X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną IN VITRO - LISTOPAD'19
Odpowiedz

IN VITRO - LISTOPAD'19

Oceń ten wątek:
  • Makt Autorytet
    Postów: 19012 15974

    Wysłany: 27 listopada 2019, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoselyn82 wrote:
    Ja ciążowe założyłam w 20 TC. 🤩

    Szalone! Ja zaczęłam nosić ciążowe jak się zaczęło robić chłodno bo to były jedyne luźne w pasie jeansy ale na początku odbijałam ten pas gumowy, dopiero właśnie w okolicach 20 tc zaczęłam je nosić w pełni jak ciążowe

    Yoselyn82 lubi tę wiadomość

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Sierściucha Autorytet
    Postów: 821 885

    Wysłany: 27 listopada 2019, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makt wrote:
    I tak długo wytrwałas! Ja od 8 tc przestałam nosić swoje spodnie, z wyjątkiem takich na gumce ;)

    Fakt, udało się, ale teraz bliźniaki juz dają znać o sobie. Rano to jeszcze mam mały brzuszek, ale wieczorem jest już nieźle...

    Planujemy powiedzieć w wigilię, szczegolnie ze od kilku lat organizowana jest u nas dla mojej i meza rodziny.
    W zeszły weekend widzieliśmy się z rodzicami, to teraz do świąt pewnie bedzie trzeba trochę unikać spotkań. Ale zaliczę jeszcze 2 usg i bede troszkę spokojniejsza ze chłopaki sobie jedzenia nie podkradaja i ze wszystko u nich ok.

    Makt, nada, Kosanka, Atena000, Iva_82 lubią tę wiadomość

    0ba2188e07.png
  • Sierściucha Autorytet
    Postów: 821 885

    Wysłany: 27 listopada 2019, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoselyn82 wrote:
    Ja ciążowe założyłam w 20 TC. 🤩 A tak to nosiłam luźne, na gumce

    Przy pojedyńczej tez swoje miałam tak długo, ale przy mnogiej nie da rady 😂😂😂
    Podobno tez jest tak ze w 2giej ciąży szybciej widać brzuch, ale mi ciezko te dwie porównać bo jednak sa zupełnie inne...

    0ba2188e07.png
  • CYTRYNKA_2016 Autorytet
    Postów: 1906 2697

    Wysłany: 27 listopada 2019, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Same dziś cudowne wieści, jejku dziewczyny gratuluje i czekamy na same pozytywne wieści nadal ❤️❤️❤️❤️

    Prowadzenie watką pomaga 😉 mój był majowy i jak widać mega udany, nasza córeczka ma już 1800g i za kilka tygodni będzie z nami, pamiętajcie by wierzyc i nigdy się nie poddawać 😘😘😘

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2019, 22:06

    Nadzieja, Meggie1, ultraviolet, truskawka26, magg85, agika88, Makt, nada, Sierściucha, Kosanka, Yoselyn82, Atena000, Lenaa86, Emilkap11, skała lubią tę wiadomość

    preg.png

    IUI 1 - 30.01.2019 :-( IUI 2 - 27.02.2019 :-(
    23.04.2019 - IVF
    4.05.2019 - punkcja (6 cumulusów -4 prawidłowe)
    5.05.2019 - 4 zapłodnione komórki❤️
    9.05.2019 - transfer naszego malucha 4AA ❤️( zostaje nam ❄️ mrożaczek 3BB)
    16.05.2019 - beta 7 dpt -101,8 😍 9 dpt - 234,6 😍 14 dpt - 2074 😍 20 dpt - 8315 😍 22 dpt - 13377 😍 26 dpt - ❤️
    16.08.2022- powrót po ❄️
    5.09.2022 - transfer
    12.09.2022 - beta 7 dpt - 11, 8 dpt - 19, 9 dpt -28 CB 😭😭😭

