X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną IN-VITRO - MAJ 2019
Odpowiedz

IN-VITRO - MAJ 2019

Oceń ten wątek:
  • Catlady Autorytet
    Postów: 4477 6161

    Wysłany: 11 maja 2019, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewka1700 wrote:
    Od poniedziałku już idziesz? Ja mam jeszcze taki problem, że u mnie czasem pala i tego obawiam się najbardziej🙁
    A druga sprawa, że po punkcji mam duży brzuch i nie mieszczę się w większość moich dzinsow..

    Powodzenia!!😊 na pewno nie będę dzwonić, masz 5 silaczy i tak zostanie.

    Kiedy będziemy mogły betowac ? Bo ja długo nie wytrzymam A w klinice mi powiedzieli 10, 11 dpt ...
    Niestety tak, zostało mi mało urlopu do końca roku, a niestety u mnie w firmie jak ktoś idzie na L4 to z góry jest zawsze zakładane, że to L4 jest mocno naciągane, i za każdym razem są mega wyrzuty - to jest straszne, a ja jestem taką osobą, że wpędza mnie to w olbrzymie poczucie winy, mimo że nigdy nie miałam takiego naciąganego zwolnienia.
    Są u nas takie osoby, które nawet jak są mega zawalone chorobą, to i tak chodzą do pracy, i później zaznaczają na każdym kroku, że przecież nawet jak się jest chorym to można pracować, tak jak oni...
    Więc zawsze zanim pójdę na L4 to zastanawiam się 10 razy czy aby na pewno nie mogę pójść w takim stanie do pracy. Wiem, głupie...
    Już i tak te 2 dni w tym tygodniu z powodu punkcji zostały mi, brzydko mówiąc, „wyrzygane” przez współpracowników - usłyszałam tekst, że „nie mogę ich teraz tak zostawiać bo jest tyle pracy” 🙄

    Ehh... Ale Wam wylałam swoje żale 😉

    Ale tutaj chyba większość po transferze i tak pracuje normalnie, nie mam pracy fizycznej więc nie powinna mi ona zaszkodzić. A przynajmniej głowa czymś będzie zajęta 😉

    Jeśli chodzi o betę, to nie wiem, u nas w klinice zalecają chyba od 9dpt, ale jutro jeszcze podpytam lekarza. W każdym razie ja bym nie chciała betować szybciej niż 9dpt. No ale znając życie, różnie może być 🙃 na razie sobie myślę, że spokojnie wytrzymam nawet do 12dpt, ale kto wie czy nie sfiksuję do tego czasu 🙈

    Dzisiaj w ogóle chyba emocje mi puszczają, jakaś płaczliwa jestem, cieszę się że jutro transfer, tak bardzo czekałam na ten dzień, ale tyle jest emocji we mnie, że chodzę po domu i sobie pochlipuję. Dobrze, że mogę wszystko zrzucić na hormony 😉

    Baby H. <3
    202205061770.png

    Baby T. <3
    202005301770.png

    🙋🏻‍♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
    💁🏻‍♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników

    07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
    12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
    05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
    14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
    11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
    7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
    27dpt - mamy ❤️

    11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
    5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
    28dpt - mamy ❤️
  • rebe Autorytet
    Postów: 1971 965

    Wysłany: 11 maja 2019, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oprócz immunologii, badanie endometrium to jedyne co mi zostało... będę robić histeroskopie i / albo scratching (to jest to samo?.) i badanie emma (mikrobiom endometrium ). Uzgodniliśmy to z lekarzem jeszcze przed 2 transferem.

    A potem ta immunologia...
    evkill wrote:
    A miałaś robiona histeroskopie diagnostyczna?

    mhsvl6d8myv1scse.png
    starania od 2014, PGD NGS: ❄️❄️❄️ Crio 02.19 i 04.19 nieudane, crio 06.19: 14 dpt beta 1613, 16 dpt beta 3391, 19 dpt 7172, 7t4d mamy ❤️
  • rebe Autorytet
    Postów: 1971 965

    Wysłany: 11 maja 2019, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki kochana...

    Ale tak naprawdę to mam tylko 1 szanse, albo ewentualnie 1,5 bo ten ostatni zarodek wyszedł mozaikowy czyli niepewny genetycznie. Muszę poczytać czy w ogóle się taki transferuje. Dlatego w ogóle go nie liczę.

