In vitro start styczeń 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyagika88 wrote:Kate- Ja tez mam prawy niedrozny a mialam droznosc i 2 lata temu i niby wszystko ok
dopiero teraz to wyszlo. W zaszlym roku po Iui ciaza pozamaciczna z lewej strony, Dlatego też mój lekarz jest dobrej myśli Skoro wcześniej się już udało niestety nie tak jak powinno. Ja mam policystyczne jajniki i hiperprolaktynemia ale to już mniejszy problem Mój mąż na samym początku się załamał gdy zobaczył wyniki badanie swojego nasienia wtedy ja wkroczyłam z Arsenałem leków zaraz znajdę wyniki nasienia do inseminacji i napiszę ci o ile się polepszyło
U mnie przy niedroznym jednym jajowodzie lekarz nie chciał zrobić IUI na ten udrożniony..
Dlatego od razu poszliśmy na rzekome SKRÓTY - IVF i mam przeoraną psychikę lata nie pamiętam bo od marca podporzadkowana jestem tylko walce o dziecko.. Mój mąż brał fertilman plus ale nie wiele wzrosło:/ prolaktyne też mam podwyższoną ale dla lekarza to nie jest przeszkodą Widzę że Ty też pechowy rocznik 88 
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKate tak nieszczesny,pechowy rocznik.. mnie tez tak lato mibelo nawrt nie wiem kiedy, Misia a to bylo wasze 1 podejscie tak? Kate A czy twój mąż je lub piję produkty które są pakowane w aluminium na przykład mleko śmietanę itd? no to dzwonie.. ale sie boje
-
&&&agika88 wrote:Kate tak nieszczesny,pechowy rocznik.. mnie tez tak lato mibelo nawrt nie wiem kiedy, Misia a to bylo wasze 1 podejscie tak? Kate A czy twój mąż je lub piję produkty które są pakowane w aluminium na przykład mleko śmietanę itd? no to dzwonie.. ale sie boje
3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔
KD - zero zapłodnień
KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰 -
Odebrałam wyniki badań w kierunku trombofili i okazało się, że mam mutacje MTHFR 1298A oraz PAI-1. W czwartek mam dzwonić do lekarki i prawdopodobnie włączy mi acard profilaktycznie
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
nick nieaktualnyDziewczyny!!! dzwonilam. Obecnie jest czwarta doba jutro zarodki będą mrożone i laborantka powiedziała że wszystkie cztery przetrwały z czego 2 już się bardzo ładnie dzielą
rany nie wierzę!!
tolerancyjna, Bruised, asienka30, MonikA_89!, Pimka, MagNolia55, Marzena1991, emka29, Farelka, Ewi28, asias, Paulcia28, Karolciaaa26, moniczka2601, Waleczna, Niezapominajka5 lubią tę wiadomość
-
Mój lekarz twierdzi, że lepiej zostawić do 5 doby, bo jak się nie rozwinie na szkiełku, to w macicy też pewnie nie. Oszczędza to trochę nerwów, jeśli transfery miały by być nieudane. Trzymam kciuki za Twoje maluchy :*agika88 wrote:Dziękuję dziewczyny... rany to oznaczałoby że moje maluchy mają już 4 dni, tak bardzo martwię się czy którykolwiek przetrwał. Zadzwoniłam do kliniki podali mi numer do laboratorium i mam dzwonić koło 14:00 wtedy powiedzą mi jak to wszystko wygląda... matko co za stres.. najbardziej zdziwiło mnie przed punkcją to że lekarz jakby nie dał mi wyboru czy zarodki mają być zamrożone po 3 czy po 5 dniach, ale może to i lepiej że zostawiają je do piątego dnia prawda?
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
nick nieaktualny
-
Od razu po wyjęciu igły rozmasuj sobie to miejsce. Ja to robiłam zdefynfekowanym wacikiem. Później nic nie boli. Wiem co piszę, bo miałam 5 opakowań tego leku i tylko pierwsze 2 zastrzyki mnie bolały. Potem zaczęłam masowanie i było okgosia1992 wrote:Dziewczyny jak Znosilyscie zastrzyki prolutex? Ja stosuje 5 dzień i tak bola miejsca po zastrzyku ze to masakra, nawet schylic się nie mogę by buty założyć bo boli jak cholera..
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Faktycznie coś ten 88 pechowy, ja też ten sam rocznik.
No i pięknie! Trzymam kciuki za maluchyagika88 wrote:Dziewczyny!!! dzwonilam. Obecnie jest czwarta doba jutro zarodki będą mrożone i laborantka powiedziała że wszystkie cztery przetrwały z czego 2 już się bardzo ładnie dzielą rany nie wierzę!!
Starania od marca 2016
PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery
PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery
PICSI nr 3 - ❄❄❄
27.08.20 - 3.1.1.
