In vitro, pierwszy raz 2021 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Amelka19 wrote:Dzięki za wsparcie, ale u mnie jest spadek wiec musiałby stać się cud
Lekarz kazał powtórzyć badanie po majowce i zgłosić się na usg...
Chciałabym Ci życzyć aby zdarzył się cud... 🥺
Trzymaj się dzielnie!Amelka19 lubi tę wiadomość
02.2019 ciąża pozamaciczna , usunięty prawy jajowód
06.2019 Sono hsg - lewy jajowód drożny
AMH 0,62
04.02.2021 Invicta Wawa, krótki protokół, zarodek 3 dniowy 8.2
18.02 beta <0,1 ;(
02/03 . 2021 Kriobank - przygotowania do procedury
17.05.2021 naturalny cud - beta 143,3
19.05 beta 210,6
21.05 beta 62, 9 i koniec cudu
02.08.2021 transfer 2 dniowca, kl.AA
13.08 beta <1,2 ;(
31.08.2021 transfer 3 dniowca, 6A
11.09 beta <1,2 ;(
29.03.2022 transfer 3 dniowca 8.1
08.04 beta <1,2 ;( -
Amelka19 wrote:Koniczynka28 trzymam za Ciebie kciuki
U mnie jest 13 dpt i był podany 1 zarodek , 5 dniowa blastocysta 4BA -
Dziewczyny czy może któraś z Was miala progesteron w 12dc 1.02 i została dopuszczona do transferu? Szukam informacji i nie umiem znaleźć .
Cykl sztuczny. Estrofem 4x1AZ czekamy ❄️❤️ eurofertil
AZ invimed 7.05 transfer blastki ❄️ 3AB 😔 beta poniżej 2,3
Kiry BX brak dużo implantacyjnych
10.20 punkcja 0 ❄️
07.20 przerwana stymulacja
01.20 CP
04.19 poronienie 6 tydz
10.16 CP
30.09.2009 ❤️❤️ córka
11.2007 poronienie 6 tydz
05.2007 16 tydz ciąża obumarła 😢😢 -
Bombka wrote:Koniczynka i Amelka-oby zdarzył się cud...z calego serducha Wam życzę💕
Może być roznie. Albo po prostu takie zawirowania, albo beta spada (zatrzymanie ciąży) albo złe się rozwija i to będzie widać, ze ciąża jest opóźniona...
także nasz ulubiony sport: czekanie.
Jednak straciłam energię i już swoje dzisiaj przepłakałam. Znam realia, ale byliśmy dobrej myśli. -
Myszka87 wrote:Staram się w zasadzie od 3,5 roku. W styczniu zaczęliśmy robić badania do in vitro i jakoś tak mi się to wszystko ciągnie masakra. Ale tak teraz myślę, średnio się czuje po tej punkcji wiec to chyba dobry pomysł z tym przesunięciem transferu. Brzuch mnie boli czuje się jak bańka wstańka. Teraz mam stresa co z fasolkami. Nie wiem jak ja wytrzymam do wtorku, żeby się czegoś dowiedzieć...
Ja również zaczęłam badania takie konkretne od stycznia. Niestety mam problemy immunologiczne i tez strasznie mi się dluży. Najgorsze że immunolog zalecil transfer jak będzie ciepło czyli najwczesniej czerwiec bo mój organizm zle znosi gdy jest mi zimno...strasznie pogmatwane to wszystko. Ja to się dopiero naczekam😣🙈życzę Ci by czas do wtorku zlecial mega szybko i mocnych fasolek bo to najwazniejsze👌💕Udane 2IVF-Zdarzył się cud😍
Maj 2022r-rodzi się synuś🤱💙 -
bezia wrote:Dziewczyny czy może któraś z Was miala progesteron w 12dc 1.02 i została dopuszczona do transferu? Szukam informacji i nie umiem znaleźć .
Cykl sztuczny. Estrofem 4x1
Jeśli ng/ml to transfer nie ma sensu. Przecież zarodek nie będzie miał szansy się przy takim poziomie progesteronu zagnieździć??? No chyba, ze na cyklu sztucznym to jakoś inaczej działa?? -
Koniczynka28 wrote:Oby. Jestem po konsultacji z lekarzem z kliniki. Pozostało nam tylko czekać.
