In vitro 2020, walczymy dalej!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Wyleciało mi wszystko nowa recepta owszem ale kolejnego dnia....stad strach o pęcherzyki.
Ja o 23 przyjełam pregnel i spać z nerwów nie mogę. Nie dlatego że boje się zabiegu punkcji tyljo boję się o jej wynik czy będzie co pobrać. Bo ja pregnel powinnam zaaplikować w środę a mi się to nie udało moje pęcherzyki miały po 20 mm ( tylko 3). W czwartek przyjełam pregnel ale czy nie pękły? Okaże się dopiero w sobotę.Na dodatek nie wiem kto mi będzie robił punkcje bo mojego doka nie będzie.
Jeśli po punkcji jednak beda komórki to transfer we wtorek. Jeśli nie to od nowa stymulacja.....i pewnie już bez dofinansowania40 lat Hashimoto,AMH 0,72
MTHFR hetero,PAi,kariotyp ok,plemniki ok
1ivf w 2018 poronienie w 10 tyg Gameta Łódz
2ivf poczatek 10.01.2020 Invimed Warszawa
10dpt bthcg<2
3ivf Gameta Warszawa 1 zarodek,11 dpt<0,2
4ivf Gameta Warszawa 11 dpt<0,2,1 zarodek -
nick nieaktualnytrish, jak znosisz czekanie? U mnie objawów brak. Jutro testuje.
Czy ktoras jeszcze tez na dniach?
Achma widze, ze mialas ciezka noc. Zobaczysz co powie Ci lekarz. Rozumiem, wystymulowal 3 pecherzyki do punkcji? Trudno cos podpoowedzic bo jednak kazda klinika robi inaczej. Nie na wszystko MY mamy wpływ.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2020, 08:33
Nadzieja27 lubi tę wiadomość
-
Jestem po wizycie Mam kartę ciąży 😀Kolejna wizyta 20.02. wiec powinno być serduszko
Martaaa87, dominika405, Hiacynta48, Niusia3045, Nadzieja27, Gaja88, MAALINKAA, Cherry78 lubią tę wiadomość
01.21. - nifty: zdrowa dziewczynka 💝
29.10.20. FET
20.01.20. ET 💔(10tc)
15.01.20. pick-up (11 kumulusów, 8 zapłodnionych, 6 blastek 3x 4.1.1., 3x 4.2.2.)
Gameta Gdynia
07.2016 - ciąża naturalna 💔(10 tc)
-
Ina! ❤️ Czad!
Achma, trzymamy kciuki.
Hiacynta, melduj nam się jutro U mnie brak objawów to był dobry objaw
Ja dziś zrobiłam wymaz na chlamydię. Uznaję to za pierwszy krok ku drugiej procedurze, która, mam nadzieję, rozpocznie się niebawem, a przede wszystkim zakończy się sukcesemina-1409, Hiacynta48 lubią tę wiadomość
2016
3 IUI - synek
październik 2019
długi protokół - mamy dwie blastki
23.10 transfer 4BB - nieudany
18.11 transfer 4BC - nieudany
luty 2020
krótki protokół
04.03 transfer blastki 5BA
7dpt - beta HCG 65,1 U/I, 9dpt - beta HCG 144,3 U/l
26dpt - maluch ma 7 mm 😊
drugi synek ❤️ -
Ina, ale super! Jak się ciesze,że tak pięknie się udało
Achma, mocne kciuki!
Marta, na stronie kliniki Bocian pojawiła się już oficjalna informacja o kwocie dofinansowania na lata 2020-2022 (jeszcze niedawno było na lata 2017-2019). Mam nadzieję, że Invicta też się ruszy.Martaaa87, ina-1409 lubią tę wiadomość
Córeczko, jesteś moim spełnieniem marzeń. 💕
17.06- FET 3.1.1
6dpt- 29.2; 8dpt- 80.8; 10dpt- 188.4 ; 12dpt- 557.2; 14dpt- 1497; 17dpt- 4795;
19dpt- pęcherzyk z zarodkiem;
28dpt- mamy ❤
38+4tc- mamy nasz Cud 👶 -
Boli mnie jajnik troszkę wiec obawiam się że mogą pęknąć te moje 3 szt dzisiaj to już pewnie ok 22 mm:( miałam jeszcze 15 to może dobiły do 19 mm,chyba że tak po pregnylu wczorajszym tak się dzieje brał ktoś Pregnyl 1000jm????
Jak nie wyjdzie trudno zrobie 2 misiace przerwy na diete i ruch potem może zmienię lekarza bo mój JK niby miły ale strasznie milczący choć jak sie o coś pytam grzecznie wyjaśnia wszystko.
Gratulacje Ina!!!40 lat Hashimoto,AMH 0,72
MTHFR hetero,PAi,kariotyp ok,plemniki ok
1ivf w 2018 poronienie w 10 tyg Gameta Łódz
2ivf poczatek 10.01.2020 Invimed Warszawa
10dpt bthcg<2
3ivf Gameta Warszawa 1 zarodek,11 dpt<0,2
4ivf Gameta Warszawa 11 dpt<0,2,1 zarodek -
Achma80 wrote:Wyleciało mi wszystko nowa recepta owszem ale kolejnego dnia....stad strach o pęcherzyki.
