X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro- start listopad
Odpowiedz

In vitro- start listopad

Oceń ten wątek:
  • elfi Autorytet
    Postów: 1546 1399

    Wysłany: 15 listopada 2018, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helenka_mała wrote:
    elfi, szłam długim protokołem jak Ty i plamic zaczęłam ok. 3 dni po odstawieniu tabletek. Plamic bo do krwawienia miesiaczkowego to było daleko. Lekarz potwierdzil ze tak ma być, bo przecież sztucznie wywolane. Gonapeptyl nie hamuje tej "miesiaczki". Mi też się strasznie dluzylo na tym protokole, ale juz nieduzo Ci zostalo! Stymulacja idzie szybko :)

    Dzięki Helenka! Gonapeptyl brałaś też w trakcie stymulacji? Dostałam receptę na 7 na razie, będzie tego więcej?

    Co brałaś póżniej? Ja jestem w Invicta Warszawa więc może będę miała podobnie. Szczególnie interesuje mnie to czy te leki będą do lodówki i jak często trzeba je brać, bo szykuje nam się wyjazd pod koniec listopada.

    Lekarz mi chyba mówił że potem wchodzi Menopur, ale nie pamiętam dokładnie no i nie wiem co to za forma leku.

    0d1ygov3xuib4nao.png
    mamy ❄️❄️

    31 lat, zdrowi, niepłodność idiopatyczna
    8-10.2018 - 3 x IUI :-(
    11.2018 - 1 IVF ICSI; 8.12 blastka 5.1.2 :-(, 17.01 blastka 4.2.2, 9dpt 63,2, cb
    2.2019 - 2 IVF FAMSI; 19.03 blastka 4.1.2, 9dpt 218,5, 11dpt 605,3, 13dpt 1203, 18dpt 6985, 20dpt pęcherzyk, 29dpt serduszko <3
  • Dorka81 Autorytet
    Postów: 457 162

    Wysłany: 15 listopada 2018, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    elfi wrote:
    Dzięki Helenka! Gonapeptyl brałaś też w trakcie stymulacji? Dostałam receptę na 7 na razie, będzie tego więcej?

    Co brałaś póżniej? Ja jestem w Invicta Warszawa więc może będę miała podobnie. Szczególnie interesuje mnie to czy te leki będą do lodówki i jak często trzeba je brać, bo szykuje nam się wyjazd pod koniec listopada.

    Lekarz mi chyba mówił że potem wchodzi Menopur, ale nie pamiętam dokładnie no i nie wiem co to za forma leku.
    Ja co prawda w innej tym razem klinice, ale brałam decapeptyl (to to samo co gonapeptyl) A później dodatkowo gonal i menopur A później sam menopur

    Dorka81
  • Dorka81 Autorytet
    Postów: 457 162

    Wysłany: 15 listopada 2018, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elfi u jakiego lekarza jesteś w Invikcie? Też tammkiedys próbowaliśmy.

    Dorka81
  • Helenka_mała Autorytet
    Postów: 335 297

    Wysłany: 15 listopada 2018, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ostatni gonapeptyl brałam 2 dni przed punkcja a więc tak, całą stymulacje. On hamuje naturalna owulacje wiec tak być musi inaczej peklyby Ci Twoje uhodowane jajeczka :) 1 dnia symulacji doszedl menopur az do samej punkcji. Na sam koniec o konkretnej godzinie będzie już tylko pewnie pregnyl i to wszystko jesli chodzi o zastrzyki:)
    Wszystkie te leki wymagają niskiej temperatury. Tez sporo podróżowałam więc leki zawsze w torbie termicznej na czas dojazdu do lodówki (w aptece Pani powinna Ci taką torbę zaproponowac przy wykupie leków) badz wez z invicty.