    :*
    xagax wrote:
    Rebe masz jeszcze 2 szanse to bardzo dobry wynik jak na jedną procedurę.Zrobisz betę we wt i zobaczysz. Nie załamuj się 😢A swoją drogą Jesteś uwalona jak ja😏Też jestem a granicą, tylko w przeciwieństwie do ciebie robię całe in vitro w Polsce. Wiem jaki to Matrix wbić się z terminami badań w czasie urlopu. Trzymam kciuki, żeby było dobrze.

    mhsvl6d8myv1scse.png
    starania od 2014, PGD NGS: ❄️❄️❄️ Crio 02.19 i 04.19 nieudane, crio 06.19: 14 dpt beta 1613, 16 dpt beta 3391, 19 dpt 7172, 7t4d mamy ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 maja 2019, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Catlady wrote:
    Niestety tak, zostało mi mało urlopu do końca roku, a niestety u mnie w firmie jak ktoś idzie na L4 to z góry jest zawsze zakładane, że to L4 jest mocno naciągane, i za każdym razem są mega wyrzuty - to jest straszne, a ja jestem taką osobą, że wpędza mnie to w olbrzymie poczucie winy, mimo że nigdy nie miałam takiego naciąganego zwolnienia.
    Są u nas takie osoby, które nawet jak są mega zawalone chorobą, to i tak chodzą do pracy, i później zaznaczają na każdym kroku, że przecież nawet jak się jest chorym to można pracować, tak jak oni...
    Więc zawsze zanim pójdę na L4 to zastanawiam się 10 razy czy aby na pewno nie mogę pójść w takim stanie do pracy. Wiem, głupie...
    Już i tak te 2 dni w tym tygodniu z powodu punkcji zostały mi, brzydko mówiąc, „wyrzygane” przez współpracowników - usłyszałam tekst, że „nie mogę ich teraz tak zostawiać bo jest tyle pracy” 🙄

    Ehh... Ale Wam wylałam swoje żale 😉

    Ale tutaj chyba większość po transferze i tak pracuje normalnie, nie mam pracy fizycznej więc nie powinna mi ona zaszkodzić. A przynajmniej głowa czymś będzie zajęta 😉

    Jeśli chodzi o betę, to nie wiem, u nas w klinice zalecają chyba od 9dpt, ale jutro jeszcze podpytam lekarza. W każdym razie ja bym nie chciała betować szybciej niż 9dpt. No ale znając życie, różnie może być 🙃 na razie sobie myślę, że spokojnie wytrzymam nawet do 12dpt, ale kto wie czy nie sfiksuję do tego czasu 🙈

    Dzisiaj w ogóle chyba emocje mi puszczają, jakaś płaczliwa jestem, cieszę się że jutro transfer, tak bardzo czekałam na ten dzień, ale tyle jest emocji we mnie, że chodzę po domu i sobie pochlipuję. Dobrze, że mogę wszystko zrzucić na hormony 😉

    Catlady jak nie masz fizycznej pracy to nie zaszkodzi. Najważniejsze żebyś sie czuła dobrze psychicznie, a jeżeli nie będziesz miała większych stresów w pracy to nie ma przeszkód. Moj lekarz mówi, żeby po transferze się nie przemeczać, ale żyć normalnie 🙂

    Bardzo dobrze Cie rozumiem... Ja też po wczorajszej wizycie co chwila płaczę, tylko staram się ukrywać przed mężem, bo wiem że też to bardzo przeżywa, a nie chce żeby jeszcze martwił się o mnie... Te całe in vitro to mega duży stres i huśtawka emocjonalna. Jak Ci płacz przynosi ulge, to płacz... 😘

    Catlady lubi tę wiadomość

  • ELI ;) Autorytet
    Postów: 401 897

    Wysłany: 11 maja 2019, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Catlady wrote:
    Ewka1700 😍 pięknie!! Wyobrażam sobie, że to musi być cudowny moment, też już chciałabym Wam napisać że wszystko ok, i „wracamy do domu we trójkę” 😍 trzymam kciuki za Twojego kropka w brzuszku i za tego który walczy dzielnie w embrioskopie ✊🏻

    Mam pytanie do dziewczyn, które miały świeży transfer w tym samym cyklu co punkcja - czy po punkcji a przed transferem lekarz kazał Wam badać progesteron?
    Tak, miałam badany praktycznie non stop progesteron.

