IN-VITRO - CZERWIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDo Sydora z terminami jest różnie, czasem czekasz dwa tygodnie a czasem dwa miesiące... Warto dzwonić co poniedziałek po 12 bo często zwalniają się terminy. Wizyta kosztuje 200 zł. Sydor nam odradzał szczepienia bo mówił, że to kontrowersyjna metoda. Sacha jest tylko za szczepieniami.
kahanka lubi tę wiadomość
-
Nie wiem jak w Krakowie. Ja chodzę do niego do Tarnowa. Jest tu raz lub dwa w miesiącu i dość szybko się dostałam, niecały miesiąc. 200 zł za wizytę. I jest z nim kontakt smsowy wyrazie czego.kahanka wrote:A jak u niego z terminami i ile za wizytę bierze?
Nie zgodzę się, że na wszystko zleca szczepienia. Nawet accofilu nie chciał mi za bardzo dać, bo zbyt drastyczny lek. Póki czas dał mi tylko wlew, jak nie wyjdzie to włączy zastrzyki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2019, 10:55
kahanka lubi tę wiadomość
moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
Ja miałam transferowana 5 dniowa blastocyste. Ty pewnie młodszy zarodeczek i dlatego masz betę po 14 dniach. Ja już czuję że się nie udało. Także ta beta to raczej formalność.frisbee wrote:O ciekawe! Mnie kazali zrobić 14 dni później czyli 17.06 ale to jest tak dłuuugooooo:-)
Czuje się dobrze, normalnie, dziękuję. Na pewno dużo lepiej niż podczas stymulacji i po punkcji -wtedy moja psychika zwariowała od tych hormonów i czułam się fatalnie (niekontrolowany płacz, brak motywacji, czarne myśli etc.).
A Ty jak się czujesz? -
Wiesz może co to za zastrzyki bo ja mam dokladnie takie same zalecenia jak ty.evkill wrote:Nie wiem jak w Krakowie. Ja chodzę do niego do Tarnowa. Jest tu raz lub dwa w miesiącu i dość szybko się dostałam, niecały miesiąc. 200 zł za wizytę. I jest z nim kontakt smsowy wyrazie czego.
Nie zgodzę się, że na wszystko zleca szczepienia. Nawet accofilu nie chciał mi za bardzo dać, bo zbyt drastyczny lek. Póki czas dał mi tylko wlew, jak nie wyjdzie to włączy zastrzyki. -
amica wrote:Dzień dobry!
Dziewczyny trzymajcie kciuki, właśnie wyjeżdżamy na punkcję.
Ja w środę będę miała punkcje. Jakieś cenne uwagi? Może powinnam sie jakos przygotować?
Dzieki za info.
Starania od 2017
M: bardzo słabe nasienie
Ż: TSH podwyższone - euthyrox 75
Artvimed - Kraków
Krótki protokół - Puregon 125, później 150.
2 czerwiec - pierwszy dzień stymulacji
12 czerwiec punkcja
9 pobranych komórek
6 kumulusów
5 zapłodnionych
4 zygoty
17 czerwiec transfer 5 dniowego kropka 5.1.1.
1 ❄️
24 czerwca 7dpt- beta 68
26 czerwiec 9dpt- beta 218
28 czerwiec 11dpt- beta 629 -
joanna83 wrote:Ja miałam transferowana 5 dniowa blastocyste. Ty pewnie młodszy zarodeczek i dlatego masz betę po 14 dniach. Ja już czuję że się nie udało. Także ta beta to raczej formalność.
Ja miałam blasto 4 dniową. Trzymam kciuki za nas! I positive thinking !
joanna83 lubi tę wiadomość
starania od 10.18
klinika Novum
Laparoskopia x 2
03.19 punkcja, 12 komórek, 8 zarodków
04.19 - laparoskopia
03.06.19 - transfer CRIO, 1 zarodek,
26.07.19 - transfer CRIO, 1 zarodek
zamrożone: 2 komórki, 6 zarodków
3 Transfer: 19.02.21 FET Novum
Nifty pro: zdrowa baby girl
16t 5d -
kahanka wrote:UPDATE: dziś beta już tylko 0,16, więc wszystko jasne. Chyba się wezmę za tą immunologię.
Eh czyli może coś słabo drgnęło...
a co do terminów u doktora to tez pytałam i z tego co pamietam to w granicach 2 tyg - miesiaca można się umówić wiec bez tragedii
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
nick nieaktualnyizabel_ka wrote:Ja badalam immunologię już po pierwszym nieudanym transferze. I całe szczęście, że to zrobiłam bo okazało się, że bez leków to nie było nawet szans na powodzenie. Drugi transfer okazał się ciąża biochemiczna ale przynajmniej coś ruszyło, modyfikacja leków i za trzecim razem zaskoczyło. Ja chodzę do dr Sydora w Krakowie i jestem zadowolona
Izabel_ka a jakie leki bierzesz/brałaś na problem immunologiczny? -
nick nieaktualnyMetypred od dwóch tygodni przed transferem do 18 tc - 16 mg, wlewy z intralipidu do 16 Tc co 3 tygodnie, kuracja Equoralem przez 14 dni przed udanym transferemWisienka39* wrote:Izabel_ka a jakie leki bierzesz/brałaś na problem immunologiczny?