    rocznik '85. AMH 1,3. Starania od 06.2017.Czynnik męski. Asthenozoospermia. Morfologia 3%, FDNA 8%. Invicta Gdańsk. Pierwsze ivf: 10.11.2018 - transfer blastki 4AB; 16.11 - bHCG - 46.28; 20.11 - bHCG - 285.81; ❄❄ w zapasie
    30.07.2019 - poród SN, dziewczynka <3
    18.07.2023 - kriotransfer 4BB, 24.07. bHCG <0,2 :(
    18.08.2023 - kriotransfer ostatniej blastki 2BB na cyklu naturalnym
    23.08.2023 - pozytywne testy, bHCG- 29,77
    24.08.2023 - bHCG- 63,90
    28.08.2023 - bHCG - 571,00 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 listopada 2018, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana9292 wrote:
    Ojej, nie za wcześnie z tą beta?
    Gdzieś czytałam, że od 6 dpt dopiero jest produkowane hcg...
    A że nasze organizmy to nie maszyny, to może być i później. Przecież nie u każdej jest implantacja w tym samym momencie, także Twój wynik jeszcze o niczym nie świadczy.
    Myślisz? Ja czytałem się o weryfikacjach i wysokich butach 6dpt i płakać mi się chce
    ... jestem chyba za słaba psychicznie na to wszystko :(

  • Rybitwa Autorytet
    Postów: 1106 1771

    Wysłany: 15 listopada 2018, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jestem po pobraniu krwi, poszlam sobie na super dlugi spacer,zeby odreagowac, kupilam sobie super kaloryczne rzeczy na sniadanko, teraz tylko czekac na wyniki, podobno maja byc ok.17. Znow budzilam sie dzisiaj 3 x w nocy zlana potem, zastanawiam sie czy ten progesteron moze az tak dzialac? wiecie, to nie tak ze sie poce, tylko ja doslownie jestem cala mokra jak spod prysznica -.-
    Cala droge beczalam jak dziecko, wyniki maja byc ok. 17 najwczesniej. Na pewno dam znac,
    Jestescie takie kochane, ze trzymacie kciuki ! To mnie tak wzrusza, to , ze sie wsrod Was tu znalazlam to bylo jedno z najlepszych rzeczy, jakie moglam zrobic ! Bez Was z pewnoscia bym oszalala.

    Ja tez przezywam Was wszystkie po kolei, to jest niesamowite, ale prawda jest taka ze nieplodnosc, a raczej walka z nia, bardzo laczy bo tylko my wiemy, z czym to sie je. Najlepiej.

    Agika88 zobacz, ja wytrzymalam do 9dpt , z tego co widze i czytam tutaj to z pewnoscia nie robilabym bety wczesniej. Wlasnie dlatego, aby sie nie denerwowac. i tak dosc mamy stresow zwiazanychz oczekiwaniem, a nie chcialabym sobie dokladac stresow pt." Boze, a czemu taka mala, a moze za 2 dni bedzie wieksza itd"
    I wiecie co przemawia do mnie to, ze normalnie jakbysmy sie staraly o dziecko to zrobilybysmy test po spoznionej miesiaczce i tyle, a bete pewnie dopiero po wizycie u lekarza itd. Wiem, ze nie jestesmy "normalne" haha pod tym wzgledem i ze warto to wszystko kontrolowac, ale nie dajmy sie zwariowac.
    Agiko, trzymam kciuki, zeby Cie beta pozytywnie zaskoczyla za pare dni, badz dzielna :*

    elfi, dziekuje, tak bardzo bym chciala, zeby tak bylo <3

    dzieki dzieki dzieki dziewczyny za wsparcie. Za wszystko.






