In vitro- brak odpowiedzi na stymulacje
-
WIADOMOŚĆ
-
Zaqwsx wrote:Myślę że ta stymulacja jako dobremu ginekologowi dala dużo do myślenia i przy kolejnej postara się o lepszy efekt. Zagrałabym też trochę niezadowoleniem, żeby wiedział że musi stanąć na rzęsach żeby nie zrobic znowu czegoś takiego. A też cykl cyklowi jest nierówny. Raz będzie komorek na start w jajniku 20 raz 30 a raz 15 na start. W jednym cyklu startowałam z 60+ na obwodzie i wystymulowanych było 22 a innym 40 i 16 było w efekcie końcowym
Oj nie omieszkałam wydać niezadowolenia przez telefon po moniroringu, mam wizytę w czwartek i zobaczymy co powie, dziewczyny z waszymi pomysłami będę jeszcze mądrzejsza i mam nadzieję, że będzie lepiej .. przypomnę mu, że to prawie ostatnia próba tak naprawdę
Ale czy kiedy te pęcherzyki nie rosną można je wyciszyć?Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2024, 21:40
-
Ogólnie w każdym nowym cyklu jest seria komorek które na podstawie selekcji wybierają komórkę dominującą która daje owulacje. W przypadku stymulacji sprawia się, że jakaś liczba komorek również rośnie, tak by nie było jednej dominującej tylko kilka. Gdy się je podsyci na starcie to można uzyskać ich więcej przy dobrze dobranych dawkach w tych pierwszych dniach stymulacji. Jako kobieta niestety nie masz wpływu na ilość komorek które przystąpią do cyklu i nie jesteś w stanie nic zrobić poza zaufaniem lekarzowi który hormonalnie musi to wyprowadzić. Wyciszenie antykoncepcja i blokowaniem przysadki moze dac trochę więcej komorek na start że względu na to ze organizm jest wyprowadzany ze stanu sztucznej menopauzy i chce się "popisac". Ja osobiście bym porozmawiała o długim protokole. W międzyczasie możesz suplementowac sobie ubihinol który o ile badań potwierdzających skuteczność nie ma, tak wiele osób na forum wierzy w jego działanie i może coś w tym jest. Na ilość wpłynąć nie może ale za to na jakość ponoć już takParadise033 wrote:Oj nie omieszkałam wydać niezadowolenia przez telefon po moniroringu, mam wizytę w czwartek i zobaczymy co powie, dziewczyny z waszymi pomysłami będę jeszcze mądrzejsza i mam nadzieję, że będzie lepiej .. przypomnę mu, że to prawie ostatnia próba tak naprawdę
Ale czy kiedy te pęcherzyki nie rosną można je wyciszyć?
Paradise033 lubi tę wiadomość
-
Jeszcze chętnie podpytałabym o monitoring, na innej grupie przeczytałam, że powinien być zbadany estradiol już 2dc, a u mnie nic takiego się nie wydarzyło po prostu przed miesiączka poszły ustalenia, miałam zacząć robić zastrzyki od 2dc i 5 dnia miałam monitoring ..
-
Ja prawiee miałam monitoring estradiolu w miesiączkę + ocenę ilosci pęcherzyków które będą brały udział w cyklu. Ale to zależy od kliniki i nie jest jakimś wielkim błędem nie zbadaniem tego. Przy ostatniej stymulacji lekarz oglądał mnie przed miesiączką, kiedy też już można wyliczyć sobie jakie będą postępy mniej więcejParadise033 wrote:Jeszcze chętnie podpytałabym o monitoring, na innej grupie przeczytałam, że powinien być zbadany estradiol już 2dc, a u mnie nic takiego się nie wydarzyło po prostu przed miesiączka poszły ustalenia, miałam zacząć robić zastrzyki od 2dc i 5 dnia miałam monitoring ..
Paradise033 lubi tę wiadomość
-
Zaqwsx wrote:Ja prawiee miałam monitoring estradiolu w miesiączkę + ocenę ilosci pęcherzyków które będą brały udział w cyklu. Ale to zależy od kliniki i nie jest jakimś wielkim błędem nie zbadaniem tego. Przy ostatniej stymulacji lekarz oglądał mnie przed miesiączką, kiedy też już można wyliczyć sobie jakie będą postępy mniej więcej
Właśnie już niektórzy byli w szoku, że nic nie badał . A tak samo miałam usg przed miesiączka, zawsze to samo drobnych dużo małych pęcherzyków, przeczytałam na innej grupie, że jeśli od początku estradiol jest za wysoki to należy włączyc leki, aby nie było pęcherzyka dominującego? Ale co jeśli tak jak w moim wypadku jest tak nisko -
Ogólnie podczas stymulacji kontrolowanej 3/4 razy miałam lek blokujący przysadkę i stymulujący fsh. Rano brałam 1 zastrzyk a wieczorem drugi i to stymulowało żeby rosło rowno. W ostatnim nie miałam tak, jedynie 3 ostatnie razy miałam z tym blokujacym przysadkę aby uniknąć przypadkowego wzrostu lh i pęknięcia. Co lekarz to sposób stymulacji. A leczysz się w dużej klinice gdzie każdy podobnie stymuluje czy raczej mniejszej? I gdzie pobierał nauki lekarz prowadzący bo często duże kliniki maja podobne sposoby stymulacjiParadise033 wrote:Właśnie już niektórzy byli w szoku, że nic nie badał . A tak samo miałam usg przed miesiączka, zawsze to samo drobnych dużo małych pęcherzyków, przeczytałam na innej grupie, że jeśli od początku estradiol jest za wysoki to należy włączyc leki, aby nie było pęcherzyka dominującego? Ale co jeśli tak jak w moim wypadku jest tak nisko
Paradise033 lubi tę wiadomość
-
Zaqwsx wrote:Ogólnie podczas stymulacji kontrolowanej 3/4 razy miałam lek blokujący przysadkę i stymulujący fsh. Rano brałam 1 zastrzyk a wieczorem drugi i to stymulowało żeby rosło rowno. W ostatnim nie miałam tak, jedynie 3 ostatnie razy miałam z tym blokujacym przysadkę aby uniknąć przypadkowego wzrostu lh i pęknięcia. Co lekarz to sposób stymulacji. A leczysz się w dużej klinice gdzie każdy podobnie stymuluje czy raczej mniejszej? I gdzie pobierał nauki lekarz prowadzący bo często duże kliniki maja podobne sposoby stymulacji
Ja brałam leki rano, a dopiero wieczorem cetrotide i tutaj lekarz mi mówił, że ten lek włącza się dopiero jeśli pęcherzyki są powyżej 10-11mm i to chyba jest ten lek, aby zapobiec szybszemu pękaniu?
Ja miałam jedyne badane progesteron i estradiol czyli LH wychodzi na to, że nie? Tak samo fsh też nie
Leczę się w ParensWiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2024, 11:17
-