Może być roznie. Albo po prostu takie zawirowania, albo beta spada (zatrzymanie ciąży) albo złe się rozwija i to będzie widać, ze ciąża jest opóźniona...
także nasz ulubiony sport: czekanie.
Jednak straciłam energię i już swoje dzisiaj przepłakałam. Znam realia, ale byliśmy dobrej myśli.
Wyobrażam sobie jaki to musi być stres😔 to czekanie jest straszne. Przytulam mocno i przesyłam moc energii by pomogła Ci przetrwać te ciężkie chwile🍀✊oby skończyło się pozytywnie😚Koniczynka28, Wiosanna888 lubią tę wiadomość
Udane 2IVF-Zdarzył się cud😍
Maj 2022r-rodzi się synuś🤱💙 -
Koniczynka28 wrote:Oby. Jestem po konsultacji z lekarzem z kliniki. Pozostało nam tylko czekać.
Może być roznie. Albo po prostu takie zawirowania, albo beta spada (zatrzymanie ciąży) albo złe się rozwija i to będzie widać, ze ciąża jest opóźniona...
także nasz ulubiony sport: czekanie.
Jednak straciłam energię i już swoje dzisiaj przepłakałam. Znam realia, ale byliśmy dobrej myśli.
Trzymam mocno kciuki, żeby to były tylko zawirowania i życzę aby jutro pojawiła się radość na Twojej twarzy ✊ściskam mocno i przesyłam pozytywne myśli ✊Koniczynka28 lubi tę wiadomość
* starania od 2019r.
* 🙋♀️ona 33, 🙋♂️on 41
*amh 8,41
*morfologia 2%
*12.05.2020 - łyżeczkowanie, 9tc puste jajo plodowe
*luty 2021 wizyta w klinice
*kariotypy ok
*kwiecień - długa procedura
*fragmentacja 40% 👎
*amh 6.39 - 30.04.2021
*punkcja 14.05.2021
*❄❄
*criotransfer 10.06.2021, dwie blaski 4.3.2 i 3.2.3 9dpt beta 3.7 😔😔
*mthfr hetero 👎*pai-1 hetero 👎
*receptywność endometrium - ok
*25.10, 37dc - beta 5.5 cb naturals??
*amh 4.75 29.10.2021
*29.10.2021 start protokół krótki
*10.11.2021 punkcja
...walkę przegrałam ale wojnę z niepłodnością wygram... -
Wiosanna888 wrote:Doskonale Cie rozumiem, ja juz akurat po transferze.
Rodzina ani przyjaciele nie wiedza. Tylko ja i moj maz i uwazam, ze to w sumie bardzo dobra decyzja byla.
Jestem bardzo zzyta z rodzina (nawet pomimo ze mieszkamy za granica).
Wiec mysle, ze nie tylko ja bym sie stresowala ale rowniez oni ze nie moga mnie w tym czasie przytualic/pogadac swobodnie itp.
Damy rade!!!! Odliczam dni...do testu..Wiosanna888 lubi tę wiadomość
In vitro start 2021
28.04.2021 punkcja mamy 1 ❄4 BB
23.06.2021 Transfer❄ -
Koniczynka28 wrote:Oby. Jestem po konsultacji z lekarzem z kliniki. Pozostało nam tylko czekać.
Może być roznie. Albo po prostu takie zawirowania, albo beta spada (zatrzymanie ciąży) albo złe się rozwija i to będzie widać, ze ciąża jest opóźniona...
także nasz ulubiony sport: czekanie.
Jednak straciłam energię i już swoje dzisiaj przepłakałam. Znam realia, ale byliśmy dobrej myśli.Koniczynka28 lubi tę wiadomość
In vitro start 2021
28.04.2021 punkcja mamy 1 ❄4 BB
23.06.2021 Transfer❄ -
Koniczynka28 wrote:A w jakich to jednostkach?
Jeśli ng/ml to transfer nie ma sensu. Przecież zarodek nie będzie miał szansy się przy takim poziomie progesteronu zagnieździć??? No chyba, ze na cyklu sztucznym to jakoś inaczej działa??
A z racji że jestem po immunosupresji to liczy się czas 😏😏 no ale skoro to nie ma sensu to szkoda zarodka .
