IN VITRO - GRUDZIEŃ'19
-
WIADOMOŚĆ
-
Frelcia__ wrote:Ja za Twoje powodzenie również .
Dzięki! Powoli zbliża się koniec I trymestru. Od 10 tygodnia lekarz pozwolił się nawet cieszyć. Byle przetrwać prenatalne i mam nadzieję, że już będzie dobrze.
Najmłodsza_staraczka, Frelcia__, Maenka, Nadzieja, Makt, blair., Jlod, July, Kaszmirowa lubią tę wiadomość
41 lat
- 2 x IUI
- 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA
- Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
- Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
- 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB
- Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
- 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
7 dpt 57 😍
9 dpt 157,7
12 dpt - 485,9
15 dpt - 1764
19 dpt - 7256 😁
25 dpt - 💖 😍
-
Lola. wrote:Ja dziś 8;) ale cykle mam długie 31-33 dni zazwyczaj
Naturalny czy sztuczny tym razem ?
Ja tez mam cykle 30-35 dni
Nie wiem jaki jeszcze, jutro się dowiem 😅02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
Anuśla wrote:Podczytuje was choć mam ivf dopiero w styczniu. Kosanko, dokladnie tak jak piszesz, wraz z latami starań człowiek pokornieje. Ja kiedy bylam na studiach narzekałam kiedy PO wprowadzila refundacje ivf, bo przecież po co im ivf jak jest tyle dzieci w domach dziecka? Przekonalam sie już po roku starań jak silne jest pragnienie posiadania biologicznego dziecka, choć jednego. O immunologii też wypowiadalam się w ten sposob, że po co dziewczynom accofil i szczepienia, czy nie interesuje ich to jaki to ma wpływ na zdrowie i czy beda zdrowymi mamami. Teraz sama, dowiedziawszy sie o braku kirow, zdecyduje sie na accofil. Nie ze względu na siebie, ale na meza oraz na rodzicow, żeby mieli choć 1 wnuka. W nieplodnosci tak naorawde nic nie jest wiadome i ja uważam, że warto próbować. Tym bardziej, że przecież ivf to takie dawki hormonów, że na pewno obojetne nam nie sa.
Dziewczyny, mam pytanie o hiperke. Strasznie sie jej boje. Mam amh 3.95, swoje owulacje i bardzo ładnie sie stymuluje. Czy sa jakies sposoby uniknięcia hiperki? Slyszalam o diostinexie i nutridrinkach. Wy coś stosowalyscie?
Dokładnie o to chodziło mi, gdy pisałam o pokornieniu. Punkt widzenia zmienia się wraz z "punktem siedzenia". Trzymam kciuki za Twoje starania. Żeby accofil pomógł. ✊🍀✊🍀✊
Co do hiperki. U mnie stymulacje szły ciężko. Dostawałam ponad 325-375 jednostek Ovaleap lub Menopur dziennie. Hiperki nie było. Hormony trzymały się norm. Lekarz kazał mi po punkcji ważyć się i mierzyć obwód brzucha kilka razy dziennie. Piłam napoje proteinowe i izotoniki - kilka dziennie (choć nie lubię). Zero problemów.
Anuśla lubi tę wiadomość
41 lat
- 2 x IUI
- 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA
- Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
- Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
- 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB
- Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
- 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
7 dpt 57 😍
9 dpt 157,7
12 dpt - 485,9
15 dpt - 1764
19 dpt - 7256 😁
25 dpt - 💖 😍
-
Trzymam kciuki!Najmłodsza_staraczka wrote:Ja 9.01 mam konsultacje u Pasnika.
Immunologia od dłuższego czasu chodzi mi po głowie, jednak patrząc na mój przypadek mam poważne wątpliwośc, czy to winowajca.
Zobaczę co na to sam Docent
Na chwile obecna planuje podejść do transferu bez badań, ale dołożyć encorton.
