In vitro start styczeń 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
MalaMiss wrote:O fuck! Paulcia bardzo mi przykro. Trzymaj się Kochana i zbieraj siły na dalszą walkę. Coś od marca jakieś fatum padło na nas i co chwilę same złe wieści
Trzeba to odczarować, koniecznie!
Koniecznie trzeba odczarować !!!33 lata, PCOS, Insulinooporność
06.2013- Początek starań ❤️
2016/2017 -> FERTI MEDICA |4x IUI
01.2018 -> NOVUM | ICSI | krotki protokol z antagonista
05.03.2018 - punkcja (❄️❄️❄️❄️);07.03.2018 - transfer 1*, 19.03.2018 bHCg-,
CRIO transfer ->09.04.2018- ❄️❄️, 20.04.2018 bHCg-
09.2020 - Klinika GAMETA Warszawa
22.09.2020 - rozpoczęcie stymulacji 💉 (Menopur, Cetrotride)
07.10.2020 - punkcja - 20 komórek - 7 dojrzałych Mamy 1 ❄️ |Odroczony transfer
02.11.20 - transfer 3dniowca ❄️
12dpt - bHCg -
18.11.2020 - GAMETA rozpoczęcie II stymulacji 💉 (Menopur, Gonal F, Cetrotride)
02.12.2020 - punkcja
Drożność jajowodów - OK
Nasienie - w normie -
Dzieki dziewczyny... Zanim zadzwoniłam po wynik poczułam jakby mi ktoś nóż w serce wsadził, już wiedziałam że się nie udało. Dziewczyny życzę Wam wszystkim szczęścia i powodzenia w dążeniu do celu. Ja najpierw muszę nazbierac sił, leki mam już odstawić i jutro ma @ przyjść. Muszę dojść psychicznie do ładu, będę was odwiedzać ale już nie tak często. Biorę zwolnienie na dziś i może jutro bo zapuchnieta jestem od płaczu ze masakra. Do drugiego crio nie wiem kiedy podejde, potrzebuje kasy i równowagi psychicznej. Trzymajcie się dzielnie.Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Scrappy wrote:Właśnie się zastanowiłam, że na sztucznym cyklu do crio nie kazali mi ani razy zbadać ani estradiolu ani progesteronu...
Zrobili mi transfer tylko na podstawie wielkości endometrium....
Fuck
A ja teraz jestem cała w nerwach a wizytę mam za 3h! Ja pierdzielę... ale mam stresa Zobaczę co gin powie na te wyniki. A miało być tak pięknie, bo zaraz nam badania się terminują i byśmy się jeszcze chyba wstrzelili z transferem na starych. Ehhh... człowiek przez to wspomaganie rozrodu nerwicy i wrzodów się nabawi jak nic
Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) 24.04.18 transfer (2) -
MalaMiss wrote:A ja teraz jestem cała w nerwach a wizytę mam za 3h! Ja pierdzielę... ale mam stresa Zobaczę co gin powie na te wyniki. A miało być tak pięknie, bo zaraz nam badania się terminują i byśmy się jeszcze chyba wstrzelili z transferem na starych. Ehhh... człowiek przez to wspomaganie rozrodu nerwicy i wrzodów się nabawi jak nic
MalaMiss trzymam kciuki - mam nadzieje ze jednak podejdziecie do transferu.
