X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro start styczeń 2018
Odpowiedz

In vitro start styczeń 2018

Oceń ten wątek:
  • Onia Autorytet
    Postów: 1510 601

    Wysłany: 4 września 2018, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klusix wrote:
    Hej, ja miałam 3x2 tabletki codziennie. Plus jeszcze estrofem też dopochwowo. I wszystko mi kazano za jednym zamachem wkładać i nie było problemu...nie bardzo rozumiem, że nie wszystko zostaje w środku. Chodzi Ci o wkładanie, czy to, że potem masz na bieliźnie resztki leku?

    Że jak aplikuje kolejną to jakby ta co już mam trochę wyciągam na tym aplikatorze... Nie Wiem jak to dokładnie opisać.

    c5c9c0e3f3.png
  • Klusix Autorytet
    Postów: 402 250

    Wysłany: 4 września 2018, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Onia wrote:
    Że jak aplikuje kolejną to jakby ta co już mam trochę wyciągam na tym aplikatorze... Nie Wiem jak to dokładnie opisać.
    Rozumiem. Mi było łatwiej bez aplikatora, szczerze mówiąc. Czyli posiłkowałam się palcem, bo umyciu rąk. I było na tyle dużo miejsca, że wszystko się mieściło :)

    Onia lubi tę wiadomość

    36 lat, PCO i niedoczynność tarczycy (ustabilizowana)
    08.2018 - pierwsza próba IVF :(
    11.2018 punkcja, 8 zarodków zamrożonych
    12.2018 kriotranfser dwóch blastek :(
    Luty 2019 kriotranfser dwóch blastek :(
    6 maja 2019 kriotranfser dwóch blastek, beta 9 dpt - 23, 11 dpt -38,9, 14 dpt - 134,3, 16 dpt - 289,7, 18 dpt 629, 23 dpt 1800, 25 dpt 3080
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 4 września 2018, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga80 wrote:
    dziękuję dziewczyny bardzo za kciuki i wsparcie, jesteście kochane :*

    u mnie niestety bez szału
    nie ma 0 ale beta wynosi 3 mlU/ml
    i nie wiem czy po ptakach bo drgnęło i już koniec czy może miałam mega pózną implementację i dopiero pójdzie w górę
    także nie jestem ani do końca załamana ale też cieszyć się na razie nie ma z czego
    kolejne badanie w czwartek i się wszystko się wyjaśni

    Aga, a nie chcesz powtórzyć bety jutro? będzie akurat 2 dni po pierwszym pomiarze i będzie 9dpt. mój lekarz mówi, że wtedy wynik jest już wiarygodny. Trzymam kciuki za wysoką betę!

    aga80 lubi tę wiadomość

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 4 września 2018, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5 wrote:
    Jednak pamięć jest zawodna- sprawdziłam kalendarz i wizytę przełożyłam na początek października.
    Oby nam się udało i termin się zwolnił;)

    No to życzę, żeby wizyta w ogóle nie była potrzebna!:) Ja wyjeżdżam na początku października, wracam około 14tego więc w razie czego nie mogę wtedy skorzystać, jakby co to odwołaj wizytę proszę, żeby ktoś skorzystał :)

    Niezapominajka5 lubi tę wiadomość

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • andzia83 Ekspertka
    Postów: 235 307

    Wysłany: 4 września 2018, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Onia wrote:
    Witam i życzę miłego dnia :)
    Powiedzcie mi proszę czy któraś z was miała przypisana luteina dopoch. 2 tabletki 2x dziennie?
    Jedna ok ale przy aplikowaniu drugiej nie wszystko zostaje w środku...
    Podpowidzcie kochane.

    ja mam 3x1 tabletkę luteiny, mi też zostaje trochę na aplikatorze a czasem coś wypłynie na wkładkę ale to chyba normalne, ja zawsze przy tego typu lekach tak miałam.
    Dziewczyny czy po transferze kłuły Was jajniki? ja mam jakieś takie dziwne uczucie, kłucie i czasem brzuch zaboli jak na okres ale to tylko tak przez chwilę i zaraz przechodzi.

    Andzia83
    xnw4xzkrbvo3l0k1.png
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 4 września 2018, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klusix wrote:
    Rozumiem. Mi było łatwiej bez aplikatora, szczerze mówiąc. Czyli posiłkowałam się palcem, bo umyciu rąk. I było na tyle dużo miejsca, że wszystko się mieściło :)
    Potwierdzam, lepiej palcem o ile nie masz za długich paznokci i pamiętaj o umyciu rąk.

