X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro start styczeń 2018
Odpowiedz

In vitro start styczeń 2018

Oceń ten wątek:
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 21 września 2018, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate_______ wrote:
    Najpierw wywołanie farmakologiczne.. później lyzeczkowanie ale samej szyjki.. :( 2 tygodnie chodziłam z maluchem w szyjce bo macica już po 3 dniach byla "czysta" także dziewczyny sprawdzajcie lekarzy :( jakbym czekała aż krwawienie ustanie (bo wtedy miałam wrócić do kliniki) to bym pewnie była na innym świecie.. lekarz przerażony taka utrata krwi.. wyniki masakryczne.. :( cieszę się że żyje i nie wiem czy chce dalej walczyć..
    Kate kochana, bardzo mi przykro, że trafiłaś na nieodpowiedzialnego lekarza, który dopuścił do takiej sytuacji. Po 3 dniach, jak na UGS wyszło, że macica czysta nie było widać, że coś w szyjce zostało? Dobrze, że byłaś czujna. A jak się dzisiaj czujesz? Tulę mocno :*

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 21 września 2018, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asienka30 wrote:
    Trzymam mocno kciuki&& i oby nie trzymali Cię w niepewności do poniedziałku...

    Jak jutro ale czuje ze będzie kolejna klapa
    Też trzymam kciuki za Ciebie:)
    Oby wynik Cię pozytywnie zaskoczył

    asienka30 lubi tę wiadomość

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 21 września 2018, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agika88 wrote:
    Dziewczyny mam do was jeszcze bardzo ważne pytanie Czy po punkcji miałyście brać w domu zastrzyki przeciwzakrzepowe?
    Też miałam zastrzyki przeciwzakrzepowe;)

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • asienka30 Autorytet
    Postów: 1278 1309

    Wysłany: 21 września 2018, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate_______ wrote:
    Asienka żadnej klapy! Dziewczyny czas odwrócić to forum! Czekamy na dobre wieści:*
    Kate, Ty to jesteś silna kobieta. Po tym co przeszłaś masz jeszcze tyle siły... wierze w to ze już niedługo zostaniesz szczęśliwa Mama :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2018, 11:25

    8jhd5h3.png
    KIR AA, PCO, PAI-1, MTHFR, ANA1 dodatnie, obniżone parametry nasienia
    starania od 2015
    4 nieudane IUI
    operacja zpn - poprawa fragmentacji
    I podejście do IVF: 9 lipca punkcja (16 kumulusow, 8 komórek, 6 dojrzalych), 14 lipca - transfer 1 blastki :(
    3 mrozaczki...
    sierpień 2018 - scratching endometrium
    12 września - crio :(
    11 października - crio :(
    15 .02.2019 - start II procedury
    01.03.2019 - transfer 3-dniowego Kropka; 12 dpt - beta hcg 259,9; 14 dpt - beta hcg 912,4; 17 dpt - beta hcg 2719,0; 20 dpt - beta hcg 8518,0; 23 dpt - beta hcg 22385,0; mamy <3
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 21 września 2018, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asienka30 wrote:
    Kate, Ty to jesteś silna kobieta. Po tym co przeszłaś masz jeszcze tyle siły... wierze w to ze już niedługo zostaniesz szczęśliwa Mama :)
    A jak tam u Was nasienie teraz?
    Ile było przed operacja, a ile jest teraz?

