IN VITRO - GRUDZIEŃ'19
-
WIADOMOŚĆ
-
asiunia 30 wrote:Moja klinika robi biopsje 6 dnia od teoretycznej punkcji a test era jest przeprowadzany w Hiszpanii.Nie jestem pewna ale w przypadku gdy endo byłoby u mnie " nie receptywne" będę musiała kolejny raz zapłacić... Mój lekarz zaleca mi to badanie bo u nas zerowa implantacja ale badania naukowe mówią swoje. Dobrze rozumiem, że te okno implantacyjne może być przesunięte "tylko w sztucznym cyklu" z racji braku owulacji? Mam mnóstwo pytań i wątpliwości. W necie znalazłam te badania:
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/29737471
a na wizytę z lekarze muszę jeszcze trochę poczekać.
Asiunia dokładnie ERA to coś innego, też mi mój doktorek o tym mówił, że robią to tylko w Hiszpanii, ale nie wiem dokładnie jaka jest dokładna różnica między ERA, a badaniem, które robią w Invicta. W tym badaniu, które ja będę robić sprawdzimy NK endo (może być inne niż we krwi) + potwierdzimy czy robimy transfery w dobrym momencie. Jedna z dziewczyn pisała tu ostatnio, że np. jej wyszło, że musi mieć progesteron podany 12h wcześniej.. Moim zdaniem to wartościowe badanie chociazby właśnie ze względu na te komórki NK czy zbadanie śluzówki endo (nie miałam do tej pory biopsji), na ile jest gotowe na przyjęcie zarodka w momencie, w którym powinno być.
Ja wizytuję 04.01 więc podpytam jeszcze doktorka o szczegóły.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2019, 16:25
👱♀️hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy; AMH 6,7; PCO; MTHFR c.1286A>C (A1298C); choroba autoimmuno; ANA+; anemia - ukryty niedobór żelaza; PAI 4G/SG hetero; podwyższone nk w macicy; niska il10.
👨słabe parametry nasienia.
✨01.2019: FAMSI nr 1
= ET + 3 ❄❄❄.
23.02.19: ET morulki - 😥
07.05.19: FET blastki - 😥
21.08.19: FET 2 blastek: 2.2.3 i 3.2.2 - cb 😥
✨09.12.19: FAMSI nr 2
= 2 ❄️❄️.
04.06.20: FET 4.1.1 i 4.2.3: 6 dpt: 56🍀, 8 dpt: 189, 11 dpt: 560, 14 dpt 3300, 19 dpt: 20.000 jest 2mm wojownik, 31dpt mamy ❤ - cudzie trwaj
03.09.20: it's a boy! 👶
02.2021: mamy nasz cud ❤ -
Frelcia__ wrote:Uparłyście się na tą immunologię Nie wszystko da się załatwić tym tematem. Ja się pytam gdzie są na to badania potwierdzające, że jakikolwiek lek działający na immuno pomógł a nie zaszkodzi w przyszłości.
In vitro też nie jest bez wpływu na zdrowie. Podchodząc do procedury trzeba mieć tego świadomość. A jednak decydujemy się - nawet kilka razy. Rak, nadciśnienie, różne guzy, problemy z tarczycą - to początek listy powikłań, które mogą, ale nie muszą wystąpić.
Immunologia istnieje i tego nikt podważyć nie może. Nawet kształci się w tym kierunku ludzi z tytułem doktorów. A że ona cały czas raczkuje, cóż. Długo to już nie potrwa. Zanieczyszczenie środowiska, wszechobecne pestycydy już powodują ogromne zmiany w układzie immunologicznym ludzi. Wszechobecne alergie, na które coraz więcej ludzi umiera, są na to dowodem.
Już dziś udowodnione jest dzięki badaniom na zwierzętach, że wystarczy doprowadzić do równowagi w cytokinach, by u zwierząt wyeliminować astmę lub niepłodność. Wystarczy poczytać.
