In vitro- start listopad
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWIK wrote:Tez o tym myślałam... Moj zarodek był całkowicie poza otoczka, wiec tez czytałam ze sa bardzo podatne na urazy. Ciekawa jestem co lekarz powie. Jak bedziesz mogła to daj znać, nawet na privie jak nie chcesz pisać. Ale oczywiście nie musisz jeśli nie chcesz.
Mi tez sie wydaje, ze mogłam mieć implantację. Naprawdę czułam implementacje i beta była 4 po 14 dniach. Coś sie zadzialo, ale lekarz stwierdził resztki ovitrelle.
Trzymam kciuki za wizytę.
No to widzę ze mamy podobne odczucia.. niestety po ovitrelle nie jesteś w stanie mu tego przetłumaczyć, u mnie już musi coś powiedzieć .. Oczywiście dam znać jak tylko będę coś wiedzieć, na razie czekam na @ bo wczoraj rano wzięłam ostatni prolutex wiec powinna być na dniach -
nick nieaktualny_Hania wrote:Może tak być. Dopiero po transferze się naczytałam, że zarodki są nawet czułe na kosmetyki etc. Nikt o tym nie mówi e klinice.
Ale też nawet jak zarodek jest zdrowy i wszystko powinno być OK, to po prostu się nie implementuje prawidłowo. Mi lekarz mówił, że jak się nie uda - nie znaczy, że coś było od razu nie tak. W naturalnych staraniach jest podobno tak samo.
Cieżko mi właśnie tak uwierzyć, ze jak sie nie zaimplantowalo to nie zawsze znaczy ze coś jest nie tak. Dziękuje, ze napisałaś ze lekarz ci to powiedział. Mam nadzieje ze to naprawdę nic nie znaczy, a nie kolejne diagnozy Ja chyba za duzo chce wiedzieć, za duzo kontrolować, szukać przyczyn wszystkiego. Zaczynam dopiero teraz uczyc sie zaufać temu procesowi, lekarzom, etc -
nick nieaktualnyAlicjaa92 wrote:No to widzę ze mamy podobne odczucia.. niestety po ovitrelle nie jesteś w stanie mu tego przetłumaczyć, u mnie już musi coś powiedzieć .. Oczywiście dam znać jak tylko będę coś wiedzieć, na razie czekam na @ bo wczoraj rano wzięłam ostatni prolutex wiec powinna być na dniach
Przyszedł mi okres po 4 dniach chyba. Mam nadzieje ze tobie szybciej -
IGA wrote:Dziewczyny jaki mialyscie w dniu transfeeru poziom progesteronu I estradiolu?
Niedrożne jajowody, 35 lat, 1 dziecko, crio transfer 12.11, testuje 23.11 , 11dpt beta 447,4, 15dpt beta 2897, ❤️❤️ Biją, 20 tc [*], [*], 18.08start II procedury, 30.08 puncja. 02.09 transfer jednego zarodeczka, 13.09 piątek testuje 2 ❄️, 11dpt 182,6, 15 dpt 1610, 28 dpt ❤️ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyOlcia35 wrote:Cześć dziewczyny!!W przyszłym roku mam zamiar podejść do 1 inv w Białymstoku w Artemidzie. Do jakiego lekarza najlepiej? Myślałam o dr.Zbrochu.Jakie są teraz koszta całej procedury?
Dorka81, Olcia35 lubią tę wiadomość
-
U mnie dzisiaj 8 dpt i 13 dpo, temperatura mocno spadła i czuję się jak na okres Chyba nie wyszło09.2018 - ICSI , 22 oocyty - mamy 6 blastocyst: 4AA, 4BA, 3AA, 3BA, 3BB, jedna wczesna blastka
07.08.2019 - 4 crio ❄ 3BA + scratching + Accofil = Oliwia
Zaczynamy kolejne starania -
karolkowa wrote:U mnie dzisiaj 8 dpt i 13 dpo, temperatura mocno spadła i czuję się jak na okres Chyba nie wyszło
Karolkowa, z tego co tu czytam to wszystkie dziewczyny czują się jak przed @, a wyniki są takie i takie. Także nie przejmuj się tym póki co. Kiedy robisz test? -
karolkowa wrote:U mnie dzisiaj 8 dpt i 13 dpo, temperatura mocno spadła i czuję się jak na okres Chyba nie wyszłoStarania od 2016. Laparoskopia w 2018-niedrożne jajowody. Partner nasienie ok. AMH-3,27.
