X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro start styczeń 2018
Odpowiedz

In vitro start styczeń 2018

Oceń ten wątek:
  • Farelka Autorytet
    Postów: 1314 1344

    Wysłany: 20 września 2018, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewi oby się zadomowily :-)

    Ewi28 lubi tę wiadomość

    f2w3rjjgtc46j0xs.png
  • Alice83 Autorytet
    Postów: 254 113

    Wysłany: 20 września 2018, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewi28 wrote:
    Mi pobrano 7 komorek. Do zapłodnienia nadawalo sie 3 i te 3 sie zaplodnily. Jeden padl w 2 dobie a dzis wzięłam te dwa jedyne 8B i 6B. Leżę właśnie po z kroplowka na skurcze macicy.
    Przepraszam ja tak dopytuje kogo mogę, jaki miałaś estradiol w dniu punkcji?

    Ewi28 lubi tę wiadomość

    7ncstox.png


    11.06.2019 - 2 FET - 4.1.1 - 8 dpt -85,7 ; 10 dpt- 230 ; 24 dpt ❤
    26.02.2020 córeczka 3,583 kg❤❤❤

    25.05.2019 [*] 4t1d cb
    21.02.2019 - 1 FET- 5.2.2 - 8 dpt -89,6 ; 11 dpt-239 ; 23 dpt- 13855 ; 28.03.2019 7t 1d [*]
    22.10.2018 - ET :(
    X 2018 - II in vitro ICSI ❄️ ; IX 2018 - I in vitro ICSI ;
    2016 - 2017 - 5 x IUI :( :( :( :( :(
    05.03.2014 - (*) 6t3d cp :(
    MTHFR - układ homozygotyczny ; PAI-1 - układ heterozygotyczny
  • Ewi28 Autorytet
    Postów: 4140 1601

    Wysłany: 20 września 2018, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alice83 wrote:
    Przepraszam ja tak dopytuje kogo mogę, jaki miałaś estradiol w dniu punkcji?
    Nie wiem ale 4 dni przed niecale 1100

    l22nt5odvbtc685m.png
    qb3ckqi1trijedhi.png
  • Magkb Autorytet
    Postów: 394 219

    Wysłany: 20 września 2018, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Farelka wrote:
    Też Cię pamiętam :-)

    Niestety wykonanie wyniku w tak szybkim czasie to wymóg mojej kliniki :-( nie mam na to wpływu, nie robilabym tak szybko gdyby nie ich zalecenie...
    W takim razie życzę luźnego podejścia do 1 wyniku (chociaż wiem, ze to może być trudne). Trzymam kciuki bardzo mocno :):)

    Ps. Ja przed crio zaczęłam akupunkturę, pozniej w czasie ciązy na miesiac ja przerwałam, teraz znów wracam. Jeśli ktos ma do takich metod dobre nastawienie to polecam. Niesamowicie pomaga mi sie zrelaksować, a wiem, ze w tym czasie o nerwu nie jest trudno.

    Farelka lubi tę wiadomość

    o1489vvjvnnzrzny.png
  • Bruised Autorytet
    Postów: 1964 2623

    Wysłany: 20 września 2018, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :) Znów mnie kupę czasu nie było, ale muszę się wyżalić, a kto mnie lepiej zrozumie.

    Po 3 tygodniach brania Dexamethasonu komórki NK zamiast spadać wzrosły mi z 21,3% do 25,4%. Ręce mi opadły. Wiecznie coś nie tak. Został nam ostatni zarodek, więc nie chcę ryzykować. I najlepsze jest to, że na poprzedniej wizycie dr mówiła, że wynik możemy skonsultować mailowo, a jak dziś napisałam maila do kliniki to proponują wizytę lub konsultację telefoniczną. Żeby było śmieszniej ta telefoniczna konsultacja to koszt jedynie 200zł. No poczułam się jakby ktoś sobie ze mnie jaja robił.

    Teraz zastanawiam się co dalej... Chyba wybiorę się osobiście na wizytę, ale może warto pomyśleć też o wizycie u Paśnika?