Chyba transfer nie jest mi dany 😏AZ czekamy ❄️❤️ eurofertil
AZ invimed 7.05 transfer blastki ❄️ 3AB 😔 beta poniżej 2,3
Kiry BX brak dużo implantacyjnych
10.20 punkcja 0 ❄️
07.20 przerwana stymulacja
01.20 CP
04.19 poronienie 6 tydz
10.16 CP
30.09.2009 ❤️❤️ córka
11.2007 poronienie 6 tydz
05.2007 16 tydz ciąża obumarła 😢😢 -
bezia wrote:Tak ng/ml 🥺 u mnie jest ciągły problem z progesteronem ,albo za wysoki ,albo za niski .🥺
A z racji że jestem po immunosupresji to liczy się czas 😏😏 no ale skoro to nie ma sensu to szkoda zarodka .
Chyba transfer nie jest mi dany 😏
Nie mam tu kompletnie doświadczenia, jednak wydaje mi się, ze zawsze są wymogi co do endo i proga przy transferze bez względu na cykl.
Mam nadzieje, ze po prostu jeszcze wszystko ruszy i będziesz miła późniejszy transfer. Widziałam, ze dziewczyny na sztucznym to miały i 23 dcbezia lubi tę wiadomość
-
Koniczynka28 wrote:Oby. Jestem po konsultacji z lekarzem z kliniki. Pozostało nam tylko czekać.
Może być roznie. Albo po prostu takie zawirowania, albo beta spada (zatrzymanie ciąży) albo złe się rozwija i to będzie widać, ze ciąża jest opóźniona...
także nasz ulubiony sport: czekanie.
Jednak straciłam energię i już swoje dzisiaj przepłakałam. Znam realia, ale byliśmy dobrej myśli.
Koniczynka28 bardzo mocne kciuki 🤞 Gdyby czekanie było dyscypliną sportową to mogłybyśmy walczyć o złoty medal Życzę Ci dużo siły i energii do walki, bo to nam chyba najpotrzebniejsze. Jeśli zarodek się źle rozwija to może lepiej, żeby beta naturalnie spadła Straszne to wszystko. ALE mimo wszystko mam nadzieję, że jutro napiszesz, że to jednak błąd labu i wszystko pięknie rośnie!
Amelka19 przykro mi. Trzymaj się dzielnie. Może jeszcze nic straconego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2021, 19:56
-
Koniczynka28 ja jestem po rozmowie telefonicznej z lekarzem powiedział, że wyniki nie są dobre, ale już widział wiele i nie wszystko przesadzone po majówce mamy powtórzyć test i zgłosić się na usg. Zobaczymy
Nic już nie zmienię co ma być to będzie.
Zobaczysz będzie dobrze.
Koniczynka28 lubi tę wiadomość
-
Amelka19 wrote:Koniczynka28 ja jestem po rozmowie telefonicznej z lekarzem powiedział, że wyniki nie są dobre, ale już widział wiele i nie wszystko przesadzone po majówce mamy powtórzyć test i zgłosić się na usg. Zobaczymy
Nic już nie zmienię co ma być to będzie.
Zobaczysz będzie dobrze.
Nie wiem jak dam radę dzisiaj pracować później jeśli coś pójdzie nie tak. Wczoraj to już po wyniki nie mogłam się skupić i tylko zawaliłam. W takich chwilach wolałabym być na L4. Ale kto to by przewidział, ze tak się to potoczy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2021, 08:02
-
Koniczynka28 wrote:My mamy dzisiaj kontrole, ale przesunęli mi usg na 13. Od razu pobiorę krew, ale nie wiem czy wynik będzie dzisiaj. Jeśli mam być dobrze to dzisiaj powinien być już zarodek (bo w poniedziałek był pęcherzyk zoltkowy). Ale serce jeszcze nie musi bić. Zreszta beta za niska na serce. Lekarze się spodziewają serduszka we wtorek. Oby zdarzył się cud 🍀
Nie wiem jak dam radę dzisiaj pracować później jeśli coś pójdzie nie tak. Wczoraj to już po wyniki nie mogłam się skupić i tylko zawaliłam. W takich chwilach wolałabym być na L4. Ale kto to by przewidział, ze tak się to potoczy.