    24.05.2023 - 3 testy z II - Naturalny Cud! ❤️
    25.05.2023 - beta 383 😍
    26.05.2023 - beta 679 prog - 14,70
    30.05.2023 - beta 2457 prog - 29,4
    02.06.2023 - pęcherzyk ciążowy ✊
    13.06.2023 - ❤️


    „Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie.”
  • Marta_43 Autorytet
    Postów: 604 915

    Wysłany: 27 listopada 2019, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny! Gratuluję szczęściarom i życzę powodzenia tym co nadal na froncie! 🙂
    Tym razem jeszcze nie dołączam do listopadowych ale proszę o poradę, jestem laikiem i to zagubionym 🤦
    Staramy się już 27 miesięcy, od 7 w klinikach niepłodności ( wcześniejsi lekarze nieudacznicy kazali mocno wierzyc ), przeszłam już clo, lamette, puregon, mam drożne jajowody, okiełznane TSH, mąż wyniki wielokrotnie ponad norme... Wszystko książkowo. Przedwczoraj powiedziano mi że dłuższa stymulacja nie ma sensu, trzeba się zastanowić nad invitro. Z powodów finansowych nie damy rady za miesiąc, ale prawdopodobnie podejdziemy w styczniu.
    Teraz moje pytanie, czy to nie za wcześnie? Ile trwała wasza droga do tej decyzji? Czy invitro z braku diagnozy to dobry pomysł? Wesprzyjcie!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2019, 22:43

    27 l, starania od 8.2017
    4-5.2019 clo, 7- 11.2019 lametta, mąż wyniki ok, HSG ok
    11.2019 - 12.2019 puregon + ovitrelle
    IVF Bocian Białystok, hiperka, mamy ❄️❄️❄️❄️
    05.2020 FET blastka 2BB 💔
    Kriobank - przenosimy pozostałe ❄️❄️❄️
    06.2020 FET blastka 1BB 💔
    Histeroskopia ok
    08.2020 FET blastka 1BB nie rozmrozila 💔kolejna blastka 1BB 💔,
    8.2020 - protokół długi czas start!
    10.2020 PickUp! Transfer świeżaka 3AB, mamy 3BC❄️2DC❄️
    8 dpt beta 71,2; 10 dpt beta 118,5, prog >40; 12 dpt 171,4; 15 dpt 518, 18 dpt 1455,8, 25 dpt 11 492,1
    29dpt puste jajo 💔
  • Makt Autorytet
    Postów: 19012 15974

    Wysłany: 27 listopada 2019, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sierściucha wrote:
    Fakt, udało się, ale teraz bliźniaki juz dają znać o sobie. Rano to jeszcze mam mały brzuszek, ale wieczorem jest już nieźle...

    Planujemy powiedzieć w wigilię, szczegolnie ze od kilku lat organizowana jest u nas dla mojej i meza rodziny.
    W zeszły weekend widzieliśmy się z rodzicami, to teraz do świąt pewnie bedzie trzeba trochę unikać spotkań. Ale zaliczę jeszcze 2 usg i bede troszkę spokojniejsza ze chłopaki sobie jedzenia nie podkradaja i ze wszystko u nich ok.

    Na pewno będą się super rozwijać a w święta wszyscy was będą męczyć ciążowym tematami ;)

    Sierściucha lubi tę wiadomość

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Makt Autorytet
    Postów: 19012 15974

    Wysłany: 27 listopada 2019, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CYTRYNKA_2016 wrote:
    Same dziś cudowne wieści, jejku dziewczyny gratuluje i czekamy na same pozytywne wieści nadal ❤️❤️❤️❤️

    Prowadzenie watką pomaga 😉 mój był majowy i jak widać mega udany, nasza córeczka ma już 1800g i za kilka tygodni będzie z nami, pamiętajcie by wierzyc i nigdy się nie poddawać 😘😘😘

    Pamietam ten moment :) to właściwie twój sukces mnie zainspirował zeby się w lipcu zdecydować na prowadzenie 😁

    Atena000, CYTRYNKA_2016 lubią tę wiadomość

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • kasia_pra Autorytet
    Postów: 1191 1280

    Wysłany: 27 listopada 2019, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agika88 wrote:
    Makt- Teraz twierdzę, że nie, ale pewnie i tak zatestuję 5-6 dnia ;p Mimo że jest słabiutki to w niego wierzę :)
    Kasia-pra- wspaniałe wieści, ale masz armię :) Jedziemy na jednym wózku, kiedy masz zamiar testować/betować?

