X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro, pierwszy raz 2021 :)
Odpowiedz

In vitro, pierwszy raz 2021 :)

Oceń ten wątek:
  • Koniczynka28 Autorytet
    Postów: 2281 2117

    Wysłany: 9 lutego 2021, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ann_ikaa wrote:
    Dzięki za informacje! Próbuje liczyć, przewidzieć a raczej chyba oswoić nieznane 🙈, bo okres się zbliża wielkimi krokami. Udawało Wam się ustalać wizyty przed punkcją tak żeby nie kolidowało z pracą? 🤔
    Niestety u mnie na każdej wizycie ustalali kolejna. Jak nawet prosiłam o wcześniejsze ustalenie, bo zapowiadali ze mnie chcą widzieć najpewniej 2 dni z rzędu to nie chcieli. Wiec tak na prawe było trochę wychodzenia z pracy. Zwykle podglad jest co 2 dni od 6dc.
    Ale to pewnie zależy od wielości kliniki i jej podejścia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2021, 18:21

  • Maraa Koleżanka
    Postów: 45 17

    Wysłany: 9 lutego 2021, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniczynka28 wrote:
    Niestety u mnie na każdej wizycie ustalali kolejna. Jak nawet prosiłam o wcześniejsze ustalenie, bo zapowiadali ze mnie chcą widzieć najpewniej 2 dni z rzędu to nie chcieli. Wiec tak na prawe było trochę wychodzenia z pracy. Zwykle podglad jest co 2 dni od 6dc.
    Ale to pewnie zależy od wielości kliniki i jej podejścia.
    Ja miałam tak samo! Miałam wizyty w takich godzinach, że albo musiałam się spóźnić do pracy, albo wyjść w środku dnia, albo musiałam się zwolnić z pracy. Dobrze, że miałam taką możliwość. Na samą punkcję brałyście zwolnienie? Ja nie chciałam, żeby praca widziała punkt zlecający, więc wykorzystałam dzień urlopu...

  • Koniczynka28 Autorytet
    Postów: 2281 2117

    Wysłany: 9 lutego 2021, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maraa wrote:
    Ja miałam tak samo! Miałam wizyty w takich godzinach, że albo musiałam się spóźnić do pracy, albo wyjść w środku dnia, albo musiałam się zwolnić z pracy. Dobrze, że miałam taką możliwość. Na samą punkcję brałyście zwolnienie? Ja nie chciałam, żeby praca widziała punkt zlecający, więc wykorzystałam dzień urlopu...
    Ja brałam zwolnienie na dzień punkcji. Moja szefowa wie o ivf. Zreszta szczerze miałam to w dupie, kto się dowie:p sporo osób z naszego otoczenia wie o in vitro, najbliższa rodzina i przyjaciele. To dla nas duze wsparcie ale i kolejne osoby, które wiedza o porażkach. Ale rozumiem, ze niektórzy nie chcą mówić. To jednak coś mocno intymnego. Ja jednak czerpie więcej siły z tego, ze bliscy wiedza i kibicują, wspieraja. Wiec bilans jest na plus.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2021, 18:42

    Maraa lubi tę wiadomość

  • Maraa Koleżanka
    Postów: 45 17

    Wysłany: 9 lutego 2021, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniczynka28 wrote:
    Ja brałam zwolnienie na dzień punkcji. Moja szefowa wie o ivf. Zreszta szczerze miałam to w dupie, kto się dowie:p sporo osób z naszego otoczenia wie o in vitro, najbliższa rodzina i przyjaciele. To dla nas duze wsparcie ale i kolejne osoby, które wiedza o porażkach. Ale rozumiem, ze niektórzy nie chcą mówić. To jednak coś mocno intymnego. Ja jednak czerpie więcej siły z tego, ze bliscy wiedza i kibicują, wspieraja. Wiec bilans jest na plus.
    U nas bliscy też wiedzą, ale ustaliliśmy z nimi że nie podajemy dat i szczegółów, dlatego że właśnie nie chcę wspólnego przeżywania porażek - to zostawiamy z mężem dla siebie. Z drugiej strony w pracy niestety wiem jakie są realia u mnie w firmie i nie chciałabym, żeby to wpłynęło na moją pracę (nie czuję się na tyle bezpiecznie i swobodnie żeby się dzielić takimi informacjami). Ale ogólnie też ustaliliśmy z mężem, że jeśli kiedykolwiek wyjdzie ten temat w jakimś kontekście, albo ktoś zapyta to powiemy otwarcie. Trzeba ludzi edukować.

