X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro start styczeń 2018
Odpowiedz

In vitro start styczeń 2018

Oceń ten wątek:
  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1614

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalaMiss wrote:
    Dziewczyny czy Wy po transferze brałyście nospę profilaktycznie czy dopiero jak czułyście, że Was brzuch boli?


    Profilaktycznie 3x1 nospa max (lub 6x1 zwykłej ) dodatkowo magnez 400 raz dziennie. Chodzi o to, żeby nie dopuścić do ewentualnych skurczy macicy

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2018, 17:58

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    akilegna♥ wrote:
    Profilaktycznie 3x1 nospa max (lub 6x1 zwykłej ) dodatkowo magnez 400 raz dziennie. Chodzi o to, żeby nie dopuścić do ewentualnych skurczy macicy
    O rety, nie miałam o tym pojecia!!!!!moj gin nic nie mówi.... i to pomoże?

  • Furiatka Autorytet
    Postów: 257 227

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalaMiss wrote:
    Dziewczyny czy Wy po transferze brałyście nospę profilaktycznie czy dopiero jak czułyście, że Was brzuch boli?

    U mnie lekarz zalecił profilaktycznie 3 x 1, ponieważ po pierwszym transferze 2 dpt miałam dość silne skurcze jakby miesiączkowe. Gdyby się pojawiły znowu miałam zwiększyć nospę do 3 x 2 i włączyć prolutex.

    l22ng7rfko4ysjsr.png
  • Furiatka Autorytet
    Postów: 257 227

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ninkali wrote:
    O rety, nie miałam o tym pojecia!!!!!moj gin nic nie mówi.... i to pomoże?

    Na mnie generalnie nospa np średnio działa. Włączyłam natomiast proszek z żyworódki za Waszymi radami 3 x 1. W tym cyklu skurcze się nie pojawiły. 6 dpt coś mnie "międliło" w macicy i w sumie wzięłam większą dawkę nospy, mimo że nie były to typowe skurcze czy bóle.

    ninkali lubi tę wiadomość

    l22ng7rfko4ysjsr.png
  • Furiatka Autorytet
    Postów: 257 227

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, mnie zastanawia jedna kwestia dotycząca crio. Na jakiej podstawie embriolodzy orzekają, że zarodek przetrwał rozmrażanie? Bo na protokole mam info, że zostały podane zarodki 3 dniowe, czyli takie, jak je zamrozili. Czy nie powinno się odczekać, aż zaczną się dalej dzielić? Lekarz mówił, że moje dwa kropki rozmroziły się ok i tyle.

    l22ng7rfko4ysjsr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żyworódka? Jejku! Jak ja się wciąż uczę,!
    Dziewczyny, ja w maju drugi transfer dwóch blastek. Czy już teraz mogę zrobić coś, by było ok??? Wezmę sobie coś na skurcze. A tak poza tym? By zarodki lepiej się zagnieździły?

  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Furiatka wrote:
    Dziewczyny, mnie zastanawia jedna kwestia dotycząca crio. Na jakiej podstawie embriolodzy orzekają, że zarodek przetrwał rozmrażanie? Bo na protokole mam info, że zostały podane zarodki 3 dniowe, czyli takie, jak je zamrozili. Czy nie powinno się odczekać, aż zaczną się dalej dzielić? Lekarz mówił, że moje dwa kropki rozmroziły się ok i tyle.
    Moje zarodki miały dzień jak je zamrozili. Rozmrazanie trwa ok godz i potem jeśli transfer ma być następnego dnia to mówią czy prawidłowo się dziela. U mnie tak bylo, wiedziałam kiedy rozmrazaja i w dzień transferu najpierw tel do kliniki czy maluchy przeżyły i się dziela i jak przyjechałam do kliniki to powiedzieli na ile się podzieliły.

