In vitro start styczeń 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Modle sie,zeby bylo u mnie tak samo ✊Bo dzisiaj to juz normalnie wariuje.Pat1980ka wrote:Witajcie @Eltasz strasznie współczuję
, @Kasia1234 mnie brzuch bolał od tygodnia, a dziś 10 dpt beta 125. Tak bardzo się ucieszyłam, ale też pojawiły się plamienia, więc podwójna dawka duphastonu i luteiny i bezwzględne leżenie w najbliższych dniach:(, ale czego się nie robi dla wyniku. Sciskam Was wszystkieniepłodność idiopatyczna -
MarGooo wrote:Pracuję z dziećmi w Przedszkolu...
ostatnio pewna dziewczynka zapytała mnie: "Ciociuniu, czy Ty masz swoje dziecko?"
na to odpowiedziałam... "Mam! 70!!! tyle co Was w przedszkolu"
Dziewczynka zaśmiała się... i odpowiedziała...
"Musisz jeść dużo gołąbków, takich z kapustą i z ryżem i z sosem...moja mamusia takie jadła i była w ciąży"
...to tak odbiegając od tematu załamania...
Też pracuję w przedszkolu
MarGooo lubi tę wiadomość
06.2017- punkcja- 40 pęcherzyków-16 dojrzałych- 7 zarodków
08.2017, 10.2017, 01.2018, 04.2018-transfer
06.2018- punkcja- 20 pęcherzyków- 10 dojrzałych- 6 zarodków
06.2018- transfer
9dpt - 94, 11dpt -174, 13dpt -427, 18dpt-3216 -
A slyszalyscie o nowej metodzie in vitro? AneVivo? Jest kapsułka w której umieszcza się komórki jajowe i plemniki a te kapsulke umieszcza się na 24 godz w macicy by doszło do zapłodnienia. Potem ja wyciągają i hoduja zarodki do 4 dnia , ma to pomóc by w ciele doszło do zapłodnienia i żeby po transferze organizm nie odrzucił zarodków. Niestety ta metoda jeszcze nie doszła do Polski.Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Paulcia28 wrote:A slyszalyscie o nowej metodzie in vitro? AneVivo? Jest kapsułka w której umieszcza się komórki jajowe i plemniki a te kapsulke umieszcza się na 24 godz w macicy by doszło do zapłodnienia. Potem ja wyciągają i hoduja zarodki do 4 dnia , ma to pomóc by w ciele doszło do zapłodnienia i żeby po transferze organizm nie odrzucił zarodków, wprowadzają te metodę w Gyncentrum w Katowicach . Ciekawe...Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Sorry pomyłka w pierwszym poście, metoda jest już w PolsceDiagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Dziewczyny,
czy któras z Was miała moze badanie genetyczne zarodkow? ja jestem w tym programie i jestem ciekawa jak to czasowo wygląda - ile po pick upie czekalyscie na okres? (wiem, ze mam czekać tylko zastanawiam sie, kiedy zacząć się niepokoić).
A dzisiejszy pick up ... 8 pęcherzyków wiec szału nie ma, jutro embriolog ma dzwonic z informacja ile udalo sie zaplodnic..2 ciąze naturalne - 2 poronienia
komplet badan (genetyczne, immunologiczne, bakteryjne) - wszystko OK.