Jestem ciekawa, czy gdyby ktoś powiedział, że wystarczy wdrożyć leczenie immunologiczne a pojawi się dziecko, większość tu obecnych by się mu nie poddała. I nie mówię o szczepieniach, dzięki którym ja po wielu latach starań, ogromie przyjętych leków (nie bez wpływu na zdrowie) i wydanych dziesiątkach tysięcy złotych jestem w ciąży. Są przecież inne działania, które podejmują immunolodzy i u wielu dają upragniony efekt. U wszystkich? Nie. Zupełnie jak in vitro.Maenka, czekamynadzidzie, Niki345, Marmis, July, Jlod, Berbeć. lubią tę wiadomość
41 lat
- 2 x IUI
- 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA
- Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
- Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
- 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB
- Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
- 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
7 dpt 57 😍
9 dpt 157,7
12 dpt - 485,9
15 dpt - 1764
19 dpt - 7256 😁
25 dpt - 💖 😍
-
nick nieaktualnyKosanka wrote:In vitro też nie jest bez wpływu na zdrowie. Podchodząc do procedury trzeba mieć tego świadomość. A jednak decydujemy się - nawet kilka razy. Rak, nadciśnienie, różne guzy, problemy z tarczycą - to początek listy powikłań, które mogą, ale nie muszą wystąpić.
Immunologia istnieje i tego nikt podważyć nie może. Nawet kształci się w tym kierunku ludzi z tytułem doktorów. A że ona cały czas raczkuje, cóż. Długo to już nie potrwa. Zanieczyszczenie środowiska, wszechobecne pestycydy już powodują ogromne zmiany w układzie immunologicznym ludzi. Wszechobecne alergie, na które coraz więcej ludzi umiera, są na to dowodem.
Już dziś udowodnione jest dzięki badaniom na zwierzętach, że wystarczy doprowadzić do równowagi w cytokinach, by u zwierząt wyeliminować astmę lub niepłodność. Wystarczy poczytać.
Jestem ciekawa, czy gdyby ktoś powiedział, że wystarczy wdrożyć leczenie immunologiczne a pojawi się dziecko, większość tu obecnych by się mu nie poddała. I nie mówię o szczepieniach, dzięki którym ja po wielu latach starań, ogromie przyjętych leków (nie bez wpływu na zdrowie) i wydanych dziesiątkach tysięcy złotych jestem w ciąży. Są przecież inne działania, które podejmują immunolodzy i u wielu dają upragniony efekt. U wszystkich? Nie. Zupełnie jak in vitro.
Tego czy to szczepienia czy leki pomogły nie jesteś w stanie udowodnić. Mogły być leki a mógł to być szereg innych działań. Dopóki immunologia nie jest tak pewna jak to że ziemia jest okrągła to będzie dla mnie leczeniem eksperymentalnym. Może głupie porównanie ale sens jest oczywisty. Dopóki będzie tylko jeden docent na całą Polskę nie będę uznawała tego za nic innego jak eksperyment. Ilu jest takich docentów na świecie? Czy w zagranicznych klinikach też bada się i wpływa na immunologię? Jestem ciekawa. Może wypowiedzą się dziewczyny które mieszkają i leczą się za granicą? Tak jak w naturze X podejść się nie udaje i X plemników odpada i nie nadaje się do zapłodnienia (analogicznie jajeczek) podobnie jest IVF. Logiczne że może się udać 1 a może 10 transfer. I jasne, że leki do stymulacji nie są obojętne dla organizmu ale dopóki lekarze na to pozwalają i uważają za bezpieczne to ja im wierzę. Natomiast jeśli tylko nieliczni stosują leczenie immuno to znaczy że jest jakiś haczyk i poważne ryzyko. Może być sukces i ciąża a jeśli nie daj Boże po tej ciąży mama nie będzie mogła długo cieszyć się rodzicielstwem bo jej układ odpornościowy się zbuntuje i sprawi że zacznie poważnie chorować? Mam nadzieję, że nie. -
czekamynadzidzie wrote:A może masz problemy z immunologią? i dlatego nie chce sie zarodek przyjąć?
