IN VITRO - LISTOPAD'19
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnynada wrote:Joanna przykro mi
Ja po przebudzeniu zapytałam anestezjologa czy ma takie zastrzyki na gorszy dzień w pracy haha W ogóle takie głupoty gadałam, mąż ma śmieszki ze mnie :p
Ja się pytałam lekarza czy coś gadałam to powiedział: nie nic, ale zaczał się śmiać a on taki poważny.
Beka z tego jest
-
Kasia. Ja właśnie czekam. Ten cykl odpuszczam i jak się uda nie trafić w święta to działam w grudniu. ale i tak nie moge przestać myslec....kasia_pra wrote:Ja wczoraj dostałam okres, dzisiaj wizyta, wszystko ok, więc zaczynamy przygotowania do kriotransferu w tym cyklu
Cieszę się, że mogę od razu działać, choć czytałam, że po stymulacji dobrze zrobić miesiąc przerwy, a ja jadę teraz na sztucznym cyklu. Dodatkowo dostałam metypred i acard, więc może to coś pomoże tym razem. -
Joanka wspoczuje. Ale dobrze wiedzieć, ze juz zbierasz siły na potem ✊❤ ja też. Odpoczywam jeden cykl i zaczynam na grudzień.
Dziewczyny. Przy okazji. SCRATCHING. Jest sens? Komuś faktycznie pomógł? Będę wdzięczna za wszelkie informacje 😘
Pia88 lubi tę wiadomość
-
No właśnie ja dużo czytałam na ten temat już wcześniej i niby komuś tam pomógł... chociaż sama nie wiem bo niby moje endometrium było ładne... Ale porozmawiam jeszcze z moją doktor. Chciałabym zmaksymalizowac szansę.Zuzula2016 wrote:Joanka wspoczuje. Ale dobrze wiedzieć, ze juz zbierasz siły na potem ✊❤ ja też. Odpoczywam jeden cykl i zaczynam na grudzień.
Dziewczyny. Przy okazji. SCRATCHING. Jest sens? Komuś faktycznie pomógł? Będę wdzięczna za wszelkie informacje 😘
Zuzula2016 lubi tę wiadomość
4 lata starań
Usunięcie jajowodów luty 2019
Drugi crio- 2 zarodki 5BA i 3 BB....
7dpt beta 137.7
9dpt beta 343,9
14dpt 1789
17dpt 5263
19dpt - beat ponad 10000
28dpt Mamy
Pola i Misia -
Joanka236 wrote:No właśnie nie znam się na tym. Jajeczek miałam dużo, niby bardzo dobrej jakości, mamy jeszcze 2 mrozaczki więc o to jestem spokojna. Jakie badania mogę zrobić dotyczące implantacji właśnie?
Ja zrobiłam cytokiny i okazało się, że są totalnie rozchwiane. Szczególnie IL 10 i IL2, które odpowiadają za implantację.
Robiłaś przeciwciała przeciwplemnikowe i inne?41 lat
- 2 x IUI
- 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA
- Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
- Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
- 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB
- Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
- 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
7 dpt 57 😍
9 dpt 157,7
12 dpt - 485,9
15 dpt - 1764
19 dpt - 7256 😁
25 dpt - 💖 😍
-
Mam dziś stres w pracy, bo dźwigać muszę swojego laptopa a on trochę waży! AAAAAAAAAAAAAA, ciągle o tym myślę... szlag by to trafił...
Dziewczyny, czy dzwiganie laptopa po transferze jest ok? powiedzcie, ze przesadzam.
ps. Niesdtety on dużym stary, wiec cieżki.
-
Nic nie robiłam. Nikt nic mi o tym nie wspomniał nawet. Ale super że jesteście:) pogadam z lekarkąKosanka wrote:Ja zrobiłam cytokiny i okazało się, że są totalnie rozchwiane. Szczególnie IL 10 i IL2, które odpowiadają za implantację.
Robiłaś przeciwciała przeciwplemnikowe i inne?4 lata starań
Usunięcie jajowodów luty 2019
Drugi crio- 2 zarodki 5BA i 3 BB....
7dpt beta 137.7
9dpt beta 343,9
14dpt 1789
17dpt 5263
19dpt - beat ponad 10000
28dpt Mamy
Pola i Misia -
Kurcze Mila, myśle ze nie powinno zaszkodzić. Pewnie bardziej szkodzi denerwować się, wiec na spokojnie.
Już po wizycie u gin, 6 komórek pobrali. Wiec idealnie. Miałam jedną torbiel. Potem trochę krwawiłam i mnie wzięli na dodatkowe badania. Teraz odpoczynek. Będą jutro dzwonić co i jak trzeba się uzbroić w cierpliwość, ale jestem dobrej myśli
Makt, taśta, kasia_pra, Nadzieja, Mila79, ultraviolet, Pia88, Yoselyn82, Karr, blair., skała, magg85 lubią tę wiadomość
-
Spokojnie, moja ciężarną koleżanka w pierwszych dniach po zapłodnieniu dźwigała segregatory i to nie mało, cały dzień bo przeprowadzaliśmy się i nic jej nie było.Mila79 wrote:Mam dziś stres w pracy, bo dźwigać muszę swojego laptopa a on trochę waży! AAAAAAAAAAAAAA, ciągle o tym myślę... szlag by to trafił...