Czynnik męski (słaba morfologia, wysoka fragementacja)
02.2018 start przygotowan do pierwszego ivf, 06.2018 transfer zarodka po badaniu PGD, puste jajo-zabieg 07.2018 ;( po zabiegu probem z endometrium -
Paulcia jesteś dla nas skarbnica wiedzy:). Ja niestety nic o tym nie słyszałam - ale tez nie zagłebiałam się jakoś szeroko w temta in vitro w ogóle. W mojej klinice na pewno tego nie ma. Zresztą w mojej klinice to nic nie mówią .Moja ginka tylko głupio pyta "co Pani chce" - co mnie doprowadza do szału. Przeciez wiadomo , czego chce. Chcę być mamą. A ona na każdej wizycie zaczyna "Chce Pani to, chce Pani tamto". No kurcze przecież oma jest moim lekarzem to powinna konkretnie, rzeczowo powiedziec jak profesjonalista - jest tak i tak. W Pani przypadku proponuję to i to. No i ja wtedy mogę jakoś się odnieść. Teraz po tej becie zerowej w 8 dpt - - tez wyjechała "chce Pani poczekać jeszcze 2 dni, czy odstawic leki" No kurcze.... Moż eja jakos z nia żle gadam, czy coś? Czy Wasi lekarze też tacy są?Paulcia28 wrote:Sorry pomyłka w pierwszym poście, metoda jest już w PolsceMarmis
-
My nauczycielki przedszkola mamy też duży problem, przynajmniej ja że co miesiąc choruję na coś innego.... Kaszel, katar, zapalenie krtani, gorączka, owsiki itp. Ciągle coś i jak tu mieć zdrowie na ciążę... Dlatego rozważam sytuację że jak te transfery moich dwóch zarodków się nie powiodą robię rok przerwy w pracy, próbowałam wszystkiego ale nie tego:)
Paulcia28, Rose7 lubią tę wiadomość
Ilonka
Punkcja 20. 04.2018 16 komórek, 2 zarodki crio
Punkcja luty 2018 tylko 2 komórki jajowe
Niedrożny lewy jajowód
Poronienie maj 2017 12 tydz. ciąży
Starania od 2014 -
Mój lekarz słucha co ja mam do powiedzenia, ja zdecydowałam ze będę mieć cykl sztuczny a on musiał tylko receptę podpisać. Ostatnio poprosiłam go o acard bądź encorton, tego mi nie da bo nie ma powodu ale za to żebym go nie molestowala psychicznie to dostane zastrzyk w macice z hcg godz przed transferem, więc ja z moim lekarzem nie mam problemu. A twoja ginka to jakaś dziwna, cholera wie jak nam ciężko a traktuje Ciebie jak klientke w supermarkecie, sorry ale ja bym jej nagadala.Marmis wrote:Paulcia jesteś dla nas skarbnica wiedzy:). Ja niestety nic o tym nie słyszałam - ale tez nie zagłebiałam się jakoś szeroko w temta in vitro w ogóle. W mojej klinice na pewno tego nie ma. Zresztą w mojej klinice to nic nie mówią .Moja ginka tylko głupio pyta "co Pani chce" - co mnie doprowadza do szału. Przeciez wiadomo , czego chce. Chcę być mamą. A ona na każdej wizycie zaczyna "Chce Pani to, chce Pani tamto". No kurcze przecież oma jest moim lekarzem to powinna konkretnie, rzeczowo powiedziec jak profesjonalista - jest tak i tak. W Pani przypadku proponuję to i to. No i ja wtedy mogę jakoś się odnieść. Teraz po tej becie zerowej w 8 dpt - - tez wyjechała "chce Pani poczekać jeszcze 2 dni, czy odstawic leki" No kurcze.... Moż eja jakos z nia żle gadam, czy coś? Czy Wasi lekarze też tacy są?
A ta metoda to nowość jakaś, sama przed chwilą ja znalazłam, wejdź na Google i wpisz ,x nowa metoda in vitro''Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Iloankaa wrote:My nauczycielki przedszkola mamy też duży problem, przynajmniej ja że co miesiąc choruję na coś innego.... Kaszel, katar, zapalenie krtani, gorączka, owsiki itp. Ciągle coś i jak tu mieć zdrowie na ciążę... Dlatego rozważam sytuację że jak te transfery moich dwóch zarodków się nie powiodą robię rok przerwy w pracy, próbowałam wszystkiego ale nie tego:)
A ja wręcz przeciwnie. Pierwszy rok przechorowałam. A teraz mam taką odporność, że na sterydzie nawet kataru zimą nie miałam po dwóch transferach chodziłam normalnie do pracy, a po dwóch miałam tydzień l4 i za każdym razem beta negatywna więc nie wiem jeszcze co zrobię w kolejnym podejściu
06.2017- punkcja- 40 pęcherzyków-16 dojrzałych- 7 zarodków
08.2017, 10.2017, 01.2018, 04.2018-transfer
06.2018- punkcja- 20 pęcherzyków- 10 dojrzałych- 6 zarodków
06.2018- transfer
9dpt - 94, 11dpt -174, 13dpt -427, 18dpt-3216 -
Ja niestety mam słabą odporność i często łapię infekcjęRose7 wrote:A ja wręcz przeciwnie. Pierwszy rok przechorowałam. A teraz mam taką odporność, że na sterydzie nawet kataru zimą nie miałam po dwóch transferach chodziłam normalnie do pracy, a po dwóch miałam tydzień l4 i za każdym razem beta negatywna więc nie wiem jeszcze co zrobię w kolejnym podejściu
Ilonka
Punkcja 20. 04.2018 16 komórek, 2 zarodki crio
Punkcja luty 2018 tylko 2 komórki jajowe
Niedrożny lewy jajowód
Poronienie maj 2017 12 tydz. ciąży
Starania od 2014 -
olcia.de wrote:Paulcia, mnie też się wydaje, że pierwsze trzy doby to jakość komórki jajowej, a później plemnika
Moja obecna gin jak analizowała moje pierwsze nieudane podejście (w innej klinice) to powiedziała właśnie ze po 3 dobie włącza się czynnik męski (moje zarodki padły w 4 dniu) dlatego w tym podejściu Zrobi metodę PICSI czyli tego przesiewu zarodków żeby wybrać najwytrwalszych - tak mniej więcej to zrozumiałam robiliśmy tez takie dodatkowe badanie DNA plemników....