No ale w jakim sensie z immunologią? Miałam już badane komórki nk w endo i wszystko jest ok. Nawet nie wiem co mogłabym jeszcze zbadać33 lat; niedoczynność tarczycy
05.2019 usunięto wodniaki jajowodów
07.2019 I ICSI
08.2019 pierwszy transfer dwóch dwudniowych zarodków
09.2019 drugi transfer dwóch dwudniowych zarodków
biopsja endometrium badanie komórek nk i komórek plazmatycznych
badanie krzepliwości
12.2019 trzeci transfer dwóch blastek
01.2020 zmiana kliniki
badanie kariotypów
04.2020 czwarty transfer (embryoglue, assisted checking, brevactid, płukanka z hcg przed transferem)
histeroskopia
kolejna biopsja endo -> za dużo komórek nk
kroplówki z intralipidu przy kolejnym transferze
II ICSI
11.2020 piąty transfer 2 blastek
badanie immunologii
Test ERA
07.2021 szósty transfer 1 blastki
08.2021 zmian kliniki
2 miesięczna terapia intralipidem
21.1.22 siódmy transfer blastocysta 4.2.3
encorton, accofil, heparyna, immunoglobuliny
III ICSI
8.6.22 ósmy transfer encorton, accofil, heparyna, immunoglobuliny-> udało się 🙏 -
Berbeć. wrote:Daj sobie czas.
My właśnie wracamy ze świąt i krótka rozmowa i decyzja... działamy dalej. Jednak.
Cieszę się choć też boję.
Dziewczyny co mam brać gdybym miala mieć transfer w lutym? Odstawiłam wszystko w sierpniu. Przypomnijcie please 🙏
Powiem Ci, że przy pierwszych transferach zgodnie z tym co mówił lekarz, żyłam normalnie. Przy ostatnim, udanym dużo leżałam, odpoczywałam, piłam nutridrinki i jadłam ananasa.
Zrobiłam też pełen pakiet badań immunologicznych, znalazłam przyczynę braku implantacji i podeszłam do szczepień. Ale to dotyczy tylko tych, którym układ immunologiczny utrudnia spełnienie marzenia o macierzyństwie.
Prócz tego zgodnie z zaleceniem Catlady zrobiłam badanie progesteronu przed transferem. Był bardzo wysoki, więc dobrze. Powtórzyłam je 4dpt i gdy okazało, że spadał, zadzwoniłam do lekarza i dostałam Prolutex.
Zrobiłam też inaczej jeszcze 2 rzeczy. Po pierwsze, nie dałam sobie podać zarodka zanim nie osiągnął etapu blastocysty. Czekałam do 5 doby, mimo że było niebezpieczeństwo, że żaden zarodek nie przetrwa. Zapowiedziałam też, że nie podejdę do transferu, jeśli endometrium nie będzie miało min. 10 mm. Wcześniej miałam dobrej klasy zarodki 3 i 2-dniowe i endo 8 mm.
U mnie zadziałało. ❤️ Trzymam kciuki, by tak było i u Ciebie.czekamynadzidzie, Jlod, Berbeć. lubią tę wiadomość
41 lat
- 2 x IUI
- 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA
- Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
- Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
- 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB
- Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
- 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
7 dpt 57 😍
9 dpt 157,7
12 dpt - 485,9
15 dpt - 1764
19 dpt - 7256 😁
25 dpt - 💖 😍
-
Maenka wrote:Asiunia dokładnie ERA to coś innego, też mi mój doktorek o tym mówił, że robią to tylko w Hiszpanii, ale nie wiem dokładnie jaka jest dokładna różnica między ERA, a badaniem, które robią w Invicta. W tym badaniu, które ja będę robić sprawdzimy NK endo (może być inne niż we krwi) + potwierdzimy czy robimy transfery w dobrym momencie. Jedna z dziewczyn pisała tu ostatnio, że np. jej wyszło, że musi mieć progesteron podany 12h wcześniej.. Moim zdaniem to wartościowe badanie chociazby właśnie ze względu na te komórki NK czy zbadanie śluzówki endo (nie miałam do tej pory biopsji), na ile jest gotowe na przyjęcie zarodka w momencie, w którym powinno być.
Ja wizytuję 04.01 więc podpytam jeszcze doktorka o szczegóły.