- 04.09-punkcja
- 09.09- transfer (mamy jeszcze dwa mrozaczki)
- 19.09 - beta
- 09.11-II transfer(mamy jeszcze jednego mrozaczku)
- 16.11. 2018 beta 83, 19.11 beta 407, 26.11 beta 4637
- 2019 na świat przyszła nasza córka
- czerwiec 2020 - ciąża pozamaciczna -
nick nieaktualny
-
Myślałam żeby jutro iść na betę, ale nie potrzebnie tą temperaturę mierzę i odechciało mi się przez to wszystkiego. Bo jakby nie patrzeć powinna się wysoko utrzymywać, a jak już spada to wiadomo co to może oznaczać. Przy następnym transferze biorę urlop i nie mierzę temperatury :p Nie ma co, nerwowo człowiek się wykańcza.09.2018 - ICSI , 22 oocyty - mamy 6 blastocyst: 4AA, 4BA, 3AA, 3BA, 3BB, jedna wczesna blastka
07.08.2019 - 4 crio ❄ 3BA + scratching + Accofil = Oliwia
Zaczynamy kolejne starania -
truskawa wrote:Ja juz 7 dpt mialam cien cienia na tescie, ale sa przypadki ze ze 10 dpt nic nie widac jeszcze.
A w którym dniu po transferze wyszła Ci pozytywna beta?
Ja właśnie boję się zrobić wcześniej bo ovitrelle może się utrzymywać nawet do 14 dni (z doświadczeń dziewczyn), a nie jak piszą do 10, więc wtedy w ogóle narobiłabym sobie nadzei, ale jestem już taka niecierpliwa.syn 2019
____
03.2021 wpadka - biochem
06.2021 - starania czas start!
07.2021 - biochem
08.2021 - przerwa
11.2021 - ? -
karolkowa wrote:Myślałam żeby jutro iść na betę, ale nie potrzebnie tą temperaturę mierzę i odechciało mi się przez to wszystkiego. Bo jakby nie patrzeć powinna się wysoko utrzymywać, a jak już spada to wiadomo co to może oznaczać. Przy następnym transferze biorę urlop i nie mierzę temperatury :p Nie ma co, nerwowo człowiek się wykańcza.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2018, 10:50
-
Martinka wrote:Temperatura może oszukiwać przez progesteron i inne leki, więc ja bym się tym nie sugerowała. Przy poprzednim transferze miałam podwyższoną temperaturę i cichutko liczyłam na implantację a to jednak był progesteron.09.2018 - ICSI , 22 oocyty - mamy 6 blastocyst: 4AA, 4BA, 3AA, 3BA, 3BB, jedna wczesna blastka
07.08.2019 - 4 crio ❄ 3BA + scratching + Accofil = Oliwia
Zaczynamy kolejne starania -
Ja również się czuje okresowo, piersi nie bolą (mimo końskiej dawki progesteronu) brzuch pobolewa czyli tak jak co miesiąc zamówiłam sobie testy ale nie wiem czy zdążą przyjść.Wiek 25 lat
Niedoczynność tarczycy L-Thyroxin 75
AMH 9,96
Początek stymulacji 29.10.2108
Punkcja 16.11.2018
Transfer 21.11. 2018
13.12.2018 jest ❤
-
Asiac93 wrote:Ja również się czuje okresowo, piersi nie bolą (mimo końskiej dawki progesteronu) brzuch pobolewa czyli tak jak co miesiąc zamówiłam sobie testy ale nie wiem czy zdążą przyjść.
A nie bolały od początku brania proga? Może masz jak IGA, że właśnie po progesteronie Cię nie bolą.
Mnie brzuch boli też okresowo, momentami to aż za bardzo, jakbym miala lada moment dostać, a piersi bolą okropnie i to też nie znaczy, że się uda.
Widzę, że miałaś transfer dzień przede mną. Ja rozważam betę wcześniej niż po 9 dniach, bo jak 9 ma być pozytywna to musi być już wysoka, więc wczesniej też powinna być.syn 2019
____
03.2021 wpadka - biochem
06.2021 - starania czas start!
07.2021 - biochem
08.2021 - przerwa
11.2021 - ? -
_Hania wrote:A nie bolały od początku brania proga? Może masz jak IGA, że właśnie po progesteronie Cię nie bolą.
Mnie brzuch boli też okresowo, momentami to aż za bardzo, jakbym miala lada moment dostać, a piersi bolą okropnie i to też nie znaczy, że się uda.
Widzę, że miałaś transfer dzień przede mną. Ja rozważam betę wcześniej niż po 9 dniach, bo jak 9 ma być pozytywna to musi być już wysoka, więc wczesniej też powinna być.
Bolały i były powiększone w czasie stymulacji,po punkcji i chyba 2 dni po trabsferze później przestały i tak u mnie jest na kilka dni przed okresem.
Ja bete powinnam zrobić w piątek ale mieszkam w Niemczech i muszę iść do mojej ginekolog i nie wiem czy wynik będzie w ten sam dzień. W labolatorium raczej bez skierowania mi nie zrobią nie wiem nawet, nigdy nie robiłam bety.Wiek 25 lat
Niedoczynność tarczycy L-Thyroxin 75
AMH 9,96
Początek stymulacji 29.10.2108
Punkcja 16.11.2018
Transfer 21.11. 2018
13.12.2018 jest ❤