Ja o 23 przyjełam pregnel i spać z nerwów nie mogę. Nie dlatego że boje się zabiegu punkcji tyljo boję się o jej wynik czy będzie co pobrać. Bo ja pregnel powinnam zaaplikować w środę a mi się to nie udało moje pęcherzyki miały po 20 mm ( tylko 3). W czwartek przyjełam pregnel ale czy nie pękły? Okaże się dopiero w sobotę.Na dodatek nie wiem kto mi będzie robił punkcje bo mojego doka nie będzie.
Jeśli po punkcji jednak beda komórki to transfer we wtorek. Jeśli nie to od nowa stymulacja.....i pewnie już bez dofinansowania
Jak sytuacja u Ciebie?
01.21. - nifty: zdrowa dziewczynka 💝
29.10.20. FET
20.01.20. ET 💔(10tc)
15.01.20. pick-up (11 kumulusów, 8 zapłodnionych, 6 blastek 3x 4.1.1., 3x 4.2.2.)
Gameta Gdynia
07.2016 - ciąża naturalna 💔(10 tc)
-
Achma,daj znać co u Ciebie...trzymam kciuki żeby nie pękły.Córeczko, jesteś moim spełnieniem marzeń. 💕
17.06- FET 3.1.1
6dpt- 29.2; 8dpt- 80.8; 10dpt- 188.4 ; 12dpt- 557.2; 14dpt- 1497; 17dpt- 4795;
19dpt- pęcherzyk z zarodkiem;
28dpt- mamy ❤
38+4tc- mamy nasz Cud 👶 -
Hiacynta, Achma?
2016
3 IUI - synek
październik 2019
długi protokół - mamy dwie blastki
23.10 transfer 4BB - nieudany
18.11 transfer 4BC - nieudany
luty 2020
krótki protokół
04.03 transfer blastki 5BA
7dpt - beta HCG 65,1 U/I, 9dpt - beta HCG 144,3 U/l
26dpt - maluch ma 7 mm 😊
drugi synek ❤️ -
Hiacynta, Achma, ✊✊✊starania od 2015 r. , PCOS, endometrioza II st, Hashimoto, IO, morfo 1-4 %, AMH- 3,6
2018-2019 - 2 IUI, 3 procedury, 3 transfery- laparoskopia i histeroskopia
zmiana kliniki
4 IMSI - 01.2020 r.
1 transfer - 5.05.2020 - blastka 5.1.1
beta 7dpt - 49,3 mlU/ml; 9dtp - 155,6 mlU/ml; 13dpt - 875,6 mlU/ml; 15dpt - 1450 mlU/ml, 30dpt
2 transfer - 25.02.2022 - blastka 5.1.1 -
3 transfer - 24.03.2022, 10 tc 💔😭
4 transfer - -
Hej, długo tu nie pisałam wracamy do gry po roku przerwy. Kto ma ze mną transfer w Walentynki?
Nadzieja27 lubi tę wiadomość
36l, 2010- naturalny cud
starania od 03.2016,
4 inseminacje
Ona:hsg🆗histeroskopia🆗Usunięta tarczyca, era🆗cytokiny ❌
On: 02.2018 operacja znp- brak poprawy, astenoterato.
I hbIMSI 10.2018, dł prot, hiperstymulacja, zamrozono 7 oocytow, brak zarodkow
II hbIMSI 01.2019, kr protokół ❄️❄️❄️
01.02.19 2x 3dn zarodków ❌
14.02.20- 1x 4aa- CB
III IMSI- ❄️❄️❄️❄️
26.11.20- transfer 4aa❌
24.01.22 transfer 3AA👍♥️🍀
Udało się warto próbować 👶🏼 -
Polawola wrote:Hej, długo tu nie pisałam wracamy do gry po roku przerwy. Kto ma ze mną transfer w Walentynki?
Cześć, ale romantycznie 😜
Przy takiej dacie to chyba skuteczność wzrasta 🤞Polawola lubi tę wiadomość
01.21. - nifty: zdrowa dziewczynka 💝
29.10.20. FET
20.01.20. ET 💔(10tc)
15.01.20. pick-up (11 kumulusów, 8 zapłodnionych, 6 blastek 3x 4.1.1., 3x 4.2.2.)