ale u mnie tez jest przede wszystkim problem we mnie - mam niskie AMH i słabe jajeczka ....
3 lata starań....
Niskie AMH, poza tym wszystkie inne wyniki "w normie"
2 nieudane Inseminacje
1 Nieudane Invitro (1 zarodek 5 dniowy)zero mrozaków
Początek kolejnej stymulacji - koniec maja? -
nick nieaktualnySpójrz na to z innej strony.Marmis wrote:Paulcia jesteś dla nas skarbnica wiedzy:). Ja niestety nic o tym nie słyszałam - ale tez nie zagłebiałam się jakoś szeroko w temta in vitro w ogóle. W mojej klinice na pewno tego nie ma. Zresztą w mojej klinice to nic nie mówią .Moja ginka tylko głupio pyta "co Pani chce" - co mnie doprowadza do szału. Przeciez wiadomo , czego chce. Chcę być mamą. A ona na każdej wizycie zaczyna "Chce Pani to, chce Pani tamto". No kurcze przecież oma jest moim lekarzem to powinna konkretnie, rzeczowo powiedziec jak profesjonalista - jest tak i tak. W Pani przypadku proponuję to i to. No i ja wtedy mogę jakoś się odnieść. Teraz po tej becie zerowej w 8 dpt - - tez wyjechała "chce Pani poczekać jeszcze 2 dni, czy odstawic leki" No kurcze.... Moż eja jakos z nia żle gadam, czy coś? Czy Wasi lekarze też tacy są?
Może Twoja gin chce żebyś uczestniczyła w podejmowaniu decyzji, żebyś nie poczuła, że ona ci wszystko narzuca. W poprzedniej klinice dr traktował mnie z góry, w ogóle nie słuchał moich próśb albo sugestii, tylko uważał, że jest nieomylny i najmadrzejszy i mi to podejście bardzo nie pasowało, dlatego zakończyła x nim współpracę.
I trochę gadki motywacyjne z mojej pracy w służbie zdrowia: pacjent ma być partnerem w rozmowie z lekarzem i każda decyzja powinna być świadomie podjęta przez niego po konsultacji z lekarzem, a nie narzucone przez lekarza
Parysada lubi tę wiadomość
-
MalaMiss wrote:Dziewczyny czy Wy po transferze brałyście nospę profilaktycznie czy dopiero jak czułyście, że Was brzuch boli?
Hej ja nie miałam zaleceń tzn. może Pani brać nie więcej niż 3x dziennie nospa max, zaczęłam w dniu transferu, biorę do dzisiaj.
-
Mnie niestety nikt o nospie nie powiedział w poprzednim podejściu jak czułam ze mnie brzuch boli i kręci to jeszcze się głupia cieszyłam ze pewnie "coś się dzieje" w sensie ze się zagnieżdża.....
3 lata starań....
Niskie AMH, poza tym wszystkie inne wyniki "w normie"
2 nieudane Inseminacje
1 Nieudane Invitro (1 zarodek 5 dniowy)zero mrozaków
Początek kolejnej stymulacji - koniec maja? -
Marmis leczymy się w tym samym miejscu, a jednak podejście lekarzy inne, mój jest bardziej narzucający choć za razem mnie słucha, no może nie zawsze wiesz z tą betą nie dał się przekonać
Jutro rano jadę niech mu będzie i później się ode mnie nie odczepi hehehe -
Trzymam kciuki. Myślami jestem z Tobą. Życzę udanego transferuMagdalena88Waw wrote:Dziewczyny jutro transfer 2 bałwanka trzymajcie kciuki. Strasznie sie stresuje , ze żnow nie wyjdzie.
Magdalena88Waw lubi tę wiadomość
35 lat
2 inseminacje
2 in vitro:
02.2017 crio transfer
04.2018 crio transfer
