IN VITRO GRUDZIEŃ 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dorka zależy jak są mrożone. Jeżeli w osobnych słomkach to rozmrożą tyle ile chcesz mieć podanych, a jeżeli razem to wszystkie. Później jak rozmrożą to żeby znowu zamrozić musza je trochę pohodować i istnieje ryzyko, ze przestaną się rozwijać. Ja miałam dwa zamrożone i dwa miałam podane.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2018, 14:43

Niedrożne jajowody, 35 lat, 1 dziecko, crio transfer 12.11, testuje 23.11 , 11dpt beta 447,4, 15dpt beta 2897, ❤️❤️ Biją, 20 tc [*], [*], 18.08start II procedury, 30.08 puncja. 02.09 transfer jednego zarodeczka, 13.09 piątek testuje 2 ❄️, 11dpt 182,6, 15 dpt 1610, 28 dpt ❤️ -
Evitaz, dziękuję za info. Kurczę to ja dopiero się dowiem co i jak. Mam nadzieję, że przetrwają łobuzy jedne. A Ty kochana jak się czujesz? Tak patrzę na Twoj opis i dwa crio i udane. A ja cały czas na swieżakach do tej pory. Może to jest przepis na sukces
Dorka81 -
Berbeć wrote:Mowilas mi.juz.o.tym a ja wtedy nie.zczailam. tez zle sie czułam, identyczne objawy. Poczytaj w ulotce
Mam brac dalej leki tak jak bralam. We wtorek zeobic bete
Luty 2018-laparoskopia, usuniety 6cm potworniak z czescia jajnika
30.05.18 I 29.06.18- 😥, 28.08.18-3 UIU Odwolana za slabe nasienie
13.09.18 - odwołany start z IMSI - torbiel
I IMSI 08.10.18
transer 8B I 7B )😢
crio 26.11 - 2BB - cb
II IMSI krotkie- 0 zarodkow
III IMSI z KD luty 2019
04.03.19- FET KD (9A I 9B) -.cb
14.05.19- FET 2 bla(AZ)-😢
Wrzesien 2019- FET KD 4 A 😢
12.11.19- Fet AZ4 BB cb
16.12.19- AZ 6.1.1 (:
5dpt-10,1 8dpt- 51,1, 11 dpt- 154,1, 14 dpt- 649,1,17 dpt-2290 pecherzyk 7 mm, 23 dpt-13900, 26 dpt ❤+ krwiak 7 tydzien * 💔
20.03.20 - AZ 6.1.1 cudzie trwaj
badania nieprawidlowosci:Allo- z partnerem 38 % i z dawcą 15%, Ana 1 I 2i 3 dodatnie,MTHFR 6777C-T układ hetero,PAI- 1 układ homo -
Dopiero we wtorek? Jejku ja wytrzymam do wtorku. I jak Ty wytrzymasz?IGA wrote:Mam brac dalej leki tak jak bralam. We wtorek zeobic bete
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2018, 14:57
moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
Dorka81 wrote:Toonney gratuluję 6 komoreczek, to ładny wynik. Jesli chodzi o krwawienie po punkcji to ja nie miałam ani razu, więc to nie norma
chociaż oczywiście lekarze uprzedzają, że tak może być. To super, że dobrze się czujesz, oby wszystko dalej szło równie gładko.
Z tego co czytalam to krwawienie jest dosc powszechne wiec nie panikuje tym bardziej ze bylam na heparynie przed punkcja (odstawilam w poniedzialek) i dzis juz po punkcji kazali wrocic do niej wiec wiesz -
Pewnie, że nie ma co panikowac:) najważniejsze, ze dobrze się czujesz. A planujesz podanie 1 czy 2 zarodkow?Toonney wrote:Z tego co czytalam to krwawienie jest dosc powszechne wiec nie panikuje tym bardziej ze bylam na heparynie przed punkcja (odstawilam w poniedzialek) i dzis juz po punkcji kazali wrocic do niej wiec wieszDorka81
-
Już masz pierwszy dzień cyklu? Po ilu dniach przyszedł okres od odstawienia leków?? Też bym chciała, żeby jak najszybciej ten okres przyszedł_Hania wrote:IGA
Tak mocno Ci kibicuję!! Musi być dobrze!!
Rybitwa, no hello! Witaj z powrotem!
U mnie też badania do poprawki wszystkie, nie mam kasy przygotowanej na to, będę musiała kombinowac, ale walczę
Dzisiaj 1dc nowego, uznaję to, że to 1 dzień mojej ciąży (bo ciąże się liczy od 1 dnia mesiączki przy terminach nie? :p) i pozytywnie się nastawiam.