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 września 2018, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikA_89! wrote:
    Kate kochana, bardzo mi przykro, że trafiłaś na nieodpowiedzialnego lekarza, który dopuścił do takiej sytuacji. Po 3 dniach, jak na UGS wyszło, że macica czysta nie było widać, że coś w szyjce zostało? Dobrze, że byłaś czujna. A jak się dzisiaj czujesz? Tulę mocno :*


    Właśnie było widać że jest w szyjce..lekarz powiedział że nie widzi konieczności hospitalizacji żebym brała leki przeciwbólowe i że w ciągu najbliższych dni się oczyści.. miałam wrócić po ustaniu krwawienia. I tak chodziłam kolejne dwa tygodnie.. w oczekiwaniu na koniec .. a tu krwawienie na zmianę z krwotokiem.. w końcu miałam dość i poszłam prywatnie do przychodni.. lekarz w szoku od razu dał skierowanie do szpitala a lekarz na SOR mówi "naprawdę bardzo Pani krwawi":( zaraz leżałam na oddziale leki podane doodbytniczo bo krwi było zbyt dużo.. w zasadzie spedzilam noc w toalecie z położną.. na drugi dzień zabieg..lekarz stwierdził, że nie możemy już czekac.. zabieg bez naruszenia macicy.."tylko" na szyjce choć i tak się obawiam co dalej ile będę musiała czekać.. Dziewczyny oby żadnej z Was to nie spotkało! Kontrolujcie lekarzy może w ich ocenie częste wizyty będą nienormalne.. ALE Wasze życie jest najważniejsze..

  • asienka30 Autorytet
    Postów: 1278 1309

    Wysłany: 21 września 2018, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5 wrote:
    A jak tam u Was nasienie teraz?
    Ile było przed operacja, a ile jest teraz?
    Wiesz co, w sumie to nie wiem jak z tym nasieniem jest do końca. Przed operacja ilość około 13 mln, ale mała ruchliwość (nie pamietam w tej chwili, jak wrócę z pracy to mogę Ci napisać), no i upłynnienie zazwyczaj mechaniczne. Przy inseminacjach już po operacji nie było widać żadnej poprawy, a teraz w raporcie IVF wszystkie wyniki powyżej normy były, wiec byliśmy zdziwieni. Ilość powyżej 30 mln ruchliwość powyżej normy. Może już po takim czasie od operacji dopiero widać jakieś efekty. No i oczywiscie cały czas suple... ale i tak M musi powtórzyć teraz jakos badanie, bo aż nie chce mi się wierzyć w te wyniki z raportu IVF ;)

    Niezapominajka5 lubi tę wiadomość

    8jhd5h3.png
    KIR AA, PCO, PAI-1, MTHFR, ANA1 dodatnie, obniżone parametry nasienia
    starania od 2015
    4 nieudane IUI
    operacja zpn - poprawa fragmentacji
    I podejście do IVF: 9 lipca punkcja (16 kumulusow, 8 komórek, 6 dojrzalych), 14 lipca - transfer 1 blastki :(
    3 mrozaczki...
    sierpień 2018 - scratching endometrium
    12 września - crio :(
    11 października - crio :(
    15 .02.2019 - start II procedury
    01.03.2019 - transfer 3-dniowego Kropka; 12 dpt - beta hcg 259,9; 14 dpt - beta hcg 912,4; 17 dpt - beta hcg 2719,0; 20 dpt - beta hcg 8518,0; 23 dpt - beta hcg 22385,0; mamy <3
  • Kovic Przyjaciółka
    Postów: 81 98

    Wysłany: 21 września 2018, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Część dziewczyny. Wracam na chwilę. We wtorek miałam transfer świeżych zarodków uzyskanych z mrożonych oocytów metoda IMSI Było ich 6 mi podano dwa: 8b i 6b i zdecydowano by pozostałe przytrzymać do 5tej doby i właśnie dostałam telefon ze żaden nie przetrwał czego się niestety spodziewałam.
    Bardzo to optymistyczne.... Mam teraz w brzuchu dwa zarodki i jeśli się przyjmą to i tak nie ma gwarancji że wytrwają tak jak ostatnio. I wtedy nie mam już nic. Po za tym jestem zmęczona ciągłym lataniem, planowaniem, kombinowaniem.
    O ile w Polsce mogłam sobie pozwolić na ivf to w Irlandii to są ogromne koszty ale nie mówię że nie spróbuję chociaż raz.

