In vitro start styczeń 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Paulcia to witaj w klubie. Bolało - niestety. Nie wiedziałam, ze warto mieć pełen pęcherz ale byłam poinformowana ze trzeba wziąć leki przeciwbólowe i nospę niestety na smierć o nich zapomniałam Przypomniało mi sie w trakcie zabiegu jak podskoczyłam na fotelu z bólu. Masakra, nie wiem co to IVF ze mną robi - z jednej strony dużo pracuje zeby zająć czymś głowę ale mam problem z koncentracja bo cały czas myśle o komórkach, zarodkach, blaszkach, szansach, itp. A jak przyszło do zabiegu to zapomniałam o podstawowych zaleceniach. Czekam na @ Mam nadzieje ze z tymi zastrzykami niczego nie pokrece
Paulcia28, Nowy Rok Nowa Ja lubią tę wiadomość
W tym roku skończę 34 lata
Starania z pomocą medyczna od 2016 -> 2017 IUI, ciąża, poronienie w 10 tc
Problem: słabe nasienie (morfologia 0 - 4%), AMH - 1,4
1 IVF -
PS. Nie miałam po scratchingu plamienia Tylko czułam przez jakiś czas to miejsce które zostało "dziabniete" na szczęście szybko przeszło
Paulcia28, Nowy Rok Nowa Ja lubią tę wiadomość
W tym roku skończę 34 lata
Starania z pomocą medyczna od 2016 -> 2017 IUI, ciąża, poronienie w 10 tc
Problem: słabe nasienie (morfologia 0 - 4%), AMH - 1,4
1 IVF -
PolaWaw wrote:Paulcia to witaj w klubie. Bolało - niestety. Nie wiedziałam, ze warto mieć pełen pęcherz ale byłam poinformowana ze trzeba wziąć leki przeciwbólowe i nospę niestety na smierć o nich zapomniałam Przypomniało mi sie w trakcie zabiegu jak podskoczyłam na fotelu z bólu. Masakra, nie wiem co to IVF ze mną robi - z jednej strony dużo pracuje zeby zająć czymś głowę ale mam problem z koncentracja bo cały czas myśle o komórkach, zarodkach, blaszkach, szansach, itp. A jak przyszło do zabiegu to zapomniałam o podstawowych zaleceniach. Czekam na @ Mam nadzieje ze z tymi zastrzykami niczego nie pokrece
PolaWaw, Nowy Rok Nowa Ja lubią tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Ja po scretchingu dostałam normalnie okres a dwa tygodnie później plamienie ale to normalne po down regulation . Jak wszystko dobrze pójdzie to 23-26 marca transfer. Na pewno przed świętami wielkanocnymi...
PolaWaw, Nowy Rok Nowa Ja, MalaMiss lubią tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
nick nieaktualnyDziewczyny ja ejstem załamana od wtorku przed transferem cierpię na bezsennnośc, zasypiam ok 4 nad ranem i max do 7-8 śpię. Najgorsze est to, że nie jestem zmęcozna. Boje się, że to zaszkodzi mluchowi
W ogóle mam skurcze dziwne jakbym miała dostać okres a to dpoiero 3 dzień po transferze, jak wezmę nospę to mija.
Ale zawze tak mam przed okresem...Nowy Rok Nowa Ja lubi tę wiadomość
-
No tak, warto sie uczyć na swoich doświadczeniach Ja gdybym miała mieć jeszcze kiedyś "tę przyjemność" to tez pójdę zaopatrzona w duza wodę i leki 5 marca to juz niedługo, trzymam &&&
No i pięknego weekendu wszystkimPaulcia28 lubi tę wiadomość
W tym roku skończę 34 lata
Starania z pomocą medyczna od 2016 -> 2017 IUI, ciąża, poronienie w 10 tc
Problem: słabe nasienie (morfologia 0 - 4%), AMH - 1,4
1 IVF -
nick nieaktualnyPamiętajcie że celem jest poród a przy tym każdy ból to pikuś
misia ból może się pojawić, bierz nospe żeby przeszło, bo lepiej niech będzie macica rozluźnia niż się niepotrzebnie kurczy. Mnie co jakiś czas i teraz łapią takie bóle.misia1989, Nowy Rok Nowa Ja lubią tę wiadomość
-
Paulcia28 wrote:Ja po scretchingu dostałam normalnie okres a dwa tygodnie później plamienie ale to normalne po down regulation . Jak wszystko dobrze pójdzie to 23-26 marca transfer. Na pewno przed świętami wielkanocnymi...
Czyli będziesz miała małego Króliczka w prezencieNowy Rok Nowa Ja lubi tę wiadomość
W tym roku skończę 34 lata
Starania z pomocą medyczna od 2016 -> 2017 IUI, ciąża, poronienie w 10 tc
Problem: słabe nasienie (morfologia 0 - 4%), AMH - 1,4
1 IVF -
misia1989 wrote:Dziewczyny ja ejstem załamana od wtorku przed transferem cierpię na bezsennnośc, zasypiam ok 4 nad ranem i max do 7-8 śpię. Najgorsze est to, że nie jestem zmęcozna. Boje się, że to zaszkodzi mluchowi
W ogóle mam skurcze dziwne jakbym miała dostać okres a to dpoiero 3 dzień po transferze, jak wezmę nospę to mija.