  • Aguśka Autorytet
    Postów: 3391 4599

    Wysłany: 9 lutego 2021, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zainteresowane Panie z Łodzi
    Mamy in vitro dla Łodzi - przynajmniej tak pokazuje mi fb ;) Info sprzed 15 min.

    Historia starań:
    - start 2018 r.
    - 03.2019 CP 💔
    - 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie :(
    - 11.2020 -> 1 IVF
    ~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
    - 12.2020 -> 2 IVF:
    ~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
    - 03.2021 -> 3 IVF
    ~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
    - 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
    ~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
    - 08.2023 - 5 IVF z KD
    ~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
    ~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
    ~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
    ~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
    ~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
    - prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
    ~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
    - w zapasie ❄️ 2

    AMH: 0,8.
    Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).

    age.png
  • Ewa100 Autorytet
    Postów: 524 336

    Wysłany: 9 lutego 2021, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane zrobiłam beta hcg z 5.02 wynik 1.2. Ponowna weryfikacja zgodnie z zaleceniami 8.02 wynik 8.1 nisko. Z dziś wynik 14. Jutro zrobię ponownie tą dla kliniki.

    Trochę nisko jak na transfer 28 stycznia 3 dniowej blaski. Ale mimo wszystko liczę, że będzie ok.


    AMH (lipiec 2020) - 0,72
    07.2020 - IUI -nieudane
    10.2020 - I podejście do in vitro (krótki protokół) pobrano 1 komórkę, 1 blastocysta 4.1.3.
    Transfer 11.2020 - (początkowo beta hcg 5,3), finalnie brak ciąży.
    12.2020 - II podejście do in vitro (długi protokół)
    07.05 - transfer 4.2.2
    14 dpt 315,3
  • Koniczynka28 Autorytet
    Postów: 2281 2117

    Wysłany: 9 lutego 2021, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maraa wrote:
    U nas bliscy też wiedzą, ale ustaliliśmy z nimi że nie podajemy dat i szczegółów, dlatego że właśnie nie chcę wspólnego przeżywania porażek - to zostawiamy z mężem dla siebie. Z drugiej strony w pracy niestety wiem jakie są realia u mnie w firmie i nie chciałabym, żeby to wpłynęło na moją pracę (nie czuję się na tyle bezpiecznie i swobodnie żeby się dzielić takimi informacjami). Ale ogólnie też ustaliliśmy z mężem, że jeśli kiedykolwiek wyjdzie ten temat w jakimś kontekście, albo ktoś zapyta to powiemy otwarcie. Trzeba ludzi edukować.
    U mnie w pracy wie tylko szefowa (tak mi się wydaje). Obiecała dyskrecje. To wyszło, bo przy IUI dużo wychodziłam i któregos słabego dnia pieklam. Jakby wyszło to tak jak piszesz jestem za edukacja. Ogólnie teraz z ta akcja Kai Godek. Nie wiem czy to prawda czy płota. Ale niby planuje kolejna akcje bilboardowa ta fundacja anty in vitro. Jak weszłam na ich strone i poczytałam to rzygac się chce. Ludzie bez rozumu i empatii. Jeśli z tym by wypłynęła jakakolwiek sprawa z akcja marketingowa anty in vitro to mam gdzieś kto wie o moim in vitro. Publikowalabym wszędzie, ze jestem za #przeszlaminvitro i wróciłabym do protestów. Dla mnie to nie są ludzie. To są potwory bez empatii, wyobraźni, bez wiedzy naukowej, kierują się jakimiś powierzchownymi przesłankami. Przepraszam może za mój wywód, ale jak o tym mysle to jestem taka zła, ze tacy ludzie maja prawo głosy i ze propagowanie takich idei jest LEGALNE w naszym kraju. To powinno być zabronione i karane jak propagowanie idei faszyzmu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2021, 21:24

    Maraa lubi tę wiadomość

  • Ova Autorytet
    Postów: 993 584

    Wysłany: 10 lutego 2021, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa, jak kolejna beta?

    Młodamężatko, a jak tam u Ciebie? Jak się czujesz ?