Dziewczyny, czy dzwiganie laptopa po transferze jest ok? powiedzcie, ze przesadzam.
ps. Niesdtety on dużym stary, wiec cieżki.
Mila79, Pia88 lubią tę wiadomość
moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
evkill wrote:Spokojnie, moja ciężarną koleżanka w pierwszych dniach po zapłodnieniu dźwigała segregatory i to nie mało, cały dzień bo przeprowadzaliśmy się i nic jej nie było.
Z dźwiganiem wiadomo ze nie ma co przesadzać, ale do tych 5 kg to spokojnie, a chyba aż tak ciężkiego laptopa nie masz poza tym można się nauczyć wreszcie prawidłowego podnoszenia, czyli nie zginamy się w pasie, a kucamy i z nog podnosimy ciężar i pamiętamy zeby używać głównie rak a brzuch starać sie nie napinać wtedy to i po 20 kg można dźwigać
evkill, Mila79, Pia88, magg85 lubią tę wiadomość
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
Pewnie że będzie i co transferować i co mrozić nie ma innej opcji 😘Pia88 wrote:Ja jestem obsrana równo.
Cały czas czekam na info z kliniki.
Pewnie jutro się dowiem ostatecznie czy jest co transferować.
Pia88, Makt lubią tę wiadomość
po 6 latach starań, po drodze 2 aniołki, 1 IUI czerwiec 2015 Invimed Wrocław
powrót po rodzeństwo-
IUI 18.10.2018
IUI 11.2018 odwołana
IUI 12.12.2018 odwołana
11.2019 ICSI 10 kom., 5 zarodków- transfer 3-dniowca 1 klasy zero mrozaków
ja- 36 lat, ponoć wszystko ok, AMH 1,5
mąż- 35 lat, bardzo słabe nasienie, zwapnienia w jądrach -
magg85 wrote:Joanka, ale jesli masz jeszcze te dwie blastki, to chyba bardziej badania w strone implantacji mialyby sens... Np. kariotypy sie bada pod katem przyszlych zarodkow, a macie jeszcze zarodki.
Moim zdaniem jest sens badać kariotypy i mutacje, bo zarodki mogą powstawać, ale mogą być uszkodzone i tak czy tak kobieta takiej ciąży nie donosi. Moja przyjaciółka podchodziła do in vitro kilkanaście razy, kilka była w ciąży, ale za każdym razem roniła przed końcem 1 trymestru. Dopiero któryś przytomny lekarz polecił jej zrobić badania genetyczne i okazało się, że mają z partnerem mutacje w takiej konfiguracji, że nie ma szans na zdrową ciąże.
Megg ma rację, że teraz pewnie większy sens miały by badania pod kątem implantacji, a kariotypy warto zrobić przed ewentualnym, kolejnym protokołem.
33 lata
05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️
Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
27.08 - transfer blastki 2BB ☹️
13.09 - start II procedury. Długi protokół
21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A) beta 3,56 - cb
27.11 - transfer blastki 3BA
3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
12 dpt - beta 665,7
19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
23 dpt - mamy serduszko ♥️ -
kasia_pra wrote:Moim zdaniem jest sens badać kariotypy i mutacje, bo zarodki mogą powstawać, ale mogą być uszkodzone i tak czy tak kobieta takiej ciąży nie donosi. Moja przyjaciółka podchodziła do in vitro kilkanaście razy, kilka była w ciąży, ale za każdym razem roniła przed końcem 1 trymestru. Dopiero któryś przytomny lekarz polecił jej zrobić badania genetyczne i okazało się, że mają z partnerem mutacje w takiej konfiguracji, że nie ma szans na zdrową ciąże.
Magg ma rację, że teraz pewnie większy sens miały by badania pod kątem implantacji, a kariotypy warto zrobić przed ewentualnym, kolejnym protokołem.
33 lata
05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️
Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
27.08 - transfer blastki 2BB ☹️
13.09 - start II procedury. Długi protokół
21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A) beta 3,56 - cb
27.11 - transfer blastki 3BA
3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
12 dpt - beta 665,7
19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
23 dpt - mamy serduszko ♥️ -
Joanka236 wrote:Nic nie robiłam. Nikt nic mi o tym nie wspomniał nawet. Ale super że jesteście:) pogadam z lekarką
Zapytaj. Uprzedzam jednak, że lekarze dzielą się na "wierzących" i "niewierzących" w immunologię.