I mam nadzieje ze moi lekarze wiedzieli co robia, kierujac mnie na transfer bez badan...33 lata, PCOS, Insulinooporność
06.2013- Początek starań ❤️
2016/2017 -> FERTI MEDICA |4x IUI
01.2018 -> NOVUM | ICSI | krotki protokol z antagonista
05.03.2018 - punkcja (❄️❄️❄️❄️);07.03.2018 - transfer 1*, 19.03.2018 bHCg-,
CRIO transfer ->09.04.2018- ❄️❄️, 20.04.2018 bHCg-
09.2020 - Klinika GAMETA Warszawa
22.09.2020 - rozpoczęcie stymulacji 💉 (Menopur, Cetrotride)
07.10.2020 - punkcja - 20 komórek - 7 dojrzałych Mamy 1 ❄️ |Odroczony transfer
02.11.20 - transfer 3dniowca ❄️
12dpt - bHCg -
18.11.2020 - GAMETA rozpoczęcie II stymulacji 💉 (Menopur, Gonal F, Cetrotride)
02.12.2020 - punkcja
Drożność jajowodów - OK
Nasienie - w normie -
Paulcia28 wrote:Dzieki dziewczyny... Zanim zadzwoniłam po wynik poczułam jakby mi ktoś nóż w serce wsadził, już wiedziałam że się nie udało. Dziewczyny życzę Wam wszystkim szczęścia i powodzenia w dążeniu do celu. Ja najpierw muszę nazbierac sił, leki mam już odstawić i jutro ma @ przyjść. Muszę dojść psychicznie do ładu, będę was odwiedzać ale już nie tak często. Biorę zwolnienie na dziś i może jutro bo zapuchnieta jestem od płaczu ze masakra. Do drugiego crio nie wiem kiedy podejde, potrzebuje kasy i równowagi psychicznej. Trzymajcie się dzielnie.
Trzymaj się dzielnie Paulcia. Wiem, że żadne słowa teraz nie pomogą, ale NIE PODDAWAJCIE SIĘ! Będziemy w końcu matkami i będziemy pchały wózki z naszymi kilogramami szczęścia.
Modlę się za nas wszystkie :*
Paulcia28 lubi tę wiadomość
33 lata, PCOS, Insulinooporność
06.2013- Początek starań ❤️
2016/2017 -> FERTI MEDICA |4x IUI
01.2018 -> NOVUM | ICSI | krotki protokol z antagonista
05.03.2018 - punkcja (❄️❄️❄️❄️);07.03.2018 - transfer 1*, 19.03.2018 bHCg-,
CRIO transfer ->09.04.2018- ❄️❄️, 20.04.2018 bHCg-
09.2020 - Klinika GAMETA Warszawa
22.09.2020 - rozpoczęcie stymulacji 💉 (Menopur, Cetrotride)
07.10.2020 - punkcja - 20 komórek - 7 dojrzałych Mamy 1 ❄️ |Odroczony transfer
02.11.20 - transfer 3dniowca ❄️
12dpt - bHCg -
18.11.2020 - GAMETA rozpoczęcie II stymulacji 💉 (Menopur, Gonal F, Cetrotride)
02.12.2020 - punkcja
Drożność jajowodów - OK
Nasienie - w normie -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Paulcia28 wrote:Dzieki dziewczyny... Zanim zadzwoniłam po wynik poczułam jakby mi ktoś nóż w serce wsadził, już wiedziałam że się nie udało. Dziewczyny życzę Wam wszystkim szczęścia i powodzenia w dążeniu do celu. Ja najpierw muszę nazbierac sił, leki mam już odstawić i jutro ma @ przyjść. Muszę dojść psychicznie do ładu, będę was odwiedzać ale już nie tak często. Biorę zwolnienie na dziś i może jutro bo zapuchnieta jestem od płaczu ze masakra. Do drugiego crio nie wiem kiedy podejde, potrzebuje kasy i równowagi psychicznej. Trzymajcie się dzielnie.
@ może przyjść nawet kilka dni po ostawieniu leków. U mnie zawitała 4 dnia po odstawieniu (3 doby po), ale są dziewczyny, u których przyszła w 5 dniu.
Kochana każda z nas przeżywa porażkę na swój sposób, grunt żeby potem umieć się podnieść i walczyć dalej. Czekamy na Twój powrótInsulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) 24.04.18 transfer (2) -
Ja miałam dwudniowego. Skoro mam powtarzać, to jeszcze biorę dupka, ale nie łudzę się. Gorzej, że gin zaleciła odczekać miesiąc, co mnie totalnie zaskoczyło. Jestem gotowa na comiesięczne próby przez rok nawet. Nie jestem gotowa na przerwy w staraniach.ninkali wrote:A kazał Ci już odstawić leki? Ile dniowego mialaś? Ja przy 3 dniowym w 10dpt miałam 11,29...mało, ale stw że za szybko testowałam, jutro mam zrobić. Nie łudzę się... Zrobię, by z czystym sumieniem odłożyć leki... Plan czekam na @,w maju drugi transfer... ech...