Ale zawze tak mam przed okresem...BeladonnaBeladonna, misia1989 lubią tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
PolaWaw wrote:Czyli będziesz miała małego Króliczka w prezencie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2018, 17:03
PolaWaw, Nowy Rok Nowa Ja lubią tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Hej Dziewczyny, pozwolę sobie dołączyć do wątku.
Mam za sobą pierwsze podejście do ivf, dzisiaj jestem 9dpt, zrobiłam betę i wyszła ujemna, także załamka. Ogólnie mam endometriozę i niepełny zespół antyfosfolipidowy, a więc środowisko mało przyjemne dla maluchów. 2 dpt pobolewał mnie brzuch, tak biegunkowo-okresowo, wieczorem pojawiły się trzy kropelki krwi na bieliźnie, kolejnego dnia również lekki ból podbrzusza, który po południu przeszedł. Łudziłam się, że to objawy zagnieżdżenia, ale teraz myślę, że moja cholerna macica zwalczała zarodek. Myślicie, że w tak wczesnym stadium to możliwe? Udało mi się zajść w ciążę raz, 3 lata temu, niestety skończyła się poronieniem.
Czy jest tu w ogóle ktoś, kto walczy z endometriozą. Komuś się udało? Normalnie odechciewa mi się żyć, tyle już walczymy.
Mamy dwa mrozaczki, więc teraz cykl przerwy i kolejny transfer w kwietniu, ale nie wierzę, że może się nam udać.Nowy Rok Nowa Ja lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny dzięki borę nospę. Próbowałam położyć się wczesniej ale do tej 4 niccc.
Furiatka, ja miałam podejrzenie endometriozy ale niepotwierdzone do końca.
Ja jestem 3 dpt i często czuje skurcz macicy, jakby ból okresowy. Zobaczymy co będzie.
Masz jeszcze maluchy, wieć pogadaj z lekarze o Atosiban, to jakiś lek hamujący skurcze. Ja go nie mam obecnie biorę nospęNowy Rok Nowa Ja lubi tę wiadomość
-
misia1989, naczytałam się dzisiaj, że przy endometriozie ogniska wydzielają substancje chemiczne, które mogą zwalczać zarodek. do tego mam mutację MTHFR, która też utrudnia zagnieżdżenie. Combo jak ta lala. Po transferze też miałam problemy ze snem, ale po kilku dniach przeszło. Myślę, że to kwestia stresu, wydaje mi się, że w naszej sytuacji niewiele jesteśmy w stanie na to poradzić.
Paulcia28, Nowy Rok Nowa Ja lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Furiatka wrote:Hej Dziewczyny, pozwolę sobie dołączyć do wątku.
Mam za sobą pierwsze podejście do ivf, dzisiaj jestem 9dpt, zrobiłam betę i wyszła ujemna, także załamka. Ogólnie mam endometriozę i niepełny zespół antyfosfolipidowy, a więc środowisko mało przyjemne dla maluchów. 2 dpt pobolewał mnie brzuch, tak biegunkowo-okresowo, wieczorem pojawiły się trzy kropelki krwi na bieliźnie, kolejnego dnia również lekki ból podbrzusza, który po południu przeszedł. Łudziłam się, że to objawy zagnieżdżenia, ale teraz myślę, że moja cholerna macica zwalczała zarodek. Myślicie, że w tak wczesnym stadium to możliwe? Udało mi się zajść w ciążę raz, 3 lata temu, niestety skończyła się poronieniem.
Czy jest tu w ogóle ktoś, kto walczy z endometriozą. Komuś się udało? Normalnie odechciewa mi się żyć, tyle już walczymy.
Mamy dwa mrozaczki, więc teraz cykl przerwy i kolejny transfer w kwietniu, ale nie wierzę, że może się nam udać.
Hej witaj w naszym gronie ) to co opisujesz brzmi prawie tak jak ja się czułam. Nie mam zdiagnozowanej endometriozy ale podejrzewam że ja mam. Też w drugim dniu po transferze dostałam bóli i skurczy i łudziłam się że to zagnieżdżenie aż do 11dpt kiedy zaczęłam krwawić. Ciągle czekam na wynik bety bo w Irlandii to jakiś żart z czekaniem na wyniki. Już bym chciała odstawić leki. Też będziemy podchodzić do crio w kwietniu ale boje się że sytuacja się powtórzy. Nie wiem co mam powiedzieć lekarzowi by wziął to co się stało pod uwagę i może zalecił coś co pomoże w zagnieżdżeniu ...sama nie wiemFuriatka, Nowy Rok Nowa Ja lubią tę wiadomość
Rocznik '83
Starania od 03.2016.