    Sisska, a Ty? Czy już wszystko wróciło do normy?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2021, 13:22

    02.2019 ciąża pozamaciczna , usunięty prawy jajowód

    06.2019 Sono hsg - lewy jajowód drożny

    AMH 0,62

    04.02.2021 Invicta Wawa, krótki protokół, zarodek 3 dniowy 8.2
    18.02 beta <0,1 ;(

    02/03 . 2021 Kriobank - przygotowania do procedury

    17.05.2021 naturalny cud - beta 143,3
    19.05 beta 210,6
    21.05 beta 62, 9 :( i koniec cudu

    02.08.2021 transfer 2 dniowca, kl.AA
    13.08 beta <1,2 ;(

    31.08.2021 transfer 3 dniowca, 6A
    11.09 beta <1,2 ;(

    29.03.2022 transfer 3 dniowca 8.1
    08.04 beta <1,2 ;(
  • Pat87 Autorytet
    Postów: 571 1763

    Wysłany: 10 lutego 2021, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduję się po wizycie w klinice. Od dziś estrofem, kwas foliowy i dalej zastrzyki Gonapeptylem.
    Za tydzień, 16, we wtorek kolejna wizyta i szykujemy się do transferu ❤️

    Koniczynka28, Maraa, Ova, agaguska lubią tę wiadomość

    🧔‍♂️82r. 👩‍🦰87r.
    Starania od 2016r.
    2018-2019 7 IUI 💔
    Laparoskopia - lewy jajowód niedrożny.
    In vitro🍀
    Gyncentrum
    I IVF 2020-2021 2 Transfery 💔.
    Histeroskopia ok.
    Genotyp hamujący KIR, NK 15%.
    Cross-match 50%➡️25%➡️6%, Allo-MLR 29%➡️0%
    Klinika Bocian
    II IVF 2021-2022 2 Transfery 💔
    III IVF 2022 Transfer 5 - cb 😭💔
    2023 Transfer 6 💔
    IV IVF 06.2023 - Transfer 7 + ivig 💔
    Brak ❄️, decyzja o AZ
    2024 Angelius drGM❤️🍀
    18.04.2024 - Transfer 8 - AZ(1) 💔
    28dpt(6tc)- puste jajo💔💔
    23.09.2024 - Transfer 9 - AZ(2) 💔
    25.11.2024 - laparoskopia & laparotomia - usunięcie mięśniaka
    02/03.2025 - histetroskopia- usunięcie zrostów?

    Nie poddajemy się, walczymy🍀
    "W momentach trudnych miej zawsze nadzieję dni pogodnych."
  • Maraa Koleżanka
    Postów: 45 17

    Wysłany: 10 lutego 2021, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniczynka28 wrote:
    U mnie w pracy wie tylko szefowa (tak mi się wydaje). Obiecała dyskrecje. To wyszło, bo przy IUI dużo wychodziłam i któregos słabego dnia pieklam. Jakby wyszło to tak jak piszesz jestem za edukacja. Ogólnie teraz z ta akcja Kai Godek. Nie wiem czy to prawda czy płota. Ale niby planuje kolejna akcje bilboardowa ta fundacja anty in vitro. Jak weszłam na ich strone i poczytałam to rzygac się chce. Ludzie bez rozumu i empatii. Jeśli z tym by wypłynęła jakakolwiek sprawa z akcja marketingowa anty in vitro to mam gdzieś kto wie o moim in vitro. Publikowalabym wszędzie, ze jestem za #przeszlaminvitro i wróciłabym do protestów. Dla mnie to nie są ludzie. To są potwory bez empatii, wyobraźni, bez wiedzy naukowej, kierują się jakimiś powierzchownymi przesłankami. Przepraszam może za mój wywód, ale jak o tym mysle to jestem taka zła, ze tacy ludzie maja prawo głosy i ze propagowanie takich idei jest LEGALNE w naszym kraju. To powinno być zabronione i karane jak propagowanie idei faszyzmu.
    Oj jak ja bardzo Cie rozumiem! Też byłam wściekła jak o tym czytałam. Brak edukacji seksualnej w szkołach wychodzi...