Niezapominajka5 lubi tę wiadomość
-
Paulcia28 wrote:Dzieki dziewczyny... Zanim zadzwoniłam po wynik poczułam jakby mi ktoś nóż w serce wsadził, już wiedziałam że się nie udało. Dziewczyny życzę Wam wszystkim szczęścia i powodzenia w dążeniu do celu. Ja najpierw muszę nazbierac sił, leki mam już odstawić i jutro ma @ przyjść. Muszę dojść psychicznie do ładu, będę was odwiedzać ale już nie tak często. Biorę zwolnienie na dziś i może jutro bo zapuchnieta jestem od płaczu ze masakra. Do drugiego crio nie wiem kiedy podejde, potrzebuje kasy i równowagi psychicznej. Trzymajcie się dzielnie.
Pulcia28...łączę się w bólu...tulę i nie poddawaj się
Paulcia28 lubi tę wiadomość
-
Ja od 4 dni mam bóle@ więc jak dziś nie wezmę utrogestu to najpóźniej jutro rano przyjdzie tak mi gin powiedział i póki co powiedziałam ze najpierw muszę to przetrawic i kasę nazbierac, mój mąż się obwinia ze to wina jego plemników ja się obwiniam że nie uważałam dostatecznie, popieprzone to wszystko. Po 17 idę do lekarza po tabletki na uspokojenie bo jest gorzej niż myślałam. Powodzenia dziewczyny, jak się zregeneruje jeszcze przed moimi 30 urodzinami by spróbować to dam znać :-* czyli do czerwca mam mało czasu. Nic póki co potrzebuje mojego męża bo tylko przy nim mogę się uspokoić.MalaMiss wrote:@ może przyjść nawet kilka dni po ostawieniu leków. U mnie zawitała 4 dnia po odstawieniu (3 doby po), ale są dziewczyny, u których przyszła w 5 dniu.
Kochana każda z nas przeżywa porażkę na swój sposób, grunt żeby potem umieć się podnieść i walczyć dalej. Czekamy na Twój powrótDiagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Paulcia28 wrote:Ja od 4 dni mam bóle@ więc jak dziś nie wezmę utrogestu to najpóźniej jutro rano przyjdzie tak mi gin powiedział i póki co powiedziałam ze najpierw muszę to przetrawic i kasę nazbierac, mój mąż się obwinia ze to wina jego plemników ja się obwiniam że nie uważałam dostatecznie, popieprzone to wszystko. Po 17 idę do lekarza po tabletki na uspokojenie bo jest gorzej niż myślałam. Powodzenia dziewczyny, jak się zregeneruje jeszcze przed moimi 30 urodzinami by spróbować to dam znać :-* czyli do czerwca mam mało czasu. Nic póki co potrzebuje mojego męża bo tylko przy nim mogę się uspokoić.
Kochana, młoda dupa jesteś! Dasz radę! Wyśpij, wypłacz, wytul męża. Jesteśmy tutaj wszystkie z Tobą.
Paulcia28 lubi tę wiadomość
Kinga
* 01.10.2018 - IVF - nieudane
* 31.03.2018 - IVF - nieudane
* 26.01.2018 - IVF - nieudane
* wdrożone leczenie: Equoral, Azatiopryna, Encorton, Intralipid
* Wykryty problem immunologiczny: podwyższone NK i p/przeciwjądrowe
* 2 nieudane IVF
* 3 nieudane inseminacje -
nick nieaktualnyPaulcia28 wrote:Ja od 4 dni mam bóle@ więc jak dziś nie wezmę utrogestu to najpóźniej jutro rano przyjdzie tak mi gin powiedział i póki co powiedziałam ze najpierw muszę to przetrawic i kasę nazbierac, mój mąż się obwinia ze to wina jego plemników ja się obwiniam że nie uważałam dostatecznie, popieprzone to wszystko. Po 17 idę do lekarza po tabletki na uspokojenie bo jest gorzej niż myślałam. Powodzenia dziewczyny, jak się zregeneruje jeszcze przed moimi 30 urodzinami by spróbować to dam znać :-* czyli do czerwca mam mało czasu. Nic póki co potrzebuje mojego męża bo tylko przy nim mogę się uspokoić.