    Dziewczyny czy znacie przypadki pozytywnego zakończenia w sytuacji gdzie było kiepskie nasienie bo już nie wiem co nam myśleć.
    Robiłam badania na trombofilie i inne i wszystko ok. Musimy zrobić kariotypy ale tak naprawdę nie wiem co mi to powie.
    Pozdrawiam was wszystkie

    Rocznik '83
    Starania od 03.2016.
    AMH 5.5
    Maz słabe nasienie. Ruchliwość postępowa 13 %
    HSG 04.2017 - jajowody drożne
    2xIUI W 2017
    FET- 09.02.2018 :(
    CRIO- 18.04.18 - 14dpt -BHcg 652.5, 21dpt -4123
    Aniołek [*] 6.06.18
    FET - 18.09.18 :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 września 2018, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny Dzwonili z kliniki w sprawie komórek i zarodków, z tych 25 komórek 12 okazało się dojrzałych, 6 poszło od razu do zamrożenia, a z pozostałych sześciu zapłodniło się 4. Wiec z 25 komórek mam 6 zamrożonych i 4 zaplodnione... nie wyglada to zbyt optymistycznie

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 września 2018, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agika88 wrote:
    Dziewczyny Dzwonili z kliniki w sprawie komórek i zarodków, z tych 25 komórek 12 okazało się dojrzałych, 6 poszło od razu do zamrożenia, a z pozostałych sześciu zapłodniło się 4. Wiec z 25 komórek mam 6 zamrożonych i 4 zaplodnione... nie wyglada to zbyt optymistycznie

    Moim zdaniem statystykę masz super właśnie tylko chyba nie mogą zapładniać więcej niż 6 wg ustawy?? Tak??

    moniczka2601 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 września 2018, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fujitsu- tak moga tylko 6 ale z 25 tylko 12 komorek zdolnych do zaplodnienia... lekarz wypisal mi na kartce ze do 5 doby przezywa srednio 40% zarodkow wiec wychodzi nie ale 2... zaczynam sie denerwowac:(

  • moniczka2601 Autorytet
    Postów: 663 518

    Wysłany: 21 września 2018, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agika88 wrote:
    fujitsu- tak moga tylko 6 ale z 25 tylko 12 komorek zdolnych do zaplodnienia... lekarz wypisal mi na kartce ze do 5 doby przezywa srednio 40% zarodkow wiec wychodzi nie ale 2... zaczynam sie denerwowac:(
    Miejmy nadzieję że te zarodki będą silne i dotrwaja do 5 doby, trzeba mieć nadzieję dobrze ze jajeczka masz jeszcze zamrożone, :) u mnie z 10 zapłodnionych do 5 doby dotrwaly 3 zarodki z czego się ogromnie cieszę bo za 1 in vitro oprócz tych co mi podali 2 nie przetrwała reszta,
    Głowa do góry kochana :)

    Rocznik 88
    8 lat starań o dzidzię,
    PCO, niedoczynność tarczycy ( na razie w normie)
    11.07.2017-pierwsze podejście do in vitro ( transfer 2 zarodków 8 B hcg < 0,10 mIU/ml :(
    15.06.2018-zaczynamy drugie podejście....
    26.06.2018-punkcja ❄️❄️
    Crio - 29.07.2018transfer :)
    Ciąża biochemiczna :(
    Crio - 1.10.2018 :(
    Została jedna sniezynka...
  • moniczka2601 Autorytet
    Postów: 663 518

    Wysłany: 21 września 2018, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kovic powodzenia trzymam kciuki za pozytywną betę :)

