X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną IN- VITRO - KWIECIEŃ 2019
Odpowiedz

IN- VITRO - KWIECIEŃ 2019

Oceń ten wątek:
  • Iwona27091991 Autorytet
    Postów: 865 475

    Wysłany: 13 kwietnia 2019, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzyzia wrote:
    Na początku ciąży dalej się bierze estrofem, jeśli był cykl sztuczny. Ale jak przed ciążą się nie brało to pewnie nie można zaczynać. Ja odstawiłam tydzień temu, także dziewczyny w ciąży nie panikować, tak ma być ;) Tak samo Encorton - teoretycznie w ciąży nie powinno się brać, ale jak ktoś szedł na nim przed transferem to też nie odstawi od razu po pozytywnej becie.
    Dokładnie. Encorton też mam dalej brać, chyba do 7 tygodnia a w ulotce napisane że w ciąży nie wolno. Dlatego nie czytam ulotek tylko stosuje się do zaleceń lekarza

    starania od 09.2017
    03.2018 naturalny cud [*] 8 tydz. pjp
    1 IVF 03.2019 [*] 8 tydz.
    2 IVF 08.2019 beta ;(
    3 IVF 12.2019 brak zarodków
    4 IVF 02.2020 beta ;(
    5 IVF 07.2020 cb
    09.2020 naturalny cud cb
    02.2021 naturalny cud
    relgh371njgbr087.png
  • mao Autorytet
    Postów: 3107 2350

    Wysłany: 13 kwietnia 2019, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczak Rybitwa, aż mam łzy w oczach jak przeczytałam to co napisałaś 😞 to jest takie straszne i niesprawiedliwe, ze tyle musimy walczyć o dziecko... ja takie myśli tez mam bardzo często...

    No, ale musimy walczyć, bo innego wybory nie mamy.

    Kochana masz jeszcze piękne mrozaczki, także ta procedura nie jest jeszcze stracona!!! ✊✊

    Rybitwa lubi tę wiadomość

    atdcj44jv390pb8f.png

    bl9czbmhesnf4kc4.png
  • ELI ;) Autorytet
    Postów: 401 897

    Wysłany: 13 kwietnia 2019, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rybitwa wrote:
    dziewczyny wszystko czytam na bieżąco, dziękuję za wszystko.

    jest mi ciężko pisac, bo goście. rano niestety nerwy mi puściły , bo tesciowa moja nawet sie poplakala, powiem Wam ze dolozyla nam sie do 2 procedury i mega to przezywala. Takze i ja pobeczalam sobie po katach bo nie chce robic cyrku przy gosciach (siostra tesciowej, syn) bo nie wiedza.

    w nocy spac nie moglam z nerwow bo mi sie wkrecilo, ze co jesli nigdy nie bede miala dzieci, nagle dotarlo do mnie tak mocno, ze ja nie potrafie sobie jednak wyobrazic takiego scenariusza. Moj maz jest moim pierwszym partnerem poznalismy sie w wieku 15 lat kocham go nad zycie, jestesmy tak sobie bliscy ze szok, jedyne czego tak naprawdę brakuje nam do pełni szczescia to właśnie dziecka..AŻ dziecka.
    Wpadlam w taka panike, ze tchu normalnie zaczelo mi być brak, co raczej nigdy mi sie nie zdarzalo.
    Boje sie kolejnego transferu i kolejnej porazki, bo dlaczego niby mialoby wyjsc?..

