IN VITRO GRUDZIEŃ 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Anetolek wrote:No właśnie nie, bo wzięłam dopiero 2 pierwsze tabletki.
-
Anetolek wrote:IGA super, trzymam kciuki za prawidłowy przyrost &&
U mnie endo się poprawiło, dzisiaj miało 8 mm, tak więc w piątek transfer. Dziewczyny, przed chwilą jak aplikowalam progesteron, to zauważyłam białe grudki, wygląda na infekcje. Myślicie, że jakby wziąć profilaktycznie 1 globulke leku razem z progiem, to nie zaszkodzi?moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
Jak nic nie swędzi ani nie piecze to bym stawiała na resztki leku. U mnie tez takie grudki wyłaziły im dłużej brałam tym więcej...5 lat starań, niedoczynność tarczycy, hashimoto, wysoka prolaktyna, endometrioza IIst.13.XI transfer 2BB , 04.II crio 2AB , crio 04.04, 5dpt-23,2; 7dpt-70; 9dpt-209; 19dpt- 6194; 26dpt ❤️
-
IGA wrote:Nie umiem dodzwonić się do lekarza wrrr
i dalej nie wierzę. W piątek miała 0,7 betę -
Dziewczyny, chcialam podziekowac Wam za wsparcie. Narazie odpuszczamy z mezem starania. To juz drugie poronienie w tym roku i nasza psychika siada. Do tego maz zlapal dola ze to przez niego i nie chce juz probowac. Mam nadzieje, ze Nowy rok przyniesie nam szczesliwsze chwile.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Iga super wiadomosc :)beta moze nie jest wysoka ale liczy sie przyrost wiec dalej trzymam kciuki :)co do proga to ja nawet nie badalam po transferach bo wiem że na lekach bedzie wysoki. Będzie dobrze wiecej wiary
~~~~~~~~
IV procedury in vitro - bez sukcesu
Zostały nam❄❄
~~~~~~~~~
AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
MTHFR 1298A-C - homo
PAI-1 - hetero
NK - 21%
ASA - 1:10
ANA - ujemne
▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
▪endometrioza 1 stopień
"Dopóki oddycham nie tracę nadziei" -
Oj dziewczyny, ponad godzinę nadrabiałam ! jestem okropna, zniknelam na dlugo ale wszystko bardzo dokladnie przeczytalam. Siedzialam 2 tygodnie u rodzicow, z siostra, czulam, ze jest mi to potrzebne. A teraz odpowiadam na wszystko, co moge !
Berbeć wrote:Czesc, slyszalas , ze jedna nauczycielka "zaszła"?
ana ana bardzo trzymam kciuki, cieszę się, że już zaczynasz na nowo. Ja poczekam do stycznia. Nie martw się, ja też nie miałam szansy na crio. Damy radę !
Hania,
april...
- ja byłam pewna, że Wam się uda nawet mówię o ciekawe dziewczyny pewnie już w ciązy. jestem zła i smutna, ale naprawdę nie tracę nadziei ! Aprill widze, że mamy podobne podejście, ja też chcę znów zacząć w styczniu, ale wszystkie badania muszę wykonać od nowa, dosłownie wszystko mi się przeterminowalo
Grrr i ta beznadziejna świadomosc, ze tak naprawde ten caly czas , ta cala procedura, cale dnie spedzone w Warszawie, to uczucie, ze wcale nie przyblizylo mnie to do celu, tylko oddalilo jeszcze bardziej ( ale jestem zła !!! )
@Berbeć także doskonale rozumiem co czujesz. NIestety, ja która zawsze bylam pelna optymizmu i wewnetrznego spokoju, jestem wk.. na maksa i nie potrafie normalnie sie czuc jak wczesniej. Moze nowy rok bedzie lepszy.
@ana no nie mów , że Ty tez nie mozemy tak odwalać !
Dorka81, no ja też w styczniu, sporo nas będzie
karolkowa, martinka, Flower92, palyna - nawet nie mam słów już
Jestem zła jak Dorka81, no do cholery ależ mamy pecha ostatnio
evkill wrote:Nie poddawaj się. Wszystkie w przyszłym roku będziemy na fioletowych stronach. Zobaczysz, każdemu się w końcu udaje, tylko nie można się poddawać.
