 transfer 4BB - nieudany
    18.11 transfer 4BC - nieudany

    luty 2020
    krótki protokół
    04.03 transfer blastki 5BA
    7dpt - beta HCG 65,1 U/I, 9dpt - beta HCG 144,3 U/l
    26dpt - maluch ma 7 mm 😊
    drugi synek ❤️
  • Bruised Autorytet
    Postów: 1943 2597

    Wysłany: 28 września 2020, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniczynka28 wrote:
    W środę mam pierwsza wizytę w sprawie in vitro w nowej klinice. Mam w praktyce spisywać pytania na kartce, bo zawsze na takich wizytach głupieje.
    Większość z Was już ma spore doswiadczenie w temacie. Proszę podzielcie się nim. - gdybym zaczynała teraz in vitro zapytałabym o:..., warto wiedzieć ..., warto zbadać...

    Na pewno chce pytać o stosunek do immunologii lekarza, bo diagnozuje się teraz u Pasnika; o to jakie będą preferencje co do hodowli i transferu zarodka- czy wchodzi z gre hodowla do 5 dnia; o możliwość kontroli stymulacji zdalnie w mieście gdzie mieszkam, o ewentualne L4.

    O co jeszcze help?:)))
    Ja bym jeszcze dodała do listy ilość zapładnianych komórek i ewentualne mrożenie nadprogramowych.

    Koniczynka28 lubi tę wiadomość

    Starania od marca 2016

    PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery :(
    PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery :(
    PICSI nr 3 - ❄❄❄
    27.08.20 - 3.1.1.
    5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt <3
    Bobas 1: 04.2021

    7.03.24 ETM 3.1.1.
    beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864

    preg.png
  • Koniczynka28 Autorytet
    Postów: 2281 2117

    Wysłany: 28 września 2020, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martaaa87 wrote:
    Koniczynka - przedyskutowałabym też z lekarzem liczbę zapladnianych komórek (ustawowe 6 czy więcej) i ile zarodków potencjalnie transferujemy (1 czy 2).
    Aha, jeśli zaplodnicie tylko 6 komórek, to trzeba się tez zastanowić nad zamrożeniem pozostałych, jeśli będzie nadmiar.
    A zdarza się tak, ze pozwalają zapłodnić więcej niż 6? Jeśli jest więcej jajeczek a ich nie zapładniają to zamrażają jajeczka jeśli jest więcej dobrych?

  • Bruised Autorytet
    Postów: 1943 2597

    Wysłany: 28 września 2020, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniczynka28 wrote:
    A zdarza się tak, ze pozwalają zapłodnić więcej niż 6? Jeśli jest więcej jajeczek a ich nie zapładniają to zamrażają jajeczka jeśli jest więcej dobrych?
    Można mrozić, chociaż moim zdaniem jeśli zostanie 1-2 komórki, to nie warto. A zapłodnienie większej ilości jest możliwe jeśli są wskazania lub jest to trzecia i więcej procedura. U mnie w drugiej mogliśmy wykorzystać 10 komórek ze względu na bardzo słabe nasienie.

    Starania od marca 2016

    PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery :(
    PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery :(
    PICSI nr 3 - ❄❄❄
    27.08.20 - 3.1.1.
    5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt <3
    Bobas 1: 04.2021

    7.03.24 ETM 3.1.1.
    beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864

    preg.png
  • dominika405 Autorytet
    Postów: 722 824

    Wysłany: 28 września 2020, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniczynka28 wrote:
    A zdarza się tak, ze pozwalają zapłodnić więcej niż 6? Jeśli jest więcej jajeczek a ich nie zapładniają to zamrażają jajeczka jeśli jest więcej dobrych?
    U mnie w pierwszej procedurze lekarz zgodził się na zapłodnienie wszystkich- słabe nasienie, wysoka fragmentacja i mocno rozchwiane moje hormony. Warto o tym pogadać. Jak dla mnie im więcej komórek zapłodnią tym większa szansa, że nie trzeba będzie powtarzać całej procedury od nowa. Z "minusów" (dla mnie to akurat żaden minus) jak zostaniesz z 7 zarodkami to jest szansa, że wszystkich nie wykorzystasz, więc wchodzi tutaj oddanie ich do adopcji, jak już nie będziecie chcieli mieć więcej dzieci.