Ja uważam, że to co Ty właśnie robisz to jest test era33 lat; niedoczynność tarczycy
05.2019 usunięto wodniaki jajowodów
07.2019 I ICSI
08.2019 pierwszy transfer dwóch dwudniowych zarodków
09.2019 drugi transfer dwóch dwudniowych zarodków
biopsja endometrium badanie komórek nk i komórek plazmatycznych
badanie krzepliwości
12.2019 trzeci transfer dwóch blastek
01.2020 zmiana kliniki
badanie kariotypów
04.2020 czwarty transfer (embryoglue, assisted checking, brevactid, płukanka z hcg przed transferem)
histeroskopia
kolejna biopsja endo -> za dużo komórek nk
kroplówki z intralipidu przy kolejnym transferze
II ICSI
11.2020 piąty transfer 2 blastek
badanie immunologii
Test ERA
07.2021 szósty transfer 1 blastki
08.2021 zmian kliniki
2 miesięczna terapia intralipidem
21.1.22 siódmy transfer blastocysta 4.2.3
encorton, accofil, heparyna, immunoglobuliny
III ICSI
8.6.22 ósmy transfer encorton, accofil, heparyna, immunoglobuliny-> udało się 🙏 -
asiunia 30 wrote:Ja uważam, że to co Ty właśnie robisz to jest test era
Na pewno nie 😊, bo próbki nie będą badane w Hiszpanii tylko u nas w Polsce. Dr na pewno mówił, że to inne badanie.
👱♀️hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy; AMH 6,7; PCO; MTHFR c.1286A>C (A1298C); choroba autoimmuno; ANA+; anemia - ukryty niedobór żelaza; PAI 4G/SG hetero; podwyższone nk w macicy; niska il10.
👨słabe parametry nasienia.
✨01.2019: FAMSI nr 1
= ET + 3 ❄❄❄.
23.02.19: ET morulki - 😥
07.05.19: FET blastki - 😥
21.08.19: FET 2 blastek: 2.2.3 i 3.2.2 - cb 😥
✨09.12.19: FAMSI nr 2
= 2 ❄️❄️.
04.06.20: FET 4.1.1 i 4.2.3: 6 dpt: 56🍀, 8 dpt: 189, 11 dpt: 560, 14 dpt 3300, 19 dpt: 20.000 jest 2mm wojownik, 31dpt mamy ❤ - cudzie trwaj
03.09.20: it's a boy! 👶
02.2021: mamy nasz cud ❤ -
Kaszmirowa wrote:Ja 20.12. Miałam transfer 2 dniowa ... właśnie jadę sobie z mężem na przejażdżkę żeby jakoś odciążyć głowę...
Może nam się uda w końcu:)
Dziś Niedziela Św. RODZINY! MIMO IZ JAKOSNCIRkonmi się modlić ostatnio to chyba pójdę do kościoła...
Czyli jesteś dzisiaj 9 dpt. Mi już bladzioch wtedy wyszedł na teście. Ale wiadomo, że różnie bywa.
Na pewno śmiało możesz już robić bete
On: wszystko ok
Ona: AMH - 3,08; TSH - 3.053 -> Euthyrox N25; PCO
03.2019-start I procedury in vitro (źle przeprowadzona stymulacja dała 1 pecherzyk, który pękł przed punkcją)
04.2019-torbiel
05.2019-torbiel zniknęła; start II procedury in vitro; 23.05. punkcja (pobrano 15 oocytów; zapłodniono 6; 4 zarodki); 25.05. transfer 2-dniowego czterokomórkowca; 05.06. beta <0.2 w 13dpt 😪
27.11.2019- transfer 🌻🌻 2dn
9 dpt-beta 25.7 mlU/ml prog 38.9 ng/ml
11 dpt-beta 56.4 mlU/ml prog 41.8 ng/ml
14 dpt-beta 143 mlU/ml prog 36.5 ng/ml
16 dpt-beta 279 mlU/ml prog 37.3 ng/ml
21 dpt-beta 2215 mlU/ml prog 40.6 ng/ml
22 dpt - mamy zarodek!!!
36 dpt - mamy ❤
został ❄ -
Maenka wrote:Na pewno nie 😊, bo próbki nie będą badane w Hiszpanii tylko u nas w Polsce. Dr na pewno mówił, że to inne badanie.
