IN VITRO - SIERPIEŃ 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnymt30 wrote:Mój stres objawia się zwiększonym gadulstwem, dostałam tabletkę na uspokojenie ale jej nie chciałam brać. Dziewczyna, która była już po transferze poradziła zeby jednak wziąć, to wzięłam. Ogólnie się przejełam zarodkami, bo nie dopuszczałam innych myśli, że mogą się nie odmrozić itd. Wiec jak sie dowiedziałam, że drugi słabnie i to może być mój ostatni transfer to poszły nerwy w głowę. Bardziej sie denerwowałam niż przed punkcją albo tamtym transferem. Potem jeszcze przez poł godziny po powrocie na sale pogadałam z dziewczyną, która lezała obok i nie wiem kiedy odłynęłam. Przespałam, chrapiąc 1.5h. U nas w kinice po transferze, trzeba leżeć 2h. Jak wróciliśmy do domu to poszłam spać o 16
i spałam do rana, budząć się co jakiś czas, bo mnie trochę brzuch ciągnął. Dziś już na spokojnie[/QUOTE
Musimy być spokojne, bo to akurat ma duże znaczenie dla maluchów Może weź relanium, to na pewno nie zaszkodzi
W Novum wychodzi się od razu, trochę mnie to zdziwiło, ale widocznie taka polityka..
Chociaż jeśli chodzi o sam transfer, to pełen profesjonalizm, czułam ze doktor wie co robi, mówiła po kolei o wszystkim itd.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2019, 11:28
-
Jeśli to ma Ci pomóc i masz być spokojniejsza to umów się do innego lekarza u siebie, żeby podejrzeć pęcherzyk i zobaczyć czy nie ma krwiaka.diversik89 wrote:Jestem zła, bo odp że mam być spokojna i widzimy się 23 sierpnia.... Wrrr
Może umówię się do lekarza z mojego miasta ?
Jestem przerażona
Stres niestety w niczym nie pomaga:(
Ja w piątek też idę do innego lekarza, a nie do kliniki
Makt lubi tę wiadomość
Leoś (*)
31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
-
kalade wrote:Jeśli to ma Ci pomóc i masz być spokojniejsza to umów się do innego lekarza u siebie, żeby podejrzeć pęcherzyk i zobaczyć czy nie ma krwiaka.
Stres niestety w niczym nie pomaga:(
Ja w piątek też idę do innego lekarza, a nie do kliniki
Jutro zrobię betę ale w innym laboratorium...bo jadę na wizytę do hematologa więc przy okazji zrobię, żeby się trochę uspokoić... Bardzo się martwię
Boli Cię brzuch czy raz kiedyś ?Start 2014r ...
Maj 2016- CP
HSG- niedrożny PJ,
❕Klinika Poznań- kwiecień 2019
❕ Kwiecień (16.04.19r ) Histeroskopia macicy- ok
💣Niedoczynność tarczycy
💣PCOS,
💣insulinoopornosc,
💣V Leiden heterozygotyczny,
💣MTHFR C677T homozygotyczny,
💣PAI-1 1 4G homozygotyczny...
Nasienie ok
25.07.19 - Punkcja
30.07.19- Transfer blastki 5.1.1 -
7dpt- 56,
progesteron 20,83 ng/ml
9dpt- 140,
13dpt-1087,
progesteron 27,55ng/ml
15dpt-2566,84
23.08.19... mamy serduszko ❤️ (24dpt)
,, nasza mała wojowniczka ,,
17.04.2020 Marcysia jest już z nami...❤
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link] -
Kochana to pewnie nic groźnego, nie martw się na zapas i dużo odpoczywaj.diversik89 wrote:Jutro zrobię betę ale w innym laboratorium...bo jadę na wizytę do hematologa więc przy okazji zrobię, żeby się trochę uspokoić... Bardzo się martwię
Boli Cię brzuch czy raz kiedyś ?