ja wczoraj w pracy jak odebrałam wyniki myślałam, że świat się wali....
dzisiaj praktycznie nie czuje żadnych objawów ciąży... i wiem, hm czuję, że nic z tego...
jestem załamana chociaż chce być twarda i mówię sobie, że tak się dzieje
Trzymam za Ciebie kciuki bardzo mocno i za wszystkie dziewczyny ja nie wiem co teraz
kiedy następne podejście do invitro mamy zamrożone 15 jajeczek -
Hej. Jestem po środowej punkcji, nie wiem czy też tak miałyście po, ale dziś w nocy myślałam że umrę, brzuch mnie tak bolał tak jak nigdy jakbym miała określić w skali od 1-10 to bym dała 100 do tego poty i osłabienie na maksa. Prawie zemdlałam. EhhIn vitro start 2021
28.04.2021 punkcja mamy 1 ❄4 BB
23.06.2021 Transfer❄ -
Myszka87 wrote:Hej. Jestem po środowej punkcji, nie wiem czy też tak miałyście po, ale dziś w nocy myślałam że umrę, brzuch mnie tak bolał tak jak nigdy jakbym miała określić w skali od 1-10 to bym dała 100 do tego poty i osłabienie na maksa. Prawie zemdlałam. Ehh
Mnie tak bolał tez w nocy, bo miałam płyn w brzuchu, który drażnił tam inne narządy . Najlepiej było spać prawie na siedząco..
Ja dzisiaj mam wizytę, 1 dzień kolejnego cyklu, dowiem się czy będzie możliwy transfer .Początek starań - 2017.
Cykle naturalne i stymulowane - brak owulacji, LUF, endometrioza IV st.
Od 2020 Gameta Kielce/Łódź.
02.2021 - histeroskopia diagnostyczna -> CD138 (+) -> leczenie.
03.2021 - biopsja endometrium - czysto !
04.2021 - start pierwszej procedury 😱
21.04.21 - punkcja, transfer odroczony ⛄️⛄️⛄️
1xcb 2x beta <1,2
Wiosna 2022 r - druga procedura - 4 blastocysty
Lipiec 2022 r. - transfer na cyklu naturalnym - beta < 1,2
Wrzesień 2022 r. - operacja endometriozy głębokonaciekającej
Jesień 2022 r. - leczenie hormonalne, immunologia, wizyta u doc. P - bez zaleceń, kontrolna biopsja endometrium - czysto
01.03.2023 - transfer ⛄️ - beta <1,2 -
Amelka19 wrote:ja wczoraj w pracy jak odebrałam wyniki myślałam, że świat się wali....
dzisiaj praktycznie nie czuje żadnych objawów ciąży... i wiem, hm czuję, że nic z tego...
jestem załamana chociaż chce być twarda i mówię sobie, że tak się dzieje
Trzymam za Ciebie kciuki bardzo mocno i za wszystkie dziewczyny ja nie wiem co teraz
kiedy następne podejście do invitro mamy zamrożone 15 jajeczek
To jakiś horror. Ale musimy podejść na chłodno.
Oddałam tez krew, ale i klinika i lekarz tu mówi, ze nie można tego już interpretować w oderwaniu od obrazu usg. Kolejne usg obie strony zalecają we wtorek.
A moja dzisiejsza wizyta: najpierw lekarz „nic z tego nie będzie”.... tak o. Ja myslalam, ze zemdleje No ale leżałam.
A potem, zaczął się mieszać, ze widzi dziwny obraz, ze mu się nic nie zgadza z tymi datami, które podaje. I ze wyglada jak 2 tygodnie młodsza ciąża eeee już nic nie zrozumiałam. I na koniec mi dał opis i kazał zaznaczyć pielęgniarce, ze nieprawidłowości nie stwierdzono.....
W poniedziałek usg było podobno książkowe (GS 7 mm, YS 2.8 mm)
A dzisiaj (GS 13.2, YS 5.4, No i jest zarodek 1.7 mm)
Jak patrzę w necie to zgodne z tym, co powinno być. 😳😳😳
Nie wiem już o co chodzi. Nikt nie wie, każą czekać do wtorku.
I tak zrobiłam betę. Wieczorem wynik. Jak spada to już będziemy wiedzieć na co się nastawiać.
Kosmos.