  • Mlodamezatka Autorytet
    Postów: 5205 8040

    Wysłany: 10 lutego 2021, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie odzywałam się tu, bo było u mnie ciężko przez ostatnie dwa dni. W skrócie beta z poniedziałku przyrosła, ale za mało - tylko 49% i myślałam, że to już po wszystkim.
    Testy sikane mi ciemniały wczoraj i dziś, lekarz kazał powtórzyć dziś betę i wynik mnie bardzo zaskoczył.

    371,9 mlU/ml i prg 222 ng/ml. Kropuś dalej walczy 💚💚💚🙏🏼🙏🏼🙏🏼

    Teraz czekam do usg w następny czwartek i jestem dobrej myśli. Nic wiecej nie moge.

    Nie betuje juz i nie testuje. Za duzo stresu mnie to kosztowalo. W poniedzialek wyplakalam cale swoje serce chyba. A kropus walczyl i oby walczyl dalej 🙏🏼🙏🏼💚🍀🍀

    Pat87, Ova, Maraa, agaguska lubią tę wiadomość

    13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
    40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
    14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
    40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F

    6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻

    Starania od 07.2019

    11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
    07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
    11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
    01.2021 - IVF start - IMSI
    29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
    4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
    8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙

    8 ❄️ oocytów
    Brak ❄️ zarodków

    MTHFR hetero i PAI homo ❌
    Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌
  • Ova Autorytet
    Postów: 993 584

    Wysłany: 10 lutego 2021, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mlodamezatka wrote:
    Nie odzywałam się tu, bo było u mnie ciężko przez ostatnie dwa dni. W skrócie beta z poniedziałku przyrosła, ale za mało - tylko 49% i myślałam, że to już po wszystkim.
    Testy sikane mi ciemniały wczoraj i dziś, lekarz kazał powtórzyć dziś betę i wynik mnie bardzo zaskoczył.

    371,9 mlU/ml i prg 222 ng/ml. Kropuś dalej walczy 💚💚💚🙏🏼🙏🏼🙏🏼

    Teraz czekam do usg w następny czwartek i jestem dobrej myśli. Nic wiecej nie moge.

    Nie betuje juz i nie testuje. Za duzo stresu mnie to kosztowalo. W poniedzialek wyplakalam cale swoje serce chyba. A kropus walczyl i oby walczyl dalej 🙏🏼🙏🏼💚🍀🍀

    Rozumiem. Stres niemały. Ale wygląda na to, że jednak tylko stracha się najadłaś, bo poza tym jednym wahaniem to przyrost bety zacny.
    Kropek da radę!!!
    Pozatym masz jakieś objawy? Dolegliwości? Chodzi mi o ciążowe .

    02.2019 ciąża pozamaciczna , usunięty prawy jajowód

    06.2019 Sono hsg - lewy jajowód drożny

    AMH 0,62

    04.02.2021 Invicta Wawa, krótki protokół, zarodek 3 dniowy 8.2
    18.02 beta <0,1 ;(

    02/03 . 2021 Kriobank - przygotowania do procedury

    17.05.2021 naturalny cud - beta 143,3
    19.05 beta 210,6
    21.05 beta 62, 9 :( i koniec cudu

    02.08.2021 transfer 2 dniowca, kl.AA
    13.08 beta <1,2 ;(

    31.08.2021 transfer 3 dniowca, 6A
    11.09 beta <1,2 ;(

    29.03.2022 transfer 3 dniowca 8.1
    08.04 beta <1,2 ;(
  • Mlodamezatka Autorytet
    Postów: 5205 8040

    Wysłany: 10 lutego 2021, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ova wrote:
    Rozumiem. Stres niemały. Ale wygląda na to, że jednak tylko stracha się najadłaś, bo poza tym jednym wahaniem to przyrost bety zacny.
    Kropek da radę!!!
    Pozatym masz jakieś objawy? Dolegliwości? Chodzi mi o ciążowe .
    Mam nadzieje, ze to byl tylko chwilowy strach i wszystko skonczy sie dobrze 🙏🏼🙏🏼🙏🏼🍀🍀
    Najbardziej mnie uspokoilo to, ze prg dalej trzyma sie rowno na tym wysokim poziomie. Przy slabej ciazy ktora mialaby sie nie utrzymac zaczalby spadac na pewno. No i przyrost dzisiaj znow najwiekszy bo byly 119%-49%-122%