    Cherry78 lubi tę wiadomość

    Córeczko, jesteś moim spełnieniem marzeń. 💕

    17.06- FET 3.1.1
    6dpt- 29.2; 8dpt- 80.8; 10dpt- 188.4 ; 12dpt- 557.2; 14dpt- 1497; 17dpt- 4795;
    19dpt- pęcherzyk z zarodkiem;
    28dpt- mamy ❤
    38+4tc- mamy nasz Cud 👶
  • Koniczynka28 Autorytet
    Postów: 2281 2117

    Wysłany: 28 września 2020, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dominika405 wrote:
    U mnie w pierwszej procedurze lekarz zgodził się na zapłodnienie wszystkich- słabe nasienie, wysoka fragmentacja i mocno rozchwiane moje hormony. Warto o tym pogadać. Jak dla mnie im więcej komórek zapłodnią tym większa szansa, że nie trzeba będzie powtarzać całej procedury od nowa. Z "minusów" (dla mnie to akurat żaden minus) jak zostaniesz z 7 zarodkami to jest szansa, że wszystkich nie wykorzystasz, więc wchodzi tutaj oddanie ich do adopcji, jak już nie będziecie chcieli mieć więcej dzieci.
    A to „oddanie” do adopcji jest obowiązkowe?
    Ja tu nie mam problemów moralnych czy religijnych. Chętnie zapłodnię wszystkie- oczywiście oby było ci. My raczej nadal skorzystamy z dawcy, żeby maksymalizować szanse. Mój facet ma słabe nasienie, co daje dużo mniejsze szanse. A dla dobra naszej psychiki nie chcemy „walczyć z wiatrakami „
    Długa historia ale mój facet miał 4 procedury in vitro z była żona z jego nasieniem. Żadnych efektów.

  • Bruised Autorytet
    Postów: 1943 2597

    Wysłany: 28 września 2020, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniczynka28 wrote:
    A to „oddanie” do adopcji jest obowiązkowe?
    Ja tu nie mam problemów moralnych czy religijnych. Chętnie zapłodnię wszystkie- oczywiście oby było ci. My raczej nadal skorzystamy z dawcy, żeby maksymalizować szanse. Mój facet ma słabe nasienie, co daje dużo mniejsze szanse. A dla dobra naszej psychiki nie chcemy „walczyć z wiatrakami „
    Długa historia ale mój facet miał 4 procedury in vitro z była żona z jego nasieniem. Żadnych efektów.
    Zarodków nie można zniszczyć, więc jeśli nie wykorzystacie wszystkich, to opcje są dwie: oddać do adopcji albo opłacać mnożenie przez 20 lat, bo taki jest w tej chwili max dozwolony czas, potem i tak zapewne trafią do adopcji.

    Starania od marca 2016

    PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery :(
    PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery :(
    PICSI nr 3 - ❄❄❄
    27.08.20 - 3.1.1.
    5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt <3
    Bobas 1: 04.2021

    7.03.24 ETM 3.1.1.
    beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864

    preg.png
  • Ewuszek Autorytet
    Postów: 2618 3523

    Wysłany: 28 września 2020, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniczynka28 wrote:
    A zdarza się tak, ze pozwalają zapłodnić więcej niż 6? Jeśli jest więcej jajeczek a ich nie zapładniają to zamrażają jajeczka jeśli jest więcej dobrych?

    U mnie już w pierwszej procedurze mogliśmy zapłodnić 10 ze względu na slabe nasienie

    2019-2020 3xICSI 👎 tylko jedna blastocysta 👎
    2021 AZ Nasz cud ❤️❤️❤️
    08.02 AZ FET
    11dpt - 206 mlU/ml
    14dpt - 1292mlU/ml
    19dpt - 7688mlU/ml
    28dpt - ❤️
  • Fredka_ Przyjaciółka
    Postów: 110 69

    Wysłany: 28 września 2020, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewuszek wrote:
    U mnie już w pierwszej procedurze mogliśmy zapłodnić 10 ze względu na slabe nasienie

    Hej Ewuszek, widze po stopce ze udało wam się przy 3 procedurze uzyskać piękny zarodek. Mogę spytać co zmieniliście przy 3 podejściu i ile łącznie we wszystkich procedurach mieliście zapladnianych jajeczek?

