IN VITRO GRUDZIEŃ 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
martyna... wrote:hej dziewczyny moje:) po wczorajszej wizycie lekarz potwierdził termin sobotniej punkcji. Dziś mam wziąć dwie ampułki ovitrelle i sobota 9:30 wielki dzień bardzo się denerwuję ale jeszcze bardziej czekam na dzień transferu który będzie koło czwartku
Iga, kurcze, ja się nie znam na wartościach ale może jeszcze nie wszystko stracone? Coś się dzieje...
Ja póki co nie dostałam telefonu ze złymi wieściami o zarodkach i mam nadzieję, że do sobotniego transferu komórka będzie milczeć.... -
Berbeć, a co z Tobą?
-
spineczka wrote:Juz wykupilismy w aptece pod klinika (należąca do kliniki). Kiedyś mieliśmy taka przygode że nie mogliśmy wykupić lamette na czas bo u nas w miasteczku i okolicznych miasteczkach nie było takiego leku...teraz kupujemy od razu żeby nie szukać i się nie stresowac.
Ten jeden cetrotide wykupiony wczoraj zostaje w lodówce niewykorzystany, podobnie pół gonalu....oby to nie była zła wróżba -
nick nieaktualny
-
IGA, ja uważam, że przyrost bety ma znaczenie. Nie mówię, że na 100% wszystko stracone, może zdarzyć się cud, ale nie jest tak, że beta jest nieważna. To główny wyznacznik prawidłowego rozwoju zarodka. Powtórz betę na pewno, wiem, że przeżywasz teraz koszmar, ale chyba lepiej podejść racjonalnie. Bardzo Ci kibicuję, ale musisz wziąć pod uwagę, że to może być biochemiczna. Co też jest jakąś informacją dla lekarza.
Dziewczyny po transferach - spokojnych tych kilku dni do testowania i niech kropki będą z Wami!
Te hodujące dopiero jajeczka - powodzenia z punkcją.
Berbeć, a co z Twoim endo? (chyba mnie coś ominęło, w nadrabianiu wątku).
Vaina lubi tę wiadomość
syn 2019
____
03.2021 wpadka - biochem
06.2021 - starania czas start!
07.2021 - biochem
08.2021 - przerwa
11.2021 - ? -
nick nieaktualny_Hania wrote:IGA, ja uważam, że przyrost bety ma znaczenie. Nie mówię, że na 100% wszystko stracone, może zdarzyć się cud, ale nie jest tak, że beta jest nieważna. To główny wyznacznik prawidłowego rozwoju zarodka. Powtórz betę na pewno, wiem, że przeżywasz teraz koszmar, ale chyba lepiej podejść racjonalnie. Bardzo Ci kibicuję, ale musisz wziąć pod uwagę, że to może być biochemiczna. Co też jest jakąś informacją dla lekarza.
Dziewczyny po transferach - spokojnych tych kilku dni do testowania i niech kropki będą z Wami!
Te hodujące dopiero jajeczka - powodzenia z punkcją.
Berbeć, a co z Twoim endo? (chyba mnie coś ominęło, w nadrabianiu wątku).
Nic Cię Hania nie ominęło, bo ja nic nie napisałam bo taka wku.wiona jestem. -
Berbeć wrote:Nic Cię Hania nie ominęło, bo ja nic nie napisałam bo taka wku.wiona jestem.
Mów szybko. Odwołali transfer? Ile masz mm? Jest jeszcze czas żeby na nie podziałać?syn 2019
____
03.2021 wpadka - biochem
06.2021 - starania czas start!
07.2021 - biochem
08.2021 - przerwa
11.2021 - ? -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny a biorac pod uwage czarny scenariusz to czy ja musze miec przerwe wtedy przed nastepnym in vitro?