AMH 5.5
Maz słabe nasienie. Ruchliwość postępowa 13 %
HSG 04.2017 - jajowody drożne
2xIUI W 2017
FET- 09.02.2018
CRIO- 18.04.18 - 14dpt -BHcg 652.5, 21dpt -4123
Aniołek [*] 6.06.18
FET - 18.09.18 -
Kovic, właśnie rozważam, czy odstawiać luteinę i duphaston na własną rękę. Wysłałam wynik do gina. Co prawda, betę miałam robić zgodnie z jego zaleceniem dopiero we wtorek, ale myślę, że bez sensu ją powtarzać. Zobaczymy, co odpisze. Jutro leki jeszcze wezmę.
Widzę, że idziemy podobnym trybem i nawet jesteśmy praktycznie w tym samym wieku . Też przeszliśmy najpierw dwie inseminacje. Mąż ma kiepską morfologię.
Co do zagnieżdżenia to przy endo chyba nic nie może pomóc. Ja brałam clexane i acard na rozrzedzenie krwi i dupa pomogło.
Kurde, z jednej strony wiem, że to dopiero pierwsze podejście i liczyłam się z tym, że się nie uda, ale człowiek zawsze liczy, że będzie tym szczęśliwcem. Normalnie piszę tego posta i ryczę, schodzą ze mnie te emocje z całego poprzedniego tygodnia.Nowy Rok Nowa Ja, Kovic, Maggie08 lubią tę wiadomość
-
Furiatka wrote:Kovic, właśnie rozważam, czy odstawiać luteinę i duphaston na własną rękę. Wysłałam wynik do gina. Co prawda, betę miałam robić zgodnie z jego zaleceniem dopiero we wtorek, ale myślę, że bez sensu ją powtarzać. Zobaczymy, co odpisze. Jutro leki jeszcze wezmę.
Widzę, że idziemy podobnym trybem i nawet jesteśmy praktycznie w tym samym wieku . Też przeszliśmy najpierw dwie inseminacje. Mąż ma kiepską morfologię.
Co do zagnieżdżenia to przy endo chyba nic nie może pomóc. Ja brałam clexane i acard na rozrzedzenie krwi i dupa pomogło.
Kurde, z jednej strony wiem, że to dopiero pierwsze podejście i liczyłam się z tym, że się nie uda, ale człowiek zawsze liczy, że będzie tym szczęśliwcem. Normalnie piszę tego posta i ryczę, schodzą ze mnie te emocje z całego poprzedniego tygodnia.Nowy Rok Nowa Ja lubi tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Furiatka wrote:Hej Dziewczyny, pozwolę sobie dołączyć do wątku.
Mam za sobą pierwsze podejście do ivf, dzisiaj jestem 9dpt, zrobiłam betę i wyszła ujemna, także załamka. Ogólnie mam endometriozę i niepełny zespół antyfosfolipidowy, a więc środowisko mało przyjemne dla maluchów. 2 dpt pobolewał mnie brzuch, tak biegunkowo-okresowo, wieczorem pojawiły się trzy kropelki krwi na bieliźnie, kolejnego dnia również lekki ból podbrzusza, który po południu przeszedł. Łudziłam się, że to objawy zagnieżdżenia, ale teraz myślę, że moja cholerna macica zwalczała zarodek. Myślicie, że w tak wczesnym stadium to możliwe? Udało mi się zajść w ciążę raz, 3 lata temu, niestety skończyła się poronieniem.
Czy jest tu w ogóle ktoś, kto walczy z endometriozą. Komuś się udało? Normalnie odechciewa mi się żyć, tyle już walczymy.
Mamy dwa mrozaczki, więc teraz cykl przerwy i kolejny transfer w kwietniu, ale nie wierzę, że może się nam udać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2018, 20:02
Nowy Rok Nowa Ja lubi tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Furiatka wrote:misia1989, naczytałam się dzisiaj, że przy endometriozie ogniska wydzielają substancje chemiczne, które mogą zwalczać zarodek. do tego mam mutację MTHFR, która też utrudnia zagnieżdżenie. Combo jak ta lala. Po transferze też miałam problemy ze snem, ale po kilku dniach przeszło. Myślę, że to kwestia stresu, wydaje mi się, że w naszej sytuacji niewiele jesteśmy w stanie na to poradzić.
Furiatka.
Kilka dni temu dowiedziałam się, ze też mam mutację MTHFR C677C-T i A1298C-T oraz PAI 1 -4G i zaczynam się trochę łamać, a criotransfer w połowie marca..- zaniżone parametry nasienia / wiek /MTHFR C677C-T i A1298C-T oraz PAI 1 -4G,fragmentacja DNA 14% i 9%, kariotypy prawidłowe, KIR AA, LCT ujemny, bardzo złe wyniki cytokin -wysoki TNF alfa, NK 8,9% homocysteina 7,1, Wit D 56
leczenie immunosupresja = /encorton/accofil
Od 03.2020: prograf/encorton/accofil w cyklu z transferem
- ICSI - start 12.2017; - Crio - 01.2018 ; - Crio -14. 03.2018
- ICSI II - 06.2018; - ET- 25.06.2018 ;- Crio - 23.08.2018
- ICS III - 4❄️02.2019 , 04.2019 06.2019
- ICSI IV - 2 blastki 4bc i 4cc