Wisienka39* lubi tę wiadomość
-
Ja tez chodzę do Sydora . Teraz będę miała druga wizytę u niego już z wynikami. Niestety musisz odczekać 10 tyg po nieudanym transferze żeby zrobić te badania np allo MLR czy cytokiny przynajmniej ja dostałam takie zalecenie przerwy .
Makt lubi tę wiadomość
-
Kurczę, to będzie mega ciężko. A jakie badania mogę zrobić od razu? Gdzie do niego chodzisz?inka222 wrote:Ja tez chodzę do Sydora . Teraz będę miała druga wizytę u niego już z wynikami. Niestety musisz odczekać 10 tyg po nieudanym transferze żeby zrobić te badania np allo MLR czy cytokiny przynajmniej ja dostałam takie zalecenie przerwy .38 lat, 6 lat starań, 4 x IUI
Hiperprolaktynemia - Norprolac 75
Niedoczynność tarczycy - Letrox 50
MTHFR c677T hetero - metylofilolian
PAI-1 homo - Acard, Neoparin po FET
2019: IVF długi protokół (Macierzyństwo):
23.03 punkcja: 7 zarodków
28.03 ET: 2x 5.1.1 CB
31.05 FET (S): 4.2.1 i 3.2.2
02.07 FET (N): 2x bl2
Leczenie immuno: Intralipid, Encorton
23.09 FET (S): ostatni 3.3.2
14.11.219 histero - przewlekłe zapalenie
endometrium: antybiotykoterapia
2020: II IVF (Artvimed) - długi protokół:
zamrożone 10 oocytów
19.10.21 histero - znowu antybiotyki... -
Ale ta immunologia skomplikowana😏ja się bije z myślami co robić. Pierwsze in vitro nieudane 5 zarodków przestało się rozwijać, jedną blastkę miałam podaną, niestety beta ani drgnęła😏Czekam na wyniki kariotypów. Miałam laparoskopię z histetoskopią. Jedyny termin, kiedy mogę zrobić in vitro w tym roku to sierpień (do tego czasu będą wyniki kariotypów). I się zastanawiam czy zrobić drugą procedurę czy poczekać i porobić jakieś badania. To czekanie jest straszne🙃🙃🙃Sama nie wiem czy to ma sens😢😢😢Dodam, że jak coś to potem mogę ruszyć dopiero w przyszłym roku 😵co za koszmar😵*od 2016 starania o dziecko
*Marzec 2017 pierwsza wizyta w klinice niepłodności
*Grudzień 2017 laparoskopia+ hinteroskopia
-usunięcie przegrody
-Endometrioza 1 stopnia
*Styczeń 2018 Mąż operacja żylaków,zero poprawy morfologia 1-2%
*Kwiecień 2019 IMSI długi protokół
-04.04.2019 transfer😢 -8dpt beta 0.5 -10dpt beta 0.1 brak mrożaczków
*Maj 2019 badanie kariotypów-wynik ok
*Sierpień 2019 badanie na trombofilię-wszystko ok
*Sierpień 2019 badanie kirów
*Styczeń 2020 biopsja endometrium
*Luty 2020 IMSI
-14.02.2020 transfer 2-3 dniowców
#6dpt beta 8,08 #8dpt 27,4 #10dpt 24,5 #11dpt 15,5😢
-sierpień 2020 histeroskopia -wszystko ok
-wrzesień biopsja end. z nk :wynik 1600/10
-12.10 transfer jedynego mrożaka blastka 2bb-beta negatywna
Listopad 2021 ICSI
18.11.21 transfer 3 dniowca 7dpt beta28,11dpt beta 261,13dpt beta 780,18dpt 5000,25dpt mamy serduszko ❤❤❤
Mamy ❄️
13 08.22 Paulina💗💗2490,48 cm, 40+4,poród sn💖 -
elfi wrote:Nie ma reguły, jedne puchną bardziej, inne mniej, a niektórym szybko zaczyna wychodzić mały ciążowy brzuszek i wtedy nie do końca wiadomo, czy to progesteron, czy już rozpychający się bobas
Ja brałam luteinę jakoś do 11,5 tygodnia, ale z tego co czytam inne dziewczyny, to dość wcześnie odstawiłam, bo niektóre biorą nawet do 14 tc. Podobno nie ma potrzeby, bo na tym etapie jest już rozwinięte łożysko które samo produkuje progesteron, ale z jakiegoś powodu lekarze każą brać tak długo.