Badania chcemy zrobić jeżeli transfer się nie uda, przed 4 ivf ... no chyba ze wizyta w styczniu zmieni moje stanowisko :pWiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2019, 18:15
Najmłodsza_staraczka lubi tę wiadomość
🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
Najmłodsza_staraczka wrote:Ja 9.01 mam konsultacje u Pasnika.
Immunologia od dłuższego czasu chodzi mi po głowie, jednak patrząc na mój przypadek mam poważne wątpliwośc, czy to winowajca.
Zobaczę co na to sam Docent
Na chwile obecna planuje podejść do transferu bez badań, ale dołożyć encorton.
Badania chcemy zrobić jeżeli transfer się nie uda, przed 4 ivf ... no chyba ze wizyta w styczniu zmieni moje stanowisko :p
Czasem sam encorton pomaga. Jeśli organizm zwalcza zarodek, to wyciszenie układu immunologicznego może dużo zmienić. 🍀✊🍀✊🍀 A jakie dawki planuje lekarz i kiedy zaczniesz przyjmować?41 lat
- 2 x IUI
- 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA
- Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
- Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
- 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB
- Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
- 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
7 dpt 57 😍
9 dpt 157,7
12 dpt - 485,9
15 dpt - 1764
19 dpt - 7256 😁
25 dpt - 💖 😍
-
nick nieaktualny
-
O z ta waga to nie wiedziałam. Kosanka, Maenka, dziekuje, czyli izotoniki i diostinex to jest to.
Kosanka dziekuje za kciuki, ja również kibicuje Ci od poczatku😄Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2019, 18:24
Kosanka, Maenka lubią tę wiadomość
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
A Ty weź się nie obrażaj.Frelcia__ wrote:Chciałam się pożegnać na tym wątku. Życzę powodzenia w 2020 roku
Frelcia mamy tego samego lekarza mimo to chodzę jeszcze do immunologa, że względu na moje choroby immunologiczne towarzyszące. Zauważyłam, że dziewczyny tu na forum z chorobami immunologicznymi częściej mają niepowodzenia w leczeniu. Mają więcej transferów itd.
Ps. Miałaś zapytać się siostry o tego znajomego lekarza z Krakowa. Odpisała Ci wtedy?moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
Kosanka wrote:Czasem sam encorton pomaga. Jeśli organizm zwalcza zarodek, to wyciszenie układu immunologicznego może dużo zmienić. 🍀✊🍀✊🍀 A jakie dawki planuje lekarz i kiedy zaczniesz przyjmować?
Jutro będę o tym rozmawiać z lekarka i mam nadzieje, ze mi nie zrobi pod górkę... bo znam siebie i zacznę brać na własna rękę po pół tabletki dziennie, tak jak miałam po pierwszej punkcji🙈
Dwa transfery miałam bez sterydów, a w pierwsza ciąże zaszłam biorąc właśnie sterydy .. co prawda inne, bo pabi dexamethason, ale ubzdurałam sobie, ze się nie udaje przez brak sterydów 🤦🏼♀️
02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
Dieta białkowo warzywna. Dzięki niej nie czułam w ogóle jajników podczas stymulacji.Anuśla wrote:O z ta waga to nie wiedziałam. Dziekuje, czyli izotoniki to jest to. Dziekuje za kciuki, ja również kibicuje Ci od poczatku😄
Anuśla lubi tę wiadomość
moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
Anuśla wrote:Podczytuje was choć mam ivf dopiero w styczniu. Kosanko, dokladnie tak jak piszesz, wraz z latami starań człowiek pokornieje. Ja kiedy bylam na studiach narzekałam kiedy PO wprowadzila refundacje ivf, bo przecież po co im ivf jak jest tyle dzieci w domach dziecka? Przekonalam sie już po roku starań jak silne jest pragnienie posiadania biologicznego dziecka, choć jednego. O immunologii też wypowiadalam się w ten sposob, że po co dziewczynom accofil i szczepienia, czy nie interesuje ich to jaki to ma wpływ na zdrowie i czy beda zdrowymi mamami. Teraz sama, dowiedziawszy sie o braku kirow, zdecyduje sie na accofil. Nie ze względu na siebie, ale na meza oraz na rodzicow, żeby mieli choć 1 wnuka. W nieplodnosci tak naorawde nic nie jest wiadome i ja uważam, że warto próbować. Tym bardziej, że przecież ivf to takie dawki hormonów, że na pewno obojetne nam nie sa.