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • MalaMiss Autorytet
    Postów: 967 612

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iloankaa wrote:
    Dziewczyny, otrzymałam informację z kliniki, że mamy dwa zarodki, niestety 3 w ostatniej dobie nie rozwijały się prawidłowo. Transfer będzie jak dostanę miesiączkę lub w jeszcze następnym cyklu... Oczywiście tydzień po punkcji która była 20 kwietnia mam mega torbiele i czekam na wyciszenie jajników... Chyba zdecyduję się na transfer dopiero w drugim cyklu, drogie koleżanki jakie wy mialyscie doświadczenia z taką sytuacją? Dodam, że ginekolog zasugerował transfer dwóch zarodków.... Tyle myśli w głowie, tyle pytań, ehhh to jest straszne.

    Hej. Ja tak miałam - monit po @ i wyszło kilka torbieli po stymulacji. Gin zalecił mi kontrolę pod koniec cyklu i ruszyliśmy w kolejnym cyklu czyli 2 cykle po punkcji

    Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
    01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) :-( 24.04.18 transfer (2) :-(
  • MalaMiss Autorytet
    Postów: 967 612

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Furiatka wrote:
    Dziewczyny, mnie zastanawia jedna kwestia dotycząca crio. Na jakiej podstawie embriolodzy orzekają, że zarodek przetrwał rozmrażanie? Bo na protokole mam info, że zostały podane zarodki 3 dniowe, czyli takie, jak je zamrozili. Czy nie powinno się odczekać, aż zaczną się dalej dzielić? Lekarz mówił, że moje dwa kropki rozmroziły się ok i tyle.

    U mnie było tak, że Maluchy zamrożono w 3 dobie, po rozmrożeniu sprawdzono czy się dalej rozwijają (odpowiednii wcześniej rozmrozili) i podali jako 3-dniowe. U mnie jeden nie przetrwał rozmrożenia, więc podano mi tylko jeden

    Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
    01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) :-( 24.04.18 transfer (2) :-(
  • Iloankaa Koleżanka
    Postów: 37 20

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalaMiss wrote:
    Hej. Ja tak miałam - monit po @ i wyszło kilka torbieli po stymulacji. Gin zalecił mi kontrolę pod koniec cyklu i ruszyliśmy w kolejnym cyklu czyli 2 cykle po punkcji
    Dziękuję MalaMiss w takim razie ma to sens :) i będę oczywiście znowu pięknie i cierpliwie czekać.

    Ilonka
    Punkcja 20. 04.2018 16 komórek, 2 zarodki crio
    Punkcja luty 2018 tylko 2 komórki jajowe
    Niedrożny lewy jajowód
    Poronienie maj 2017 12 tydz. ciąży
    Starania od 2014
  • Nuśka82 Ekspertka
    Postów: 211 170

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Chciałabym się do Was dołączyć. Staram się od 10 lat. Przeszłam już wiele, łącznie z laparoskopia, czterema inseminacjami itp. W końcu po wielu bojach sama że sobą zdecydowałam się wraz z mężem na in vitro. Jesteśmy po pierwszej wizycie w klinice. Teraz robię wszystkie niezbędne badania i czekam na kolejny cykl, kiedy to zaczynam w 3 dc antykoncepcję, w 17dc zastrzyki i kolejną wizyta 27dc. To tak po krótce.
    Pozdrawiam wszystkie kobietki i życzę powodzenia.

    Paulcia28, Furiatka, Oska31, Parysada, Maggie08 lubią tę wiadomość

    eikts65g5p5zd2xk.png
  • MarGooo Przyjaciółka
    Postów: 63 49

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam... wracam znów na "pokład" :( :( Niestety, żadne dobre wieści nie idą w ślad za mną. Drugie podejście do in vitro i znów klapa... Został jeszcze jeden "maluszek" zamrożony.

    Powiedzcie mi czy mieliście też taką sytuację... po 1 transferze nie drgnęło zupełnie nic wynik beta 0,100
    Po 2 transferze wynik 2, 040 !!! Radość moja mieszała się z rozsądkiem i strachem... Pani doktor jednak szybko sprowadziła mnie na ziemię, powiedziała żeby nie robic sobie złudnych nadziei, że to żaden dobry wynik:/ - dla mnie to był JAKIŚ wynik...