    1 IVF, -krótki - ET - transfer kwiecien 4.1.1 I 3.1.1 - beta 6 dpt 32,6. beta 10 dpt 159,7, 20dpt 4508, 27dpt 20485
    Urodzili się chłopcy w 35tc, są tacy sami! Nasze 2 CUDY!
    Wróciliśmy po naszą ostatnią dzidzię.
  • Ange Ekspertka
    Postów: 153 417

    Wysłany: 11 maja 2019, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basia-Basia wrote:
    Cześć Koleżanki :)
    Czy któraś z Was miała odstawioną metformine ( glucophage) na czas stymulacji, punkcji ? Jeśli tak to od kiedy zaczelyscie brać spowrotem metformine? 6 maja miałam punkcje A 8 maja miałam transfer. Podczas wypisu po punkcji inny lekarz mówił coś o włączeniu metforminy od transferu. Podczas transferu zapomniałam zapytać . Będę wdzięczna za informację :)))

    Ja biorę. Mi kazali odstawić tylko na 24 godziny przed punkcja. Potem nic już nikt nie mówił. Jak będę jechać na transfer to pewnie tego dnia nie wezmę. Jednak uważam, że chyba gorsze są skoki insuliny i cukru i trzeba brać te leki.

    Basia-Basia lubi tę wiadomość

    Ja 28 lat, mąż 32.
    Nasienie - lekko obniżone parametry.
    X.2013 - cc synek :)
    2014 - torbiel jajnika prawego (usunięcie całego) laparotomia
    2015 torbiel jajnika lewego, laparotomia, usuniecie samej torbieli
    2016 torbiel jajnika lewego, laparoskopia
    Niedrożny jajowód, niskie AMH, insulinooprność
    14.05 transfer ✊, 21.05 beta 22.25mlU/ml, 23.05 beta 59.8mlU/ml, 27.05 beta 348.30 mlU/ml 😍😍😍
    05.06 USG-mamy zarodek! 😍
    14.06 USG- jest piękne ♥️
    1❄️ w zapasie
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4218

    Wysłany: 11 maja 2019, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rebe wrote:
    Oprócz immunologii, badanie endometrium to jedyne co mi zostało... będę robić histeroskopie i / albo scratching (to jest to samo?.) i badanie emma (mikrobiom endometrium ). Uzgodniliśmy to z lekarzem jeszcze przed 2 transferem.

    A potem ta immunologia...
    Chyba nie to samo. Histeroskopia bada Ci wnętrze macicy, czy nie masz polipów, przegrody itp. mój lekarz chciał właśnie żebym pojechała do szpitala gdzie miałam robiona histeroskopie i wyciągnęła opis przebiegu operacji, żeby wiedział, że jak dojdzie do transferu vto moja macica jest odpowiedniej budowy. A scratching to chyba takie zadrapanie endometrium, żeby wywołać stan zapalny. O ile dobrze pamiętam.

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • Basia-Basia Przyjaciółka
    Postów: 169 46

    Wysłany: 11 maja 2019, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ange wrote:
    Ja biorę. Mi kazali odstawić tylko na 24 godziny przed punkcja. Potem nic już nikt nie mówił. Jak będę jechać na transfer to pewnie tego dnia nie wezmę. Jednak uważam, że chyba gorsze są skoki insuliny i cukru i trzeba brać te leki.
    Dzięki za informację. Po transferze wróciłam do metforminy. Dzięki, że mnie upewnilas w tym. Pozdrawiam i udanego transferu 🤩👍🍀🎯

    38 lat
    Niedoczynność tarczycy po jodowaniu, IO
    2015 CP,
    2017 CP,
    05.2018 IVF :(
    Histeroskopia Novum - ok
    Kariotypy - ok
    2019 start Novum
    Maj 2019 transfer 2 zarodków czterokomorkowych CB :( crio :(
    Wizyta w Katowicach Invimed.
    Kir AA masa brakujących kirów implantacyjnych
  • Ewka1700 Autorytet
    Postów: 1044 273

    Wysłany: 11 maja 2019, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Catlady wrote:
    Niestety tak, zostało mi mało urlopu do końca roku, a niestety u mnie w firmie jak ktoś idzie na L4 to z góry jest zawsze zakładane, że to L4 jest mocno naciągane, i za każdym razem są mega wyrzuty - to jest straszne, a ja jestem taką osobą, że wpędza mnie to w olbrzymie poczucie winy, mimo że nigdy nie miałam takiego naciąganego zwolnienia.
    Są u nas takie osoby, które nawet jak są mega zawalone chorobą, to i tak chodzą do pracy, i później zaznaczają na każdym kroku, że przecież nawet jak się jest chorym to można pracować, tak jak oni...
    Więc zawsze zanim pójdę na L4 to zastanawiam się 10 razy czy aby na pewno nie mogę pójść w takim stanie do pracy. Wiem, głupie...
    Już i tak te 2 dni w tym tygodniu z powodu punkcji zostały mi, brzydko mówiąc, „wyrzygane” przez współpracowników - usłyszałam tekst, że „nie mogę ich teraz tak zostawiać bo jest tyle pracy” 🙄