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • Onia Autorytet
    Postów: 1510 601

    Wysłany: 4 września 2018, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    andzia83 wrote:
    ja mam 3x1 tabletkę luteiny, mi też zostaje trochę na aplikatorze a czasem coś wypłynie na wkładkę ale to chyba normalne, ja zawsze przy tego typu lekach tak miałam.
    Dziewczyny czy po transferze kłuły Was jajniki? ja mam jakieś takie dziwne uczucie, kłucie i czasem brzuch zaboli jak na okres ale to tylko tak przez chwilę i zaraz przechodzi.

    Dzięki za odpowiedź.
    Z kłuciem nie pomogę bo jak dopiero przeze 1 transferem.

    Trzymam kciuki za ciebie i kropeczka

    andzia83 lubi tę wiadomość

    c5c9c0e3f3.png
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 4 września 2018, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewi28 wrote:
    A ja pije kawe. Dzis jade do kliniki.
    Ja już wróciłam z kliniki :-)

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 4 września 2018, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    andzia83 wrote:
    ja mam 3x1 tabletkę luteiny, mi też zostaje trochę na aplikatorze a czasem coś wypłynie na wkładkę ale to chyba normalne, ja zawsze przy tego typu lekach tak miałam.
    Dziewczyny czy po transferze kłuły Was jajniki? ja mam jakieś takie dziwne uczucie, kłucie i czasem brzuch zaboli jak na okres ale to tylko tak przez chwilę i zaraz przechodzi.

    Andzia kłucie jajników jest normalne, ból brzuch też, brak jakichkolwiek objawów też. u mnie akurat w "udanych" transferach czułam jajniki cały czas aż do testu, a w nieudanym wcale. Ale to nie jest reguła, już tyle było tu różnych historii i objawów, że naprawdę chyba nie ma jednego schematu który oznacza, że się udało albo nie. Trzymam kciuki i życzę cierpliwości :) A jak Twoje pozostałe zarodki?

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 4 września 2018, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Onia wrote:
    Witam i życzę miłego dnia :)
    Powiedzcie mi proszę czy któraś z was miała przypisana luteina dopoch. 2 tabletki 2x dziennie?
    Jedna ok ale przy aplikowaniu drugiej nie wszystko zostaje w środku...
    Podpowidzcie kochane.
    Ja miałam dwie tabletki dziennie, jak rano jedna włożyłam i wieczorem miałam drugą wsadzac to resztki pierwszej były, to normalne i ta druga wyplywala po jakimś czasie . Ale aplikatora nie używałam

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2018, 10:10

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 4 września 2018, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Farelka, Gosia, Waleczna, Gaja, Karolcia, Doriska, Tolerancyja, Misia co u Was słychać???? Jeśli kogoś pominęłam to przepraszam

    Waleczna lubi tę wiadomość

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Onia Autorytet
    Postów: 1510 601

    Wysłany: 4 września 2018, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    Ja miałam dwie tabletki dziennie, jak rano jedna włożyłam i wieczorem miałam drugą wsadzac to resztki pierwszej były, to normalne i ta druga wyplywala po jakimś czasie . Ale aplikatora nie używałam

    Ja mam 2x2 a na noc jeszcze maść.
    No nic jakoś to muszę ogarnąć.
    Trochę mnie uspokoilyscie

    c5c9c0e3f3.png
  • tolerancyjna Autorytet
    Postów: 1740 1592

    Wysłany: 4 września 2018, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    Farelka, Gosia, Waleczna, Gaja, Karolcia, Doriska, Tolerancyja, Misia co u Was słychać???? Jeśli kogoś pominęłam to przepraszam
    Dziewczynki ja podczytuję i kibicuję zza kuluarów :)
    U nas póki co przerwa, podejdziemy do kolejnej próby dopiero po nowym roku. Po pierwsze dlatego żeby organizm odpoczął a po 2 mąż wyjeżdża i na pewno byłby problem z wizytami. Aha i podchodzimy do próby 50/50. Wyeliminujemy tym samym problem nasienia - jeśli wgl takowy istnieje. Bo jeśli znów się nic nie zapłodni to będzie świadczyło o lipnych komórkach.
    Ale ja wciąż wierzę w cud ;)
    Mi się przyplątała jakaś torbiel na piersi po tych stymulacjach i muszę z nią zrobić porządek :/ Póki co poobserwować czy nie rośnie, a w razie czego usunąć :( Kiedyś już miałam podobną historię i dlatego czułam, że po takich ilościach hormonów, to więcej jak pewne, że coś się przypałęta.
    Nooo i się nie myliłam.
    A teraz to wgl planujemy udać się w końcu na zasłużony urlop :)
    Pozdrawiam Was cieplutko :*

    Niezapominajka5, Paulcia28, aga_ni lubią tę wiadomość

    3 x IUI :(
    06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    03.19 - start III procedury,
    19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34 :(
    08.06.20 - transfer AZ :(
    07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
    10 tc 💔
    KD - zero zapłodnień
    KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰
  • andzia83 Ekspertka
    Postów: 235 307