Evkill Ty optymistyczna duszo, podnosisz nas z popiołów !
aprill wrote:Hania no szkoda... Ja do nowej procedury podejde najwczesniej w styczniu. Pytalam Dr o jakies dodatkowe badania (immunologiczne lub genetyczne) to odpisal ze immunologiczne nic nie daja i generalnie nie ma sensu ich robic a nad genetyka sie zastanowi. Takze czekam na odpowiedz czy robic jakies badania czy nie...
aha, to pewnie to samo powiedziałby mi to coś już wiem.
amica - co za cudowne wiesci ! ! !
A u mnie dziewczyny zły nastrój od wielu wielu dni. NIe chce mi się tych świąt, ale udaję przed wszystkimi że jest w porządku. Piję za dużo alkoholu musze się wziąć za siebie Mam okropne lęki, które mi nie minęły,boję się zeby na łeb nie dostać od tego, serio haha Budzę się z bolem brzucha w srodku nocy ciągle taki potworny strach, że "nigdy się nie uda i co wtedy"..
IGA - na koniec nadrabiania kilkudziesieciu stron takie wiesci !!! to juz musi sie udac!!! dzidziusiu rosnij zdrowo u Iguni !!!! bardzo mi przykro z powodu pieska, ja się okropnie przywiązuję do zwierząt ale teraz bedzie juz tylko lepiej i bejbik zajmie wszystkie Twoje mysli !
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2018, 21:42
evkill, Berbeć, Ana ana, Asiac93 lubią tę wiadomość
Starania od 8 lat (ja 35 lat, Małż 36)
SDF 20%, obnżone parametry nasienia, AMH 2, dieta bezglut (nieprawidłowy HLA (DQ2/DQ8),bezlakt, wege.
01.2013 - CP z komplikacjami :(miesiąc w szpitalu)
II, III, V, VIII 2018 - 4 x IUI
--> I ICSI - start 22.10.2018 Fertimedica Wa-wa
2.11.2018 punkcja (7 oocytów, 4dojrzałe,3 zarodki,dotrwał 1)
* ET 7.11.2018 ; 15.11 test
--> II ICSI - start 02.2019
22.02 punkcja,8 oocytów,6 dojrzałych, 4 zarodki (krwawienie do otrzewnej,laparo ratunkowa)
*FET 5.1.1 - 4.04. beta 12.04
*FET 5.2.2 - 28.05.2019; beta 5.06
14.06. histeroskopia - OK
27.06 - biopsja endom. - polipowate
*FET 3.2.2 - 23.07.19 ;beta 30.07
* FET 5.2.2 - 17.09.19; beta 24.09
--> III IMSI z PGS, zmiana kliniki na MedArt Poznań
31.05.20 punkcja + scratching macicy +MACS, 14 oocytów, zapłodniono 10, 4 zarodki, 2 prawidłowe genetycznie ❄❄
*FET 3.1.1. - 25.07.20 beta 7dpt 25, 9dpt 43.5, 13dpt 19.8 💔
"Któż jednak powie, że za tymi chmurami nie ma słońca?" -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyRybitwa wrote:Oj dziewczyny, ponad godzinę nadrabiałam ! jestem okropna, zniknelam na dlugo ale wszystko bardzo dokladnie przeczytalam. Siedzialam 2 tygodnie u rodzicow, z siostra, czulam, ze jest mi to potrzebne. A teraz odpowiadam na wszystko, co moge !
aha, to pewnie to samo powiedziałby mi to coś już wiem.
amica - co za cudowne wiesci ! ! !
A u mnie dziewczyny zły nastrój od wielu wielu dni. NIe chce mi się tych świąt, ale udaję przed wszystkimi że jest w porządku. Piję za dużo alkoholu musze się wziąć za siebie Mam okropne lęki, które mi nie minęły,boję się zeby na łeb nie dostać od tego, serio haha Budzę się z bolem brzucha w srodku nocy ciągle taki potworny strach, że "nigdy się nie uda i co wtedy"..