    Starania od marca 2016

    PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery :(
    PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery :(
    PICSI nr 3 - ❄❄❄
    27.08.20 - 3.1.1.
    5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt <3
    Bobas 1: 04.2021

    7.03.24 ETM 3.1.1.
    beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864

    age.png
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 20 września 2018, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewi28 wrote:
    Mi pobrano 7 komorek. Do zapłodnienia nadawalo sie 3 i te 3 sie zaplodnily. Jeden padl w 2 dobie a dzis wzięłam te dwa jedyne 8B i 6B. Leżę właśnie po z kroplowka na skurcze macicy.
    Ewi ✊✊✊✊❤

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 20 września 2018, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bruised wrote:
    Cześć dziewczyny :) Znów mnie kupę czasu nie było, ale muszę się wyżalić, a kto mnie lepiej zrozumie.

    Po 3 tygodniach brania Dexamethasonu komórki NK zamiast spadać wzrosły mi z 21,3% do 25,4%. Ręce mi opadły. Wiecznie coś nie tak. Został nam ostatni zarodek, więc nie chcę ryzykować. I najlepsze jest to, że na poprzedniej wizycie dr mówiła, że wynik możemy skonsultować mailowo, a jak dziś napisałam maila do kliniki to proponują wizytę lub konsultację telefoniczną. Żeby było śmieszniej ta telefoniczna konsultacja to koszt jedynie 200zł. No poczułam się jakby ktoś sobie ze mnie jaja robił.

    Teraz zastanawiam się co dalej... Chyba wybiorę się osobiście na wizytę, ale może warto pomyśleć też o wizycie u Paśnika?

    Bruised, to jest chyba żart jakiś, te konsultacje telefoniczne za pieniądze. Serio, przegięcie. No i odwrotny skutek leku to też porażka, ciekawe jak lekarka to uzasadni. Też na Twoim miejscu pojechałabym osobiście na wizytę z przygotowanymi pytaniami, które chcę zadać. Nie doradzę co do Paśnika, bo nigdy u niego nie byłam.

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • Farelka Autorytet
    Postów: 1314 1344

    Wysłany: 20 września 2018, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5 wrote:
    Farelka, ale zaszalalas:)
    Piękne wyniki. Oby wszystkie kropki dotrwały do blastek:)
    Co zrobili z pozostałymi komórkami? Zamroziliscie,czy oddaliscie do dawstwa?
    Szkoda,że nie zgodzili się na zapłodnienie wszystkich.

    Edit: zabierasz w 3 dobie?:)

    No właśnie nie zgodzili się na zapłodnienie wszystkich niestety :-(

    Jeśli przetrwają do blastki to na pewno zamrozimy. Teraz myślę aby na transfer podać 2 zarodki.

    Poprzednim razem mieliśmy jedynie 3 komórki z czego 2 się zaplodniły, podali jedną, ta druga niestety nie przetrwała do blastki...


    Teraz mamy 5 biorę 2 zarodki, a 3 zamrozimy mam nadzieję że przetrwają :-)

    Niezapominajka5, Paulcia28 lubią tę wiadomość

    f2w3rjjgtc46j0xs.png
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 20 września 2018, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Farelka wrote:
    No właśnie nie zgodzili się na zapłodnienie wszystkich niestety :-(

    Jeśli przetrwają do blastki to na pewno zamrozimy. Teraz myślę aby na transfer podać 2 zarodki.

    Poprzednim razem mieliśmy jedynie 3 komórki z czego 2 się zaplodniły, podali jedną, ta druga niestety nie przetrwała do blastki...


    Teraz mamy 5 biorę 2 zarodki, a 3 zamrozimy mam nadzieję że przetrwają :-)

    super wynik :) trzymam kciuki, ja i Niezapominajka pytałyśmy o pozostałe komórki tzn te, które nie zostały zapłodnione.

    Niezapominajka5 lubi tę wiadomość

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • Bruised Autorytet
    Postów: 1964 2623

    Wysłany: 20 września 2018, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga_ni wrote:
    Bruised, to jest chyba żart jakiś, te konsultacje telefoniczne za pieniądze. Serio, przegięcie. No i odwrotny skutek leku to też porażka, ciekawe jak lekarka to uzasadni. Też na Twoim miejscu pojechałabym osobiście na wizytę z przygotowanymi pytaniami, które chcę zadać. Nie doradzę co do Paśnika, bo nigdy u niego nie byłam.
    Jak już trochę ochłonęłam to umówiłam się do immunologa z Invicty w Gdańsku. Zobaczymy jaki będzie plan i czy w ogóle się jakoś dogadamy. No i wizyta 160zł, nie czaję jakim cudem może być taniej niż konsultacja telefoniczna xD

