In vitro ( i nie tylko) w Szwecji

Hej. Pomyslalam sobie a co tam zaloze nowy watek bo grzebalam i grzebqlam i doszukac sie nie mogłam staraczek ze Szwecji.
Od czerwca jestem zapisana na in vitro ze względu na bardzo słabe nasienie.staramy sie juz rok oficjalnie z pomocą lekarską przeszłam stymulacje jajników i jak ciąży nie było tak nie ma w końcu badanie nasienia okazało się że tam jest glowna przyczyna i do końca września czekamy na pierwszą wizytę do icsi(ivf) bardzo chciałabym dowiedzieć się czegoś więcej na temat jak to wygląda w Szwecji bo w porównaniu do Polski to już zupełnie inna bajka...

Jeśli jest ktoś to super! piszcie! będzie dużo raźniej aby się wspierać cieszyć i płakać ☺

Witaj ja w środę mam pierwsza wizytę w sprawie ivf w Szwecji... Narazie nie wiem jak to wszystko będzie wyglądało ale możemy dzielić sie informacjami jeśli będę już po wizycie napewno dam znać co i jak skąd dokładnie jesteś ?

W ta srode?o kurcze to trzymam mocno kciuki ja mam w srode za dwa tygodnie tez pierwsze spotkanie i mila pani powiedzisla ze od razu bedzie plan dzialania kurcze to ty juz od srody zaczynasz ale super rozmawialam z jedna dziewczyna ale ona jest z Malmö i powiedziala ze byla gotowa na pierwsza pogawedke a tu sie okazalo ze robia wywiad plan i jazda! Ja ze Sztokholmu

I ze wszystko jest refundowane ale koszt lekow to ok 2500kr tyle sie dowiedzialam

Tak tak w ta środę szczerze to lekko sie boje ale wiem Żr będzie wszystko dobrze tyle czekałam na ten dzien i nareszcie coś zaczyna sie dziać mam dobre przeczucie ze sie uda i z takim nastawieniem podchodzę wiesz ja tez idę tam z nastawieniem ze to tylko rozmowa ale teraz to juz mnie nakręciłas i mam nadzieje zr będę szybko zaczynała

Tak zgadza sie wszystko jest refundowane... Jedynie leki około 2200... gdzie chodzisz do ginekologa jeśli mogę zapytać ? Do Polaka?

Kurcze ale teraz beda dopiero emocje ja juz przezywam twoj "czas" bo bedzie pieknie zobaczysz !ja chodzilam do polaka do kasiny ale po wynikach nasienia nie bylo sensu zeby mnie stymulowac bo i tak nic nie wyjdzie i na wyniki od androloga czekalismy cholernie dlugo w koncu padla decyzja ze jedyna nadzieja to in vitro ale nie wiem czy to bedzie szlo dlugim czy krotkim protokolem zobaczymy.a u was jaka przyczyna? Aha i nasz doktorek od lutego zadecydowal ze bedzie in vitro zanim doszly wszystkie badania w maju zrobilismy wyniki i sie zakwalifikowalismy a od czerwca czekamy na zaproszenie od kliniki no i w koncu nadeszlo ale dopiero wczoraj telefonicznie teraz czekam na listonosza

Ja mam Pcos a maz mało plemników w nasieniu... Także problem po obu stronach... Ja chodziłam do Wiśniewskiego ale szczerze jakoś nie byłam z niego zadowolona obiecał olewał tak troche sprawę i na wszystko przepisywał tabletki anty a to nie jest opcja leczenia niestety ... Jestem jedynie wdzięczna ze skierował nas na in vitro Kurde to Ty tez zaczynasz za nie długo ! Trzymam mocno kciuki! Masz juz dzieci ? Czy to będzie Wasze pierwsze ?

Slyszalam o wisniewskim ze wlasn8e nie zaglebia sie w przyczyny ja tez mam pcos ale na stymulacje reagowalam dobrze.a ty juz mialas jakies wczesniej stymulki jajcorow? Kurcze nie m9ge sie doczekac twojego jutrzejszego spotkania.a moze cos zaskoczy wczesniej u was? Natura lubi platac figle☺

To bedzie nasze pierwsze ale mam juz synka biologicznego i z tego powodu wiem ze z pcos mozna wygrac tylko plemniczkow brak

Ja miałam stymulację ale niestety nasienie Kijowie wiec nie było jak zajść ... Ja tez nie mogę sie doczekać jutra bo juz będę coś wiedziała i będę o krok do przodu ile masz lat ?

Tak jak jest w nicku ale rok juz tu kibluje wiec 32 a ty?

O a bym zapomniala do ktorej kliniki was zaprosili? Bo ja mialam nadzieje z3 dzisiaj zobacze koperte w drzwiach ale niestety tu na wszystko trzeba czekac bo podobno transfer i punkcja moga sie odbyc nawet w Uppsali zalezy gdzie wolne miejsce bedzie

Ja mam 26 a mój maz 38... Kurde zapomniałam jak ta klinika sie nazywa ale to ona jest na rågsved.... A Ty jakie propozycje dostałaś ?

Ja jeszcze nie wiem bo czekam na kallase na papierze narazie dostalam powiadomienie telefonicznie ale moze juz cos w drzwiach jest tylko kurcze pracuje do 17 buuu

To daj znać ja juz właśnie jadę do kliniki stresa mam masakrycznego ale jednocześnie sie bardzo cieszę ze zaczyna sie

Aaaaa czekam na wiesci i xaciskam kciuki

Juz po wizycie bardzo fajna atmosfera i mili lekarze z racji ze mam pcos nazwali mnie super kvinna he he... Idę krótkim protokołem. Od jutra zaczynam od tabletek provera na wywołanie miesiączki odrazu mam dzwonić jak zacznę krwawić i wtedy powiedzą w którym dniu zaczynać zastrzyki menoprum następnie pod koniec dwa dni mam brać zastrzyki orgalutran a juz na samym końcu ovitrelle po transferze luteinA i pózniej test kurde tak sie cieszę ogólnie pokazywali co i jak... Jak sobie zastrzyki robić. Robili usg. Naprawdę pozytywna wizyta

Jejciu jejciu jejciu a nie mowilam☺ no to jedziesz kochana z tym koksem i tam zaciazaj to bede miala swieze wiruski☺ a kiedy powinnas teraz dostac @?bo mi to pewnie tak przypadnie ze bed3 musiala czekac caly kolejny miesiac akurat @ planuje nadejsc dea dni przed spotkaniem

A jakies kontrole podczas brania zastrzykow bedziesz miala? I to tam u nich w klinice?

moze akurat trafisz ze bedziesz mogla zaczac odrazu Ja od jutra zaczynam brac tabletki wiec pewnie @ przyjdzie do 5 dni ... Bede miala podczas stymulacji usg co drugi dzien u nich w klinice akze wszystko bedzie pod kontrola