    Objawow praktycznie nie mam. Powiekszone piersi i bolace ale to tak falami. Czasem bola czasem prawie w ogole. Czasem wodnisty sluz z lutka wyleci 🤷🏻‍♀️ I zdarzaja mi sie takie lekkie okresowe skurcze czasem. Od niedzieli juz mnie nie wzdyma ale dzis znow wrocily 🌬🌬 🤦🏻‍♀️😅

    A Ty jak sie czujesz?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2021, 22:47

    13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
    40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
    14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
    40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F

    6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻

    Starania od 07.2019

    11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
    07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
    11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
    01.2021 - IVF start - IMSI
    29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
    4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
    8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙

    8 ❄️ oocytów
    Brak ❄️ zarodków

    MTHFR hetero i PAI homo ❌
    Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌
  • Ova Autorytet
    Postów: 993 584

    Wysłany: 10 lutego 2021, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mlodamezatka wrote:
    Mam nadzieje, ze to byl tylko chwilowy strach i wszystko skonczy sie dobrze 🙏🏼🙏🏼🙏🏼🍀🍀
    Najbardziej mnie uspokoilo to, ze prg dalej trzyma sie rowno na tym wysokim poziomie. Przy slabej ciazy ktora mialaby sie nie utrzymac zaczalby spadac na pewno. No i przyrost dzisiaj znow najwiekszy bo byly 119%-49%-122%

    Objawow praktycznie nie mam. Powiekszone piersi i bolace ale to tak falami. Czasem bola czasem prawie w ogole. Czasem wodnisty sluz z lutka wyleci 🤷🏻‍♀️ I zdarzaja mi sie takie lekkie okresowe skurcze czasem. Od niedzieli juz mnie nie wzdyma ale dzis znow wrocily 🌬🌬 🤦🏻‍♀️😅

    A Ty jak sie czujesz?

    Czyli wszystko na dobrej drodze. A objawy delikatne. Koniecznie daj znać po wizycie!!! I w ogóle jak masz siłę to odzywaj się :)

    Ja czuje się ogólnie dobrze, poza tym że ciągle mi się wydaje, że to się nie udało...dzisiaj w brzuchu czuje właśnie takie drobne skurcze minimalne, ale zupełnie jak na @ i dziś pierwszy dzień trochę czuje piersi, ale tak odrobinę...ale to też jak na okres. I oczywiście już tracę nadzieję..chociaż wiem, że nie powinnam tak się nastawiać.
    Zatestuję 18-ego czyli równo 14 dni po transferze (ja miałam podany 3 dniowy), bo niechce się nastawiać ani negatywnie ani pozytywnie. A wtedy to już będzie miarodajne i tego dnia też zbadam prog i estradiol a popołudniu mam zaklepaną wizytę...bez względu na wyniki krwi.

    02.2019 ciąża pozamaciczna , usunięty prawy jajowód

    06.2019 Sono hsg - lewy jajowód drożny

    AMH 0,62

    04.02.2021 Invicta Wawa, krótki protokół, zarodek 3 dniowy 8.2
    18.02 beta <0,1 ;(

    02/03 . 2021 Kriobank - przygotowania do procedury

    17.05.2021 naturalny cud - beta 143,3
    19.05 beta 210,6
    21.05 beta 62, 9 :( i koniec cudu

    02.08.2021 transfer 2 dniowca, kl.AA
    13.08 beta <1,2 ;(

    31.08.2021 transfer 3 dniowca, 6A
    11.09 beta <1,2 ;(

    29.03.2022 transfer 3 dniowca 8.1
    08.04 beta <1,2 ;(
  • agaguska Autorytet
    Postów: 363 765

    Wysłany: 11 lutego 2021, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mlodamezatka kropek walczy i to jest najważniejsze. Masz rację, nie ma co już robić bety na tym etapie, teraz najważniejsze jest USG

    Ova czekam niecierpliwie do 18 😛

    A ja wracam z nowym planem, ten transfer będzie na cyklu sztucznym, od wczoraj mam estrofem 3x1 i kłuje się fraxiparine. We wtorek wizyta kontrolna endometrium

    Ova lubi tę wiadomość

    Starania od 10.2017
    I IUI luty 2020- cp
    II IUI kwiecień 2020- bhcg 0
    III IUI maj 2020- bhcg 0