Dziewczyny, mam pytanie o hiperke. Strasznie sie jej boje. Mam amh 3.95, swoje owulacje i bardzo ładnie sie stymuluje. Czy sa jakies sposoby uniknięcia hiperki? Slyszalam o diostinexie i nutridrinkach. Wy coś stosowalyscie?
Dokladnie punkt widzenia zmienia sie diametralnie jak sytuacja zaczyna nas dotykac.
Jak po pol roku staran (a wczesniej ponad pol roku sexu bez zabezpieczen) poszlam do lekarza ze cos jest nie tak maz mnie wysmial ze "wymyslam". Nie chcial sie zgodzic na badanie nasienia, bo przeciez on "zdrowo odzywiajacy sie, wysportowany, żadko pijacy" ma nasienie cudowne niczym Grecki Heros. No i prawda szybko go sprowadzila na ziemie... morfologia 2%, ruchliwosc minimalna...
O in vitro mowil ze na pewno nie bedzie. Po 3 latach walki z parametrami nasienia, IUI, naprotechnologii i parunastu innych lekarzy poglad na temat in vitro mu sie zmienil..
Mimo ze to sprzeczne z jego pogladami podeszlismy do in vitro, z czego mamy cudnego synka i teraz po kolejnej procwdurze tez nosze pod sercem malenstwo.
Takze punkt widzenia sie zmienia i to baaardzo jak widac.
Co do stymulacji to ja 4,5 roku temu mialam amh kolo 5 mialam wtedy na stymulacje gonal 150 jednostek i nie mialam hiperki, teraz amh z pazdziernika 3,6 i gonalu mialam juz 225 jednostek gdyz lekarz stwierdzil ze moje 34 lata to juz prawie starczy wiek i trzeba zwiekszyc dawke co by wiecej wyprodukowac 😃. Wychodowalam 10 komorek, hiperki nie mialam, estradiol na 2 dni przed punkcja 2600 mialam raptem. Nie zawsze wyzsze amh swiadczy o tym ze bedzie hiperka 😊
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2019, 18:27
Niki345, Kosanka, Nadzieja, Makt, DagMara, Anuśla, Jlod lubią tę wiadomość
02.16 jest z nami nasze szczescie
wrzesień 2019 powrót po rodzeństwo beta 2,3
11.12.2019 punkcja 10 oocytów, zapłodniło się 7, 4 doszły do blastki. 16.12.2019 transfer 2AA, mamy 3 mrozaczki
5dpt beta 17,39,
8dpt beta 72,89
14dpt beta 1067, prog 73,9
19dpt mamy pęcherzyk 10mm i pęcherzyk żółtkowy 2,5m
27dpt jest ❤ -
WIK zastanawiam się dlaczego robiłaś druga stymulację skoro miałaś tak dużo zdrowych zarodków? Jaka była argumentacja lekarza?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2019, 18:26
moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
nick nieaktualnyevkill wrote:A Ty weź się nie obrażaj.
Frelcia mamy tego samego lekarza mimo to chodzę jeszcze do immunologa, że względu na moje choroby immunologiczne towarzyszące. Zauważyłam, że dziewczyny tu na forum z chorobami immunologicznymi częściej mają niepowodzenia w leczeniu. Mają więcej transferów itd.
Ps. Miałaś zapytać się siostry o tego znajomego lekarza z Krakowa. Odpisała Ci wtedy?
Eva nie obrażam się. Jest mi zwyczajnie przykro że można mnie posądzić o brak pokory po tylu latach starań, badań, zastrzyków, ton leków, łez i transferów. Życzę każdej z nas sukcesu ale też szanuje że ktoś ma inne zdanie ode mnie.