    Ja w sobotę mam zrobić badania, ale głównie po to, zeby zobaczyć na jakim poziomie jest progesteron k estradiol. Kolejna weryfikacja pewnie około wtorku/środy. A Ty? :)

    3PGLp1.png

    33 lata
    05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
    1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
    Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
    3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️

    Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
    22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
    27.08 - transfer blastki 2BB ☹️

    13.09 - start II procedury. Długi protokół
    21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
    24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A) :( beta 3,56 - cb
    27.11 - transfer blastki 3BA :)
    3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
    12 dpt - beta 665,7
    19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
    23 dpt - mamy serduszko ♥️
  • Makt Autorytet
    Postów: 19012 15974

    Wysłany: 27 listopada 2019, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta_43 wrote:
    Czesc dziewczyny! Gratuluję szczęściarom i życzę powodzenia tym co nadal na froncie! 🙂
    Tym razem jeszcze nie dołączam do listopadowych ale proszę o poradę, jestem laikiem i to zagubionym 🤦
    Staramy się już 27 miesięcy, od 7 w klinikach niepłodności ( wcześniejsi lekarze nieudacznicy kazali mocno wierzyc ), przeszłam już clo, lamette, puregon, mam drożne jajowody, okiełznane TSH, mąż wyniki wielokrotnie ponad norme... Wszystko książkowo. Przedwczoraj powiedziano mi że dłuższa stymulacja nie ma sensu, trzeba się zastanowić nad invitro. Z powodów finansowych nie damy rady za miesiąc, ale prawdopodobnie podejdziemy w styczniu.
    Teraz moje pytanie, czy to nie za wcześnie? Ile trwała wasza droga do tej decyzji? Czy invitro z braku diagnozy to dobry pomysł? Wesprzyjcie!

    Każda droga jest inna, wiele zależy od diagnozy i wieku pacjentki tak naprawdę. My staraliśmy się nieco ponad rok gdy zdecydowałam się na pierwsze badania. Wtedy wyszło Hashimoto. Długo trwało unormowanie hormonów, po roku leczenia zmieniłam lekarza z braku efektów i tam dopiero zaczęło się tak naprawdę właściwe leczenie. Gdy po pół roku było dobrze a ciąży dalej brak, stwierdziłam ze trzeba zrobić więcej badań. Moja pani endokrynolog się nami zajęła - zleciła mnóstwo badań dla mnie i wysłała męża na badanie nasienia i usg jąder. I wtedy doszło moje IO, słabe wyniki męża, wiec poradziła wizytę w klinice. W lipcu 2018 r dowiedzieliśmy się ze jedyna opcja dla nas jest ivf - po 3 latach starań, a zeby podejść do pierwszej procedury musieliśmy poczekać kolejne pół roku bo lekarz chciał spróbować poprawić wyniki męża.
    Szczerze z perspektywy czasu jedno czego żałuje, to właśnie czasu. Ze nie ufałam bardziej swojej intuicji i dałam sobie wmówić ze trzeba się min rok starać, ze to na pewno wina Hashimoto. A ja wiedziałam, ze coś jeszcze musi być na rzeczy. Tak samo czułam ze tarczyca i IO to nie jedyne moje „wady” - i miałam racje bo wyszły mi jeszcze mutacje genetyczne.
    Wiec nikt nie może powiedzieć czy dana decyzja zapadła za szybko, zwłaszcza ze widzę iż naprawdę intensywnie działacie w temacie od jakiegoś czasu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2019, 23:15