    Jej "pomysł" na 3 ostatnią szansę to HISTEROSKOPIA...

    Powiedzcie mi, czy to w jakiś sposób pomoże ???


    Żal i smutek zapijam mocną kawą... czytając Wasze posty, gdzie znajdujecie siłę dziewczyny żeby walczyć??? :(

    Starania od : 2013 r. "Niepłodność kobieca związana z czynnikami męskimi..."
    1. IUI: 11.12.2017 :(
    2. IUI: 09.01.2017 :(
    Procedura In Vitro - ROZPOCZĘTA :)
    3. Transfer 5-dniowej blastocysty "Jasia Fasoli" <3 - 12.03.2018 :(
    4. CRIO z Assisted hatching'iem - 12.04.2018 :(
    5. Histeroskopia?!?!?!?
  • Nuśka82 Ekspertka
    Postów: 211 170

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margoo ta siła bierze się z matczynego instynktu. Bo choć nie mamy dzieci, to mentalnie jesteśmy matkami. I dla naszych dzieci (choć dopiero przyszlych) jestesmy wszystko znieść.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2018, 19:55

    Paulcia28, MarGooo, MalaMiss, PolaWaw lubią tę wiadomość

    eikts65g5p5zd2xk.png
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nuśka82 wrote:
    Cześć dziewczyny. Chciałabym się do Was dołączyć. Staram się od 10 lat. Przeszłam już wiele, łącznie z laparoskopia, czterema inseminacjami itp. W końcu po wielu bojach sama że sobą zdecydowałam się wraz z mężem na in vitro. Jesteśmy po pierwszej wizycie w klinice. Teraz robię wszystkie niezbędne badania i czekam na kolejny cykl, kiedy to zaczynam w 3 dc antykoncepcję, w 17dc zastrzyki i kolejną wizyta 27dc. To tak po krótce.
    Pozdrawiam wszystkie kobietki i życzę powodzenia.
    Witamy serdecznie Nuśka :-) przylaczaj się , im nas więcej tym więcej wsparcia :-) widzę że najpierw masz wyciszenie jajników a potem ruszasz że stymulacja.najważniejsze ze zrobiliście z mężem ten krok i podchodzicie do in vitro, nie każdy się decyduje. A u Was jaki problem jest jeśli mogę zapytać? Pozdrawiam serdecznie

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MarGoo rety:( a moze faktycznie histeroskopia, szkoda ze wczesniej nie zrobili Ci, a moze immunologia? Kochana, ja po @ szybko miałam histeroskopie na nfz udalo mi sie to wrecz od reki zrobić (we wro) i już miałam wynik i można dalej działać! serio! A z postu rozumiem, ze miałaś dwie pełne procedury ivf? Dziewczyny pisza, że jak pada do 3 doby to wadliwy plemnik...Może jesli to ejst kłopotem, nasienie to pomyslec o dawcy? i wtedy iui? Ja znam z forum dziewczyny co miały nieudane ivf, potem z dawca udane iui...

    MarGooo lubi tę wiadomość

  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MarGooo skąd siłę? Mnie porażka zabolala cholernie ale stąd wstapily nowe siły do walki. Bo rzadko kiedy za pierwszym razem się udaje, więc do boju i walczymy dalej.odpuscilam, gdzieś w sercu tkli się iskierka nadziei ale co będzie to będzie.

    MarGooo lubi tę wiadomość

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ninkali wrote:
    MarGooo ! A z postu rozumiem, ze miałaś dwie pełne procedury ivf? Dziewczyny pisza, że jak pada do 3 doby to wadliwy plemnik...

    Właśnie o to chciałam zapytać. Jak plemnik pada do 3 doby czy po 3 dobie??? Jak to dokładnie jest

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • MarGooo Przyjaciółka
    Postów: 63 49

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ninkali wrote:
    MarGoo rety:( a moze faktycznie histeroskopia, szkoda ze wczesniej nie zrobili Ci, a moze immunologia? Kochana, ja po @ szybko miałam histeroskopie na nfz udalo mi sie to wrecz od reki zrobić (we wro) i już miałam wynik i można dalej działać! serio! A z postu rozumiem, ze miałaś dwie pełne procedury ivf? Dziewczyny pisza, że jak pada do 3 doby to wadliwy plemnik...Może jesli to ejst kłopotem, nasienie to pomyslec o dawcy? i wtedy iui? Ja znam z forum dziewczyny co miały nieudane ivf, potem z dawca udane iui...