    Kovic lubi tę wiadomość

    Rocznik 88
    8 lat starań o dzidzię,
    PCO, niedoczynność tarczycy ( na razie w normie)
    11.07.2017-pierwsze podejście do in vitro ( transfer 2 zarodków 8 B hcg < 0,10 mIU/ml :(
    15.06.2018-zaczynamy drugie podejście....
    26.06.2018-punkcja ❄️❄️
    Crio - 29.07.2018transfer :)
    Ciąża biochemiczna :(
    Crio - 1.10.2018 :(
    Została jedna sniezynka...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 września 2018, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate_______ wrote:
    Właśnie było widać że jest w szyjce..lekarz powiedział że nie widzi konieczności hospitalizacji żebym brała leki przeciwbólowe i że w ciągu najbliższych dni się oczyści.. miałam wrócić po ustaniu krwawienia. I tak chodziłam kolejne dwa tygodnie.. w oczekiwaniu na koniec .. a tu krwawienie na zmianę z krwotokiem.. w końcu miałam dość i poszłam prywatnie do przychodni.. lekarz w szoku od razu dał skierowanie do szpitala a lekarz na SOR mówi "naprawdę bardzo Pani krwawi":( zaraz leżałam na oddziale leki podane doodbytniczo bo krwi było zbyt dużo.. w zasadzie spedzilam noc w toalecie z położną.. na drugi dzień zabieg..lekarz stwierdził, że nie możemy już czekac.. zabieg bez naruszenia macicy.."tylko" na szyjce choć i tak się obawiam co dalej ile będę musiała czekać.. Dziewczyny oby żadnej z Was to nie spotkało! Kontrolujcie lekarzy może w ich ocenie częste wizyty będą nienormalne.. ALE Wasze życie jest najważniejsze..
    Boże, Kate tak mi przykro. Trzymaj się Kochana!
    Dziewczyny tak bardzo mocno trzymam za Was kciuki i modlę się żeby historia każdej z Was zakończyła się szczęśliwie <3

    MisiaZ88, Paulcia28 lubią tę wiadomość

  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 21 września 2018, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kovic wrote:
    Część dziewczyny. Wracam na chwilę. We wtorek miałam transfer świeżych zarodków uzyskanych z mrożonych oocytów metoda IMSI Było ich 6 mi podano dwa: 8b i 6b i zdecydowano by pozostałe przytrzymać do 5tej doby i właśnie dostałam telefon ze żaden nie przetrwał czego się niestety spodziewałam.
    Bardzo to optymistyczne.... Mam teraz w brzuchu dwa zarodki i jeśli się przyjmą to i tak nie ma gwarancji że wytrwają tak jak ostatnio. I wtedy nie mam już nic. Po za tym jestem zmęczona ciągłym lataniem, planowaniem, kombinowaniem.
    O ile w Polsce mogłam sobie pozwolić na ivf to w Irlandii to są ogromne koszty ale nie mówię że nie spróbuję chociaż raz.

    Dziewczyny czy znacie przypadki pozytywnego zakończenia w sytuacji gdzie było kiepskie nasienie bo już nie wiem co nam myśleć.
    Robiłam badania na trombofilie i inne i wszystko ok. Musimy zrobić kariotypy ale tak naprawdę nie wiem co mi to powie.
    Pozdrawiam was wszystkie
    Dawno Cię tu nie było:)
    U nas słabe nasienie.
    Też wzięłam 8b i 6b. Wynik bety dzisiaj.
    Póki co to Paulcia jest nasza nadzieja,że ze skrajnym nasieniem można zajść w ciążę.
    Więc wszystko zależy od przypadku.
    Trzymam za Was kciuki.