    Catlady, Kosanka, Yoselyn82, Marta_43, Nadzieja lubią tę wiadomość

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • nada Autorytet
    Postów: 1265 859

    Wysłany: 27 listopada 2019, 23:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adna89 wrote:
    Nada, w Bocianie ponoć są 3 weryfikacje standardowo i na czwartej wizyta serduszkowa, ale nie wiem jak to się ma jak mu robimy te weryfikacje tak często. Zapytam jutro jak będę siedzieć tam jak na szpilkach ;)
    Mój mąż myśli ze na poprzedniej wizycie miało nic nie wyjść bo za wcześnie a tylko hormony pod dawkowanie leków było. Wiec nie muszę dużo się gimnastykować przy kłamstwie. Ale jutro to już mu powiem cokolwiek nie wyjdzie.
    Mam nadzieje, ze zatrucie nie ma wpływu na to wszystko bo dzisiejszy wieczór spędzam głównie w toalecie....

    Ooo :D to daj znać. W ogóle mocne kciuki jutro :D A co Ci tak zaszkodziło?

    PplPp1.png
  • nada Autorytet
    Postów: 1265 859

    Wysłany: 27 listopada 2019, 23:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta_43 wrote:
    Czesc dziewczyny! Gratuluję szczęściarom i życzę powodzenia tym co nadal na froncie! 🙂
    Tym razem jeszcze nie dołączam do listopadowych ale proszę o poradę, jestem laikiem i to zagubionym 🤦
    Staramy się już 27 miesięcy, od 7 w klinikach niepłodności ( wcześniejsi lekarze nieudacznicy kazali mocno wierzyc ), przeszłam już clo, lamette, puregon, mam drożne jajowody, okiełznane TSH, mąż wyniki wielokrotnie ponad norme... Wszystko książkowo. Przedwczoraj powiedziano mi że dłuższa stymulacja nie ma sensu, trzeba się zastanowić nad invitro. Z powodów finansowych nie damy rady za miesiąc, ale prawdopodobnie podejdziemy w styczniu.
    Teraz moje pytanie, czy to nie za wcześnie? Ile trwała wasza droga do tej decyzji? Czy invitro z braku diagnozy to dobry pomysł? Wesprzyjcie!

    A nie robicie inseminacji? Zwykle w takich wypadkach najpierw proponują IuI. Ja poczytałam trochę o invitro, obejrzałam kilka filmików i stwierdziłam ze to nic złego. Nie potrzebnie jest to tak demonizowana metoda. Jako, ze przysługuje nam dofinansowanie miejskie podeszliśmy, byliśmy zniechęceni tym staraniem się na własna rękę i inseminacją.

    Yoselyn82, Marta_43 lubią tę wiadomość

    PplPp1.png
  • Adna89 Ekspertka
    Postów: 195 343

    Wysłany: 27 listopada 2019, 23:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nada wrote:
    Ooo :D to daj znać. W ogóle mocne kciuki jutro :D A co Ci tak zaszkodziło?
    Prawdopodobnie dzisiejszy obiad na mieście. Po 7 wizycie w toalecie mój mąż pojechał to apteki całodobowej i pije elektrolity i zaraz biorę węgiel żeby przetrwać noc. Ale nie ma mocnych, jutro i tak jadę na weryfikacje tylko najwyżej na węglu 😁 oby moja fasolka była wyrozumiała dla tych zrywów ;)