5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt
Bobas 1: 04.2021
7.03.24 ETM 3.1.1.
beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864
-
Trzymam za Was wszystkie kciuki i się psychicznie ogarniamagika88 wrote:Tolerancyjna kochana ile ja ciebie tutaj już nie widziałam! Co u ciebie słychać Opowiadaj
Kombinuję cały czas czemu jest tak a nie inaczej w naszym przypadku, ale jeszcze na nic mądrego nie wpadłam
Wiosną wracamy z mężem do starań. Teraz trzeba trochę odpocząć i pożyć jak ludzie, bo jak napisałyście czas ucieka między palcami - ja nie pamiętam minionego roku Trzeba się od tego oderwać, bo byłam jak chomik w kołowrotku.
3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔
KD - zero zapłodnień
KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰 -
gosia1992 wrote:Dziewczyny jak Znosilyscie zastrzyki prolutex? Ja stosuje 5 dzień i tak bola miejsca po zastrzyku ze to masakra, nawet schylic się nie mogę by buty założyć bo boli jak cholera..
Gosia niestety prolutex taki jest. Pani doktor też mówiła że się pacjentki skarżą. Ja przyjęłam 2 wczoraj zastrzyk no i miejsce mocno boli. Polecam rozmasowac miejsce wklucia od razu po zastrzyku.
-
nick nieaktualnytolerancyjna wrote:Trzymam za Was wszystkie kciuki i się psychicznie ogarniam
Kombinuję cały czas czemu jest tak a nie inaczej w naszym przypadku, ale jeszcze na nic mądrego nie wpadłam
Wiosną wracamy z mężem do starań. Teraz trzeba trochę odpocząć i pożyć jak ludzie, bo jak napisałyście czas ucieka między palcami - ja nie pamiętam minionego roku Trzeba się od tego oderwać, bo byłam jak chomik w kołowrotku.
Chomik w kołowrotku:) powiem to mojemu lekarzowi w czwartek jak każe mi się zatrzymać na 3 cykle po lyzeczkowaniu szyjki ja muszę się ciągle kręcić czekanie mnie zabija no trochę nas jest tych 88 ja już swoją 30stke przepłakalam w styczniu mam nadzieję że w przyszłym roku wszystkie wyjdziemy z tego różu bo mnie już mdli ten kolor
tolerancyjna, Paulcia28 lubią tę wiadomość
-
Ja też rocznik '88 i niestety dorzucam złe informacje.
Właśnie dowiedziałam się że kolejny (drugi) transfer się nie udał, a to był nasz ostatni zarodek
Starania ponad 2 lata
30 lat, AMH 0,88, V Leiden +, NK 15%
ivf sierpień crio wrzesień grudzień
-
nick nieaktualnyMartaMartaMarta wrote:Ja też rocznik '88 i niestety dorzucam złe informacje.
Właśnie dowiedziałam się że kolejny (drugi) transfer się nie udał, a to był nasz ostatni zarodek
Przykro mi przystepujecie do drugiej procedury? W jakim mieście podchodzicie?
-
nick nieaktualny
-
Tak, z różnych względów chciałabym jak najszybciej. Na koniec tygodnia po potwierdzeniu wyniku pewnie dowiem się co dalej.
To była 6 dniowa blastocysta.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2018, 10:56
Starania ponad 2 lata
30 lat, AMH 0,88, V Leiden +, NK 15%
ivf sierpień crio wrzesień grudzień
-
Bardzo mi przykroMartaMartaMarta wrote:Ja też rocznik '88 i niestety dorzucam złe informacje.
Właśnie dowiedziałam się że kolejny (drugi) transfer się nie udał, a to był nasz ostatni zarodek
Faktycznie pechowe 30stki jesteśmy...
KIR AA, PCO, PAI-1, MTHFR, ANA1 dodatnie, obniżone parametry nasienia
starania od 2015
4 nieudane IUI
operacja zpn - poprawa fragmentacji
I podejście do IVF: 9 lipca punkcja (16 kumulusow, 8 komórek, 6 dojrzalych), 14 lipca - transfer 1 blastki
3 mrozaczki...
sierpień 2018 - scratching endometrium
12 września - crio
11 października - crio
15 .02.2019 - start II procedury
01.03.2019 - transfer 3-dniowego Kropka; 12 dpt - beta hcg 259,9; 14 dpt - beta hcg 912,4; 17 dpt - beta hcg 2719,0; 20 dpt - beta hcg 8518,0; 23 dpt - beta hcg 22385,0; mamy -
Hej hej Nie smutać mi tu proszę, ja też rocznik 88...Nie może być na maxa pechowy.
Niestety prolutex tak działa...ja też wzięłam 5 opakowań, niestety do końca bolały mnie miejsca wkłuc, rozmasowywanie trochę pomagało. I też chyba zależy od miejsca wkłucia na brzuchu, bo raz bolało, raz nie.
Trzymajcie się, dacie radę
-
Rachunek jest prosty, w przyszłym roku licznik przeskoczy na 31, to i pech się od nas odwróciasienka30 wrote:Bardzo mi przykro
Faktycznie pechowe 30stki jesteśmy...
Gaja88 lubi tę wiadomość
Starania od marca 2016
PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery
PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery
PICSI nr 3 - ❄❄❄
27.08.20 - 3.1.1.
5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt
Bobas 1: 04.2021
7.03.24 ETM 3.1.1.
beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864