    Starania od marca 2016

    PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery :(
    PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery :(
    PICSI nr 3 - ❄❄❄
    27.08.20 - 3.1.1.
    5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt <3
    Bobas 1: 04.2021

    7.03.24 ETM 3.1.1.
    beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864

    age.png
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 20 września 2018, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bruised wrote:
    Jak już trochę ochłonęłam to umówiłam się do immunologa z Invicty w Gdańsku. Zobaczymy jaki będzie plan i czy w ogóle się jakoś dogadamy. No i wizyta 160zł, nie czaję jakim cudem może być taniej niż konsultacja telefoniczna xD

    haha, no widzisz, takie cuda :) Mam nadzieję, że trafisz na super lekarza.

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 września 2018, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bruised wrote:
    Jak już trochę ochłonęłam to umówiłam się do immunologa z Invicty w Gdańsku. Zobaczymy jaki będzie plan i czy w ogóle się jakoś dogadamy. No i wizyta 160zł, nie czaję jakim cudem może być taniej niż konsultacja telefoniczna xD


    Przykro mi :( eh.. na kiedy masz wizytę? Długie są terminy? Ja po ostatniej wizycie jestem w szoku.. położna powiedziała mi żebym nie robiła więcej wyników u nich w laboratorium bo tracę majątek.. faktycznie porównałam bo wcześniej jakoś się nie skupiałam żeby zaoszczędzić tylko żeby zrobić.. i kto jak kto ale oni powinni mieć ceny normalne a nie jeszcze wysępić na nas na badaniach.. różnicę są naprawdę duże..

  • Bruised Autorytet
    Postów: 1964 2623

    Wysłany: 20 września 2018, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate_______ wrote:
    Przykro mi :( eh.. na kiedy masz wizytę? Długie są terminy? Ja po ostatniej wizycie jestem w szoku.. położna powiedziała mi żebym nie robiła więcej wyników u nich w laboratorium bo tracę majątek.. faktycznie porównałam bo wcześniej jakoś się nie skupiałam żeby zaoszczędzić tylko żeby zrobić.. i kto jak kto ale oni powinni mieć ceny normalne a nie jeszcze wysępić na nas na badaniach.. różnicę są naprawdę duże..
    Pierwszy wolny był już na 1.10, ale tydzień później mam urlop, więc 8.10 jadę. Faktycznie ceny u nich dużo wyższe, chociażby za hormony (estradiol, progesteron, lh) u nich jakoś koło stówki, u mnie w szpitalnym labo 60zł. Jak się policzy ile razy ten zestaw robiłyśmy, to się spora sumka uzbiera. A najbardziej mnie śmieszy doliczanie 7zł za pobranie krwi xD Teraz jestem ciekawa co mi powiedzą jak już będziemy mogli podchodzić do transferu i nie zgodzę się na "nadzór nad implantacją", kolejny raz się nie dam na 450zł naciągnąć.

    Kate, a jak Ty się czujesz? Jeśli pisałaś to przepraszam, nie śledziłam wątku na bieżąco.

    Niezapominajka5 lubi tę wiadomość

    Starania od marca 2016

    PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery :(
    PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery :(
    PICSI nr 3 - ❄❄❄
    27.08.20 - 3.1.1.
    5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt <3
    Bobas 1: 04.2021

    7.03.24 ETM 3.1.1.
    beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 września 2018, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bruised wrote:
    Pierwszy wolny był już na 1.10, ale tydzień później mam urlop, więc 8.10 jadę. Faktycznie ceny u nich dużo wyższe, chociażby za hormony (estradiol, progesteron, lh) u nich jakoś koło stówki, u mnie w szpitalnym labo 60zł. Jak się policzy ile razy ten zestaw robiłyśmy, to się spora sumka uzbiera. A najbardziej mnie śmieszy doliczanie 7zł za pobranie krwi xD Teraz jestem ciekawa co mi powiedzą jak już będziemy mogli podchodzić do transferu i nie zgodzę się na "nadzór nad implantacją", kolejny raz się nie dam na 450zł naciągnąć.

    Kate, a jak Ty się czujesz? Jeśli pisałaś to przepraszam, nie śledziłam wątku na bieżąco.