    Makt, Atena000 lubią tę wiadomość

    f2w343r8uoejl4n1.png
    14.06.2019 - 1 ICSI - protokół długi
    24.07.2019 - punkcja - pobrane komórki: 12, dojrzałe: 7, zapłodnione: 6, po 3 dniach 3 zarodki
    27.07.2017 - ET 1 zarodka - brak ciąży, krwawienie tydzień po transferze
    24.09.2019 - FET 1 zarodka (miały być 2, jeden nie przeżył rozmrażania) - brak ciąży
    09.10.2019 - 2 ICSI - protokół długi
    16.11.2019 - punkcja - pobrane komórki: 16, dojrzałe: 12, zapłodnione: 11, zamrożone - 3 blastki: 2BB, 3BB, 2/3BB
    19.11.2019 - ET 3dniowych zarodków: 9A/B, 12Azl
    6dpt-6,27mlU/ml;PRG=33,5ng/ml
    9dpt-68,52mlU/ml;PRG=25,17ng/ml
    13dpt-650mlU/ml;PRG=50ng/ml
    20dpt-5694mlU/ml;PRG=47ng/ml
    29dpt>10000mlU/ml;PRG>60ng/ml; jest serduszko ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 listopada 2019, 23:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta_43 wrote:
    Czesc dziewczyny! Gratuluję szczęściarom i życzę powodzenia tym co nadal na froncie! 🙂
    Tym razem jeszcze nie dołączam do listopadowych ale proszę o poradę, jestem laikiem i to zagubionym 🤦
    Staramy się już 27 miesięcy, od 7 w klinikach niepłodności ( wcześniejsi lekarze nieudacznicy kazali mocno wierzyc ), przeszłam już clo, lamette, puregon, mam drożne jajowody, okiełznane TSH, mąż wyniki wielokrotnie ponad norme... Wszystko książkowo. Przedwczoraj powiedziano mi że dłuższa stymulacja nie ma sensu, trzeba się zastanowić nad invitro. Z powodów finansowych nie damy rady za miesiąc, ale prawdopodobnie podejdziemy w styczniu.
    Teraz moje pytanie, czy to nie za wcześnie? Ile trwała wasza droga do tej decyzji? Czy invitro z braku diagnozy to dobry pomysł? Wesprzyjcie!
    Ja chodziłam do kliniki przez 8mc, 1mc zlecenie badań, 2 i 3 mc monitoring cyklu, 4 mc sono hsg, 5mc starania naturalne, 6,7 i 8mc stymulacja clo. Potem propozycja inseminacji. My z mężem ja odrzucilismy i doszliśmy do wniosku, że lepiej spróbować od razu invitro. Może jak ktoś ma dużo czasu, dużo pieniędzy to może sobie pozwolić na chodzenie do kliniki, robienie badań, monitoringow, inseminacji, itp. W naszej sytuacji to nic nie wnosiło, bo mąż nasienie ok, owulacja ok, tylko co z tego jak ciąży brak. Invitro też trochę trwa, w moim przypadku od stymulacji do pozytywnej bety upłynęło 5mc. To jest bardzo indywidualna sprawa czy to nie za szybko, to już jak Wy to czujecie. Nie można nic robić wbrew sobie, wiem, że niektórzy próbują jeszcze konsultacji z innym lekarzem przed podjęciem decyzji o invitro.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2019, 23:48

    Makt lubi tę wiadomość

  • Sierściucha Autorytet
    Postów: 821 885

    Wysłany: 27 listopada 2019, 23:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta_43 wrote:
    Czesc dziewczyny! Gratuluję szczęściarom i życzę powodzenia tym co nadal na froncie! 🙂
    Tym razem jeszcze nie dołączam do listopadowych ale proszę o poradę, jestem laikiem i to zagubionym 🤦
    Staramy się już 27 miesięcy, od 7 w klinikach niepłodności ( wcześniejsi lekarze nieudacznicy kazali mocno wierzyc ), przeszłam już clo, lamette, puregon, mam drożne jajowody, okiełznane TSH, mąż wyniki wielokrotnie ponad norme... Wszystko książkowo. Przedwczoraj powiedziano mi że dłuższa stymulacja nie ma sensu, trzeba się zastanowić nad invitro. Z powodów finansowych nie damy rady za miesiąc, ale prawdopodobnie podejdziemy w styczniu.
    Teraz moje pytanie, czy to nie za wcześnie? Ile trwała wasza droga do tej decyzji? Czy invitro z braku diagnozy to dobry pomysł? Wesprzyjcie!
    A badałaś terminologię??
    Bo to yemat czesto pomijany, a moze być kluczem do sukcesu jesli inne wyniki sa książkowe.