Jak ja rozmawialam z prof. Lukaszczukiem, to byl dumny mowiac, ze to badanie w Invicta jest jak ERA, ale jeszcze wzbogacone o dwie inne opcje, wiec naprawde dokladne. Tylko jakie to opcje mam gdziesz zbyt gleboko w notatkach.
Maenka lubi tę wiadomość
1 IVF: ET 1x 😔, 0 ❄️
2 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
3 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
4 IVF: 3x ❄️ (13.11 FET 1x 😔; 16.12 FET 2x 😔)
KD 11.06.21, 3 x❄️, 28.06 FET 1x4AA, 8dpt 59.76, 10dpt 160.7, 12dpt 386.4, 14dpt 761.6, 21dpt 6446.0, 25dpt 🤍 -
Frelcia__ wrote:Uparłyście się na tą immunologię Nie wszystko da się załatwić tym tematem. Ja się pytam gdzie są na to badania potwierdzające, że jakikolwiek lek działający na immuno pomógł a nie zaszkodzi w przyszłości.
Poza tym jeśli ktoś ma np. już wszystko zbadane i jest ok. To czemu by jeszcze tego nie spróbować?Maenka, Kosanka lubią tę wiadomość
Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
asiunia 30 wrote:No ale w jakim sensie z immunologią? Miałam już badane komórki nk w endo i wszystko jest ok. Nawet nie wiem co mogłabym jeszcze zbadaćPrawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
nick nieaktualnyczekamynadzidzie wrote:Nie wiem jak z badaniami, ale Meggie1 się udało po walce z immunologią. Założycielce wątku Flowwer również. Ja tam wierzę w jej moc przeszkadzania w walce o upragniony cel co szkodzi to zbadać. Skoro są dobre zarodki i się nie przyjmują to coś musi być na rzeczy.
Poza tym jeśli ktoś ma np. już wszystko zbadane i jest ok. To czemu by jeszcze tego nie spróbować?
Jasne. A skąd wiesz, że to nie placebo? Ale ja to ja. Dopóki nie będzie to stosowane powszechnie i poparte badaniami, że nie zagraża to zdrowiu i że rzeczywiście pomaga to będę na nie. Zresztą tak jak wielu lekarzy.
Ale daj Panie Boże żeby u was wnikanie w immuno pomogło i zadziałało życzę z całego serducha.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2019, 17:03
-
Frelcia__ wrote:Tego czy to szczepienia czy leki pomogły nie jesteś w stanie udowodnić. Mogły być leki a mógł to być szereg innych działań. Dopóki immunologia nie jest tak pewna jak to że ziemia jest okrągła to będzie dla mnie leczeniem eksperymentalnym. Może głupie porównanie ale sens jest oczywisty. Dopóki będzie tylko jeden docent na całą Polskę nie będę uznawała tego za nic innego jak eksperyment. Ilu jest takich docentów na świecie? Czy w zagranicznych klinikach też bada się i wpływa na immunologię? Jestem ciekawa. Może wypowiedzą się dziewczyny które mieszkają i leczą się za granicą? Tak jak w naturze X podejść się nie udaje i X plemników odpada i nie nadaje się do zapłodnienia (analogicznie jajeczek) podobnie jest IVF. Logiczne że może się udać 1 a może 10 transfer. I jasne, że leki do stymulacji nie są obojętne dla organizmu ale dopóki lekarze na to pozwalają i uważają za bezpieczne to ja im wierzę. Natomiast jeśli tylko nieliczni stosują leczenie immuno to znaczy że jest jakiś haczyk i poważne ryzyko. Może być sukces i ciąża a jeśli nie daj Boże po tej ciąży mama nie będzie mogła długo cieszyć się rodzicielstwem bo jej układ odpornościowy się zbuntuje i sprawi że zacznie poważnie chorować? Mam nadzieję, że nie.