Mój dr niespecjalnie wierzy, ale nie protestował i dzielnie znosił moje opowieści o problemach immuno i wizytach u doc.Paśnika w Łodzi. Sam twierdził, że do 3-4 nieudanego transferu nic się nie bada. Ja zrobiłam badania immunologiczne po pierwszym nieudanym transferze. Do drugiego podeszłam już na encortonie. Niestety, bezskutecznie. A później były szczepienia limfocytami męża i po nich pierwszy raz w życiu zobaczyłam 2 kreski.
Catlady, Pia88 lubią tę wiadomość
41 lat
- 2 x IUI
- 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA
- Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
- Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
- 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB
- Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
- 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
7 dpt 57 😍
9 dpt 157,7
12 dpt - 485,9
15 dpt - 1764
19 dpt - 7256 😁
25 dpt - 💖 😍
-
Wiecie może, czy można zażyć euthyrox przed pobraniem krwi na morfologię?moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
U mnie kropek już na pokładzie ♥
evkill, nada, Zuzula2016, Mila79, taśta, ultraviolet, Nadzieja, kasia_pra, Meggie1, Naszczas, Makt, July, Kosanka, mama_byc7, Yoselyn82, monzaw, Catlady, mm1, Evva, REE89, Karr, blair., Pia88, skała, Iva_82, magg85 lubią tę wiadomość
🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
To I ja sie melduje z kropkiem na pokladzie. Mozecie mnie dopisac.
IGA- invimed Katowice- 42l.- AZ- 6 FET (6)- 4BB
Jedynie martwie sie czy zarodek nie jest za slaby. Jest 4BB, ale w 6 dobie. Co o tym myslicie? I trzymajcie kciuki. Bardzo prosze.
evkill, nada, kamisia, Mila79, taśta, ultraviolet, mao, Nadzieja, kasia_pra, Meggie1, Naszczas, Makt, July, Kosanka, mama_byc7, Yoselyn82, kasiek2620, Catlady, mm1, Evva, REE89, Karr, blair., Pia88, skała, Iva_82, iriiska, magg85, xagax, Berbeć. lubią tę wiadomość
Luty 2018-laparoskopia, usuniety 6cm potworniak z czescia jajnika
30.05.18 I 29.06.18- 😥, 28.08.18-3 UIU Odwolana za slabe nasienie
13.09.18 - odwołany start z IMSI - torbiel
I IMSI 08.10.18
transer 8B I 7B )😢
crio 26.11 - 2BB - cb
II IMSI krotkie- 0 zarodkow
III IMSI z KD luty 2019
04.03.19- FET KD (9A I 9B) -.cb
14.05.19- FET 2 bla(AZ)-😢
Wrzesien 2019- FET KD 4 A 😢
12.11.19- Fet AZ4 BB cb
16.12.19- AZ 6.1.1 (:
5dpt-10,1 8dpt- 51,1, 11 dpt- 154,1, 14 dpt- 649,1,17 dpt-2290 pecherzyk 7 mm, 23 dpt-13900, 26 dpt ❤+ krwiak 7 tydzien * 💔
20.03.20 - AZ 6.1.1 cudzie trwaj
badania nieprawidlowosci:Allo- z partnerem 38 % i z dawcą 15%, Ana 1 I 2i 3 dodatnie,MTHFR 6777C-T układ hetero,PAI- 1 układ homo -
Ja miałam 2 tyg temu, wiec dowiemy się czy działa za jakieś 3 tygZuzula2016 wrote:Joanka wspoczuje. Ale dobrze wiedzieć, ze juz zbierasz siły na potem ✊❤ ja też. Odpoczywam jeden cykl i zaczynam na grudzień.
Dziewczyny. Przy okazji. SCRATCHING. Jest sens? Komuś faktycznie pomógł? Będę wdzięczna za wszelkie informacje 😘 czytałam, ze wielu osobom pomógł i ze nawet zarodki później okazują się być właśnie w miejscu nacięcia. Mi lekarz to zlecił, a on mi zleca tylko to, co najlepsze wiec ufam, ze warto
Zuzula2016 lubi tę wiadomość
KIR AA
HLA-C c2c2 (oboje)
NK 26%
PAI-1 hetero -
Iga 4BB to mocny zarodek. Moje mają 2BB. Moim zdaniem jest dobrze rokujący. Pytałam Cie kiedys czy w końcu dostałaś się do dr P czy dalej jesteś i Mirka?IGA wrote:To I ja sie melduje z kropkiem na pokladzie. Mozecie mnie dopisac.
IGA- invimed Katowice- 42l.- AZ- 6 FET (6)- 4BB
Jedynie martwie sie czy zarodek nie jest za slaby. Jest 4BB, ale w 6 dobie. Co o tym myslicie? I trzymajcie kciuki. Bardzo prosze.
Pia88 lubi tę wiadomość
moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
Ja robiłam trombofilię, genetyczne bad. i kariotyp