    0ba2188e07.png
  • Meggie1 Autorytet
    Postów: 2346 2304

    Wysłany: 28 listopada 2019, 06:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adna89 wrote:
    Prawdopodobnie dzisiejszy obiad na mieście. Po 7 wizycie w toalecie mój mąż pojechał to apteki całodobowej i pije elektrolity i zaraz biorę węgiel żeby przetrwać noc. Ale nie ma mocnych, jutro i tak jadę na weryfikacje tylko najwyżej na węglu 😁 oby moja fasolka była wyrozumiała dla tych zrywów ;)
    Albo fasolKI ☺️ Trzymam kciuki ✊✊

    Adna89 lubi tę wiadomość

    KIR AA
    HLA-C c2c2 (oboje)
    NK 26%
    PAI-1 hetero
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 28 listopada 2019, 06:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adna89 wrote:
    Prawdopodobnie dzisiejszy obiad na mieście. Po 7 wizycie w toalecie mój mąż pojechał to apteki całodobowej i pije elektrolity i zaraz biorę węgiel żeby przetrwać noc. Ale nie ma mocnych, jutro i tak jadę na weryfikacje tylko najwyżej na węglu 😁 oby moja fasolka była wyrozumiała dla tych zrywów ;)

    Zdrówka życzę i pięknej wysokiej bety!! 😃

    Adna89 lubi tę wiadomość

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 28 listopada 2019, 06:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta_43 wrote:
    Czesc dziewczyny! Gratuluję szczęściarom i życzę powodzenia tym co nadal na froncie! 🙂
    Tym razem jeszcze nie dołączam do listopadowych ale proszę o poradę, jestem laikiem i to zagubionym 🤦
    Staramy się już 27 miesięcy, od 7 w klinikach niepłodności ( wcześniejsi lekarze nieudacznicy kazali mocno wierzyc ), przeszłam już clo, lamette, puregon, mam drożne jajowody, okiełznane TSH, mąż wyniki wielokrotnie ponad norme... Wszystko książkowo. Przedwczoraj powiedziano mi że dłuższa stymulacja nie ma sensu, trzeba się zastanowić nad invitro. Z powodów finansowych nie damy rady za miesiąc, ale prawdopodobnie podejdziemy w styczniu.
    Teraz moje pytanie, czy to nie za wcześnie? Ile trwała wasza droga do tej decyzji? Czy invitro z braku diagnozy to dobry pomysł? Wesprzyjcie!
    Na Twoim miejscu porobilabym parę badań. Jakie masz AMH? Przeciwciała jajnikowe, plemnikowe. Wszystko też zależy w jakim jesteście wieku, bo jeśli masz już koło 35 lat to raczej nie ma na co czekać.

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 28 listopada 2019, 06:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nada wrote:
    A nie robicie inseminacji? Zwykle w takich wypadkach najpierw proponują IuI. Ja poczytałam trochę o invitro, obejrzałam kilka filmików i stwierdziłam ze to nic złego. Nie potrzebnie jest to tak demonizowana metoda. Jako, ze przysługuje nam dofinansowanie miejskie podeszliśmy, byliśmy zniechęceni tym staraniem się na własna rękę i inseminacją.
    Inseminacja pomaga pokonać problem z nasieniem, jeśli u męża wszystko ok to iui nie ma sensu.