Tak, brzuch cały czas czuję, takie ćmienie i czasami jakoś mocniej zakluje i zaboliLeoś (*)
31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
-
Dziewczyny po pozytywnej becie - czy was tez brzuch boli typowo okresowo ? Nie cały dzień jednostajnie , ale zdarza się ze poczujecie ten ból w ciągu dnia ?
Patrzcie jaki paradoks - najpierw człowiek się stresuje i martwi żeby beta była pozytywna , a później dochodzi sto tysięcy innych zmartwień ...palyna -
Tak, ja mam tak codziennie:)palyna wrote:Dziewczyny po pozytywnej becie - czy was tez brzuch boli typowo okresowo ? Nie cały dzień jednostajnie , ale zdarza się ze poczujecie ten ból w ciągu dnia ?
Patrzcie jaki paradoks - najpierw człowiek się stresuje i martwi żeby beta była pozytywna , a później dochodzi sto tysięcy innych zmartwień ...Leoś (*)
31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
-
palyna wrote:Dziewczyny po pozytywnej becie - czy was tez brzuch boli typowo okresowo ? Nie cały dzień jednostajnie , ale zdarza się ze poczujecie ten ból w ciągu dnia ?
Patrzcie jaki paradoks - najpierw człowiek się stresuje i martwi żeby beta była pozytywna , a później dochodzi sto tysięcy innych zmartwień ...
Ja też tak mam, do tego kłucie jajników...i oczywiście jakby problemów było mało plamienia z domieszką krwi
Wrrr
Mam nadzieję, że nasz wojownik jest silny i wszystko przetrwa 😍
kalade lubi tę wiadomość
Start 2014r ...
Maj 2016- CP
HSG- niedrożny PJ,
❕Klinika Poznań- kwiecień 2019
❕ Kwiecień (16.04.19r ) Histeroskopia macicy- ok
💣Niedoczynność tarczycy
💣PCOS,
💣insulinoopornosc,
💣V Leiden heterozygotyczny,
💣MTHFR C677T homozygotyczny,
💣PAI-1 1 4G homozygotyczny...
Nasienie ok
25.07.19 - Punkcja
30.07.19- Transfer blastki 5.1.1 -
7dpt- 56,
progesteron 20,83 ng/ml
9dpt- 140,
13dpt-1087,
progesteron 27,55ng/ml
15dpt-2566,84
23.08.19... mamy serduszko ❤️ (24dpt)
,, nasza mała wojowniczka ,,
17.04.2020 Marcysia jest już z nami...❤
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
diversik na tym etapie samo plamienie nie jest jeszcze powodem do paniki, chyba ze towarzysza mu naprawde bolesne skurcze. Nie cmienie, tylko takie naprawde potezne skurcze. Nie wiem, czy beta Cie jutro na pewno uspokoi, bo w tysiacach juz czesto slabiej przyrasta i jesli u Ciebie tez tak bedzie, to mozesz zaczac sobie wkrecac, ze to cos zlego oznaczadiversik89 wrote:Jutro zrobię betę ale w innym laboratorium...bo jadę na wizytę do hematologa więc przy okazji zrobię, żeby się trochę uspokoić... Bardzo się martwię
Boli Cię brzuch czy raz kiedyś ? Jakby plamienie sie utrzymywalo to faktycznie albo umow sie na USG, albo sprobuj jechac do szpitala, jesli ma Cie to uspokoic.
Makt, diversik89, Toonney lubią tę wiadomość
AMH=0,83
1 transfer IVF: 12/1/2019; 12 dpt beta 0,4;
2 transfer crio: 18/2 - 2 blastki
7 dpt - 16.8
9 dpt - 23.4
11 dpt - 27.1
14 dpt - 123
17 dpt - 511
22 dpt - 2400
09/2021 naturals -
Przetrwają zobaczysz !!! Wszystko będzie dobrze !!diversik89 wrote:Ja też tak mam, do tego kłucie jajników...i oczywiście jakby problemów było mało plamienia z domieszką krwi
Wrrr
Mam nadzieję, że nasz wojownik jest silny i wszystko przetrwa 😍
A Ty skontaktuj się pilnie z lekarzem prowadzącym.