Też napadają mnie lęki, że jak tym razem się nie uda to na bank coś jest nie tak i już nigdy się nie uda, a z drugiej strony ilu dziewczynom udaje się za 2,3,4,5 razem! A może i naturalnie się trafi
Ja własnie próbuję się wypędzić z tego koziego rogu, w który zagoniły mnie te myśli. że bez ciąży nie mogę być szczęśliwa, że żyję od okresu do owulacji, od owulacji do testowania. To tylko pogarsza sprawę. Jak pisałam, trzeba żyć mimo wszystko jak najlepiej i korzystać. Pić alkohol ( z umiarem
), bawić się, jeść niezdrowo czasami, nie fiksować się że kawa przed owulacją pogorszy mi jajeczka etc.
Będzie dobrze, musi być i musi się udac w końcu, ale roztrząsając to tego nie przyspiesze
IGA a wracając do Twojego kropka, Ty miałaś 2 transfer, z pierwszej procedury tak?
A pisałyście też kiedyś i tego nie rozumiałam, a teraz sama się zastanawiam. Jak mam crio, to mogę normalnie próbować też naturalnie działać, czy to się nie sprawdzi?
09.2018 - ICSI , 22 oocyty - mamy 6 blastocyst: 4AA, 4BA, 3AA, 3BA, 3BB, jedna wczesna blastka
07.08.2019 - 4 crio ❄ 3BA + scratching + Accofil = Oliwia
Zaczynamy kolejne starania -
Ja pierwszy świeży transfer dwóch zarodków i mam 2,5 latke, a teraz crio tez dwóch i zobaczymy co i jak w pon, mam usg pierwsze. Już się doczekać nie mogę.Dorka81 wrote:Evitaz, dziękuję za info. Kurczę to ja dopiero się dowiem co i jak. Mam nadzieję, że przetrwają łobuzy jedne. A Ty kochana jak się czujesz? Tak patrzę na Twoj opis i dwa crio i udane. A ja cały czas na swieżakach do tej pory. Może to jest przepis na sukces


Niedrożne jajowody, 35 lat, 1 dziecko, crio transfer 12.11, testuje 23.11 , 11dpt beta 447,4, 15dpt beta 2897, ❤️❤️ Biją, 20 tc [*], [*], 18.08start II procedury, 30.08 puncja. 02.09 transfer jednego zarodeczka, 13.09 piątek testuje 2 ❄️, 11dpt 182,6, 15 dpt 1610, 28 dpt ❤️ -
Poniedziałek tuż tużEvitaz wrote:Ja pierwszy świeży transfer dwóch zarodków i mam 2,5 latke, a teraz crio tez dwóch i zobaczymy co i jak w pon, mam usg pierwsze. Już się doczekać nie mogę.
ale Ci zazdroszczę, oczywiście tak mega pozytywnie, że u Ciebie to całe ivf zadziałało i to 2 krotnie. Będzie piękny, zdrowy, słodki dzidzius:)
Evitaz lubi tę wiadomość
Dorka81 -
Witajcie, jestem po wizycie kontrolnej. Na prawym jajniku 5 pęcherzyków na lewym jeden, wielkości maja 16-18 mm. Endometrium chyba 9 jeśli dobrze pamiętam. Dziś 6 ds i oznacza to u mnie już koniec stymulacji, dziś i jutro mam podać zastrzyki cetrotide. Jutro kolejne usg i decyzją kiedy punkcja:sobota czy poniedziałek. Doktor była zaskoczona że tak szybko urosły A ja rozczarowana że tylko 6....
-
Trzeba wierzyć i myśleć pozytywnie. Uważam, ze dobre myśli przyciągają dobre zdarzeniaDorka81 wrote:Poniedziałek tuż tuż
ale Ci zazdroszczę, oczywiście tak mega pozytywnie, że u Ciebie to całe ivf zadziałało i to 2 krotnie. Będzie piękny, zdrowy, słodki dzidzius:)
Niedrożne jajowody, 35 lat, 1 dziecko, crio transfer 12.11, testuje 23.11 , 11dpt beta 447,4, 15dpt beta 2897, ❤️❤️ Biją, 20 tc [*], [*], 18.08start II procedury, 30.08 puncja. 02.09 transfer jednego zarodeczka, 13.09 piątek testuje 2 ❄️, 11dpt 182,6, 15 dpt 1610, 28 dpt ❤️ -
Serio??? Myślałam że każdy jest osobno mrożony! A skąd wiecie jak jest u Was? Informowali Was o tym jak mrożą czy pytali czy jak??Evitaz wrote:Dorka zależy jak są mrożone. Jeżeli w osobnych słomkach to rozmrożą tyle ile chcesz mieć podanych, a jeżeli razem to wszystkie. Później jak rozmrożą to żeby znowu zamrozić musza je trochę pohodować i istnieje ryzyko, ze przestaną się rozwijać. Ja miałam dwa zamrożone i dwa miałam podane.09.2018 - ICSI , 22 oocyty - mamy 6 blastocyst: 4AA, 4BA, 3AA, 3BA, 3BB, jedna wczesna blastka
07.08.2019 - 4 crio ❄ 3BA + scratching + Accofil = Oliwia
Zaczynamy kolejne starania -
Mi powiedział lekarz jak szykowałam się do crio. Moje były osobno przechowywane.karolkowa wrote:Serio??? Myślałam że każdy jest osobno mrożony! A skąd wiecie jak jest u Was? Informowali Was o tym jak mrożą czy pytali czy jak??