  • pannaaleksandra Autorytet
    Postów: 625 646

    Wysłany: 28 września 2020, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, wpadłam się przywitać, ponieważ po dwóch nieudanych IUI czekam na miesiączkę, która się spóźnia, ale wykluczałam ciążę i zaczynam stymulację do punkcji ✊🏻🍀

    Starania od 2018 roku
    2 IUI i 3 transfery nieudane

    6.10 Transfer zarodka 4.2.1
    6dpt 46,8 😍🍀
    8dpt 128,3 ✊🏻🍀
    10dpt 418,3 ✊🏻🍀
    12dpt 1365,8 ✊🏻🍀
    15dpt 3658,7 ✊🏻🍀
    20dpt 9675 ✊🏻🍀
    21dpt maleństwo 2,5mm i ❤️😍
    6t 5d maleństwo ma 8 mm ❤️
    8t 5d 2,2 cm szczęścia ❤️
    11t 4,5 cm szczęścia ❤️
    *kocham Cię, zostań ze mną!*

    f2w3qqmzczncw8jw.png
  • Koniczynka28 Autorytet
    Postów: 2281 2117

    Wysłany: 28 września 2020, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bruised wrote:
    Zarodków nie można zniszczyć, więc jeśli nie wykorzystacie wszystkich, to opcje są dwie: oddać do adopcji albo opłacać mnożenie przez 20 lat, bo taki jest w tej chwili max dozwolony czas, potem i tak zapewne trafią do adopcji.
    Hmmm trochę dziwne. Ale jeśli komuś ma to pomoc. W końcu samI z dawcy korzystam. Oby wiec moje komórki były dobre. Bo tu się obawiam negatywnego zaskoczenia

  • dominika405 Autorytet
    Postów: 722 824

    Wysłany: 28 września 2020, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniczynka28 wrote:
    A to „oddanie” do adopcji jest obowiązkowe?
    Ja tu nie mam problemów moralnych czy religijnych. Chętnie zapłodnię wszystkie- oczywiście oby było ci. My raczej nadal skorzystamy z dawcy, żeby maksymalizować szanse. Mój facet ma słabe nasienie, co daje dużo mniejsze szanse. A dla dobra naszej psychiki nie chcemy „walczyć z wiatrakami „
    Długa historia ale mój facet miał 4 procedury in vitro z była żona z jego nasieniem. Żadnych efektów.
    To tym bardziej powinnaś naciskać na zapłodnienie więcej niż 6 (bo korzystacie z jego nasienia?). Zasadniczo albo wykorzystujesz wszystkie zarodki, albo oddajesz do adopcji, albo płacisz za przechowywanie (do 20 lat) a potem one i tak lądują w adopcji. U nas powstało dużo zarodków i dla mnie to ogromna ulga psychiczna.

    Córeczko, jesteś moim spełnieniem marzeń. 💕

    17.06- FET 3.1.1
    6dpt- 29.2; 8dpt- 80.8; 10dpt- 188.4 ; 12dpt- 557.2; 14dpt- 1497; 17dpt- 4795;
    19dpt- pęcherzyk z zarodkiem;
    28dpt- mamy ❤
    38+4tc- mamy nasz Cud 👶
  • Bruised Autorytet
    Postów: 1943 2597

    Wysłany: 28 września 2020, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i trzeba się liczyć z tym, że to może być długa droga i każdy zarodek jest na wagę złota. U nas dopiero dziesiąty dał ciążę.

    Starania od marca 2016

    PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery :(
    PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery :(
    PICSI nr 3 - ❄❄❄
    27.08.20 - 3.1.1.
    5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt <3
    Bobas 1: 04.2021

    7.03.24 ETM 3.1.1.
    beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864

    preg.png
  • Koniczynka28 Autorytet
    Postów: 2281 2117

    Wysłany: 28 września 2020, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dominika405 wrote:
    To tym bardziej powinnaś naciskać na zapłodnienie więcej niż 6 (bo korzystacie z jego nasienia?). Zasadniczo albo wykorzystujesz wszystkie zarodki, albo oddajesz do adopcji, albo płacisz za przechowywanie (do 20 lat) a potem one i tak lądują w adopcji. U nas powstało dużo zarodków i dla mnie to ogromna ulga psychiczna.
    Nie. Tak jak przy IUI będziemy korzystać z dawcy nasienia.
    Dziękuje za Wasze porady! Nie wiedziałam, ze w praktyce lekrze zapładniają więcej niż 6 komórek, a tak to wiem ze mogę na to nalegać chociaż- oczywiście jeśli w ogóle będę miała tyle komórek.
    Trochę się boje tej długiej drogi, no ale jestem sWiadomo ze to niestety nie takie łatwe.
    Póki co u mnie jest trop co do niepowodzeń w immunologii. Wyszły mi totalnie rozregulowane cytokiny. :/