Ja mam 42 lata. Wiesz, ile leków, lekarzy, sposobów i innych trików przeszłam? Ja przez pierwszych kilka lat słyszałam, że nie ma żadnych przeciwskazań. Leżałam w szpitalach, miałam różne badania, dziesiątki lekarzy, różne podejścia. Wszystko idealnie i nic - zero efektu. Idealna budowa macicy, regularne cykle, jajeczkowanie, pękanie pęcherzyków, hormony, u męża wyniki takie, że zapraszali go na ankiety, w których opisywał wszystko, czyli jak żyje, co je, co przyjmuje - powinnam tylko rozkładać nogi i być w ciąży. Inseminacje na idealnych pęcherzykach i przy idealnych wynikach męża. Nic. Leki takie i owakie, za grosze i za tysiące złotych. Nic. In vitro - pojedyncze (tu już była kwestia wieku, bo za długo się z nim wstrzymywaliśmy), ale świetne zarodki. Nic. A później badania immunologiczne, rozchwiane cytokiny (il 10 odpowiedzialne za implantację na poziomie 167 przy normie 700-3000), szczepienia, jeden transfer i ciąża. Dla mnie wystarczy, by uznać, że szczepienia swój wkład w ciążę miały. A nie jestem jedyna.
Immunologów zajmujących się niepłodnością jest trochę więcej niż jeden. Wystarczy poczytać.
"Dopóki immunologia nie jest tak pewna jak to że ziemia jest okrągła to będzie dla mnie leczeniem eksperymentalnym." - immunologia jest pewna. Wystarczy się przejść na onkologię. Tam wszędzie są immunolodzy. Jak robią przeszczep, też niezbędny jest immunolog. Ja rozumiem, że nie wierzysz w jej pomoc przy leczeniu niepłodności, ale nie obalaj jej wagi w medycynie, bo to byłaby ignorancja.
Nie znalazłam potwierdzonego przypadku śmierci lub powikłań po szczepieniach. Jeśli znajdziesz, podziel się. Są tylko ogólniki, że może się coś stać. Niekoniecznie wiadomo co. Za to jest bardzo dużo dowodów na powikłania po in vitro. Nawet przypadki śmiertelne po hiperce. Ja o nich bardzo dobrze wiedziałam, gdy zdecydowałam się na in vitro.
Ostatni argument Polska - zagranica. Moja koleżanka już ponad 10 lat temu w Hamburgu została skierowana na badania immuno, bo zajść w ciążę nie mogła. Co ciekawe - PRZED bardzo drogą procedurą in vitro. A u nas najpierw min. 4 transfery za "kupę siana", a później dopiero badania.czekamynadzidzie, Niki345, Maenka, blair., Jlod lubią tę wiadomość
41 lat
- 2 x IUI
- 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA
- Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
- Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
- 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB
- Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
- 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
7 dpt 57 😍
9 dpt 157,7
12 dpt - 485,9
15 dpt - 1764
19 dpt - 7256 😁
25 dpt - 💖 😍
-
Frelcia ja mysle ze ryzyko zwiazane z lekami immunologicznymi jak i tymi stosowanymi przy in vitro jest duże. I tu i tu. Nie wiadomo jak to wpłynie na nas długoterminowo. Jeszcze nie ma rzetelnych badań na ten temat (również jesli chodzi o ivf). Ja tam uważam, że warto szukać przyczyny jesli coś nie wychodzi. I tym sposobem sama zamierzam udać się do dr P jeszcze przed drugim transferem. Może tam gdzieś tkwi przyczyna. Kto to wie.
Kosanka lubi tę wiadomość
Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
Frelcia__ wrote:Jasne. A skąd wiesz, że to nie placebo? Ale ja to ja. Dopóki nie będzie to stosowane powszechnie i poparte badaniami, że nie zagraża to zdrowiu i że rzeczywiście pomaga to będę na nie. Zresztą tak jak wielu lekarzy.
Ale daj Panie Boże żeby u was wnikanie w immuno pomogło i zadziałało życzę z całego serducha.Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
nick nieaktualnyczekamynadzidzie wrote:Myślę, że po 15 latach walki i prób i ciągłych niepowodzeń to nie placebo mówię teraz o Flowwer
Kochana nasz Kwiatuszek miał jeden jedyny transfer. O czym w ogóle mowa? Złoty strzał. Naturalnie się nie udawało ale IVF ominęło przeszkody. Z IVF to walczą dziewczyny które mają po kilka nieudanych transferów i nic. -
czekamynadzidzie wrote:Nie wiem jak z badaniami, ale Meggie1 się udało po walce z immunologią. Założycielce wątku Flowwer również. Ja tam wierzę w jej moc przeszkadzania w walce o upragniony cel co szkodzi to zbadać. Skoro są dobre zarodki i się nie przyjmują to coś musi być na rzeczy.