Sadze ze zwiększenie dawki progesteronu zrobi robotę.
Co teraz bierzesz ?
Makt lubi tę wiadomość
palyna -
diversik89 wrote:Jutro zrobię betę ale w innym laboratorium...bo jadę na wizytę do hematologa więc przy okazji zrobię, żeby się trochę uspokoić... Bardzo się martwię
Boli Cię brzuch czy raz kiedyś ?
Lez ile możesz, to naprawdę bardzo pomaga
Yellowberry lubi tę wiadomość
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
palyna wrote:Przetrwają zobaczysz !!! Wszystko będzie dobrze !!
A Ty skontaktuj się pilnie z lekarzem prowadzącym.
Sadze ze zwiększenie dawki progesteronu zrobi robotę.
Co teraz bierzesz ?
Lekarz nie zwiększył mi proga...biorę prolutex 1*1 i mam odpoczywać...Start 2014r ...
Maj 2016- CP
HSG- niedrożny PJ,
❕Klinika Poznań- kwiecień 2019
❕ Kwiecień (16.04.19r ) Histeroskopia macicy- ok
💣Niedoczynność tarczycy
💣PCOS,
💣insulinoopornosc,
💣V Leiden heterozygotyczny,
💣MTHFR C677T homozygotyczny,
💣PAI-1 1 4G homozygotyczny...
Nasienie ok
25.07.19 - Punkcja
30.07.19- Transfer blastki 5.1.1 -
7dpt- 56,
progesteron 20,83 ng/ml
9dpt- 140,
13dpt-1087,
progesteron 27,55ng/ml
15dpt-2566,84
23.08.19... mamy serduszko ❤️ (24dpt)
,, nasza mała wojowniczka ,,
17.04.2020 Marcysia jest już z nami...❤
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Hej dziewczyny!
Niedługo podchodzimy do ivf. Chciałam się zapytać jakie badania zlecił doktor waszemu mężowi przy słabym nasieniu??
U nas wypisał skierowane tylko na kariotyp. Ma już SCD i HBA, morfologia 1%. Zastanawiam się nad takim badaniem jak AZF i CFTR. Czy ktoś z wam badał i może mi powiedzieć czy warto te badania zrobić przed ivf? -
Hmmm to ja biorę crione x 1 , benesis 3x1 , prolutex 1 , wczorajszy progesteron miałam 37,46diversik89 wrote:Lekarz nie zwiększył mi proga...biorę prolutex 1*1 i mam odpoczywać...
A Ty masz jaki? Lekarz mówił Ci żebyś badała co 48h ?
Toonney lubi tę wiadomość
palyna -
Cześć dziewczyny, jestem nowa na tym wątku, chociaż podczytuję Was od dłuższego już czasu. Jestem pełna podziwu dla Waszej determinacji i siły. Trzymam mocno kciuki, żeby ta droga, na której jesteście teraz zakończyła się wielkim-małym szczęściem płaczącym i śmiejącym się w Waszych ramionach!!
Postanowiłam napisać, bo i w naszym przypadku nieubłagalnie zbliża się moment, kiedy będziemy musieli podjąć decyzję „co dalej” po 6 cyklach stymulacji i roku starań w ogóle. Pewnie zanim in-vitro to spróbujemy z IUI, chociaż nie mam wielkiej wiary w tą metodę. Z jednej strony najchętniej od razu zdecydowałabym się na IVF, z drugiej im więcej czytam tym bardziej przeraża mnie skala kosztów z tym związanych. Czy mogłybyście mi napisać jak z Waszego – praktycznego – doświadczenia, mają się cenniki klinik do rzeczywistych kosztów?
Czy któraś z Was może miała styczność/korzystała z miejskich/regionalnych programów dofinansowań?