    WIK, Alicjaa92, Dorka81, aprill, Ana ana, Berbeć lubią tę wiadomość

    Starania od 8 lat (ja 35 lat, Małż 36)
    SDF 20%, obnżone parametry nasienia, AMH 2, dieta bezglut (nieprawidłowy HLA (DQ2/DQ8),bezlakt, wege.
    01.2013 - CP z komplikacjami :(miesiąc w szpitalu) :(
    II, III, V, VIII 2018 - 4 x IUI :(
    --> I ICSI - start 22.10.2018 Fertimedica Wa-wa
    2.11.2018 punkcja (7 oocytów, 4dojrzałe,3 zarodki,dotrwał 1)
    * ET 7.11.2018 ; 15.11 test :(
    --> II ICSI - start 02.2019
    22.02 punkcja,8 oocytów,6 dojrzałych, 4 zarodki (krwawienie do otrzewnej,laparo ratunkowa)
    *FET 5.1.1 - 4.04. beta 12.04 :(
    *FET 5.2.2 - 28.05.2019; beta 5.06 :(
    14.06. histeroskopia - OK
    27.06 - biopsja endom. - polipowate
    *FET 3.2.2 - 23.07.19 ;beta 30.07 :(
    * FET 5.2.2 - 17.09.19; beta 24.09 :(
    --> III IMSI z PGS, zmiana kliniki na MedArt Poznań
    31.05.20 punkcja + scratching macicy +MACS, 14 oocytów, zapłodniono 10, 4 zarodki, 2 prawidłowe genetycznie ❄❄
    *FET 3.1.1. - 25.07.20 beta 7dpt 25, 9dpt 43.5, 13dpt 19.8 💔
    "Któż jednak powie, że za tymi chmurami nie ma słońca?"
  • Rybitwa Autorytet
    Postów: 1106 1771

    Wysłany: 15 listopada 2018, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mao wrote:
    Widzę, że dużo z Was podchodzi do IVF w Warszawie... bo ja już głupia myślę co zrobię jak w mojej klinice się nam nie uda... Często w artykułach o in vitro są wypowiedzi lekarzy z Novum... i widzę czesto w stopkach, że pary po nieudanych procedurach przenoszą się właśnie tam....
    Jesteście w stanie coś o tej klinice powiedzieć? Są tam naprawdę tacy dobrzy lekarze???

    ja lezalam z dziewczyna po punckji, ktora przesla przez novum i invicte, uwazala, ze tam jest sie tylko numerkiem, ze czula sie jak w fabryce .. wiadomo to jest tylko opinia jednej osoby. Ja mieszkam pod Warszawa teraz i wybralam Fertimedice glownie ze wzgledu na kameralnosc i dobre opinie o lekarzach tam pracujacych, chociaz i wyniki maja super. Ale jak bedzie, czy tam zostane, czy sie uda czy nie - to wszystko zycie pokaze ;)

    Starania od 8 lat (ja 35 lat, Małż 36)
    SDF 20%, obnżone parametry nasienia, AMH 2, dieta bezglut (nieprawidłowy HLA (DQ2/DQ8),bezlakt, wege.
    01.2013 - CP z komplikacjami :(miesiąc w szpitalu) :(
    II, III, V, VIII 2018 - 4 x IUI :(
    --> I ICSI - start 22.10.2018 Fertimedica Wa-wa
    2.11.2018 punkcja (7 oocytów, 4dojrzałe,3 zarodki,dotrwał 1)
    * ET 7.11.2018 ; 15.11 test :(
    --> II ICSI - start 02.2019
    22.02 punkcja,8 oocytów,6 dojrzałych, 4 zarodki (krwawienie do otrzewnej,laparo ratunkowa)
    *FET 5.1.1 - 4.04. beta 12.04 :(
    *FET 5.2.2 - 28.05.2019; beta 5.06 :(
    14.06. histeroskopia - OK
    27.06 - biopsja endom. - polipowate
    *FET 3.2.2 - 23.07.19 ;beta 30.07 :(
    * FET 5.2.2 - 17.09.19; beta 24.09 :(
    --> III IMSI z PGS, zmiana kliniki na MedArt Poznań
    31.05.20 punkcja + scratching macicy +MACS, 14 oocytów, zapłodniono 10, 4 zarodki, 2 prawidłowe genetycznie ❄❄
    *FET 3.1.1. - 25.07.20 beta 7dpt 25, 9dpt 43.5, 13dpt 19.8 💔
    "Któż jednak powie, że za tymi chmurami nie ma słońca?"
  • palyna Autorytet
    Postów: 1295 819

    Wysłany: 15 listopada 2018, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rybitwa wrote:
    Dziewczyny, jestem po pobraniu krwi, poszlam sobie na super dlugi spacer,zeby odreagowac, kupilam sobie super kaloryczne rzeczy na sniadanko, teraz tylko czekac na wyniki, podobno maja byc ok.17. Znow budzilam sie dzisiaj 3 x w nocy zlana potem, zastanawiam sie czy ten progesteron moze az tak dzialac? wiecie, to nie tak ze sie poce, tylko ja doslownie jestem cala mokra jak spod prysznica -.-
    Cala droge beczalam jak dziecko, wyniki maja byc ok. 17 najwczesniej. Na pewno dam znac,
    Jestescie takie kochane, ze trzymacie kciuki ! To mnie tak wzrusza, to , ze sie wsrod Was tu znalazlam to bylo jedno z najlepszych rzeczy, jakie moglam zrobic ! Bez Was z pewnoscia bym oszalala.