Za to co Cię może pocieszyć, to że ja na początku rzeczywiście czułam się wzdęta, ale jakoś koło 9 tygodnia brzuch nadal był tak samo nadmuchany, ale już bez żadnych sensacji i dyskomfortu. Staraj się może trochę lżej oraz mniej a częściej jeść, zawsze to jakieś odciążenie dla jelit
Dzięki. Czyli od teraz do 9 tygodnia brzuch raczej mi bardziej nie urośnie? Uff Już nic nie boli, a dalej jak bania. Może to jeszcze od punkcji? -
Iza, a gdzie do niego chodzisz? Warto już przed pierwszą wizytą zrobić jakieś badania?izabel_ka wrote:Do Sydora z terminami jest różnie, czasem czekasz dwa tygodnie a czasem dwa miesiące... Warto dzwonić co poniedziałek po 12 bo często zwalniają się terminy. Wizyta kosztuje 200 zł. Sydor nam odradzał szczepienia bo mówił, że to kontrowersyjna metoda. Sacha jest tylko za szczepieniami.38 lat, 6 lat starań, 4 x IUI
Hiperprolaktynemia - Norprolac 75
Niedoczynność tarczycy - Letrox 50
MTHFR c677T hetero - metylofilolian
PAI-1 homo - Acard, Neoparin po FET
2019: IVF długi protokół (Macierzyństwo):
23.03 punkcja: 7 zarodków
28.03 ET: 2x 5.1.1 CB
31.05 FET (S): 4.2.1 i 3.2.2
02.07 FET (N): 2x bl2
Leczenie immuno: Intralipid, Encorton
23.09 FET (S): ostatni 3.3.2
14.11.219 histero - przewlekłe zapalenie
endometrium: antybiotykoterapia
2020: II IVF (Artvimed) - długi protokół:
zamrożone 10 oocytów
19.10.21 histero - znowu antybiotyki... -
izabel_ka wrote:Metypred od dwóch tygodni przed transferem do 18 tc - 16 mg, wlewy z intralipidu do 16 Tc co 3 tygodnie, kuracja Equoralem przez 14 dni przed udanym transferem
Izabelka a co z cytokinami miałaś nie tak?endometrioza IV
starania od 2016 r.
Marzec 2019 ICSI
Marzec 2020 CP
usunięty prawy jajowód -
kahanka wrote:Kurczę, to będzie mega ciężko. A jakie badania mogę zrobić od razu? Gdzie do niego chodzisz?
Ja do Katowic .
Nie wiem jakie możesz zrobić wydaje mi się ze najlepiej umówić się na wizytę pozna Twoja historie i na podstawie tego zleci badania .
Ja byłam u niego przed pierwszym transferem wtedy miałam tylko zrobiony immunofenotyp i na podstawie tego przepisał mi encorton miałam zły stosunek CD4/CD8 jak do dobrze pamietam . Dodatkowo zapisał mi 4 badania w przypadku nie udanego transferu (po 10 tyg przerwie ) ale u mnie pierwszy to CB dlatego zrobiliśmy drugi bez badań tutaj udało się ale 6tc i się zatrzymała . Teraz pójdę z wynikami zobaczymy co powie -
xagax wrote:Ale ta immunologia skomplikowana😏ja się bije z myślami co robić. Pierwsze in vitro nieudane 5 zarodków przestało się rozwijać, jedną blastkę miałam podaną, niestety beta ani drgnęła😏Czekam na wyniki kariotypów. Miałam laparoskopię z histetoskopią. Jedyny termin, kiedy mogę zrobić in vitro w tym roku to sierpień (do tego czasu będą wyniki kariotypów). I się zastanawiam czy zrobić drugą procedurę czy poczekać i porobić jakieś badania. To czekanie jest straszne🙃🙃🙃Sama nie wiem czy to ma sens😢😢😢Dodam, że jak coś to potem mogę ruszyć dopiero w przyszłym roku 😵co za koszmar😵
Doskonale Cię rozumiem Xagax🤗 strasznie to wszystko jest skomplikowane i wiele nas to kosztuje masakra. A najgorsze że wszystko wokół staje się nieważne..
U mnie beta drgnęła 7dpt -1.03, 11 dpt - 0. Więc myślę, że do zagniezdzenie dochodzi tylko problem jest później. Bilam się z myślami czy podchodzić do krio czy robic cokolwiek Z immunologia bo mam niskie il 10 czyli ochronę zarodka więc bardzo prawdopodobne, że nic z tego nie wyjdzie. Ale ryzykujeendometrioza IV
starania od 2016 r.
Marzec 2019 ICSI
Marzec 2020 CP
usunięty prawy jajowód -
Zastrzyki z acoffilu na kirAA. Ponoć mogą trochę namieszać w krwinkach. Ten lek podaje się przy białaczce.joanna83 wrote:Wiesz może co to za zastrzyki bo ja mam dokladnie takie same zalecenia jak ty.moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
Ewka1700 wrote:Doskonale Cię rozumiem Xagax🤗 strasznie to wszystko jest skomplikowane i wiele nas to kosztuje masakra. A najgorsze że wszystko wokół staje się nieważne..
U mnie beta drgnęła 7dpt -1.03, 11 dpt - 0. Więc myślę, że do zagniezdzenie dochodzi tylko problem jest później. Bilam się z myślami czy podchodzić do krio czy robic cokolwiek Z immunologia bo mam niskie il 10 czyli ochronę zarodka więc bardzo prawdopodobne, że nic z tego nie wyjdzie. Ale ryzykuje
Jakie powinno być IL10 ? Bo mam wyniki cytokin i nic z nich nie wiem