    In vitro:
    punkcja grudzień 2020 IMSI+ fertile chip: 5 blastocyst i 4 oocyty, hiperstymulacja
    I transfer ❄️ 4AA 25.01.21- cb
    II transfer ❄️ 3AA 01.03.21- 6t4d 💔
    III transfer ❄️ 3AA 14.06.21- bhcg 0
    IV transfer ❄️❄️ 2/3BB 23.08.21 (scratching endometrium, intralipid, neoparin, encorton)
    9 dpt bhcg- 72
    11 dpt bhcg-194
    14 dpt malutki pęcherzyk
    35 dpt jest serduszko i 1.42 cm maleństwa 😍
    10 tydzień 3.3 cm
    13 tydzień 7.19 cm dziewczynka? 🤭
    16 tydzień harmony- zdrowa córeczka 🥰
    11.05.2022- nasz cud Igunia już jest z nami 😍
  • Ova Autorytet
    Postów: 993 584

    Wysłany: 11 lutego 2021, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agaguska wrote:
    Mlodamezatka kropek walczy i to jest najważniejsze. Masz rację, nie ma co już robić bety na tym etapie, teraz najważniejsze jest USG

    Ova czekam niecierpliwie do 18 😛

    A ja wracam z nowym planem, ten transfer będzie na cyklu sztucznym, od wczoraj mam estrofem 3x1 i kłuje się fraxiparine. We wtorek wizyta kontrolna endometrium

    Agaguska, na pewno dam znać. Myślicie, żeby robić test czy od razu betę?

    Trzymam za Ciebie kciuki, fajnie że nowy plan działania. Czy wiadomo co prawdopodobnie było niepowodzeniem Twojego pierwszego transferu?

    02.2019 ciąża pozamaciczna , usunięty prawy jajowód

    06.2019 Sono hsg - lewy jajowód drożny

    AMH 0,62

    04.02.2021 Invicta Wawa, krótki protokół, zarodek 3 dniowy 8.2
    18.02 beta <0,1 ;(

    02/03 . 2021 Kriobank - przygotowania do procedury

    17.05.2021 naturalny cud - beta 143,3
    19.05 beta 210,6
    21.05 beta 62, 9 :( i koniec cudu

    02.08.2021 transfer 2 dniowca, kl.AA
    13.08 beta <1,2 ;(

    31.08.2021 transfer 3 dniowca, 6A
    11.09 beta <1,2 ;(

    29.03.2022 transfer 3 dniowca 8.1
    08.04 beta <1,2 ;(
  • AnkaStaranka Autorytet
    Postów: 281 407

    Wysłany: 11 lutego 2021, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, nie zaglądałam tu długo, byłam podłamana wszystkim i chciałam się odseparowac od tematów staraniowych, rzucając sie w wir pracy. A tu tyle się wydarzyło (nie zdążyłam jeszcze przejrzeć wszystkiego). MlodaMezatko, bardzo się cieszę, niech Kropus walczy i się trzyma Ciebie mocno, opłacało się czytać mu Lokomotywę 🙂😉 Agaguska, przykro mi z powodu cb, to musiało też być trudne, ale silna widzę jesteś i realizujesz ułożony plan... Ja się rozklejam totalnie, nawet w lutym nie wróciłam po mrozaczka. Mąż nie chce kolejnych procedur, wrócić po Mrozaka się zgodził. Ja czując, że to moja ostatnia i jedyna szansa chce się do tego przygotować i tak uspokajam się i przygotowuje powoli...

  • agaguska Autorytet
    Postów: 363 765

    Wysłany: 11 lutego 2021, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ova leć od razu na betę, będziesz miała 100% pewność. Test zrobisz później na pamiątkę no i żeby się tu nam pochwalić 😄

    Po 1 cb po IUI zrobiłam kupę badań ( przeciwciała przeciw kardiolopinie, białko C, białko S, czynnik V Leiden, antykoagulant tocznia i te związane z zaburzeniem krzepliwości. i wyszły mi niewielkie nieprawidłowości: białko C niewiele za wysokie i czas krzepnięcia dosłownie 0.9 sek za szybki.
    Robiłam też ANA 1 i wyszły dodatnie (1:320 typ święcenia ziarnisty)- wg mojego lekarza i reumatologa nie jest to wskazanie do brania sterydu gdy nie ma żadnych objawów, po prostu mam większą odporność.

    Lekarz chciał spróbować raz bez leków bo nie jest źle z tymi wynikami, ale już chyba nie chce mnie narażać na kolejne niepowodzenia.