Paulcia, zobaczysz, że staniesz do walki szybciej niż myślisz. Trzymam za Was kciuki, żebyście mieli siłę się wspierać i nie obwiniać. Wszystkie dobrze wiemy, jak niepłodność wpływa na związek... Mój mąż też się obwinia, że on ma złe wyniki nasienia i ja musiałam przejść wszystko co najgorsze. Nie uciekaj od Nas, pisz z Nami, może pomożemy Ci to przejść
Paulcia28 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa to samo z tym czekaniem...Ale myślę, że musi się oczyścić macica jak należy, a jak bierzemy leki (w moim przypadku tak mam), to @trwa z 2 dni, zamiast 5... Różnie to bywa z tym oczyszczaniem... A co do bety, moze jeszcze zrób? 2 dniowy to maluch straszny, Twój 12dpt to chyba jak 9dpt 5dniowego... ja jutro weryfikuję, beta może jakoś rosnąć, ale jak mało- to mój gin kazał odstawić leki...Bea_ wrote:Ja miałam dwudniowego. Skoro mam powtarzać, to jeszcze biorę dupka, ale nie łudzę się. Gorzej, że gin zaleciła odczekać miesiąc, co mnie totalnie zaskoczyło. Jestem gotowa na comiesięczne próby przez rok nawet. Nie jestem gotowa na przerwy w staraniach.
-
Paulcia28 wrote:Beta negatywna
bardzo, bardzo mi przykro
- zaniżone parametry nasienia / wiek /MTHFR C677C-T i A1298C-T oraz PAI 1 -4G,fragmentacja DNA 14% i 9%, kariotypy prawidłowe, KIR AA, LCT ujemny, bardzo złe wyniki cytokin -wysoki TNF alfa, NK 8,9% homocysteina 7,1, Wit D 56
leczenie immunosupresja = /encorton/accofil
Od 03.2020: prograf/encorton/accofil w cyklu z transferem
- ICSI - start 12.2017; - Crio - 01.2018 ; - Crio -14. 03.2018
- ICSI II - 06.2018; - ET- 25.06.2018 ;- Crio - 23.08.2018
- ICS III - 4❄️02.2019, 04.2019 06.2019
- ICSI IV - 2 blastki 4bc i 4cc -
Zobaczymy. Ja powtarzam w czwartek. Póki co to migrenowy ból głowy mi się nasila. To mój jedyny objaw, który ponoć jest ciążowy.ninkali wrote:Ja to samo z tym czekaniem...Ale myślę, że musi się oczyścić macica jak należy, a jak bierzemy leki (w moim przypadku tak mam), to @trwa z 2 dni, zamiast 5... Różnie to bywa z tym oczyszczaniem... A co do bety, moze jeszcze zrób? 2 dniowy to maluch straszny, Twój 12dpt to chyba jak 9dpt 5dniowego... ja jutro weryfikuję, beta może jakoś rosnąć, ale jak mało- to mój gin kazał odstawić leki...
-
nick nieaktualnyPaulcia, bardzo mi przykro, ale wiem że się nie poddasz, jesteś twarda babka i wiem że dasz radę :*
Co do bólu głowy to mnie od kilku dni męczy okropnie, chyba przez zmianę pogody.
A odnośnie tekstów dot. wsparcia finansowego i kosztów ivf, to nic mnie bardziej nie wkurza jak tekst "jeśli nie stać Cię na in vitro to jak będzie Cię stać na dziecko" takie argumenty maja zawsze przeciwnicy dofinansowania ivf np przez miasto. Nikt nie rozumie że to nie jest równoznaczne i o wiele przyjemniej płaci się za wyprawkę dla dziecka niż za koszty leczenia.
MisiaZ88, Zuza6, MalaMiss lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny jak wygląda ponowne crio? Musze odczekać ileś czy od razu po @ mogę startować?Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