    Teraz zaczęłam zagłębiać się sens tego zabiegu i faktycznie może on wiele pomóc... Nie zawsze wszystko jest takie rozpoznawalne na 1 rzut oka.
    Tak, mieliśmy już 2 podejście... został nam jeden zarodek i ostatnia nadzieja z nim związana... Najbardziej ciekawi mnie ten wynik bety, że cokolwiek drgnął, czyli że może maleństwo próbowało się zagnieździć... Nie wiem... powoli siadam psychicznie.

    Ninkali - plemniki są ok - tak wynika z badań, szału nie ma ale nie jest źle.
    Martwię się bardziej że to JA jestem powodem naszych niepowodzeń :/

    Starania od : 2013 r. "Niepłodność kobieca związana z czynnikami męskimi..."
    1. IUI: 11.12.2017 :(
    2. IUI: 09.01.2017 :(
    Procedura In Vitro - ROZPOCZĘTA :)
    3. Transfer 5-dniowej blastocysty "Jasia Fasoli" <3 - 12.03.2018 :(
    4. CRIO z Assisted hatching'iem - 12.04.2018 :(
    5. Histeroskopia?!?!?!?
  • MarGooo Przyjaciółka
    Postów: 63 49

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pracuję z dziećmi w Przedszkolu...

    ostatnio pewna dziewczynka zapytała mnie: "Ciociuniu, czy Ty masz swoje dziecko?"
    na to odpowiedziałam... "Mam! 70!!! tyle co Was w przedszkolu"
    Dziewczynka zaśmiała się... i odpowiedziała...
    "Musisz jeść dużo gołąbków, takich z kapustą i z ryżem i z sosem...moja mamusia takie jadła i była w ciąży" :) ;) ;)


    ...to tak odbiegając od tematu załamania... :)

    olcia.de, Furiatka, MalaMiss, Niezapominajka5 lubią tę wiadomość

    Starania od : 2013 r. "Niepłodność kobieca związana z czynnikami męskimi..."
    1. IUI: 11.12.2017 :(
    2. IUI: 09.01.2017 :(
    Procedura In Vitro - ROZPOCZĘTA :)
    3. Transfer 5-dniowej blastocysty "Jasia Fasoli" <3 - 12.03.2018 :(
    4. CRIO z Assisted hatching'iem - 12.04.2018 :(
    5. Histeroskopia?!?!?!?
  • Iloankaa Koleżanka
    Postów: 37 20

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nuśka82 wrote:
    Cześć dziewczyny. Chciałabym się do Was dołączyć. Staram się od 10 lat. Przeszłam już wiele, łącznie z laparoskopia, czterema inseminacjami itp. W końcu po wielu bojach sama że sobą zdecydowałam się wraz z mężem na in vitro. Jesteśmy po pierwszej wizycie w klinice. Teraz robię wszystkie niezbędne badania i czekam na kolejny cykl, kiedy to zaczynam w 3 dc antykoncepcję, w 17dc zastrzyki i kolejną wizyta 27dc. To tak po krótce.
    Pozdrawiam wszystkie kobietki i życzę powodzenia.
    Cześć! Ja też niedawno dołączyłam więc jest nas coraz więcej :) aż ciepło na serduchu się robi. Szczerze? Jakoś jest mi lżej od kiedy do Was dołączyłam!

    Paulcia28, Oska31 lubią tę wiadomość

    Ilonka
    Punkcja 20. 04.2018 16 komórek, 2 zarodki crio
    Punkcja luty 2018 tylko 2 komórki jajowe
    Niedrożny lewy jajowód
    Poronienie maj 2017 12 tydz. ciąży
    Starania od 2014
‹‹ 311 312 313 314 315 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