    Paulcia28, Kovic lubią tę wiadomość

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • asienka30 Autorytet
    Postów: 1278 1309

    Wysłany: 21 września 2018, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agika88 wrote:
    fujitsu- tak moga tylko 6 ale z 25 tylko 12 komorek zdolnych do zaplodnienia... lekarz wypisal mi na kartce ze do 5 doby przezywa srednio 40% zarodkow wiec wychodzi nie ale 2... zaczynam sie denerwowac:(
    Agika bądź dobrej myśli. U nas z 5 które się zapłodnily, 4 przetrwały do 5 tej doby. Ale wiem, ze to czekanie na informacje od embriologow jest straszne. ✊✊✊

    8jhd5h3.png
    KIR AA, PCO, PAI-1, MTHFR, ANA1 dodatnie, obniżone parametry nasienia
    starania od 2015
    4 nieudane IUI
    operacja zpn - poprawa fragmentacji
    I podejście do IVF: 9 lipca punkcja (16 kumulusow, 8 komórek, 6 dojrzalych), 14 lipca - transfer 1 blastki :(
    3 mrozaczki...
    sierpień 2018 - scratching endometrium
    12 września - crio :(
    11 października - crio :(
    15 .02.2019 - start II procedury
    01.03.2019 - transfer 3-dniowego Kropka; 12 dpt - beta hcg 259,9; 14 dpt - beta hcg 912,4; 17 dpt - beta hcg 2719,0; 20 dpt - beta hcg 8518,0; 23 dpt - beta hcg 22385,0; mamy <3
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 21 września 2018, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agika88 wrote:
    Dziewczyny Dzwonili z kliniki w sprawie komórek i zarodków, z tych 25 komórek 12 okazało się dojrzałych, 6 poszło od razu do zamrożenia, a z pozostałych sześciu zapłodniło się 4. Wiec z 25 komórek mam 6 zamrożonych i 4 zaplodnione... nie wyglada to zbyt optymistycznie
    Nawet mnie nie denerwuj!:)
    A co mają powiedzieć dziewczyny,które maja jedyny zarodek i zachodzą w ciążę? Np. Morgana.
    Moim zdaniem wygoda to bardzo optymistycznie. Masz ponad 60% zapłodnienia, o czym wiele dziewczyn może tylko pomarzyć. Bądź dobrej myśli.

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 września 2018, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jesteście kochane Nie spodziewałam się tyle dobrych słów z waszej strony ale w końcu wszystkie Przechodzimy to samo. Najgorsze jest to że nie boję się że zawiodę siebie ale mojego biednego męża. Czy też się tak rozczulać się nad swoimi?

  • MartaMartaMarta Ekspertka
    Postów: 141 50

    Wysłany: 21 września 2018, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy nieprawidlowa mutacja genu V Leiden oznacza trombofilie wrodzona? A mutacja genu protrombiny prawidłowa. Jaka dawka heparyny po transferze powinna być przy dodatnim v leiden oraz czy zawsze w tym przypadku bierze się acard? Oraz czy w tym przypadku na heparyne przysługuje refundacja?

    Starania ponad 2 lata
    30 lat, AMH 0,88, V Leiden +, NK 15%
    ivf sierpień :( crio wrzesień :( grudzień :)
    w4sqs65gto9pmrq3.png
  • motylek@ Autorytet
    Postów: 592 569

    Wysłany: 21 września 2018, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MartaMartaMarta wrote:
    Czy nieprawidlowa mutacja genu V Leiden oznacza trombofilie wrodzona? A mutacja genu protrombiny prawidłowa. Jaka dawka heparyny po transferze powinna być przy dodatnim v leiden oraz czy zawsze w tym przypadku bierze się acard? Oraz czy w tym przypadku na heparyne przysługuje refundacja?
    Refundacja na pewno przysługuje. Ja miałam przy każdej ciąży 0.4 chociaż wiem że 0.6 to dopiero lecznicza dawka, ale to też zależy od wagi jaka masz. Z acardem różnie, jedni zlecali inni nie.

    7 Aniołkow[*], synek❤
    Mutacja vleiden, Hashimoto, insulinoopornosc, wycięty jajowod- 2x cp
    06.2018 I ICSI 6 ❄
    23.10.18 transfer blastki, cb :(
    03.19 transfer❄❄ 3dniowych kropkow, cudzie trwaj❤8599s65gbunkxcej.png
‹‹ 1073 1074 1075 1076 1077 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