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 28 listopada 2019, 07:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta_43 wrote:
    Czesc dziewczyny! Gratuluję szczęściarom i życzę powodzenia tym co nadal na froncie! 🙂
    Tym razem jeszcze nie dołączam do listopadowych ale proszę o poradę, jestem laikiem i to zagubionym 🤦
    Staramy się już 27 miesięcy, od 7 w klinikach niepłodności ( wcześniejsi lekarze nieudacznicy kazali mocno wierzyc ), przeszłam już clo, lamette, puregon, mam drożne jajowody, okiełznane TSH, mąż wyniki wielokrotnie ponad norme... Wszystko książkowo. Przedwczoraj powiedziano mi że dłuższa stymulacja nie ma sensu, trzeba się zastanowić nad invitro. Z powodów finansowych nie damy rady za miesiąc, ale prawdopodobnie podejdziemy w styczniu.
    Teraz moje pytanie, czy to nie za wcześnie? Ile trwała wasza droga do tej decyzji? Czy invitro z braku diagnozy to dobry pomysł? Wesprzyjcie!
    Decyzję o ivf podjęliśmy po roku starań, szybko ale mam 36 lat, nie robiliśmy wcześniej inseminacji bo znajomy lekarz powiedział, że szanse są jak przy zwykłym stosunku i to strata kasy. Nie żałuję szybkiej decyzji o ivf, ale z perspektywy czasu poszukalabym najpierw lekarza z holistycznym podejściem do problemów z poczęciem, bo niepłodność nie jest chorobą tylko jej skutkiem, a samo ivf bez odpowiedniej diagnostyki wcześniej to trochę jak leczenie syfa pudrem, lekarz nie zajmuje się przyczyną a "leczy" objawo. Jeżeli problem jest z ruchliwością plemników lub drożnością jajowódów to można go przez ivf ominąć, ale ivf nie omija problemów immunologicznych i innych

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2019, 07:31

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Atena000 Autorytet
    Postów: 592 880

    Wysłany: 28 listopada 2019, 07:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sierściucha wrote:
    Fakt, udało się, ale teraz bliźniaki juz dają znać o sobie. Rano to jeszcze mam mały brzuszek, ale wieczorem jest już nieźle...

    Planujemy powiedzieć w wigilię, szczegolnie ze od kilku lat organizowana jest u nas dla mojej i meza rodziny.
    W zeszły weekend widzieliśmy się z rodzicami, to teraz do świąt pewnie bedzie trzeba trochę unikać spotkań. Ale zaliczę jeszcze 2 usg i bede troszkę spokojniejsza ze chłopaki sobie jedzenia nie podkradaja i ze wszystko u nich ok.
    Ja też zamierzam powiedzieć w święta bo rodzice też nic nie wiedzą :)

    Makt lubi tę wiadomość

    INVICTA Warszawa - 33l - 2ivf długi - 1ET FET 1 - S
    PCO
    NK-12%
    Nasienie-Fragmentacja 30%
    MTHFR c.677C>T homozygota (CC)
    MTHFR c.1298A>C homozygota(CC)
    16.01.2021 - test II kreski naturals???
    04.02.2021- jest serduszko :) 7tc 1 d

    2 IVF -start 27.09.2019 protokół długi- punkcja 07.10, przewidywany termin transferu 12.10- podane 2 zarodki, 0- na zimowisku , (było 10 zarodków 8 przestało się rozwijać :( )
    * 6 dpt - 40,7
    *10 dpt- 121,6
    * wizyta pęcherzykowa 29.10- jest pęcherzyk :)
    * 05.11.2019 - jest serduszko :)
    * 16.12.2019- dzidziuś zdrowy (usg prenatalne)
    na chwilę obecną chłopak - czekamy na usg 20 tc
    mhsv3e5egkhasukv.png
    8p3os65g7oyt0r03.png
‹‹ 192 193 194 195 196 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Siatki centylowe wzrostu chłopców i dziewczynek - czym są i jak je czytać?

Siatki centylowe to narzędzie, które pomaga monitorować rozwój fizyczny dzieci, takich jak wzrost, waga czy obwód głowy. Są one ważnym wskaźnikiem zdrowia, umożliwiającym ocenę, czy dziecko rozwija się w normie dla swojego wieku i płci. Dzięki siatkom centylowym rodzice i specjaliści mogą wcześnie wykryć potencjalne problemy zdrowotne lub rozwojowe. W artykule wyjaśniamy, jak czytać siatki centylowe i na co zwracać uwagę podczas interpretacji wyników.

CZYTAJ WIĘCEJ