    Ja tez przezywam Was wszystkie po kolei, to jest niesamowite, ale prawda jest taka ze nieplodnosc, a raczej walka z nia, bardzo laczy bo tylko my wiemy, z czym to sie je. Najlepiej.

    Agika88 zobacz, ja wytrzymalam do 9dpt , z tego co widze i czytam tutaj to z pewnoscia nie robilabym bety wczesniej. Wlasnie dlatego, aby sie nie denerwowac. i tak dosc mamy stresow zwiazanychz oczekiwaniem, a nie chcialabym sobie dokladac stresow pt." Boze, a czemu taka mala, a moze za 2 dni bedzie wieksza itd"
    I wiecie co przemawia do mnie to, ze normalnie jakbysmy sie staraly o dziecko to zrobilybysmy test po spoznionej miesiaczce i tyle, a bete pewnie dopiero po wizycie u lekarza itd. Wiem, ze nie jestesmy "normalne" haha pod tym wzgledem i ze warto to wszystko kontrolowac, ale nie dajmy sie zwariowac.
    Agiko, trzymam kciuki, zeby Cie beta pozytywnie zaskoczyla za pare dni, badz dzielna :*

    elfi, dziekuje, tak bardzo bym chciala, zeby tak bylo <3

    dzieki dzieki dzieki dziewczyny za wsparcie. Za wszystko.
    Tak bardzo trzymam kciuki!!!!!Musi się udać!!!

    Rybitwa lubi tę wiadomość

    palyna
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 listopada 2018, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki Rybitwa, daj znać!

    Ja tez nie mogę spać. Jest 4:30, a ja jem śniadanie :)

    Zrobiłam test sikany i wyszedł dalej pozytywny. Jeśli beta była 39, minęło dwa dni, to hcg z zastrzyku powinno co dobę się o polowe zmniejszać, czyli dziś powinnno być ok.10 tylko. A test ma czułość 50. Może jest szansa, nie wiem czy warto mieć nadzieje. Zrobię jeszcze jeden test za dwa dni, no i beta jak lekarz kazał w pon.

    Alicjaa92, Rybitwa, Ana ana, Berbeć lubią tę wiadomość

  • Dorka81 Autorytet
    Postów: 457 162

    Wysłany: 15 listopada 2018, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rybitwa wrote:
    Dziewczyny, jestem po pobraniu krwi, poszlam sobie na super dlugi spacer,zeby odreagowac, kupilam sobie super kaloryczne rzeczy na sniadanko, teraz tylko czekac na wyniki, podobno maja byc ok.17. Znow budzilam sie dzisiaj 3 x w nocy zlana potem, zastanawiam sie czy ten progesteron moze az tak dzialac? wiecie, to nie tak ze sie poce, tylko ja doslownie jestem cala mokra jak spod prysznica -.-
    Cala droge beczalam jak dziecko, wyniki maja byc ok. 17 najwczesniej. Na pewno dam znac,
    Jestescie takie kochane, ze trzymacie kciuki ! To mnie tak wzrusza, to , ze sie wsrod Was tu znalazlam to bylo jedno z najlepszych rzeczy, jakie moglam zrobic ! Bez Was z pewnoscia bym oszalala.

    Ja tez przezywam Was wszystkie po kolei, to jest niesamowite, ale prawda jest taka ze nieplodnosc, a raczej walka z nia, bardzo laczy bo tylko my wiemy, z czym to sie je. Najlepiej.

