In vitro start styczeń 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyZapytałam o to lekarza i sama się wkopałam przez to.. W 3 dobie powinien mieć od 6-8 komórek. Nasz zarodek miał 5.. Najlepsza jest klasa A, nasz miał B, czyli średniaczek. No ale może nadgoni w macicy, staram się dawać mu wszystko co najlepsze żeby zachęcić Okruszka do zostania z nami
Będzie co ma być.
Mój lekarz też zalecił femibion, ale na grupie dot. mutacji stanowczo to odradzano, bo zawiera syntetyczny kwas foliowy. Od listopada jestem na metylach i poziom kwasu ładnie mi się unormował na szczęścieMalaMiss lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny ja oszaleje. No chyba tak bardzo to się jeszcze nie stresowałam. Transfer dopiero w sobotę, a mnie się wymiotować chce z nerwów. I nie umiem sobie poradzić. Zupełnie nie wiem o co mi chodzi. Pogoda też fatalna.
Siedzę i gram w jakieś głupie gry na telefonie żeby tylko wyłączyć głowę, bo nawet czytanie książki nie wchodzi w grę. Płakać mi się chce, krzyczeć mi się chce. Mam nerwy jak ktoś tylko zaczyna do mnie mówić. Cokolwiek.
Masakra jakaś! I to jest wszystko tak cholernie męczące....
Przepraszam, że do Was się tak wypłakuję, ale mam wrażenie, że może Wy zrozumiecie mój stan
Mój mężczyzna pyta jak mi pomóc.... hahahhahahhaha !!!!!!! no i co ja mam mu powiedzieć? Dobić? )Kinga
* 01.10.2018 - IVF - nieudane
* 31.03.2018 - IVF - nieudane
* 26.01.2018 - IVF - nieudane
* wdrożone leczenie: Equoral, Azatiopryna, Encorton, Intralipid
* Wykryty problem immunologiczny: podwyższone NK i p/przeciwjądrowe
* 2 nieudane IVF
* 3 nieudane inseminacje -
nick nieaktualny
-
ninkali wrote:Jestem po transferze wszystkie 6 zarodków dalej się dzieliły:-D jednego już zamrozili! Dali mi dziś jednego ponoć pierwszej klasy! I ponoć bardzo ładny! Pozostałe 4 czekają do 5 doby i mrożonki. Ech. Oby coś wytrwało! Ale jak pierwszej klasy to ok? Bo się nie znam!
ninkali lubi tę wiadomość
Leni80 -
nick nieaktualnyCzy któraś z Was ma fraxiparine? Mi gin dał i mówi, ze cleaxane nie am w hurtowni...i sie uparł... a zapewniał mnie, ze to jest to samo. Chyba wie co robi, zresztą daje to komuś kto batalie stoczył o kropka.... i mam faze znowu, bo nowy lek...retyyyyyy
-
ninkali wrote:Kochana, to zaraz zaraz:) i będzie dobrze!!!!!!!Tak mam dupka 3x1 i lute dowcipnie 3x1. Do tego wit D i femibion natal 1 w dawce 2x1.
Też masz jakieś leki? Ilu dniowego miałaś zarodeczka?ninkali lubi tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
K' wrote:Dziewczyny ja oszaleje. No chyba tak bardzo to się jeszcze nie stresowałam. Transfer dopiero w sobotę, a mnie się wymiotować chce z nerwów. I nie umiem sobie poradzić. Zupełnie nie wiem o co mi chodzi. Pogoda też fatalna.
Siedzę i gram w jakieś głupie gry na telefonie żeby tylko wyłączyć głowę, bo nawet czytanie książki nie wchodzi w grę. Płakać mi się chce, krzyczeć mi się chce. Mam nerwy jak ktoś tylko zaczyna do mnie mówić. Cokolwiek.
Masakra jakaś! I to jest wszystko tak cholernie męczące....
Przepraszam, że do Was się tak wypłakuję, ale mam wrażenie, że może Wy zrozumiecie mój stan
Mój mężczyzna pyta jak mi pomóc.... hahahhahahhaha !!!!!!! no i co ja mam mu powiedzieć? Dobić? )K' lubi tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
nick nieaktualny
-
Niezapominajka5 wrote:Jakie leki bierzesz i w jakich dawkach? Lekarz zwiększył dawki po dzisiejszej wizycie? Też uważam, że może coś jeszcze urosnąć, bo i u mnie pojawiło się więcej pęcherzyków w ostatnich dniach stymulacji. Amh może i nie jest bardzo wysokie, ale z niższymi amh były zdrowe ciąże, więc bądź dobrej myśli:* W jakim wieku jesteś?
Niezapominajka5 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNinkali, też słyszałam o tym że jest problem, clexanem w hurtowniach. Ja miałam neoparin, wszystko jest do przeżycia
A co do stresu to on nie mija ja przed każdą wizyta i badaniami mam taki sam stres jak przed rozpoczęciem procedury. Próbuję sobie tłumaczyć że nic mój stres nie da i nie zmieni w wynikach, na chwilę pomaga i znów to samo. Jedyne co mnie ratuje to że mogę w pracy zrobić usg jak sobie ubzduram i trochę mnie to uspokaja, ale czy to normalne żeby co tydzień podglądać czy wszystko jest ok.MalaMiss, Paulcia28 lubią tę wiadomość
-
never_lose_hope wrote:Hej Dziewczyny!