Jeśli zaśmiecam Wasz wątek to przepraszam, ale nie mam lepszego pomysłu gdzie zasięgnąć takich informacji jeśli nie tutaj...Ona: 29 lat, PCO, lekko podwyższone TSH (Dostinex, Euthyrox); jajowody obustronnie drożne;
On: 03.2019 morfologia 2%; 11.2019 znacznie obniżone parametry nasienia: HBA: 72% (norma >80%); Fragmentacja DNA 18% (norma <25%); MSOME: I: 0%, II: 0%, III: 7%, IV: 93%
Starania od 08.2018; 9 cykli stymulowanych;
05.2020 1 IVF IMSI (12 dojrzałych oocytów; 6 zamrożonych; 4 blastki na zimowisku)
06.2020 1FET
07.2020 FET 😍
10dpt - 289
12dpt - 658
14dpt - 1830 -
Berbeć. wrote:Ja.mialam jeszcze zlecone badania tylko nie.pAmiętam jakie, ale moge poszukac.jak chcesz. Choć ogolnie trzeba przecierpiec. Ja wylam z bolu, a jak sie okazalo."nic"'mi nie bylo tylko powiekszone jajniki plus zrosty ktore posiadam w brzuchu dawaly takie bolesci.
Dziękuję, ale nie szukaj, trzeba mieć skierowanie od lekarza do laboratorium, bez niego muszę jechać bardzo daleko do prywatnego lab A i tak nie czuje się na siłach wychodzić z domu dzisiaj. Natomiast jutro jedziemy do kliniki na transfer, więc tam mnie już obejrzą😊
Dostałam telefon od kliniki, mamy 3 zarodki😍 dwa zamrażają, jeden wraca jutro z nami przy dobrych wiatrach😊
Catlady lubi tę wiadomość
maj 2017 - zaczynamy starania
sierpień 2017 - badania męża
maj 2018 - nareszcie pierwsza wizyta w klinice!
wrzesień 2018 - polip w macicy, przeoczony na kontroli
marzec 2019 - histeroskopia, teraz powinno być dobrze!
maj 2019 - bladzioch, czy to możliwe? ciąża naturalna
30.05.2019 - żegnaj aniołku 😞 7tyg0dni
30.07.2019 zaczynamy InVitro
14.08.2019 transfer trzydniowca❤
Niestety, test negatywny.
4.11.2019 transfer 4 dniowego zarodka💗Niestey, nie udało się.
19.02.2020 Transfer ostatniego, dwudniowego mrożaka🤞
🙋♀️ 37: macica dwurożna
🙋♂️ 39:morfologia 2% -
Przelicz sobie ze IUI też kosztuje... Ja robiłam 3 dop potem i vitro. I jak policczylam koszty to te 3 wychodzi podobnie... A jendnak pewniwjsze#Mag wrote:Cześć dziewczyny, jestem nowa na tym wątku, chociaż podczytuję Was od dłuższego już czasu. Jestem pełna podziwu dla Waszej determinacji i siły. Trzymam mocno kciuki, żeby ta droga, na której jesteście teraz zakończyła się wielkim-małym szczęściem płaczącym i śmiejącym się w Waszych ramionach!!
Postanowiłam napisać, bo i w naszym przypadku nieubłagalnie zbliża się moment, kiedy będziemy musieli podjąć decyzję „co dalej” po 6 cyklach stymulacji i roku starań w ogóle. Pewnie zanim in-vitro to spróbujemy z IUI, chociaż nie mam wielkiej wiary w tą metodę. Z jednej strony najchętniej od razu zdecydowałabym się na IVF, z drugiej im więcej czytam tym bardziej przeraża mnie skala kosztów z tym związanych. Czy mogłybyście mi napisać jak z Waszego – praktycznego – doświadczenia, mają się cenniki klinik do rzeczywistych kosztów?
Czy któraś z Was może miała styczność/korzystała z miejskich/regionalnych programów dofinansowań?
