In vitro start styczeń 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
MonikA_89! wrote:Dziewczyny wybaczycie, że dopiero teraz piszę, ale trochę zamieszania miałam. Rano poszłam na betę i estradiol. Estradiol wyszedł 95, a beta 0,1. Pomyślałam, że znów się nie udało, bo 28dc to już będą powinna być znacznie wyższa. Później miałam wizytę u naprotechnolog. Zrobiła mi USG i mówi, że w macicy jest pęcherzyk 1mm. Nadal nie dowierzałam i pytań się jak to możliwe, skoro beta prawie zerowa. Ona na to, że owulacja mogła być później niż sądziłyśmy, przez co też będzie późne zagnieżdżenie i że jak jest <0,1 to ciąży nie było, ale jak jest 0,1 to znaczy, że wystąpiła styczność zarodka z macicą. No i ten estradiol dość wysoki, co też dobrze wróży. Tempka dzisiaj 36,9, więc ładnie w górze. W niedzielę mam powtórzyć betę, proga i estradiol i wysłać jej smsem wyniki. Sama nie wiem czy jest nadzieja, że coś ruszy. Naczytałam się w necie, że może być puste jajo, albo już poronienie... No i jakim cudem ten pęcherzyk był widoczny, skoro zwykle do gina na pierwsze USG się każą umawiać w 6tc, bo wcześniej nic nie widać. Nie wiem co myśleć...
Trzymam mocno kciuki żeby to dr miała nosa
MonikA_89! lubi tę wiadomość
-
Witam po przerwie i po świętach jednocześnie.
Ja jestem po drugiej punkcji, uzyskałam 1 zarodek 3 dniowy i blastocytę 3AA. Czyli bez szału jak na 8 pobranych komórek.
w pierwszej połowie stycznia będzie transfer.
Trzymam mega mocno kciuki za nas wszystkie kochane dziewczyny. Ja mam coraz mniej sił, no ale jakoś trzeba się pozbierać.
Paulcia28, Kadetka, Ciasteczko777, Bajka_88 lubią tę wiadomość
-
Będziecie transferować oba zarodki? Pamiętaj, było już wiele przypadków, że niby "słabsze" zarodki utarły nosa embriologom i pięknie się zagnieździły! Będę trzymać kciuki za udany transfer :*Onia wrote:Witam po przerwie i po świętach jednocześnie.
Ja jestem po drugiej punkcji, uzyskałam 1 zarodek 3 dniowy i blastocytę 3AA. Czyli bez szału jak na 8 pobranych komórek.
w pierwszej połowie stycznia będzie transfer.
Trzymam mega mocno kciuki za nas wszystkie kochane dziewczyny. Ja mam coraz mniej sił, no ale jakoś trzeba się pozbierać.
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
MonikA_89! wrote:Dziewczyny wybaczycie, że dopiero teraz piszę, ale trochę zamieszania miałam. Rano poszłam na betę i estradiol. Estradiol wyszedł 95, a beta 0,1. Pomyślałam, że znów się nie udało, bo 28dc to już będą powinna być znacznie wyższa. Później miałam wizytę u naprotechnolog. Zrobiła mi USG i mówi, że w macicy jest pęcherzyk 1mm. Nadal nie dowierzałam i pytań się jak to możliwe, skoro beta prawie zerowa. Ona na to, że owulacja mogła być później niż sądziłyśmy, przez co też będzie późne zagnieżdżenie i że jak jest <0,1 to ciąży nie było, ale jak jest 0,1 to znaczy, że wystąpiła styczność zarodka z macicą. No i ten estradiol dość wysoki, co też dobrze wróży. Tempka dzisiaj 36,9, więc ładnie w górze. W niedzielę mam powtórzyć betę, proga i estradiol i wysłać jej smsem wyniki. Sama nie wiem czy jest nadzieja, że coś ruszy. Naczytałam się w necie, że może być puste jajo, albo już poronienie... No i jakim cudem ten pęcherzyk był widoczny, skoro zwykle do gina na pierwsze USG się każą umawiać w 6tc, bo wcześniej nic nie widać. Nie wiem co myśleć...
Monika, co za historia! Nie mam pojęcia jak to możliwe ze widać coś na USG, mam nadzieje ze pani dr wie co mówi i ze w niedziele będziesz miała radosna nowinę
MonikA_89! lubi tę wiadomość
23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI
ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Onia wrote:Witam po przerwie i po świętach jednocześnie.
Ja jestem po drugiej punkcji, uzyskałam 1 zarodek 3 dniowy i blastocytę 3AA. Czyli bez szału jak na 8 pobranych komórek.
w pierwszej połowie stycznia będzie transfer.