  • Koniczynka28 Autorytet
    Postów: 2281 2117

    Wysłany: 28 września 2020, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bruised wrote:
    No i trzeba się liczyć z tym, że to może być długa droga i każdy zarodek jest na wagę złota. U nas dopiero dziesiąty dał ciążę.
    Podziwiam za cierpliwość i wytrwałość.
    Ja nie wiem czy tyle będziemy walczyć jak coś. Nie wiem ile mój facet zniesie (mając już w przeszłości wiele niepowodzeń), sama tez nie wiem jak będę reagowała. Pewnie IUI to podobne emocje ale jednak teoche inaczej i inny efekt na zdrowie fizyczne.

  • Bruised Autorytet
    Postów: 1943 2597

    Wysłany: 28 września 2020, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniczynka28 wrote:
    Podziwiam za cierpliwość i wytrwałość.
    Ja nie wiem czy tyle będziemy walczyć jak coś. Nie wiem ile mój facet zniesie (mając już w przeszłości wiele niepowodzeń), sama tez nie wiem jak będę reagowała. Pewnie IUI to podobne emocje ale jednak teoche inaczej i inny efekt na zdrowie fizyczne.
    Wiele razy miałam ochotę się poddać, bo oprócz zmęczenia psychicznego i fizycznego dochodzi kwestia kasy. No ale inne wydatki muszą poczekać, bo za kilka lat na dziecko może być za późno. Jak zaczynaliśmy to byłam przekonana, że jedna procedura i albo się uda albo nie. Kolejne poszły chyba siłą rozpędu ;p

    Starania od marca 2016

    PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery :(
    PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery :(
    PICSI nr 3 - ❄❄❄
    27.08.20 - 3.1.1.
    5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt <3
    Bobas 1: 04.2021

    7.03.24 ETM 3.1.1.
    beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864

    preg.png
  • Koniczynka28 Autorytet
    Postów: 2281 2117

    Wysłany: 28 września 2020, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bruised wrote:
    Wiele razy miałam ochotę się poddać, bo oprócz zmęczenia psychicznego i fizycznego dochodzi kwestia kasy. No ale inne wydatki muszą poczekać, bo za kilka lat na dziecko może być za późno. Jak zaczynaliśmy to byłam przekonana, że jedna procedura i albo się uda albo nie. Kolejne poszły chyba siłą rozpędu ;p
    No niestety wiedze, ze pieniędzy worek. Już jeden worek wydaliśmy na IUI i diagnostykę ok. 23 tys. Teraz pewnie dużo więcej. Oby z jednej stymulacji było trochę komórek. Bo do IUI słabo reagowałam na stymulację a miałam raz Gonal raz Bemfola- to miałam gorsza owulacje niż bez leków i nadal 1 pęcherzyk 🤷‍♀️

  • GeNiOlKaa92 Autorytet
    Postów: 596 1027

    Wysłany: 29 września 2020, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny w końcu doczekałam się @ 🙈
    Jutro ruszam na wizytę startową i jeżeli wszystko będzie w porządku to zaczynamy od nowa 🤞

    Bruised, ultraviolet, Listek, Marmis, Martaaa87, Abyss79, Em11, Daśka, dominika405, MAALINKAA, Waleczna, Maenka, Cherry78, parviflora, Cccierpliwa lubią tę wiadomość

    age.png

    Ona : hiperprolaktynemia, autoimmunologiczne zapalenie tarczycy, IO, jajowody drożne
    On : bardzo ciężka oligospermia

    12.06.2020 - Start 1 procedury - rozpoczynamy stymulację ✊
    22.06. 2020 - Punkcja. Pobrano 9 komórek z czego 6 było dojrzałych. Została z Nami 1 blastka z 5 doby ❄️
    27.06.2020 - ET blastki 4BB 😥

    30.09.2020 - Start 2 procedury - rozpoczynamy stymulację ✊
    13.10.2020 - Punkcja. Pobrano 22 komórki z czego 20 było dojrzałych. Mamy 6 ❄️.
    12.11.2020 - FET blastki 4BB 💪
    7dpt 36,42; 9dpt 91,31; 11dpt 199,4; 13dpt 412,8; 15dpt 1044
    21 dpt ➡️ USG - jest pęcherzyk (Beta 9150)
    29 dpt ➡️ USG - mamy ❤️ i 7 mm Okruszka 🥰
    28.07.2021 r. Jest z Nami 👪 ♥️
  • parviflora Autorytet
    Postów: 2502 3426