    Agika88 zobacz, ja wytrzymalam do 9dpt , z tego co widze i czytam tutaj to z pewnoscia nie robilabym bety wczesniej. Wlasnie dlatego, aby sie nie denerwowac. i tak dosc mamy stresow zwiazanychz oczekiwaniem, a nie chcialabym sobie dokladac stresow pt." Boze, a czemu taka mala, a moze za 2 dni bedzie wieksza itd"
    I wiecie co przemawia do mnie to, ze normalnie jakbysmy sie staraly o dziecko to zrobilybysmy test po spoznionej miesiaczce i tyle, a bete pewnie dopiero po wizycie u lekarza itd. Wiem, ze nie jestesmy "normalne" haha pod tym wzgledem i ze warto to wszystko kontrolowac, ale nie dajmy sie zwariowac.
    Agiko, trzymam kciuki, zeby Cie beta pozytywnie zaskoczyla za pare dni, badz dzielna :*

    elfi, dziekuje, tak bardzo bym chciala, zeby tak bylo <3

    dzieki dzieki dzieki dziewczyny za wsparcie. Za wszystko.
    Kochana, ja tez niestety po progesterobie mam uderzenia gorącą, okropne uczucie. Kochana ja wierzę w Twoja pozytywna betę. Zobaczysz, że o 17 będziesz skakać z radości. Pomysł jakimi pysznosciami dzisiaj na kolację uraczysz siebie, męża i dzidziusia:)

    Rybitwa lubi tę wiadomość

    Dorka81
  • Ewelka02 Autorytet
    Postów: 936 985

    Wysłany: 15 listopada 2018, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agika88 wrote:
    Pojechałam wczoraj jeszcze na betę to był 5 dzień po transferze 5 dniowca i beta poniżej 1.2 :(
    Poczekaj jeszcze z ta beta. U mnie wczoraj tez byl 5 dzien ale cierpiliwie czekam jeszcze kilka dni na badanie. Tez mialas 5 dniowy zarodek?

    vMxzp1.png

    I IVF: Maj 2018 ICSI (2 blaskocysty):
    1 - transfer 2 zarodkow; beta <0.1😢

    II IVF: Sierpien 2018 ICSI (2 blaskocysty):
    2 - 16.08.2018 - transfer 1 zarodka (blastocyst); beta<0.1😢
    3 - 9.11.2018 -transfer mrozaczka na naturalnym cyklu - beta <0.1😢

    III IVF: Sierpień 2019 ICSI (3 blaskocysty):
    4 - 25.09.2019 crio transfer 1 zarodek - beta <0.1😢
    5 - 03.12.2019 crio transfer 1 zarodek - beta <0.1😢
    6 - 14.12.2020 crio transfer <0.1 😭😭😭

    IV IVF: Maj 2021 IMSI (3 blaskocysty po PGT-A)
    7 - 13.07.2021 crio transfer <0.1😭
    8 - 03.12.2021 crio transfer na cyklu naturalnym:
    5dpt ⏸️ kreski
    7dpt beta 63.4🥰🥰🥰
    10dpt beta 282. 9🥰🥰🥰
    14dpt beta 1,292🥰🥰🥰
    20 dpt beta 12 882🥰🥰🥰
    24 dpt - CRL 0.43 cm, mamy ❤️
    7w1d - CRL 1.07 cm💞💞💞
    11/08/2022 - 2622g największego szczęścia ❤❤❤
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 listopada 2018, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgadzam się z Ewelka, zrobiłam 8 dni po, mimo ze miałam ovitrelle zastrzyk i teraz nie wiem jak interpretować wynik... jesteśmy wszystkie takie niecierpliwe :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2018, 10:44

  • Dorka81 Autorytet
    Postów: 457 162

    Wysłany: 15 listopada 2018, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a ja dzi dopiero 2 dzien po transferze i nie wiem jak dotrwać do 23. Dobrze, że chodzę do pracy bo inaczej chyba bym oszalał w domu że swoimi myślami...chociaż gdzieś z tylu głowy ciągle jest ta myśl, udało się czy nie. Wiem wiem, muszę być cierpliwa, ale to nie jest takie proste.

    Dorka81
  • _Hania Autorytet
    Postów: 1653 628

    Wysłany: 15 listopada 2018, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WIK wrote:
    Trzymam kciuki Rybitwa, daj znać!