    Nic nie rozumiem z tej calej immunologii, nie wiem czym to sie rozni od tych calych KiRow i innych, jesli ktoras z Was mialaby jakas sciage albo umialaby mi w paru zdaniach wytlumaczyc, co moze być przyczyną nieimplantowania sie zarodka i jak tej przyczyny szukac,to bylabym bardzo wdzieczna. jesli nie wyjdzie znow,to wtedy zrobilabym to na wlasna reke ale przekopywanie sie przez kolejne watki i proba zrozunienia tych wszystkich dziwnych nazw jest ponad moje siły:/

    Boże dlaczego? Mamy to samo zaczęliśmy razem być w wieku 15 lat i wszystko nam się układa, mamy dom, firmę i do pełni szczęścia brakuje nam naszego dziecka... To takie niesprawiedliwe... my dopiero zaczynamy ale powiem Ci że i ja już nie mogłam spać, strach przed porażką jest silniejszy... dobrze, że mój mąż twardo stapa po ziemi bo inaczej nie wiem co by było... do tej pory myślałam że nie jestem w stanie przejść in vitro, ale dziś jestem silniejsza o usg w trakcie okresu, które było dla mnie nie do pomyślenia, zastrzyki? Jakby mi ktoś kiedyś powiedział że będę miała sobie je robić to bym powiedziała stuknij sie- nie ma opcji, a jednak, jestem silniejsza, fizycznie i psychicznie, ale strach przed porażką jest tak ogromny, że boję się, no na prawdę boję się jak nie wiem...
    Trzeba wierzyć, że w końcu przyjdzie dzień sukcesu... dziewczyny jest tyle rzeczy niezależnych od nas, niezależnych od lekarza... nic więcej zrobić nie możemy.... kochana trzymam kciuki i wierzę, że i nam się kiedyś uda...

    1 IVF, -krótki - ET - transfer kwiecien 4.1.1 I 3.1.1 - beta 6 dpt 32,6. beta 10 dpt 159,7, 20dpt 4508, 27dpt 20485
    Urodzili się chłopcy w 35tc, są tacy sami! Nasze 2 CUDY!
    Wróciliśmy po naszą ostatnią dzidzię.
  • An_ia336 Autorytet
    Postów: 378 309

    Wysłany: 13 kwietnia 2019, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kahanka wrote:
    Właśnie nie wiem co myśleć. Miro powiedział, że szansa jest, ale prawdopodobieństwo małe. On chyba sam nie wierzy, że coś z tego będzie, ale mówi, że trzeba dać szansę, żeby potem nie żałować.
    Dziwna sprawa. Pewnie jestes zmeczona takimi zmianami. Trzymam kciuk.
    Ja dostalam polecenie odczekac miesiac. Zaczynamy w maju.

    kahanka, Makt lubią tę wiadomość

    35 lat
    Trzeci rok staran
    Laparoskopia - niedrozny jajowod, jajeczkowanie ciagle z niedroznej strony:(
    10.2018 1 ivf dlugi protokol
    10.18 pierwsza punkcja, 3 komorki, 0 zarodkow
    03.2019 2 ivf krotki protokol
    22.03 punkcja 4 komorki 3 zarodki
    27.03 transfer 2 zarodkow i 1❄
    10.04 cb:(, pozostal 1 ❄
    25.05 transfer 3.1.1
  • moonik Autorytet
    Postów: 1149 1374

    Wysłany: 13 kwietnia 2019, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiek2620 wrote:
    Dziewczyny mam jeszcze jedno pytanie.Szczególnie do tych ,które zagrożone były hiperką. Czy po punkcji badałyście poziom estradiolu ,czy spadł?Albo czy miałyście jakieś kontrolne usg?Ja mialam od razu zapowiedziane że ze względu na ryzyko hiperki,transfer nie odbędzie się w tym miesiącu. Ale wizytę mam dopiero ok 8 dc następnego. ok wtorku mam dostać @,brzuch mam nabrzmiały,ale nie dosyć miękki i w sumie przed okresem często tak mam.Nie wiem czy troszkę nie panikuję ale chcialam się Was poradzić.