Niedrożne jajowody, 35 lat, 1 dziecko, crio transfer 12.11, testuje 23.11 , 11dpt beta 447,4, 15dpt beta 2897, ❤️❤️ Biją, 20 tc [*], [*], 18.08start II procedury, 30.08 puncja. 02.09 transfer jednego zarodeczka, 13.09 piątek testuje 2 ❄️, 11dpt 182,6, 15 dpt 1610, 28 dpt ❤️ -
spineczka wrote:Witajcie, jestem po wizycie kontrolnej. Na prawym jajniku 5 pęcherzyków na lewym jeden, wielkości maja 16-18 mm. Endometrium chyba 9 jeśli dobrze pamiętam. Dziś 6 ds i oznacza to u mnie już koniec stymulacji, dziś i jutro mam podać zastrzyki cetrotide. Jutro kolejne usg i decyzją kiedy punkcja:sobota czy poniedziałek. Doktor była zaskoczona że tak szybko urosły A ja rozczarowana że tylko 6....
No to piątka, bo u mnie podobnie
7 pęcherzyków na USG i 7 oocytów pobranych. Dam znać w sobotę po transferze, co z tego wyszło
spineczka lubi tę wiadomość
-
Ty masz krótki? Jaką dawkę miałaś? Kurcze, zaczęłam się denerwować bo ja przesunęłam wizytę na 7ds.spineczka wrote:Witajcie, jestem po wizycie kontrolnej. Na prawym jajniku 5 pęcherzyków na lewym jeden, wielkości maja 16-18 mm. Endometrium chyba 9 jeśli dobrze pamiętam. Dziś 6 ds i oznacza to u mnie już koniec stymulacji, dziś i jutro mam podać zastrzyki cetrotide. Jutro kolejne usg i decyzją kiedy punkcja:sobota czy poniedziałek. Doktor była zaskoczona że tak szybko urosły A ja rozczarowana że tylko 6....moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
U mnie lekkie krwawienie też było, tak od razu po punkcji, ale w domu już ustało. Ja się czuję świetnie, wczoraj czyli następnego dnia po punkcji troszkę bolał mnie brzuch przy chodzeniu, ale dziś już nic nie boli. Chyba nawet jakąś małą przebieżkę zrobię wieczorem, bo już mnie nosi od tych rozmyślań, jak tam nasze zarodki. Do dnia transferu u mnie nie dzwonią i nie informują o niczym jeśli nic złego się nie zadzieje - no news is good news.Toonney wrote:Czuje sie mega dobrze nic mnie nie boli i mam tylko lekkie krwawienie ale to norma
a Ty jak sie masz ? Jutro sie dowiemy ile sie zaplodnilo i jak sie dziela 
-
Hmm, no właśnie niewiem czy mam długi czy krotki: brałam Ovulastan, po odstawieniu, od nowego cyklu od 2d stymulacja no i jestem teraz w 7 dc. Brałam rano 75j gonalu i 75j menopuru. Czuje się trochę taka napuchnieta, to normalne?evkill wrote:Ty masz krótki? Jaką dawkę miałaś? Kurcze, zaczęłam się denerwować bo ja przesunęłam wizytę na 7ds.
-
Tak, to normalne. Z tego co wiem to przy długim na Antykachh zaczyna się brać leki. Ja mam gonal 187.5 wieczorem. Czasem czuje jajniki i zaczyna mi się brzuch powiększać.spineczka wrote:Hmm, no właśnie niewiem czy mam długi czy krotki: brałam Ovulastan, po odstawieniu, od nowego cyklu od 2d stymulacja no i jestem teraz w 7 dc. Brałam rano 75j gonalu i 75j menopuru. Czuje się trochę taka napuchnieta, to normalne?moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"