Trzymam mega mocno kciuki za nas wszystkie kochane dziewczyny. Ja mam coraz mniej sił, no ale jakoś trzeba się pozbierać.
Onia, potrzebujesz tylko jednego właściwego zarodka, a masz dwa, wierze ze to jeden z nich super, ze już w styczniu transfer!
Paulcia28 lubi tę wiadomość
23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
nick nieaktualnyOnia wrote:Witam po przerwie i po świętach jednocześnie.
Ja jestem po drugiej punkcji, uzyskałam 1 zarodek 3 dniowy i blastocytę 3AA. Czyli bez szału jak na 8 pobranych komórek.
w pierwszej połowie stycznia będzie transfer.
Trzymam mega mocno kciuki za nas wszystkie kochane dziewczyny. Ja mam coraz mniej sił, no ale jakoś trzeba się pozbierać.
Onia musisz mieć siły w końcu czekają na Ciebie dwa Maluchy! Przed nami emocjonujący początek roku! Trzymam za Was kciuki :*
Paulcia28 lubi tę wiadomość
-
MonikA_89! wrote:Będziecie transferować oba zarodki? Pamiętaj, było już wiele przypadków, że niby "słabsze" zarodki utarły nosa embriologom i pięknie się zagnieździły! Będę trzymać kciuki za udany transfer :*
no właśnie nie wiem jak to jest bo jeden jest 3 dniowy a drugi 5 dniowy, to czy można je podać razem (???) przed transferem będę miała podany Accofil- podaje się go kilka dni przed w zależności od "wieku" zarodka, więc na chłopski rozum nie da rady wziąc dwóch (hmmm...)
Ostatnio miałam 2x 3 dniowy i wzięłam oba...
Tak gdzieś z tyłu głowy mam żeby wziąć 1, ale będę jeszcze z dr rozmawiać -
Monia, no faktycznie niezła historia... Oby z bardzo pozytywnym zakończeniem
Onia, tak jak dziewczyny piszą - wystarczy jeden siłacz!! Było tu już sporo przypadków, że dziewczyny, które uzyskały jeden jedyny zarodek są w zdrowej ciąży, czego Ci życzę całym serduchem a Ty masz dwa, któryś na pewno z Tobą zostanie!
Oj dziewczyny ale Wam zazdroszczę, że u Was coś się dzieje i działacie oczywiście tak pozytywnie, bo wszystkim Wam kibicuję
KIR AA, PCO, PAI-1, MTHFR, ANA1 dodatnie, obniżone parametry nasienia
starania od 2015
4 nieudane IUI
operacja zpn - poprawa fragmentacji
I podejście do IVF: 9 lipca punkcja (16 kumulusow, 8 komórek, 6 dojrzalych), 14 lipca - transfer 1 blastki
3 mrozaczki...
sierpień 2018 - scratching endometrium
12 września - crio
11 października - crio
15 .02.2019 - start II procedury
01.03.2019 - transfer 3-dniowego Kropka; 12 dpt - beta hcg 259,9; 14 dpt - beta hcg 912,4; 17 dpt - beta hcg 2719,0; 20 dpt - beta hcg 8518,0; 23 dpt - beta hcg 22385,0; mamy
-
Ktoś kiedyś pisał, że przy dużej różnicy "wieku" i stadium rozwoju lepiej brać pojedynczo, ale różnie lekarze zalecają. Trzeba się zdać na ich wiedzęOnia wrote:no właśnie nie wiem jak to jest bo jeden jest 3 dniowy a drugi 5 dniowy, to czy można je podać razem (???) przed transferem będę miała podany Accofil- podaje się go kilka dni przed w zależności od "wieku" zarodka, więc na chłopski rozum nie da rady wziąc dwóch (hmmm...)
Ostatnio miałam 2x 3 dniowy i wzięłam oba...
Tak gdzieś z tyłu głowy mam żeby wziąć 1, ale będę jeszcze z dr rozmawiać
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
MonikA_89! wrote:Dziewczyny wybaczycie, że dopiero teraz piszę, ale trochę zamieszania miałam. Rano poszłam na betę i estradiol. Estradiol wyszedł 95, a beta 0,1. Pomyślałam, że znów się nie udało, bo 28dc to już będą powinna być znacznie wyższa. Później miałam wizytę u naprotechnolog. Zrobiła mi USG i mówi, że w macicy jest pęcherzyk 1mm. Nadal nie dowierzałam i pytań się jak to możliwe, skoro beta prawie zerowa. Ona na to, że owulacja mogła być później niż sądziłyśmy, przez co też będzie późne zagnieżdżenie i że jak jest <0,1 to ciąży nie było, ale jak jest 0,1 to znaczy, że wystąpiła styczność zarodka z macicą. No i ten estradiol dość wysoki, co też dobrze wróży. Tempka dzisiaj 36,9, więc ładnie w górze. W niedzielę mam powtórzyć betę, proga i estradiol i wysłać jej smsem wyniki. Sama nie wiem czy jest nadzieja, że coś ruszy. Naczytałam się w necie, że może być puste jajo, albo już poronienie... No i jakim cudem ten pęcherzyk był widoczny, skoro zwykle do gina na pierwsze USG się każą umawiać w 6tc, bo wcześniej nic nie widać. Nie wiem co myśleć...