    Wysłany: 30 września 2020, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Geniolka, daj znać jak tam po wizycie :)

    Cherry78 lubi tę wiadomość

    Starania od 02.2016
    2019 - 3x IUI
    2020 - 3x IMSI, 3x ET 3 dniowych zarodków - beta 0, brak ❄️
    2021 - ruszamy po AZ
    - 17.02 - FET 4BB - poronienie zatrzymane 10.04👼
    - 26.06 - FET 4BA - beta <0.2
    - 22.09 - FET 3AA - 12 dpt beta 4.3 - cb
    2022
    -11.04 - FET 4AB🍀
    7dpt - II, 9dpt - beta 38.8, 11dpt - beta 102, 14dpt - beta 275
    28dpt-❤️
    30dpt-CRL 8,2 mm
    23.05-8t2d CRL 1,85 cm🥰
    31.05-9t4d CRL 2,79 cm i 💓 185/min
    06.06-10t5d CRL 3,81cm i 💓 178/min
    20.06-12t5d usg prenatalne- CRL 5,51 cm i 💓160/min + papp-a niskie ryzyka
    11.07-15t5d - 126 g naszego Szczęścia i 💓 150/min
    22.07-17t2d - 181 g i 💓 140/min - dziewczynka👧
    18.08-21t1d usg połówkowe- 369 g i 💓 138/min
    12.09-24t5d- 700 g
    13.10-29t1d- 1369g
    10.11-33t1d- 2100g
    28.11-35t5d- 2700g
    08.12-36t4d- 3000g
    19.12- 38+1, nasza córeczka przyszła na świat -3,030 kg, 51cm😍

    Czekamy na drugiego Maluszka😌Naturalny cud - TP 03.06.2024☺️
  • GeNiOlKaa92 Autorytet
    Postów: 596 1027

    Wysłany: 1 października 2020, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    parviflora wrote:
    Geniolka, daj znać jak tam po wizycie :)

    Wizyta była wręcz ekspresowa, doktor zrobił USG przepisał leki na 3 dni (wczoraj wzięłam 1 zastrzyk)
    W sobotę mam 1 podgląd, ale najgorsze jest to, że mojego doktorka nie będzie przez tydzień 🤷‍♀️
    Dlatego w sobotę mam wizytę już u innej Pani doktor, która będzie musiała rozpisać jak dalej brać zastrzyki, w następnym tygodniu pewnie kolejny podgląd u kogoś innego i jeżeli punkcja wypadnie w sobotę to mój Lekarz prowadzący już wróci, a jeżeli nie to będzie ją musiał wykonać ktoś inny...
    I mam tu duży dylemat, czy to wpłynie pozytywnie czy negatywnie na tą procedurę... 🤔
    I martwi mnie też to, że znowu mam takie same leki i takie same dawki jak przy ostatniej procedurze i już się zastanawiam czy będzie tak mało komórek jak ostatnio... Już za dużo myślę o tym wszystkim 🤦‍♀️🤫

    age.png

    Ona : hiperprolaktynemia, autoimmunologiczne zapalenie tarczycy, IO, jajowody drożne
    On : bardzo ciężka oligospermia

    12.06.2020 - Start 1 procedury - rozpoczynamy stymulację ✊
    22.06. 2020 - Punkcja. Pobrano 9 komórek z czego 6 było dojrzałych. Została z Nami 1 blastka z 5 doby ❄️
    27.06.2020 - ET blastki 4BB 😥

    30.09.2020 - Start 2 procedury - rozpoczynamy stymulację ✊
    13.10.2020 - Punkcja. Pobrano 22 komórki z czego 20 było dojrzałych. Mamy 6 ❄️.
    12.11.2020 - FET blastki 4BB 💪
    7dpt 36,42; 9dpt 91,31; 11dpt 199,4; 13dpt 412,8; 15dpt 1044
    21 dpt ➡️ USG - jest pęcherzyk (Beta 9150)
    29 dpt ➡️ USG - mamy ❤️ i 7 mm Okruszka 🥰
    28.07.2021 r. Jest z Nami 👪 ♥️
‹‹ 341 342 343 344 345 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