    Ja tez nie mogę spać. Jest 4:30, a ja jem śniadanie :)

    Zrobiłam test sikany i wyszedł dalej pozytywny. Jeśli beta była 39, minęło dwa dni, to hcg z zastrzyku powinno co dobę się o polowe zmniejszać, czyli dziś powinnno być ok.10 tylko. A test ma czułość 50. Może jest szansa, nie wiem czy warto mieć nadzieje. Zrobię jeszcze jeden test za dwa dni, no i beta jak lekarz kazał w pon.

    WIK najlepiej powtórz bętę, zobaczysz przyrost. Nadzieja jest zawsze i bardzo Ci życzę tego <3 Zastrzyk zawsze wpływa na wynik, więc nawet jak wyjdzie nie z jakimś wielkim przyrostem, to znaczy, ze zastrzyk zszedł, a fasolka walczy dalej :)

    Rybitwa ostatnie godziny przed wiadomą. Na samą myśl, że mnie to też czeka kiedyś już się zaczynam stresować. Doskonale Cię rozumiem. A może jak się z tym zderzę to będzie jeszcze gorzej :)

    Kto jeszcze dziś beta, Ana?

    Dziewczyny dużo cieprliowości, no musi być dobrze!

    WIK, Rybitwa lubią tę wiadomość

    syn 2019
    ____

    03.2021 wpadka - biochem
    06.2021 - starania czas start!
    07.2021 - biochem
    08.2021 - przerwa
    11.2021 - ?
  • Polawola Autorytet
    Postów: 446 579

    Wysłany: 15 listopada 2018, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć właśnie dostałam telefon z kliniki i sprawa wygląda tak:pobrano 20, dojrzałych 13, 7 zamrożone, 6 zapłodnienych, 4 się zaplodnily prawidłowo. W sobotę jak nie będę miała hiperki to transfer 3 dniowych zarodków. No i właśnie dlaczego lekarz woli dać 3 dniowe a nie 5cio?

    36l, 2010- naturalny cud
    starania od 03.2016,
    4 inseminacje :(
    Ona:hsg🆗histeroskopia🆗Usunięta tarczyca, era🆗cytokiny ❌
    On: 02.2018 operacja znp- brak poprawy, astenoterato.
    I hbIMSI 10.2018, dł prot, hiperstymulacja, zamrozono 7 oocytow, brak zarodkow :(
    II hbIMSI 01.2019, kr protokół ❄️❄️❄️
    01.02.19 2x 3dn zarodków ❌
    14.02.20- 1x 4aa- CB
    III IMSI- ❄️❄️❄️❄️
    26.11.20- transfer 4aa❌
    24.01.22 transfer 3AA👍♥️🍀

    Udało się :) warto próbować 👶🏼
  • aprill Autorytet
    Postów: 899 572

    Wysłany: 15 listopada 2018, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rybitwa, ja czekam na ta twoja bete jak na swoja :D nie wiem moze dlatego ze ta sama klinika i lekarz... :) Kciuki

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2018, 11:11

    Rybitwa lubi tę wiadomość

    km5svcqgdjp9orqj.png
    20.05.2019 - FET blastka 5.1.2 - beta: 9dpt 62,5; 11dpt 152; 13dpt 396; 16dpt 1237; 22dpt 8563
    został 1 ❄️4.2.2
  • palyna Autorytet
    Postów: 1295 819

    Wysłany: 15 listopada 2018, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polawola wrote:
    Cześć właśnie dostałam telefon z kliniki i sprawa wygląda tak:pobrano 20, dojrzałych 13, 7 zamrożone, 6 zapłodnienych, 4 się zaplodnily prawidłowo. W sobotę jak nie będę miała hiperki to transfer 3 dniowych zarodków. No i właśnie dlaczego lekarz woli dać 3 dniowe a nie 5cio?
    A ja wyobraź sobie nie mogę się dowiedzięc ile się zapłodniło ...
    Dzwonie do kliniki a oni mi pieprzą o RODO, no kur*** nie wytrzymam!!!!
    Mm jechac 300km żeby się dowiedzieć cokolwiek!
    To jakas porażka!!!

    palyna
  • _Hania Autorytet
    Postów: 1653 628

    Wysłany: 15 listopada 2018, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polawola wrote:
    Cześć właśnie dostałam telefon z kliniki i sprawa wygląda tak:pobrano 20, dojrzałych 13, 7 zamrożone, 6 zapłodnienych, 4 się zaplodnily prawidłowo. W sobotę jak nie będę miała hiperki to transfer 3 dniowych zarodków. No i właśnie dlaczego lekarz woli dać 3 dniowe a nie 5cio?