IGA - na koniec nadrabiania kilkudziesieciu stron takie wiesci !!! to juz musi sie udac!!! dzidziusiu rosnij zdrowo u Iguni !!!! bardzo mi przykro z powodu pieska, ja się okropnie przywiązuję do zwierząt ale teraz bedzie juz tylko lepiej i bejbik zajmie wszystkie Twoje mysli !
Kochana jestes :* tak nam ladnie wszystkim odpisałas a wlasnie dzis myslalam o Tobie, ze dawno sie nie odzywałaś. Ciesze sie, ze wrocilas
ja tez pije haha, dzis po dwoch lampkach juz bo jutro pierwsze badanie endo, a takiego mam stresa . a Ty kiedy startujesz ponownie? -
Rybitwa wrote:
A u mnie dziewczyny zły nastrój od wielu wielu dni. NIe chce mi się tych świąt, ale udaję przed wszystkimi że jest w porządku. Piję za dużo alkoholu musze się wziąć za siebie Mam okropne lęki, które mi nie minęły,boję się zeby na łeb nie dostać od tego, serio haha Budzę się z bolem brzucha w srodku nocy ciągle taki potworny strach, że "nigdy się nie uda i co wtedy"..
!
Dobrze że jesteś, tęskniłam :*
Martwię się o Twój nastrój, zawsze byłaś taka pozytywna, energii co nie miara.
Musisz się pozbierać.starania od 06.2015
hsg - lewy jajowód niedrożny, histeroskopia ok, czynnik męski ok
CLO (10 cykli)
IUI 03.09.2018
IVF I 10.2018 - 2 zarodki 8A CB
IVF II 02.2019 - 2 kruszynki ze mną, beta 22.02 - 4,9
❄❄ -
nick nieaktualnyWszystkim sie kiedys dobry nastrój konczy, bo przecież iles mozna zniesc. Dziewczyny ja na l4 od dzis oficjalnie i.pije pod endo wspominajac stare kawalki muzyczne (alez ten.Peter.Andre bylllll) jutro wizyta!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2018, 23:43
-
Berbeć, Ana_ana moje kochane, dziękuję
ja startuje chyba przelom styczen/luty , zobaczymy jak dam rade znow wszystkie badania ogarnąć do "2 rundy". teraz niby powinnam miec jajeczkowanie i po tym nieudanym transferze kompletnie nic nie czuje zero kluc czegokolwiek.. ciekawe jak i czy miesiaczka przyjdzie.
Dzis maz na dyzurze, ja wypilam pol wina z mysla, ze to juz koniec i od jutra biore sie za siebie jak smiem narzekac po jednym niepowodzeniu. Tyle co niektore dziewczyny przechodza, wstyd mi czasami, ze w ogole narzekam. Ale dobila mnie jeszcze sprawa siostry, jestesmy we dwie z tym samym problemem,
wiecie co jest najlepsze? lekarze w calej Polsce znaja sie..ginekolodzy.. jak wspomnialam mojemu dr ze moja siostra tez ma problemy od razu spytal a leczy sie u tego i tego? aha no to dobrze.. a mieszkam poki co pod Wa-wa ona w Poznaniu..
laski to jest jedna wielka klika kazdy sie zna
ciesze sie, ze nie zapomnialyscie o mnie to tak mile, ze autentycznie szczerze i mocno sie wzruszylam :* dziekuje Wam ogromnie.
Wracajac do statystyk - cos sie poje***o w tym listopadzie, musimy to koniecznie naprawic w grudniu/styczniu. KONIECZNIE !
do boju dziewczyny
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2018, 01:33
Ana ana lubi tę wiadomość
Starania od 8 lat (ja 35 lat, Małż 36)
SDF 20%, obnżone parametry nasienia, AMH 2, dieta bezglut (nieprawidłowy HLA (DQ2/DQ8),bezlakt, wege.