Wybacz, ale nie ma co się nakręcać, w ciąży nie jesteś, radziłabym zmienić lekarza... ani beta ani estradiol nie wskazują na ciąże, ten rzekomy pęcherzyk też o niczym nie świadczy, nie ma co się łudzić
kir AA, oboje HLA C1 C2
👨👩👧👧❤❤ -
Kochana co ja bym dała żeby uzyskać taki wynik jak Ty!!! Trzymam kciukiOnia wrote:Witam po przerwie i po świętach jednocześnie.
Ja jestem po drugiej punkcji, uzyskałam 1 zarodek 3 dniowy i blastocytę 3AA. Czyli bez szału jak na 8 pobranych komórek.
w pierwszej połowie stycznia będzie transfer.
Trzymam mega mocno kciuki za nas wszystkie kochane dziewczyny. Ja mam coraz mniej sił, no ale jakoś trzeba się pozbierać.Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Z grudnia przenosimy sie tutaj?37 lat, Starania od 2012 roku.
W 2015 - 6IUI
HSG -ok, Amh -2,75
W 2016- laparaskopia- droznosc , wyciete ogniska endometriozy, zrosty.
Wszystkie badania wyszly ok, mąż-dobre wyniki, podejrzenie o niepłodność idiopatyczną
Listopad 2018 - decyzja o IVF
Grudzień 2018- pierwsze wizyty w klinice Invimed w Warszawie
Styczeń 2019- planowana stymulacja
Luty 2019- planowane pierwsze In Vitro, Długi protokół , hiperstymulacja , 8 komorek, tylko 1 zarodek, przetrwał do 5 doby.
Kwiecien -17.04 transfer
9dpt 296, 13dpt 1984 😊
Wierze w ten rok dla nas wszystkich. -
aga_ni wrote:Cześć dziewczyny, witajcie po Świętach, mam nadzieję, że Was nie dobiła świąteczna atmosfera. U nas było rodzinnie i spokojnie.
Dołączam do styczniowej mocnej ekipy! 10 stycznia mamy wizytę i mniej więcej wtedy zaczynamy procedurę. Oczywiście o ile nie będzie przeszkód, cykl się nie rozjedzie, nie będzie torbieli itp. Wiecie jak to jest, nic nie zależy od nas. W międzyczasie naiwnie się łudzę, że może jakimś cudem udało się naturalnie w tym cyklu. Też tak macie?
Witajcie po świętach!
Koszmarek za mną, można wrócić do normalności.
Mam tak w każdym cyklu. Jestem tym bardzo zdziwiona, bo zazwyczaj myślę dość racjonalnie. Trochę w tym winy lekarzy, bo co czas jakiś powtarzają, że jeśli przyczyna nie jest ustalona, to każdy cykl to szansa, wystarczy jedna dobra komórka i sprzyjające okoliczności. Dlatego pewnie w każdym miesiącu liczę na to, że to TEN cykl, TE warunki. A jeszcze jak się człowiek nasłucha, że tyle zależy od psychiki, to ma później wyrzuty sumienia, że nie wierzy już za bardzo, że to się uda.
Ja szykuję się do miliona (i za "miliony") badań immunologicznych. Zobaczymy, co tam wyjdzie i wtedy kolejna procedura.
Chętnie dołączę do nowego wątku.
Trzymam kciuki za każdą z Was/nas.
Paulcia28 lubi tę wiadomość
41 lat
- 2 x IUI
- 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA
- Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
- Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
- 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB
- Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
- 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
7 dpt 57 😍
9 dpt 157,7
12 dpt - 485,9
15 dpt - 1764
19 dpt - 7256 😁
25 dpt - 💖 😍
-
Nie,będzie nowy wątek ,,in vitro start styczen 2019,, tylko rok zmienimyHerbatka37 wrote:Z grudnia przenosimy sie tutaj?Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja biorąc 3 dniowe kropki włączyłam utrogest 3 dni przed transferem,to zależy ilo dniowe są zarodki KateKate_______ wrote:Dziewczyny bo weteran ma zaćmienie umysłu:/ od którego dnia cyklu wlaczalyscie luteine przed crio na sztucznym cyklu?Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