    No ja już też odpuszczam nadzór i badania w klinice.. Jest tak duży wybór że sama nie wiem dlaczego tak dalam się naciągać:/ przekonana byłam że ceny są jak wszędzie bo w sumie być powinny :(
    Wyszłam dziś do domu.. to zdecydowanie najgorszy czas w moim życiu.. choć lekarze i pielęgniarki naprawdę cudowni ludzie! I o dziwo na Sor dojechałam o 20.20 a 22 już byłam na oddziale ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 września 2018, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aife- piekna ilosc kochana.Powodzonka zycze
    Dziewczyny ja rowniez po punkcji, czuje sie okropnie, wymiotuje jak ot to 10 dzien cyklu, jajniki ogromne. Pobrali 25 komorek. Reszte dowiem sie jutro

    Aife lubi tę wiadomość

  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 20 września 2018, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bruised wrote:
    Pierwszy wolny był już na 1.10, ale tydzień później mam urlop, więc 8.10 jadę. Faktycznie ceny u nich dużo wyższe, chociażby za hormony (estradiol, progesteron, lh) u nich jakoś koło stówki, u mnie w szpitalnym labo 60zł. Jak się policzy ile razy ten zestaw robiłyśmy, to się spora sumka uzbiera. A najbardziej mnie śmieszy doliczanie 7zł za pobranie krwi xD Teraz jestem ciekawa co mi powiedzą jak już będziemy mogli podchodzić do transferu i nie zgodzę się na "nadzór nad implantacją", kolejny raz się nie dam na 450zł naciągnąć.

    Kate, a jak Ty się czujesz? Jeśli pisałaś to przepraszam, nie śledziłam wątku na bieżąco.
    7 zł za pobranie krwi? O_o
    Ciekawe co by powiedzieli, gdyby ktoś nie zdecydował się na badanie hormonów podczas stymulacji przez ta opłatę.
    Jak mnie wk.... takie zdzierstwo..
    U mnie w klinice wizyty stymulacyjne są darmowe i płaci się tylko za oznaczenie hormonów.

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 20 września 2018, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agika88 wrote:
    aife- piekna ilosc kochana.Powodzonka zycze
    Dziewczyny ja rowniez po punkcji, czuje sie okropnie, wymiotuje jak ot to 10 dzien cyklu, jajniki ogromne. Pobrali 25 komorek. Reszte dowiem sie jutro
    Wynik niezwykły:)
    Obyć hiperki nie miała.
    Pij dużo wody i jedz dużo białka.
    Wiem przez co przechodzisz:( przy drugiej punkcji, razem z farelka przechodzilysmy przez to samo.

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Aife Autorytet
    Postów: 303 242

    Wysłany: 20 września 2018, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agika88 wrote:
    aife- piekna ilosc kochana.Powodzonka zycze
    Dziewczyny ja rowniez po punkcji, czuje sie okropnie, wymiotuje jak ot to 10 dzien cyklu, jajniki ogromne. Pobrali 25 komorek. Reszte dowiem sie jutro
    25? Nie wiedziałam że to wogole możliwe! ;))) Naprawdę ci zazdroszczę! Mnie właśnie dopadają mdłości i ogromny brzuch...a jutro do pracy...:/

    In vitro -wrzesien +ah beta 13 dpt 282
    ganns65ge86jk8bk.png
    Słaba morfologia plemników ( 2 nieudane iui)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 września 2018, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niezapominajka, aife- wlasnie chyba mnie dopadla, wymiotuje strasznie:( nie wiem czy to normalne

  • moniczka2601 Autorytet
    Postów: 663 518

    Wysłany: 20 września 2018, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aife wrote:
    25? Nie wiedziałam że to wogole możliwe! ;))) Naprawdę ci zazdroszczę! Mnie właśnie dopadają mdłości i ogromny brzuch...a jutro do pracy...:/
    Ja miałam przy pierwszej stymulacji ponad 20 też, kochana powodzenia daj znać :)

    Rocznik 88
    8 lat starań o dzidzię,
    PCO, niedoczynność tarczycy ( na razie w normie)
    11.07.2017-pierwsze podejście do in vitro ( transfer 2 zarodków 8 B hcg < 0,10 mIU/ml :(
    15.06.2018-zaczynamy drugie podejście....
    26.06.2018-punkcja ❄️❄️
    Crio - 29.07.2018transfer :)
    Ciąża biochemiczna :(
    Crio - 1.10.2018 :(
    Została jedna sniezynka...
‹‹ 1070 1071 1072 1073 1074 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