    Ehh... Ale Wam wylałam swoje żale 😉

    Ale tutaj chyba większość po transferze i tak pracuje normalnie, nie mam pracy fizycznej więc nie powinna mi ona zaszkodzić. A przynajmniej głowa czymś będzie zajęta 😉

    Jeśli chodzi o betę, to nie wiem, u nas w klinice zalecają chyba od 9dpt, ale jutro jeszcze podpytam lekarza. W każdym razie ja bym nie chciała betować szybciej niż 9dpt. No ale znając życie, różnie może być 🙃 na razie sobie myślę, że spokojnie wytrzymam nawet do 12dpt, ale kto wie czy nie sfiksuję do tego czasu 🙈

    Dzisiaj w ogóle chyba emocje mi puszczają, jakaś płaczliwa jestem, cieszę się że jutro transfer, tak bardzo czekałam na ten dzień, ale tyle jest emocji we mnie, że chodzę po domu i sobie pochlipuję. Dobrze, że mogę wszystko zrzucić na hormony 😉

    Oj skądś to znam, najlepiej siedzieć nie brać urlopu ani L4, chodzić z jelitowa czy grypa. Ale powiem Ci, że przestałam się tym przejmować. Wcześniej brałam mało urlopu bo się obawiałam ale teraz nie mam oporu pójść po swoje.
    Trochę mnie ta praca nauczyła rozumu.

    Popłacz sobie ulży Ci, ja miałam już takie wahania podczas stymulacji dopiero teraz jestem trochę spokojniejsza.



    Catlady lubi tę wiadomość

    endometrioza IV
    starania od 2016 r.
    Marzec 2019 ICSI :(
    Marzec 2020 CP
    usunięty prawy jajowód
  • Ewka1700 Autorytet
    Postów: 1044 273

    Wysłany: 11 maja 2019, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, mam wzdety, pełny i bolący brzuch czy miałyście tak po transferze ? Bo watpie, zeby to była pozostalosc po punkcji, bo wczoraj i rano tak nie było...

    endometrioza IV
    starania od 2016 r.
    Marzec 2019 ICSI :(
    Marzec 2020 CP
    usunięty prawy jajowód
  • KeepCalm Autorytet
    Postów: 1354 1217

    Wysłany: 11 maja 2019, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    REBE tak bardzo mi przykro :((( mialam nadzieje ze zajrze i zobacze dobre wiesci...

    Rude Kiwi! niewiem czy mnie pamietasz ale walczylysmy przez jakis zas razem, mam nadzieje ze u Ciebie tez zakonczy sie sukcesem

    2.02. 2019 poczatek stymulacji 1 IVF, PICSI
    14.02 - punkcja / hiperstymulacja (transfer odroczony), 3 blastki ❄️❄️❄️,25.03 - crio 2 zarodkow.
    15.04 - dwa serduszka <3 <3
    22.10 Maluszki sa z nami (32 tc.stan
    704b2a6a48.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 maja 2019, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rebe wrote:
    Oprócz immunologii, badanie endometrium to jedyne co mi zostało... będę robić histeroskopie i / albo scratching (to jest to samo?.) i badanie emma (mikrobiom endometrium ). Uzgodniliśmy to z lekarzem jeszcze przed 2 transferem.

    A potem ta immunologia...

    Rebe, bardzo mi przykro :(

    Zrob tez ERE, Jak Bedziesz robila EMME. Oni moga zrobic emme i ere na tym samym materiale. To ta sama firma To robi (nota bene hiszpanska).

  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4218

    Wysłany: 11 maja 2019, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WIK wrote:
    Rebe, bardzo mi przykro :(

    Zrob tez ERE, Jak Bedziesz robila EMME. Oni moga zrobic emme i ere na tym samym materiale. To ta sama firma To robi (nota bene hiszpanska).
    Część WIK jak się masz?