    Wysłany: 4 września 2018, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga_ni wrote:
    Andzia kłucie jajników jest normalne, ból brzuch też, brak jakichkolwiek objawów też. u mnie akurat w "udanych" transferach czułam jajniki cały czas aż do testu, a w nieudanym wcale. Ale to nie jest reguła, już tyle było tu różnych historii i objawów, że naprawdę chyba nie ma jednego schematu który oznacza, że się udało albo nie. Trzymam kciuki i życzę cierpliwości :) A jak Twoje pozostałe zarodki?
    dzięki :) dobrze że jutro idę już do pracy bo ciągle się tylko wsłuchuję w mój brzuch :) co do pozostałych zarodków to wczoraj miały się dobrze, jutro mam dostać info co z nimi bo jutro piąta doba im mija.

    Andzia83
    xnw4xzkrbvo3l0k1.png
  • Myszaka76 Ekspertka
    Postów: 412 63

    Wysłany: 4 września 2018, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, są tu dziewczyny, które mieszkają za granicą? Powstała na faecbooku grupa dla babeczek starających się w PL, a będących za granicą. Koleżanka moja z innej grupy ja stworzyła

    https://www.facebook.com/groups/2174022255972509/

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

    2x1nxuun6jmzurfc.png

    Hashi i PCO - Grudzień 2016
    Invimed pierwsza wizyta - Marzec 2017
    Insulinooporność i słabe wyniki nasienia - Kwiecień 2017


    Łykam euthyrox i metforminę!
  • Farelka Autorytet
    Postów: 1314 1344

    Wysłany: 4 września 2018, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    Farelka, Gosia, Waleczna, Gaja, Karolcia, Doriska, Tolerancyja, Misia co u Was słychać???? Jeśli kogoś pominęłam to przepraszam


    Paulcia kochana. Cieszę się że jednak jesteś tu;-)

    Ja czekam na wizytę w klinice, która odbędzie się w piątek :-)

    tolerancyjna, Paulcia28, Niezapominajka5, aga_ni lubią tę wiadomość

    f2w3rjjgtc46j0xs.png
  • Rose7 Ekspertka
    Postów: 163 263

    Wysłany: 4 września 2018, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    e_mil_ka wrote:
    Ja mam tak ze na cyklu naturalnym jesli nie mam owulacji to endometrium mam bardzo cienkie i zawyczaj wiem ze kiedy spoznia mi sie okres jest w cyklu bezowulacyjnym wiec wątpie ze transfer na takim cyklu jest mozliwy chociaz moge sie mylić.

    Ja jak podchodziłam do crio na cyklu naturalnym i gdy miałam cykl bezowulacyjny to też nie rosło endo i odwoływali transfer

    ckaipc0zomu26t3k.png
    06.2017- punkcja- 40 pęcherzyków-16 dojrzałych- 7 zarodków
    08.2017, 10.2017, 01.2018, 04.2018-transfer :(
    06.2018- punkcja- 20 pęcherzyków- 10 dojrzałych- 6 zarodków
    06.2018- transfer
    9dpt - 94, 11dpt -174, 13dpt -427, 18dpt-3216
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 4 września 2018, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Onia wrote:
    Że jak aplikuje kolejną to jakby ta co już mam trochę wyciągam na tym aplikatorze... Nie Wiem jak to dokładnie opisać.
    A może wyciągasz pozostałości starych tabletek? Jeśli robisz to w miarę sprawnie,to raczej nie powinna się tak szybko rozpuścić;)

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 4 września 2018, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Farelka wrote:
    Paulcia kochana. Cieszę się że jednak jesteś tu;-)

    Ja czekam na wizytę w klinice, która odbędzie się w piątek :-)
    Farelka, myślałam dzisiaj o Tobie:)
    Jak tam starania? Pierwszy podgląd?:)

    Farelka lubi tę wiadomość

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Nati000 Autorytet
    Postów: 331 130

    Wysłany: 4 września 2018, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, wczoraj byłam u lekarza. Endo 8,5 transfer za tydzień w środę to będzie 23 dc cyklu. Transfer blastki. Dlaczego tak późno? Czy jest tutaj osobka która miała wcześniej albo później?

    21 lat / 3 lata starań
    2017.12 - Gameta Rzgów /badanie nasienia bardzo słabe.
    2018.01 - stwierdzone OAT u męża.
    2018.05 - ICSI
    2018.06.04 - punkcja
    Mamy ❄️4AA ❄️4BB❄️4BB
    7.08.2018 FET :(
    12.09.2018 FET?
‹‹ 1028 1029 1030 1031 1032 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