Poza tym jeśli ktoś ma np. już wszystko zbadane i jest ok. To czemu by jeszcze tego nie spróbować?
Popieram w 100%. Również wierzę w to, jak bardzo immunologia może namieszać w staraniach.. tym bardziej, że w ostatnich latach wykrywa się tyle chorób autommunologicznych, których kiedyś nie było. Ciągle słychać, że ktoś ma Hashimoto, cukrzycę czy inne choroby. Sama zmagam się z łuszczycą i ta choroba naprawdę wpływa nie tylko na skórę, a na cały organizm. Wystarczy poczytać jak takie choroby przebiegają i na czym tak naprawdę polegają, dlaczego występują... immunologia to dziedzina medycyny, która wciąż się rozwija i faktycznie potrzeba rozwoju jest ogromna patrząc na wszechobecne alergie, zanieczyszczenia czy tragicznej jakości jedzenie z toną pestycydów. Jak w każdej działce leczenie może być mniej lub bardziej ingerujące w organizm.. Jak to fajnie powiedział mój ginekolog prowadzący w klinice (mega ogarnięty facet) - dopóki leczenie immuno nie wpłynie negatywnie na zdrowie jego pacjentki on się będzie na nie zgadzał. Powiedział, że miał bardzo dużo pacjentek, którym podawano cholernie silne leki, które podaje się przy przeszczepach organów i siały takie spustoszenie w organizmie, że babki wracały do niego na kolanach, a same .kuracje nie pomagały. Co ciekawe, o szczepieniach wypowiedział się dobrze (pytałam, bo.nie wiem czy kiedyś sama nie będę musiała podejść) - powiedział, że będzie z tym ok w razie co, bo wie, że nic mi się po nich by nie stało... oby faktycznie miał rację. Plan jaki teraz mam to poczytać na zagranicznych forach..
👱♀️hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy; AMH 6,7; PCO; MTHFR c.1286A>C (A1298C); choroba autoimmuno; ANA+; anemia - ukryty niedobór żelaza; PAI 4G/SG hetero; podwyższone nk w macicy; niska il10.
👨słabe parametry nasienia.
✨01.2019: FAMSI nr 1
= ET + 3 ❄❄❄.
23.02.19: ET morulki - 😥
07.05.19: FET blastki - 😥
21.08.19: FET 2 blastek: 2.2.3 i 3.2.2 - cb 😥
✨09.12.19: FAMSI nr 2
= 2 ❄️❄️.
04.06.20: FET 4.1.1 i 4.2.3: 6 dpt: 56🍀, 8 dpt: 189, 11 dpt: 560, 14 dpt 3300, 19 dpt: 20.000 jest 2mm wojownik, 31dpt mamy ❤ - cudzie trwaj
03.09.20: it's a boy! 👶
02.2021: mamy nasz cud ❤ -
nick nieaktualnyKosanka wrote:Ja mam 42 lata. Wiesz, ile leków, lekarzy, sposobów i innych trików przeszłam? Ja przez pierwszych kilka lat słyszałam, że nie ma żadnych przeciwskazań. Leżałam w szpitalach, miałam różne badania, dziesiątki lekarzy, różne podejścia. Wszystko idealnie i nic - zero efektu. Idealna budowa macicy, regularne cykle, jajeczkowanie, pękanie pęcherzyków, hormony, u męża wyniki takie, że zapraszali go na ankiety, w których opisywał wszystko, czyli jak żyje, co je, co przyjmuje - powinnam tylko rozkładać nogi i być w ciąży. Inseminacje na idealnych pęcherzykach i przy idealnych wynikach męża. Nic. Leki takie i owakie, za grosze i za tysiące złotych. Nic. In vitro - pojedyncze (tu już była kwestia wieku, bo za długo się z nim wstrzymywaliśmy), ale świetne zarodki. Nic. A później badania immunologiczne, rozchwiane cytokiny (il 10 odpowiedzialne za implantację na poziomie 167 przy normie 700-3000), szczepienia, jeden transfer i ciąża. Dla mnie wystarczy, by uznać, że szczepienia swój wkład w ciążę miały. A nie jestem jedyna.