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • Makt Autorytet
    Postów: 17775 15422

    Wysłany: 11 maja 2019, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mao wrote:
    To fakt, Makt jest niesamowita- podziwiam <3
    Nie udał się jej transfer, a na forum wszystkich wspierała, dawała nadzieje i kazała zawsze wierzyć do końca, a niejedna z nas by się w tym momencie załamała...taki nasz Anioł, zawsze pełna optymizmu😍

    Dziękuje dziewczyny za tak miłe słowa - doceniam bardzo 🥰😘

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    2/6 transferów udane, skuteczności 33,33%

    Macierzyństwo Krk->KrakOvi
    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Makt Autorytet
    Postów: 17775 15422

    Wysłany: 11 maja 2019, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicja38 wrote:
    Właśnie zrobiłam test, jedna krecha, nawet bez drugiego cienia cienia ... Dzisiaj 9dpt... Tak jak czułam - porażka 😕
    Pon - wtorek powinnam mieć @, więc ominie mnie "przyjemność" robienia bety. Dołączam do niechlubnych majowych statystyk... Miłej soboty wszystkim, mimo wszystko...❤️

    Ja bym tam jeszcze bete zrobiła, bo sikance oszukance ;)

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    2/6 transferów udane, skuteczności 33,33%

    Macierzyństwo Krk->KrakOvi
    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Makt Autorytet
    Postów: 17775 15422

    Wysłany: 11 maja 2019, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mila2019 wrote:
    Ja Wam musze opowiedziec o mojej wczorajszej punkcji, o takim przypadku nie slyszalam,po tych przygodach zastanawiam sie czy jeszcze kiedykolwiek sie na to zdecyduje ;p
    Najpierw nie moglam usnac-dostalam konska dawka. Obudzilam sie natychmiast po ale nacpana- jak tylko wstawalam to lecialam przez rece-cisnienie 90/70 :D dostalam 3 kroplowki :p krwawilam prawie dobe, w tym narkoza podraznila mi pecherz wiec krwawilam stad i stad :D dzis jestem w polowie wyprostowana:)
    ...i przerazona, bo w poludnie sie dowiem ile z 4 sie zaplodnilo :D

    O matko, ale przeżycia! Trzymam kciuki za szybki powrót do siebie :)

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    2/6 transferów udane, skuteczności 33,33%

    Macierzyństwo Krk->KrakOvi
    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Makt Autorytet
    Postów: 17775 15422

    Wysłany: 11 maja 2019, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kahanka wrote:
    Też mam problem z cerą w tym cyklu. Mówiłam Miro, to właśnie powiedział to co Ty, że hormony schodzą. Poza tym plamię cały cykl i jeszcze mi się torbiel krwotoczna zrobiła na jajniku. Takich cyrków nigdy nie miałam jak teraz. Oby się udało podejść do kolejnego transferu bez przeszkód.

    Trzymam kciuki! Czyli kiedy bylby transfer?

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    2/6 transferów udane, skuteczności 33,33%

    Macierzyństwo Krk->KrakOvi
    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Makt Autorytet
    Postów: 17775 15422

    Wysłany: 11 maja 2019, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Catlady wrote:
    U nas dzisiaj 4 doba po punkcji, mamy 5 zarodków. Prawie połowa odpadła, ale to chyba i tak niezły wynik?
    Chyba dotrwają jakieś do jutra, co myślicie?

    Ciężko wyrokować, ale trzymam kciuki za wszystkie :)

    Catlady lubi tę wiadomość

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    2/6 transferów udane, skuteczności 33,33%

    Macierzyństwo Krk->KrakOvi
    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Makt Autorytet
    Postów: 17775 15422

    Wysłany: 11 maja 2019, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Catlady wrote:
    Ewka1700 😍 pięknie!! Wyobrażam sobie, że to musi być cudowny moment, też już chciałabym Wam napisać że wszystko ok, i „wracamy do domu we trójkę” 😍 trzymam kciuki za Twojego kropka w brzuszku i za tego który walczy dzielnie w embrioskopie ✊🏻

    Mam pytanie do dziewczyn, które miały świeży transfer w tym samym cyklu co punkcja - czy po punkcji a przed transferem lekarz kazał Wam badać progesteron?

    Mi tylko przed punkcja badali :)

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    2/6 transferów udane, skuteczności 33,33%

    Macierzyństwo Krk->KrakOvi
    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Makt Autorytet
    Postów: 17775 15422

    Wysłany: 11 maja 2019, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zulka wrote:
    Makt wiesz, że ja się nakręciłam na pieska właśnie takiego jak twoja miniaturka bo to cavalier prawda? Stwierdziłam, że takie maleństwo skutecznie odwróci moją uwagę od transferów, bet i czekania.

    Tak, cavalier :) nasz pierwszy ale bardzo polecam - chodząca zabawka, dobry do rozpieszczania i typowy kanapowiec 😂 choć maluch wiadomo ze ma trochę energii do rozładowania ;)

    zulka lubi tę wiadomość

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    2/6 transferów udane, skuteczności 33,33%

    Macierzyństwo Krk->KrakOvi
    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
‹‹ 60 61 62 63 64 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