    Ja estradiol badany miałam przed i w trakcie punkcji. Lekarz mówił, że jest ryzyko, ale ciężko mu jednoznacznie stwierdzić czy hiperka wystapi. Punkcje mialam we wtorek, umowil mi transfer na sobotę, ale kazał przyjść jeszcze w piątek na usg, sprawdzić stan jajników i też sama ocenie jak się czuję. Jeśli wszystko byłoby w porządku to transfer mial się odbyć planowo. Niestety hiperka dala mi popalić i choć zła byłam na kolejny miesiąc czekania, dziś cieszę się, że dałam czas organizmowi by wrócił do sił.

    nzjd3e3k60sbk72h.png
    6dpt - beta 28,6 / 9dpt- beta 198,1 / 11dpt -beta 571,1 🥳/ 16dpt pęcherzyk/ 23dpt jest ❤️
    Zostało 8 ❄❄❄❄❄❄❄❄ blastek
    12.12.2020 -transfer (❄️4.1.2)
    12.2020 - powrót po kolejną śnieżynkę
    mhsv4z179l7mpxmh.png
    11.12.2019 - Urodził się Franciszek (2660g, 50cm) - poród SN
    5dpt -beta 7,9 /7dpt -beta 66,7 /10dpt -beta 226,1 /14dpt -beta 1032.0 / 17dpt-pęcherzyk/24dpt- <3
    1.04.2019 - transfer crio (❄4.1.1 i ❄4.2.2)
    1 ivf/długi/FAMSI/ 5.03.19 punkcja, pobrano 26 komórek, 11 zarodków zamrożonych - hiperstymulacja
    Mąż - obniżona płodność, HBA: 74% DNA 19%, ruchliwość po 1h spada :(
    20.11.17 - sonoHSG - jajowody drożne
    Niedoczynność tarczycy * Hashimoto* Insulinooporność *
    38 lat - starania od 08.2016
  • amica Autorytet
    Postów: 2799 1834

    Wysłany: 13 kwietnia 2019, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwona27091991 wrote:
    Oooooo, ciekawe a mi doktor każe brać cały czas. Tylko dawkę zmniejszyła

    Jak się idzie na cyklu sztucznym to Estrofem się bierze do 70 dni od transferu, czyli to wychodzi ok 12 tyg.

    "Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 kwietnia 2019, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    5 dpt objawow dalej brak cycki sflaczaly i nic nie boli chyba juz pozamiatane;(

  • amica Autorytet
    Postów: 2799 1834

    Wysłany: 13 kwietnia 2019, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak w ogóle to chciałabym Was przeprosić. Ostatnio nie miałam czasu na forum i tylko wpadłam raz na jakiś czas poczytać co tam u Was. I mam trochę wyrzuty sumienia, bo nawet nie odnosiłam się do Waszych pozytywnych i negatywnych bet.

    Nie będę wymieniać z nicku ale bardzo gratuluję całej dziesiątce mamusiek, nudnej ciąży Wam życzę :)

    I łączę się w bólu z drugą dziesiątką, której nie udało się tak jak mi. Zobaczycie, prędzej czy później i nam się uda! Mocno to wierzę!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2019, 11:20

    bz10, An_ia336, Rybitwa, Alicja38 lubią tę wiadomość

    "Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe."
  • moonik Autorytet
    Postów: 1149 1374

    Wysłany: 13 kwietnia 2019, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ELI ;) wrote:
    Dziewczyny pomozcie prosze. W pon na 9 mam miec pick up. Po wizycie u lekarza mam 8 komorek 20(mm) nie wiem czy w takiej wartosci sie pisze czy to jakies mikro cos tam🙈 i kilka 16-17 (mm )Estrofem i lutinus mam zaczac brac właśnie od pon 3×dziennie. I się zastanawiam czy mam wziąć już w pon przed zabiegiem? Czy jak? 🙈