Tak odpisała. Borowy. Ale z tego co mówiła niepłodnością się nie zajmuje.
evkill lubi tę wiadomość
-
Frelcia__ wrote:Chciałam się pożegnać na tym wątku. Życzę powodzenia w 2020 roku
Ej, ej, nie zostawiaj nas
W styczniu mialaysmy razem zaciążyć :p02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
nick nieaktualnyMaenka wrote:Asiunia dokładnie ERA to coś innego, też mi mój doktorek o tym mówił, że robią to tylko w Hiszpanii, ale nie wiem dokładnie jaka jest dokładna różnica między ERA, a badaniem, które robią w Invicta. W tym badaniu, które ja będę robić sprawdzimy NK endo (może być inne niż we krwi) + potwierdzimy czy robimy transfery w dobrym momencie. Jedna z dziewczyn pisała tu ostatnio, że np. jej wyszło, że musi mieć progesteron podany 12h wcześniej.. Moim zdaniem to wartościowe badanie chociazby właśnie ze względu na te komórki NK czy zbadanie śluzówki endo (nie miałam do tej pory biopsji), na ile jest gotowe na przyjęcie zarodka w momencie, w którym powinno być.
Ja wizytuję 04.01 więc podpytam jeszcze doktorka o szczegóły.
To ja pisałam. U mnie przygotowania do ERA to tak ja do sztucznego transferu. Estrogen a potem progesteron. Dokładnie 123h progesteronu (+/-3h). Nie musiałam robić ponownie jak wyszło mi nie receptywny. Oni w rezultacie podali ze byłam na samym początku swojego okienka implantacyjnego i ze potrzebuje 12h progesteronu, razem 135h żeby być idealnie w środku. -
nick nieaktualny
-
Najmłodsza_staraczka wrote:Jutro będę o tym rozmawiać z lekarka i mam nadzieje, ze mi nie zrobi pod górkę... bo znam siebie i zacznę brać na własna rękę po pół tabletki dziennie, tak jak miałam po pierwszej punkcji🙈
Dwa transfery miałam bez sterydów, a w pierwsza ciąże zaszłam biorąc właśnie sterydy .. co prawda inne, bo pabi dexamethason, ale ubzdurałam sobie, ze się nie udaje przez brak sterydów 🤦🏼♀️
Wiesz, skoro za pierwszym razem udało się na sterydach, to dlaczego nie spróbować. Aż takie straszne dla organizmu nie są. Szczególnie w niewielkich dawkach i w dość krótkim czasie. Ja brałam 5mg/doba. Ostatnio lekarz prowadzący ciążę powiedział, że to jakbym w ogóle nie brała 🤔 Usłyszałam też, że trzeba zacząć już na początku cyklu, żeby ta odporność była przy transferze już obniżona. Podpytaj. Jak się kilka razy nie udaje, lekarze są dużo bardziej plastyczni niż by się wydawało.
41 lat
- 2 x IUI
- 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA
- Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
- Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
- 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB
- Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
- 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
7 dpt 57 😍
9 dpt 157,7
12 dpt - 485,9
15 dpt - 1764
19 dpt - 7256 😁
25 dpt - 💖 😍
-
A nie lepiej zeby przejsc na watek co zalozylas Frelcia? 2020? wszyscy tam by poszly
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2019, 18:38
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny jak juz jest poruszany temat encortonu to do kiedy go bralyscie?? Ja mam 10mg codziennie rano (mam dodatnie Ana2) i zastanawiam sie do kiedy bede musiala go brac..
02.16 jest z nami nasze szczescie
wrzesień 2019 powrót po rodzeństwo beta 2,3
11.12.2019 punkcja 10 oocytów, zapłodniło się 7, 4 doszły do blastki. 16.12.2019 transfer 2AA, mamy 3 mrozaczki
5dpt beta 17,39,
8dpt beta 72,89
14dpt beta 1067, prog 73,9
19dpt mamy pęcherzyk 10mm i pęcherzyk żółtkowy 2,5m
27dpt jest ❤
styczeń to wpadnę.