01.2013 - CP z komplikacjami :(miesiąc w szpitalu)
II, III, V, VIII 2018 - 4 x IUI
--> I ICSI - start 22.10.2018 Fertimedica Wa-wa
2.11.2018 punkcja (7 oocytów, 4dojrzałe,3 zarodki,dotrwał 1)
* ET 7.11.2018 ; 15.11 test
--> II ICSI - start 02.2019
22.02 punkcja,8 oocytów,6 dojrzałych, 4 zarodki (krwawienie do otrzewnej,laparo ratunkowa)
*FET 5.1.1 - 4.04. beta 12.04
*FET 5.2.2 - 28.05.2019; beta 5.06
14.06. histeroskopia - OK
27.06 - biopsja endom. - polipowate
*FET 3.2.2 - 23.07.19 ;beta 30.07
* FET 5.2.2 - 17.09.19; beta 24.09
--> III IMSI z PGS, zmiana kliniki na MedArt Poznań
31.05.20 punkcja + scratching macicy +MACS, 14 oocytów, zapłodniono 10, 4 zarodki, 2 prawidłowe genetycznie ❄❄
*FET 3.1.1. - 25.07.20 beta 7dpt 25, 9dpt 43.5, 13dpt 19.8 💔
"Któż jednak powie, że za tymi chmurami nie ma słońca?" -
Rybitwa dobrze Cie widzieć, brakowało tu Ciebie!
Każdy ma prawo do gorszych dni, ważne żeby się po nich pozbierać i znowu stanąć na nogi i walczyć! Także ogromnie się cieszę, że od dzisiaj bierzesz się za siebie trzymam kciuki i będę w styczniu/lutym czekać na dobre wieści
Berbeć, powodzenia na dzisiejszej wizycie!Berbeć lubi tę wiadomość
"Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe." -
trzymam kciuki za dzisiejsze punkcje i transfery (oby były!) i...czy będą jakieś bety?
-
nick nieaktualnyamica wrote:Rybitwa dobrze Cie widzieć, brakowało tu Ciebie!
Każdy ma prawo do gorszych dni, ważne żeby się po nich pozbierać i znowu stanąć na nogi i walczyć! Także ogromnie się cieszę, że od dzisiaj bierzesz się za siebie trzymam kciuki i będę w styczniu/lutym czekać na dobre wieści
Berbeć, powodzenia na dzisiejszej wizycie!
Nie dziękuję! -
IGA Tak mocno Ci kibicuję!! Musi być dobrze!!
Rybitwa, no hello! Witaj z powrotem!
U mnie też badania do poprawki wszystkie, nie mam kasy przygotowanej na to, będę musiała kombinowac, ale walczę Dzisiaj 1dc nowego, uznaję to, że to 1 dzień mojej ciąży (bo ciąże się liczy od 1 dnia mesiączki przy terminach nie? :p) i pozytywnie się nastawiam.
Też napadają mnie lęki, że jak tym razem się nie uda to na bank coś jest nie tak i już nigdy się nie uda, a z drugiej strony ilu dziewczynom udaje się za 2,3,4,5 razem! A może i naturalnie się trafi
Ja własnie próbuję się wypędzić z tego koziego rogu, w który zagoniły mnie te myśli. że bez ciąży nie mogę być szczęśliwa, że żyję od okresu do owulacji, od owulacji do testowania. To tylko pogarsza sprawę. Jak pisałam, trzeba żyć mimo wszystko jak najlepiej i korzystać. Pić alkohol ( z umiarem ), bawić się, jeść niezdrowo czasami, nie fiksować się że kawa przed owulacją pogorszy mi jajeczka etc.
Będzie dobrze, musi być i musi się udac w końcu, ale roztrząsając to tego nie przyspiesze
IGA a wracając do Twojego kropka, Ty miałaś 2 transfer, z pierwszej procedury tak?
A pisałyście też kiedyś i tego nie rozumiałam, a teraz sama się zastanawiam. Jak mam crio, to mogę normalnie próbować też naturalnie działać, czy to się nie sprawdzi?syn 2019
____
03.2021 wpadka - biochem
06.2021 - starania czas start!
07.2021 - biochem
08.2021 - przerwa
11.2021 - ?