    Mnie kazali zaraz po zabiegu zacząć

    ELI ;) lubi tę wiadomość

    nzjd3e3k60sbk72h.png
    6dpt - beta 28,6 / 9dpt- beta 198,1 / 11dpt -beta 571,1 🥳/ 16dpt pęcherzyk/ 23dpt jest ❤️
    Zostało 8 ❄❄❄❄❄❄❄❄ blastek
    12.12.2020 -transfer (❄️4.1.2)
    12.2020 - powrót po kolejną śnieżynkę
    mhsv4z179l7mpxmh.png
    11.12.2019 - Urodził się Franciszek (2660g, 50cm) - poród SN
    5dpt -beta 7,9 /7dpt -beta 66,7 /10dpt -beta 226,1 /14dpt -beta 1032.0 / 17dpt-pęcherzyk/24dpt- <3
    1.04.2019 - transfer crio (❄4.1.1 i ❄4.2.2)
    1 ivf/długi/FAMSI/ 5.03.19 punkcja, pobrano 26 komórek, 11 zarodków zamrożonych - hiperstymulacja
    Mąż - obniżona płodność, HBA: 74% DNA 19%, ruchliwość po 1h spada :(
    20.11.17 - sonoHSG - jajowody drożne
    Niedoczynność tarczycy * Hashimoto* Insulinooporność *
    38 lat - starania od 08.2016
  • moonik Autorytet
    Postów: 1149 1374

    Wysłany: 13 kwietnia 2019, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kahanka wrote:
    Nie kazał, a z tego co czytałam w ulotce Estrofemu, to w ciąży nie powinno się go stosować.
    Dziwne, ja po pozytywnej becie ciągle mam zalecany, ale myślę że inaczej może być przy cyklach sztucznych A inaczej na naturalnych.
    Edit, doczytałam wasze odpowiedzi w tym temacie i w sumie wszystko jasne.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2019, 11:06

    nzjd3e3k60sbk72h.png
    6dpt - beta 28,6 / 9dpt- beta 198,1 / 11dpt -beta 571,1 🥳/ 16dpt pęcherzyk/ 23dpt jest ❤️
    Zostało 8 ❄❄❄❄❄❄❄❄ blastek
    12.12.2020 -transfer (❄️4.1.2)
    12.2020 - powrót po kolejną śnieżynkę
    mhsv4z179l7mpxmh.png
    11.12.2019 - Urodził się Franciszek (2660g, 50cm) - poród SN
    5dpt -beta 7,9 /7dpt -beta 66,7 /10dpt -beta 226,1 /14dpt -beta 1032.0 / 17dpt-pęcherzyk/24dpt- <3
    1.04.2019 - transfer crio (❄4.1.1 i ❄4.2.2)
    1 ivf/długi/FAMSI/ 5.03.19 punkcja, pobrano 26 komórek, 11 zarodków zamrożonych - hiperstymulacja
    Mąż - obniżona płodność, HBA: 74% DNA 19%, ruchliwość po 1h spada :(
    20.11.17 - sonoHSG - jajowody drożne
    Niedoczynność tarczycy * Hashimoto* Insulinooporność *
    38 lat - starania od 08.2016
  • bz10 Autorytet
    Postów: 1693 1683

    Wysłany: 13 kwietnia 2019, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rybitwa przeczytałam twojego posta, mam nadzieje ze czarne myśli przejdą. Masz bardzo ładne blastki w poczekalni, pamiętaj póki walczymy to nie jesteśmy przegrane 💪🏻💪🏻

    Rybitwa lubi tę wiadomość

    5 lat starań, niedoczynność tarczycy, hashimoto, wysoka prolaktyna, endometrioza IIst.13.XI transfer 2BB :-(, 04.II crio 2AB :-( , crio 04.04, 5dpt-23,2; 7dpt-70; 9dpt-209; 19dpt- 6194; 26dpt ❤️ :-) l22n4z17e4pubq4y.png
  • rebe Autorytet
    Postów: 1971 965

    Wysłany: 13 kwietnia 2019, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie tez lekarz mówił, ze estofem musiałabym brać chyba do 10 czy 12 tc ciąży, śle js byłam na sztucznym cyklu, to pewnie dlatego.