    Dziewczyny mówiły, że to kwestia kliniki chyba i podejścia lekarza.
    Ale to w takim razie nie tracisz miesiąca? To super!
    Wynik też super :)

    syn 2019
    ____

    03.2021 wpadka - biochem
    06.2021 - starania czas start!
    07.2021 - biochem
    08.2021 - przerwa
    11.2021 - ?
  • Polawola Autorytet
    Postów: 446 579

    Wysłany: 15 listopada 2018, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WIK wrote:
    Trzymam kciuki Rybitwa, daj znać!

    Ja tez nie mogę spać. Jest 4:30, a ja jem śniadanie :)

    Zrobiłam test sikany i wyszedł dalej pozytywny. Jeśli beta była 39, minęło dwa dni, to hcg z zastrzyku powinno co dobę się o polowe zmniejszać, czyli dziś powinnno być ok.10 tylko. A test ma czułość 50. Może jest szansa, nie wiem czy warto mieć nadzieje. Zrobię jeszcze jeden test za dwa dni, no i beta jak lekarz kazał w pon.
    Wik zobaczysz że będzie dobrze!

    WIK lubi tę wiadomość

    36l, 2010- naturalny cud
    starania od 03.2016,
    4 inseminacje :(
    Ona:hsg🆗histeroskopia🆗Usunięta tarczyca, era🆗cytokiny ❌
    On: 02.2018 operacja znp- brak poprawy, astenoterato.
    I hbIMSI 10.2018, dł prot, hiperstymulacja, zamrozono 7 oocytow, brak zarodkow :(
    II hbIMSI 01.2019, kr protokół ❄️❄️❄️
    01.02.19 2x 3dn zarodków ❌
    14.02.20- 1x 4aa- CB
    III IMSI- ❄️❄️❄️❄️
    26.11.20- transfer 4aa❌
    24.01.22 transfer 3AA👍♥️🍀

    Udało się :) warto próbować 👶🏼
  • IGA Autorytet
    Postów: 3128 2699

    Wysłany: 15 listopada 2018, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WIK Nie wiem dlaczego, ale ja tu czuje ciaze :) mam nadzieje ze sie nie myle

    WIK lubi tę wiadomość

    b79b4656f3.png

    Luty 2018-laparoskopia, usuniety 6cm potworniak z czescia jajnika
    30.05.18 I 29.06.18- 😥, 28.08.18-3 UIU Odwolana za slabe nasienie
    13.09.18 - odwołany start z IMSI - torbiel
    I IMSI 08.10.18
    transer 8B I 7B )😢
    crio 26.11 - 2BB - cb
    II IMSI krotkie- 0 zarodkow
    III IMSI z KD luty 2019
    04.03.19- FET KD (9A I 9B) -.cb
    14.05.19- FET 2 bla(AZ)-😢
    Wrzesien 2019- FET KD 4 A 😢
    12.11.19- Fet AZ4 BB cb
    16.12.19- AZ 6.1.1 (:
    5dpt-10,1 8dpt- 51,1, 11 dpt- 154,1, 14 dpt- 649,1,17 dpt-2290 pecherzyk 7 mm, 23 dpt-13900, 26 dpt ❤+ krwiak 7 tydzien * 💔
    20.03.20 - AZ 6.1.1 cudzie trwaj :)
    badania nieprawidlowosci:Allo- z partnerem 38 % i z dawcą 15%, Ana 1 I 2i 3 dodatnie,MTHFR 6777C-T układ hetero,PAI- 1 układ homo
‹‹ 75 76 77 78 79 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