Luty 2018-laparoskopia, usuniety 6cm potworniak z czescia jajnika
30.05.18 I 29.06.18- 😥, 28.08.18-3 UIU Odwolana za slabe nasienie
13.09.18 - odwołany start z IMSI - torbiel
I IMSI 08.10.18
transer 8B I 7B )😢
crio 26.11 - 2BB - cb
II IMSI krotkie- 0 zarodkow
III IMSI z KD luty 2019
04.03.19- FET KD (9A I 9B) -.cb
14.05.19- FET 2 bla(AZ)-😢
Wrzesien 2019- FET KD 4 A 😢
12.11.19- Fet AZ4 BB cb
16.12.19- AZ 6.1.1 (:
5dpt-10,1 8dpt- 51,1, 11 dpt- 154,1, 14 dpt- 649,1,17 dpt-2290 pecherzyk 7 mm, 23 dpt-13900, 26 dpt ❤+ krwiak 7 tydzien * 💔
20.03.20 - AZ 6.1.1 cudzie trwaj
badania nieprawidlowosci:Allo- z partnerem 38 % i z dawcą 15%, Ana 1 I 2i 3 dodatnie,MTHFR 6777C-T układ hetero,PAI- 1 układ homo -
nick nieaktualnyIGA wrote:Mam wyniki. Oczywiscie nic nie moze byc dobrze I bezstresowo. Beta z 17,4 wzrosla tylko do 22, czyli za niski przyrost. Czy to oznacza ze wszystko stracone?
Nie jestem lekarzem ale kiedy ja robilam bete mialam wynik w 7dpt 36.5 w 9 dpt 53.7. U mnie sie nie skonczylo dobrze bo w 6 tyg poronilam ale u mnie naprawdee bylo masakrycznie duzo nerwow. Mielismy pogrzeb meza mamy do tego wczesniej ciagle bylismy w szpitalu mega duzoo pracowalam naprawde duzo, bylam zmeczona i spalam po 2-3 godzinny dziennie. Stresu mialam mega duzo. Kiedy w 6 tygodniu zaczelam krwawic zreszta w sobote i w pracy... to odrazu pojechalismy do lekarza kiedy powiedzialam ze przyrost byl nieprawidlowy bo robilam wczesniej bete lekarz zapytal w ktorym dniu po transferze. Jak powiedzialam 7 i 9 to nawet nie chcial ciagnac tematu tylko skrocil mowiac ze nie ma to znaczenia tak wczesnie. Do tego mialam ciagle ostre zapalenie pecherza bo sikalam krwia w ciagu 3 tygodni 2 razy ! Bylam na antybiotykach ciagle nie tak jak trzeba. Trzymam za Ciebie kciuki nie stresuj sie i zrob 14 dni po transferze. Ja mialam podana 6 dniowa blastke 3aa . Twoja jest mlodsza ) nie stresuj sie na zapas. Mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze z twoim maluszkiem -
nick nieaktualnyIGA wrote:Dziewczyny a biorac pod uwage czarny scenariusz to czy ja musze miec przerwe wtedy przed nastepnym in vitro?
-
Berbeć wrote:No pije znowu wińsko, nażarłam się orzechów i czego tylko, wzdęcia dostałam i boleści aż. Jutro znowu jadę. Wczoraj było 6,9mm.
Nie jest źle. U mnie w klinice mówią, że musi być min 7mm, a jeszcze Ci podskoczy, mi podskoczyło przed IUI 1 mm/dobę. Ile dni do transferu?syn 2019
____
03.2021 wpadka - biochem
06.2021 - starania czas start!
07.2021 - biochem
08.2021 - przerwa
11.2021 - ? -
nick nieaktualny_Hania wrote:Nie jest źle. U mnie w klinice mówią, że musi być min 7mm, a jeszcze Ci podskoczy, mi podskoczyło przed IUI 1 mm/dobę. Ile dni do transferu?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnytruskawa wrote:Ja sie balam ze mi jajka popekaja ;p i bolalo mnie troche:p po punkcji tez bylam obalala.