    moonik wrote:
    Dziwne, ja po pozytywnej becie ciągle mam zalecany, ale myślę że inaczej może być przy cyklach sztucznych A inaczej na naturalnych.

    moonik lubi tę wiadomość

    mhsvl6d8myv1scse.png
    starania od 2014, PGD NGS: ❄️❄️❄️ Crio 02.19 i 04.19 nieudane, crio 06.19: 14 dpt beta 1613, 16 dpt beta 3391, 19 dpt 7172, 7t4d mamy ❤️
  • Rybitwa Autorytet
    Postów: 1106 1771

    Wysłany: 13 kwietnia 2019, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mao, masz racje, świadomość, ze w przeciwieństwie do 1 procedury mamy jeszcze maluchy na ławce rezerwowych trochę pomaga.
    Poki co walcze, zyje i mam siły. Btw ciesz sie ta ciaza, ja bym skakala z radosci!

    ELI - po tym wszystkim będziemy tak silnymi babami , tu wszystkie jak jestesmy, ze hej. I damy radę. Bo kto jak nie my!! trzeba tez zawsze doceniać, ze to co mamy juz teraz to wielki dar :)

    truskawa, tylko krew. nie patrz na objawy.wiem latwo mowic bo ja taka sama jestem .ale spróbuj wylaczyc analizowanie ;)

    bz10 masz rację:* będę walczyc ,bede :*

    amica - mam.nadzieje, ze kiedys będziemy to wszystko z usmiechem wspominac

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2019, 11:08

    mao, amica, Alicja38 lubią tę wiadomość

    Starania od 8 lat (ja 35 lat, Małż 36)
    SDF 20%, obnżone parametry nasienia, AMH 2, dieta bezglut (nieprawidłowy HLA (DQ2/DQ8),bezlakt, wege.
    01.2013 - CP z komplikacjami :(miesiąc w szpitalu) :(
    II, III, V, VIII 2018 - 4 x IUI :(
    --> I ICSI - start 22.10.2018 Fertimedica Wa-wa
    2.11.2018 punkcja (7 oocytów, 4dojrzałe,3 zarodki,dotrwał 1)
    * ET 7.11.2018 ; 15.11 test :(
    --> II ICSI - start 02.2019
    22.02 punkcja,8 oocytów,6 dojrzałych, 4 zarodki (krwawienie do otrzewnej,laparo ratunkowa)
    *FET 5.1.1 - 4.04. beta 12.04 :(
    *FET 5.2.2 - 28.05.2019; beta 5.06 :(
    14.06. histeroskopia - OK
    27.06 - biopsja endom. - polipowate
    *FET 3.2.2 - 23.07.19 ;beta 30.07 :(
    * FET 5.2.2 - 17.09.19; beta 24.09 :(
    --> III IMSI z PGS, zmiana kliniki na MedArt Poznań
    31.05.20 punkcja + scratching macicy +MACS, 14 oocytów, zapłodniono 10, 4 zarodki, 2 prawidłowe genetycznie ❄❄
    *FET 3.1.1. - 25.07.20 beta 7dpt 25, 9dpt 43.5, 13dpt 19.8 💔
    "Któż jednak powie, że za tymi chmurami nie ma słońca?"
  • Kaaama892 Autorytet
    Postów: 1805 2111

    Wysłany: 13 kwietnia 2019, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    truskawa wrote:
    5 dpt objawow dalej brak cycki sflaczaly i nic nie boli chyba juz pozamiatane;(

    Ja mam dziś 14 dpt, niby beta pozytywna objewow jak nie było tak nie ma, więc brak objawów to też dobry znak - mam nadzieję :* trzymam kciuki :*

    bz10, Makt lubią tę wiadomość

    Ja: 32 lat.
    Mąż :34 lat. Słabe nasienie.