Jeśli zaśmiecam Wasz wątek to przepraszam, ale nie mam lepszego pomysłu gdzie zasięgnąć takich informacji jeśli nie tutaj...
-
Cześć dziewczyny. Sorki, że wbijam się na wątek ale może jest tu ktoś kto leczy się w invikcie w Gdańsku ?? 28 sierpnia mam wizytę startową przed drugą procedura i mam pytanie może któraś mi odpowie.
Gratuluję wszystkim którym się udało. A za pozostałe na polu walki trzymam ogromne kciuki.Halszka
12.04 criotransfer BL 4.2.2❄️🍀
17.04 5 dpt 19,65
19.04 7dpt 53,40
22.04 10 dpt 226
25.04 13 dpt 814 -
Ja byłam w Invimed Katowice , koszt pakietu 7900 w którym są wizyty u lekarza , pobieranie krwi i cała reszta (punkcja, transfer itd ...)#Mag wrote:Cześć dziewczyny, jestem nowa na tym wątku, chociaż podczytuję Was od dłuższego już czasu. Jestem pełna podziwu dla Waszej determinacji i siły. Trzymam mocno kciuki, żeby ta droga, na której jesteście teraz zakończyła się wielkim-małym szczęściem płaczącym i śmiejącym się w Waszych ramionach!!
Postanowiłam napisać, bo i w naszym przypadku nieubłagalnie zbliża się moment, kiedy będziemy musieli podjąć decyzję „co dalej” po 6 cyklach stymulacji i roku starań w ogóle. Pewnie zanim in-vitro to spróbujemy z IUI, chociaż nie mam wielkiej wiary w tą metodę. Z jednej strony najchętniej od razu zdecydowałabym się na IVF, z drugiej im więcej czytam tym bardziej przeraża mnie skala kosztów z tym związanych. Czy mogłybyście mi napisać jak z Waszego – praktycznego – doświadczenia, mają się cenniki klinik do rzeczywistych kosztów?
Czy któraś z Was może miała styczność/korzystała z miejskich/regionalnych programów dofinansowań?
Jeśli zaśmiecam Wasz wątek to przepraszam, ale nie mam lepszego pomysłu gdzie zasięgnąć takich informacji jeśli nie tutaj...
Szlam krótkim protokołem - od 2 dnia stymulacja , koszt leków +/- bo nie liczyłam - trochę leków zostało mi z poprzedniej procedury około tysiąc złotypalyna -
diversik89 wrote:Lekarz nie zwiększył mi proga...biorę prolutex 1*1 i mam odpoczywać...
A badalas poziom proga? Może sprawdź? Na jakieś podstawie lekarz twierdzi ze jest ok?
Doczytałam ze masz ładny poziom proga. Wiec zostaje chyba tylko usg zeby sprawdzić czy nie ma krwiaka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2019, 13:21
diversik89 lubi tę wiadomość
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
palyna wrote:Ja byłam w Invimed Katowice , koszt pakietu 7900 w którym są wizyty u lekarza , pobieranie krwi i cała reszta (punkcja, transfer itd ...)
Szlam krótkim protokołem - od 2 dnia stymulacja , koszt leków +/- bo nie liczyłam - trochę leków zostało mi z poprzedniej procedury około tysiąc złoty
Palyna, dziękuję A jak jest z badaniami przed? Które są obligatoryjne?
Ona: 29 lat, PCO, lekko podwyższone TSH (Dostinex, Euthyrox); jajowody obustronnie drożne;
On: 03.2019 morfologia 2%; 11.2019 znacznie obniżone parametry nasienia: HBA: 72% (norma >80%); Fragmentacja DNA 18% (norma <25%); MSOME: I: 0%, II: 0%, III: 7%, IV: 93%
Starania od 08.2018; 9 cykli stymulowanych;
05.2020 1 IVF IMSI (12 dojrzałych oocytów; 6 zamrożonych; 4 blastki na zimowisku)
06.2020 1FET
07.2020 FET 😍
10dpt - 289
12dpt - 658
14dpt - 1830