Immunologów zajmujących się niepłodnością jest trochę więcej niż jeden. Wystarczy poczytać.
"Dopóki immunologia nie jest tak pewna jak to że ziemia jest okrągła to będzie dla mnie leczeniem eksperymentalnym." - immunologia jest pewna. Wystarczy się przejść na onkologię. Tam wszędzie są immunolodzy. Jak robią przeszczep, też niezbędny jest immunolog. Ja rozumiem, że nie wierzysz w jej pomoc przy leczeniu niepłodności, ale nie obalaj jej wagi w medycynie, bo to byłaby ignorancja.
Nie znalazłam potwierdzonego przypadku śmierci lub powikłań po szczepieniach. Jeśli znajdziesz, podziel się. Są tylko ogólniki, że może się coś stać. Niekoniecznie wiadomo co. Za to jest bardzo dużo dowodów na powikłania po in vitro. Nawet przypadki śmiertelne po hiperce. Ja o nich bardzo dobrze wiedziałam, gdy zdecydowałam się na in vitro.
Ostatni argument Polska - zagranica. Moja koleżanka już ponad 10 lat temu w Hamburgu została skierowana na badania immuno, bo zajść w ciążę nie mogła. Co ciekawe - PRZED bardzo drogą procedurą in vitro. A u nas najpierw min. 4 transfery za "kupę siana", a później dopiero badania.
Może tak być że ja ze swoją niewiarą będę w czarnej dupie a pozostałe dziewczyny które idą w ten temat będą dawno tuliły swoje maleństwa. Ja jednak zostanę przy swoich przekonaniach (i przekonaniach mojego lekarza i siostry która jest lekarzem i przyjaźni się z krakowskim immunologiem), bo wiem że tą czy inną drogą będę mamą. A jeśli kiedyś przekonam się do tego tematu to może sytuacja się odmieni. Nie wiem.
Co do cytokin to mam znajomą, która ma bardzo kiepskie wyniki i do tego endometriozę IV st.-zaszła naturalnie - uwaga uwaga - po półrocznej diecie bezglutenowej i wspomaganiu heparyną.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2019, 17:12
-
Co do immuno zgadzam się z Kosanka i czekamynadzidzie, za dużo jest przypadków, że po wdrożeniu leczenia immunologicznego dziewczyny starające się wcześniej wiele lat bezskutecznie, za pierwszym czy drugim podejściem zachodziły w ciążę. Wystarczy wejść na znanylekarz na Pasnika i zobaczyć jak wiele jest tam takich historii. Mnie to przekonuje. Medycyna wolno zmienia swoje oficjalne stanowisko do różnych rzeczy, myślę że immunologia nie jest tu wyjątkiem.
czekamynadzidzie, Jlod lubią tę wiadomość
🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
Frelcia__ wrote:Kochana nasz Kwiatuszek miał jeden jedyny transfer. O czym w ogóle mowa? Złoty strzał. Naturalnie się nie udawało ale IVF ominęło przeszkody. Z IVF to walczą dziewczyny które mają po kilka nieudanych transferów i nic.
Tak czy siak. Ja uważam, że jeśli ma się dobre zarodki i one się nie przyjmują z jakeigoś powodu to warto w immunologię zajrzeć. Ja nie twierdzę, że trzeba się na nią rzucać od razu. Ale jako ostatnia deska ratunku, bo jak ktoś wyżej napisał - immunologia może pomóc ale może tez ostro namieszać. Natomiast jak ktoś już spróbował wszystko co możliwe i nie pomogło to czemu nie. Pytałam się kiedyś lekarki która robi in vitra, ale z innej kliniki i ona mówiła, że widzi, że 2/3 jej pacjentek którym się nie udało sporo transferów po immunologii zachodzi w ciążę. Więc skoro ona ma takie doświadczenie, + widzę po forum, że dziewczynom się udaje.... to nie mam podstaw, żeby temu nie wierzyć. Oczywiście masz prawo mieć swoje zdanie, nikt CIę do badań immunologicznych nie zmusza przecieżNiki345, Jlod lubią tę wiadomość
Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