Gameta Gdynia
07.2016 - ciąża naturalna 💔(10 tc)
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziewczyny, beta <0,10. Boze nie myslalam ze tak to zaboli. Pomimo tego, ze zarodki takie super, duza ilosc i najlepsza klasa to nie udalo się. Nie wiem gdzie szukać przyczyny. Wiem, w pewnie trzwba bedzie probowac, ale mi tak zalezalo na czasie m.in. ze wzgledu na wiek i chorobe najblizszszwj osoby:((((
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHiacynta48 wrote:Dziewczyny, beta <0,10. Boze nie myslalam ze tak to zaboli. Pomimo tego, ze zarodki takie super, duza ilosc i najlepsza klasa to nie udalo się. Nie wiem gdzie szukać przyczyny. Wiem, w pewnie trzwba bedzie probowac, ale mi tak zalezalo na czasie m.in. ze wzgledu na wiek i chorobe najblizszszwj osoby:((((
Kochana głowa do góry , może musicie podejść do jakiś badań ? Co na to Wasz lekarz ? Nie pokieruje Was dalej ? Nie znam się kompletnie na tym wszystkim, a moja doktor po prostu działa i w sumie mnie praktycznie o niczym nie informuje.. jedyne informacje jakie otrzymuje ; wszystko wyglada dobrze.. leczę się w Niemczech. Tutaj maja trochę inne podejście i dodatkowo twierdzą ,ze jestem młoda i mam czas. Do wszystkiego podchodzą bez większych emocji. A z choroba bliskiej osoby to Cię doskonale rozumiem.. ostatnimi czasy los również nie jest dla nas łaskawy, zaczęło się od nagłej śmierci mojego taty, później mojej babci i kilka miesięcy później dziadek , po drodze wyszło ,ze moja mama ma złośliwego raka piersi = chemioterapia , operacja.. na szczęście rak ustąpił i operacja się udała. Przed świetami najdroższa babcia trafiła do szpitala - złośliwy rak żołądka z przerzutami. Ogólnie ostatni czas jest dla mnie mega ciężki i czasem po prostu nie mam już siły...
-
nick nieaktualnyNadzieja27, tak mi przykro, tyle strat w Twoim zyciu a dodatkowo kazdy negatywny wynik ciazowy to kolejna strata. U mnie tez starania o ciaze są w tle zlosliwego raka mojej Mamy. Dodatkowo mam 35 lat, wiec boje sie ze nie zdaze. Nie wiem nawet skad juz czerpac sily do dalszej walki zwlaszvza ze nikt oprocz mnie i meza noo i Was na forum nie wie o staraniach, nie chcemy ich martwic. Poki co lekarz moj napisal ze mamy jeszcse zarodki. To prawda bo mamy 9 dobrych zarodkow. Dwa przebadane. Endo mam zawsze okej. Za poerwszym razem transfer odwolal bo progesteron byl za niski. Teraz 40. A Tobie nie robili progrsteronu? Nie wiem nawet gdzie szukac przyczyn. Trzymam kciuki za Twoj dobry wynik. Kiedy mozesz badac bete. Odpoczywaj. Dziękuje ze tez podzililas się swoimi trudnościami:*
-
nick nieaktualnyHiacynta48 wrote:Nadzieja27, tak mi przykro, tyle strat w Twoim zyciu a dodatkowo kazdy negatywny wynik ciazowy to kolejna strata. U mnie tez starania o ciaze są w tle zlosliwego raka mojej Mamy. Dodatkowo mam 35 lat, wiec boje sie ze nie zdaze. Nie wiem nawet skad juz czerpac sily do dalszej walki zwlaszvza ze nikt oprocz mnie i meza noo i Was na forum nie wie o staraniach, nie chcemy ich martwic. Poki co lekarz moj napisal ze mamy jeszcse zarodki. To prawda bo mamy 9 dobrych zarodkow. Dwa przebadane. Endo mam zawsze okej. Za poerwszym razem transfer odwolal bo progesteron byl za niski. Teraz 40. A Tobie nie robili progrsteronu? Nie wiem nawet gdzie szukac przyczyn. Trzymam kciuki za Twoj dobry wynik. Kiedy mozesz badac bete. Odpoczywaj. Dziękuje ze tez podzililas się swoimi trudnościami:*
Kochana to może warto podejść do kolejnego transferu ? Czasem z niewiadomych przyczyn tak jest ,ze po prostu zarodek się nie zagnieżdża. Gorszy okres w życiu kobiety, nawet zdrowe kobiety nie zachodzą od tak przy pierwszej próbie w ciąże. Ciesz się ,ze masz jeszcze 9 zarodków ! I napewno jeszcze minimum raz spróbowałabym na Twoim miejscu transferu. ❤️ 35 lat moim zdaniem to nie jest dużo , czasy się zmieniły i kobiety coraz później decydują się na macierzyństwo. Także głowa do góry i nie załamuj się ❤️ A w Twoja mamę musisz wierzyć , musisz wierzyć w to ,ze wyzdrowieje ! Wiem jakie to ciężkie , ale ja również to przeszłam i trzeba zawsze myśleć pozytywnie ! Mi nie badano progesteronu.. leczę się w Niemczech , tutaj maja całkowicie inne podejście.. 🙁
-
nick nieaktualnyNadzieja, na pewno podejde do kolejnego trnaferu, tylko wolalabym zeby cos zbadali. Czytalam o nadmiernej kurczliwosci macicy, ze to moze przeszkodzic, bo w sumie zarodki i wndo byly super. Czy dziewczyny, wiecie cos o tym badaniu? Albo czy to się jakos odczuwa? Ja mam ciagle wzdety brzuch. Czy Wy jakies badania w kierunku diagnozy braku implantacji robilyscie?
Nadzieja27 lubi tę wiadomość