    I IVF- marzec 2019,
    transfer: 30.03.19
    Beta 8dpt - 149.8
    Beta 10 dpt - 408. 3
    Beta 13 dpt - 972.4
    Beta 16 dpt - 2673.8 😍
    ❤️ 👧🏼A. 06.12.2019

    II IVF lipiec2023
    07.08-punkcja
    10.08-transfer 3dn
    7dpt - beta 12,3
    9dpt - beta 73,6
    11dpt- beta 177,2
  • rebe Autorytet
    Postów: 1971 965

    Wysłany: 13 kwietnia 2019, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rybitwa, niestety doskonale cię rozumiem (i pewnie sporo z nas tutaj). Staramy się od mojego 30 r.z. Niedawno skończyłam 35 i czasem tez mnie trafiło, ze może my (ja) nigdy nie będziemy mieli dzieci...i to jest straszne, ale będziemy się tym martwić później..lteraz trzeba walczyć do utraty tchu, sił i pieniędzy. Dopiero kiedy przyjdzie ten moment, ze może będzie trzeba przestać walczyć (ja sobie daje do czas do 40), to wtedy będziemy myśleć co dalej. Ale teraz to nie może być problem.

    Nie wiem czy pisałam tutaj czy może w pamiętniku o mojej ginekolozce (nie z kliniki). Ona miała przedwczesna menopauzę- w wieku 27 lat, nie zdążyła nawet zajść w ciąże. Adoptowała dwie dziewczynki, które teraz maja po 16-19 lat. Ta lekarka jest cudowna. Wita mnie zawsze całusem, daje skierowania na wszystko, poleca lekarzy, kliniki, diety, naprawdę bardzo chce żebym była mama i dwa tygodnie temu mi powiedziała:
    Jeszcze nie zaszłaś w ciąże , bo dopiero teraz zaczęłaś z in vitro. Gdybys zaczęła 5 lat temu to byś była w 3 ciążach już. A jakby co, to zaczniesz z KD. A potem jakby co, to będziesz walczyć o adopcje. Bycie mama to nie tylko urodzenie, to wielka miłość, strach i wspieranie bez względu na biologię.

    Nie wiem, ale jakoś mi się lżej zrobiło. Żeby nie było- adopcja jest mega trudna, a my nawet własnego mieszkania nie mamy+ nie jestem pewna czy chciałabym być mama adopcyjna, ale pomogło mi spojrzenie na różne strony problemu. Ta kobieta jest ciepła, cudowna, kochana i jest specjalistka od położnictwa, mimo ze jej największe marzenie życia się nie spełniło.

    To po prostu nie może być koniec świata. I o tym chce myśleć, chociaż będę walczyć do utraty tchu. I tego wszystkim nam kochane życzę. Chociaż wiem, ze będziemy mamami prędzej czy później. ...to nie może być koniec świata...ściskam was mocno:-*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2019, 11:19

    LadyS, moonik, elfi, Makt, Rybitwa lubią tę wiadomość

    mhsvl6d8myv1scse.png
    starania od 2014, PGD NGS: ❄️❄️❄️ Crio 02.19 i 04.19 nieudane, crio 06.19: 14 dpt beta 1613, 16 dpt beta 3391, 19 dpt 7172, 7t4d mamy ❤️
  • Najmłodsza_staraczka Autorytet
    Postów: 3321 3215

    Wysłany: 13 kwietnia 2019, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie dzwonił embriolog...
    Było 5 dojrzałych komórek.
    Do zapłodnienia nadawały się 3.
    Zapłodniły się dwie...jutro mają dzwonić co dalej.
    Czy się będą dzielić i w której dobie transfer.
    Smutno mi

    02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.

    5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!

    1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
    17.12 - Transfer 3.2.2 :(
    14.01.2020 - Transfer 8.3 :(

    10.2019 - Histeroskopia ok

    Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.

    3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
    19.07.2019 - Transfer 12.1 :(

    2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.

    Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.

    relgwn156k56cgiw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 kwietnia 2019, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moonik wrote:
    Brak objawów to też dobry objaw. U mnie poza sennoscia też nic nie czuje.
    Wiesz ale mi nawet biust sflaczal :( a mialam jeszcze przed transferem nabrzmiale piersi i bolace a rano wstalam poprostu z flakiem. Tak jakby nic soe nie zadzialo w moim organizmie :( w pon zrobie hcg chociaz nadzieje stracilam. Jeszcze moj maz mnoe tak denerwuje, mam wrazenie ze to wszystko co przechodze to sama sobie. Mam taki zal do niego. Zero wsparcia z jego strony. Jeszcze wczoraj wchodze do domu a moj mezus z kolega drineczki pije zre pizze i czipsy a my podchodzimy do in vitro z powodu czynnika męskiego. Zapieprzam jak dziki osioł zeby miec na leczenie bo przeciez ksieciunio sie nie dokłada nigdy. A nie zarabia wcale malo. Tak mnie wur... ze wykrzyczalam ze jak teraz sie nie uda to sie rozwiode bo juz mam dosc i ze nie jestem slepa i widze ze nosi ten pieprzony telefon w kieszeni, bierze gorace kapiele i je te fast foody, slodycze i pije alkohol ! I kazalam mu zapieprzac do apteki po lek a to bd z 400 zl to laskawiec zostawil mi karte z nr pin i karteczke z napisem kocham cie zeby byl w domu to bym mu takiego kopa wysadzila ze zapomnialby na kakim swiecie zyje.

  • Makt Autorytet
    Postów: 17893 15469

    Wysłany: 13 kwietnia 2019, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oska31 wrote:
    Dzien dobry, chcialam sie spytac czy orientuje sie tu ktos jak dlugo ovitrelle utrzymuje sie w organizmie. 7 dpt 3 dniowego zarodka wyszedl mi test pozytywny, dzien pozniej dwa kolejne rowniez. Przy pierwszym tescie bylam juz 12 dni po podaniu zastrzyku. Czy to on spowodowal pozytywne testy? Pytam tu, bo dziewczyny czesto maja weryfikacje juz w 6dpt zalecona przez klinike I przeciez kazda z nas miala zastrzyk. A bety wychodza pozytywne I z dwucyfrowym wynikiem. Dzis testu nie mam mozliwosci wykonac, prosze rowniez nie pisac o becie. Pojde na nia w poniedzialek. Ale to oczekiwanie. Maz juz sie nastawil ze to ciaza,a ja sie tak boje

    Na ulotce piszą że 10 dni więc chyba możesz się już cieszyć :)

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    2/6 transferów udane, skuteczności 33,33%

    Macierzyństwo Krk->KrakOvi
    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Makt Autorytet
    Postów: 17893 15469

    Wysłany: 13 kwietnia 2019, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bz10 wrote:
    Cześć dziewczyny weszłam z rana patrzę a tu mała burza była... a tak pozatym to oczywiście nie wytrzymałam do poniedziałku i pojechałam dzisiaj na 6 na krew. Mam już wyniki 209,1 w 9 dpt patrzę i dalej się nie mogę nadziwić

    Gratulacje! :)

    bz10, KIM127 lubią tę wiadomość

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    2/6 transferów udane, skuteczności 33,33%

    Macierzyństwo Krk->KrakOvi
    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Makt Autorytet
    Postów: 17893 15469

    Wysłany: 13 kwietnia 2019, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kahanka wrote:
    Właśnie nie wiem co myśleć. Miro powiedział, że szansa jest, ale prawdopodobieństwo małe. On chyba sam nie wierzy, że coś z tego będzie, ale mówi, że trzeba dać szansę, żeby potem nie żałować.

    Jasne że trzeba! Ale patrz - odstawiłaś leki, endo zmalało a beta dalej rośnie! Może to jednak jest jakiś mały super ninja wojownik 😁

    kahanka, mao lubią tę wiadomość

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    2/6 transferów udane, skuteczności 33,33%

    Macierzyństwo Krk->KrakOvi
    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
‹‹ 121 122 123 124 125 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