Paulcia kciuki!! Jestem z Tobą
A ja dzisiaj mam podły nastrój i totalnie czarne myślenie
Jestem 5dpt. Od wczoraj nie czuję kompletnie nic, nawet ćmienia w podbrzuszu.. Boję się, że mój Okruszek przestał się dzielić, tak samo jak w 1. procedurze gdzie w ogóle nie doszło do transferu i czekali do 5 doby I tak był średniej klasy w dniu transferu, genetyki nie oszuka
Czuję się jakaś taka pusta, chciałabym żeby już był wtorek i wynik bety.. Nadzieja ze mnie uszła, mam nadzieję, że to minie
Sorki za smęcenie, muszę tutaj, bo mojemu mężowi udziela się moje negatywne myślenie, a w tym związku musi być choć jedna osoba, która wierzy w powodzenie..never_lose_hope, Paulcia28 lubią tę wiadomość
-
Hej Dzieczyny. Miałam dzisiaj dzień testowania. 12dpt blastki 3AA wynik to 12,8. Cieszę sie ze jest na plus ale martwi mnie niska wartość. W sobotę robię powtórkę z bety, zobaczymy jaki bedzie przyrost. Dzwonilsm do mojego lekarza i o dziwo "ochrzanił" mnie ze marudzę a raczej jest sceptyczny i nie wzbudza nadziei bezpodstawnie.
Czy któraś z Was spotkała sie z podobna sytuacja? Przy tak niskiej początkowej wartości bety w ogóle możliwe jest urodzenie zdrowego bobaska?
Jestem bardzo przewrażliwiona bo moja pierwsza ciąża przestała sie rozwijać w 9 tc.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2018, 20:32
MalaMiss, Paulcia28, Niezapominajka5 lubią tę wiadomość
W tym roku skończę 34 lata
Starania z pomocą medyczna od 2016 -> 2017 IUI, ciąża, poronienie w 10 tc
Problem: słabe nasienie (morfologia 0 - 4%), AMH - 1,4
1 IVF -
ninkali wrote:Jestem po transferze wszystkie 6 zarodków dalej się dzieliły:-D jednego już zamrozili! Dali mi dziś jednego ponoć pierwszej klasy! I ponoć bardzo ładny! Pozostałe 4 czekają do 5 doby i mrożonki. Ech. Oby coś wytrwało! Ale jak pierwszej klasy to ok? Bo się nie znam!
ninkali, Paulcia28 lubią tę wiadomość
-
PolaWaw wrote:Hej Dzieczyny. Miałam dzisiaj dzień testowania. 12dpt blastki 3AA wynik to 12,8. Cieszę sie ze jest na plus ale martwi mnie niska wartość.
Polawaw trzymaj się mocno ja jestem w podobnej sytuacji tylko ja muszę czekać w niepewności do czwartku. Zaciskam kciuki by był pożądny przyrost. Ja miałam w 10dpt bete 18 a w 11 dpt bete 29.PolaWaw, Kate_____ lubią tę wiadomość
-
Fredka a co Twoj lekarz powiedział? Wysłałam Ci zaproszenie - mam kilka pytań jeżeli nie masz nic przeciwkoW tym roku skończę 34 lata
Starania z pomocą medyczna od 2016 -> 2017 IUI, ciąża, poronienie w 10 tc
Problem: słabe nasienie (morfologia 0 - 4%), AMH - 1,4
1 IVF -
PolaWaw wrote:Hej Dzieczyny. Miałam dzisiaj dzień testowania. 12dpt blastki 3AA wynik to 12,8. Cieszę sie ze jest na plus ale martwi mnie niska wartość. W sobotę robię powtórkę z bety, zobaczymy jaki bedzie przyrost. Dzwonilsm do mojego lekarza i o dziwo "ochrzanił" mnie ze marudzę a raczej jest sceptyczny i nie wzbudza nadziei bezpodstawnie.
Czy któraś z Was spotkała sie z podobna sytuacja? Przy tak niskiej początkowej wartości bety w ogóle możliwe jest urodzenie zdrowego bobaska?
Jestem bardzo przewrażliwiona bo moja pierwsza ciąża przestała sie rozwijać w 9 tc.Endometrioza 3 stopnia
Początek starań 2010 r.
8.2014 r.- pierwsza procedura in vitro, udana
Mój kochany synuś ma już 3 latka
10.2017-crio, nieudane☹
03.2018- początek drugiej i ostatniej procedury
29.03.- start -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyInsomnia wrote:Wydaje mi się, że to bardzo niski wynik jeżeli to był transfer 5- dniowej blastocysty. Wynik powinien już być trzycyfrowy. Przynajmniej u mnie tak było- 10 dpt beta była 180, 12 dpt już pod 300. Ale trzymam mocno kciuki