    AnkaStaranka zbieraj siły i wracaj po kropeczka, na razie nie myśl jeszcze o kolejnej procedurze. Twoje uczucia są całkowicie normalne i zrozumiałe.

    Ja pamiętam jak rok temu się załamałam po 1 cb, to była dosłownie rozpacz, bo przecież ja już byłam w ciąży, już to dziecko kochałam. Najgorsze było czekanie na @ i nadzieja że może jednak wszystko się ułoży, beta wtedy skakała jak szalona rosła i spadała.

    Teraz podeszłam do transferu ostrożnie, po prostu już nic więcej nie można zrobić

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2021, 14:33

    Ova lubi tę wiadomość

    Starania od 10.2017
    I IUI luty 2020- cp
    II IUI kwiecień 2020- bhcg 0
    III IUI maj 2020- bhcg 0

    In vitro:
    punkcja grudzień 2020 IMSI+ fertile chip: 5 blastocyst i 4 oocyty, hiperstymulacja
    I transfer ❄️ 4AA 25.01.21- cb
    II transfer ❄️ 3AA 01.03.21- 6t4d 💔
    III transfer ❄️ 3AA 14.06.21- bhcg 0
    IV transfer ❄️❄️ 2/3BB 23.08.21 (scratching endometrium, intralipid, neoparin, encorton)
    9 dpt bhcg- 72
    11 dpt bhcg-194
    14 dpt malutki pęcherzyk
    35 dpt jest serduszko i 1.42 cm maleństwa 😍
    10 tydzień 3.3 cm
    13 tydzień 7.19 cm dziewczynka? 🤭
    16 tydzień harmony- zdrowa córeczka 🥰
    11.05.2022- nasz cud Igunia już jest z nami 😍
  • Mlodamezatka Autorytet
    Postów: 5205 8040

    Wysłany: 11 lutego 2021, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ova lec na bete od razu. Tak jak aga mowi bedzie 100% pewnosci a tescik bedzie na pamiatke. Nie popelniaj mojego bledu i nie rob miliona testow bo to tylko cisnienie podnosi 😅

    Agaguska to kciuki za transfer! Dobrze, ze jestes obstawiona lekami. Ja wychodze z zalozenia ze jak juz podchodzimy do ivf to nie bez powodu i wole byc obstawiona lekami po uszy. Trzeba juz zmaksymalizowac szanse.

    Anka rozumiem Twoj bol. Czulam to samo przy cp, cb... kochalam juz tego dzieciaczka. Nie jest latwo sie z tym pogodzic. Mysle ze podjelas dobra decyzje. Macie mrozaczka, ktory na was czeka. Teraz przygotuj sie na niego psychicznie, fizycznie, medycznie. Bedzie dobrze. Musi byc 💚

    Ova lubi tę wiadomość

    13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
    40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
    14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
    40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F

    6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻

    Starania od 07.2019

    11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
    07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
    11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
    01.2021 - IVF start - IMSI
    29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
    4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
    8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙

    8 ❄️ oocytów
    Brak ❄️ zarodków

    MTHFR hetero i PAI homo ❌
    Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌
  • Sisska Autorytet
    Postów: 2173 1173

    Wysłany: 11 lutego 2021, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ova, dziękuję że pytasz. U mnie wydaje się, że już lepiej. Wróciłam do pracy, ale właśnie w pracy zweryfikowałam, że jeszcze brak mi sił.. No ale już przynajmniej funkcjonuję normalnie. Czekam na okres, myślałam, że dostanę szybko, jak większość dziewczyn (z tego co czytałam na forum), ale niestety, nadal nic.. A miałam nadzieję, że szybko przyjdzie i już by mi nowy cykl leciał i coraz bliżej by było transferu a tak to ciągle się to przesuwa ehh.. A tak bardzo się już nie mogę doczekać transferu 😊 myślicie, że lepiej od razu na tym z lekami żeby próbować? Bo nie wiem jeszcze, jaki mi lekarka zaproponuje ale chyba lepiej wspomagany niż naturalny?

    Ova lubi tę wiadomość

    12.2021🧒💙🥰
    04.2024 💔8tc👼💙
    10.2024 💔15tc 👼🩷


    🥰 Wymarzony 🥰
    age.png
‹‹ 29 30 31 32 33 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