In vitro start styczeń 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnySłyszałam kiedyś o tej metodzie AneVivo, przy okazji wklejam link jakbyście chciały poczytać
http://www.chcemybycrodzicami.pl/fakty-i-mity-anevivo-odpowiadamy-na-wasze-pytania/
Może to jest przyszłość leczenia niepłodności i kiedyś cofnę swoje słowa
Chociaż według mnie to trochę takie zagłuszanie własnego sumienia przez osoby, które twierdzą, że in vitro to samo zło. Jak ktoś chce iść do nieba za odrzucenie metody in vitro, to niech stosuje magiczne kapsułki, mi nie przeszkadza, że moje dziecko poczęło się na szkiełku Tyle ile było w samym celu "zrobienia" dziecka, a nie dla zwykłej przyjemności, to biskupi powinni mnie (i każdą z Was) podawać jako wzór cnót matki Polki, która w ten sposób zrobiłaby całą drużynę piłkarską jakby tylko miała ku temu sposobnośćolcia.de, EmWu, Paulcia28, tolerancyjna, Maggie08, kasia1234 lubią tę wiadomość
-
Powiedzcie mi o co z tym jedzeniem ananasa chodzi? Jak i co ? Choć ja ananasa nienawidze ... Ale już sama nie wiem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2018, 13:23
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Cześć Dziewczyny . Od 13 kwietnia biorę gonapeptyl w zastrzykach. Okres powinnam dostać w niedzielę więc dziś 4 dzień jak się spóźnia i przez niego w czasie nie rozpoczęłam stymulacji. Czy któraś z Was brała gonapeptyl I spóźnił jej się przez to okres ? Dajcie znać bo wariuje:( tyle czekania a tu każdy dzień dla mnie się tak dluzy
-
Ja po nie udanym in vitro wogole nawet wizyty nie miałam...Rocznik 88
8 lat starań o dzidzię,
PCO, niedoczynność tarczycy ( na razie w normie)
11.07.2017-pierwsze podejście do in vitro ( transfer 2 zarodków 8 B hcg < 0,10 mIU/ml
15.06.2018-zaczynamy drugie podejście....
26.06.2018-punkcja ❄️❄️
Crio - 29.07.2018transfer
Ciąża biochemiczna
Crio - 1.10.2018
Została jedna sniezynka... -
Furiatka wrote:Dziewczyny, mnie zastanawia jedna kwestia dotycząca crio. Na jakiej podstawie embriolodzy orzekają, że zarodek przetrwał rozmrażanie? Bo na protokole mam info, że zostały podane zarodki 3 dniowe, czyli takie, jak je zamrozili. Czy nie powinno się odczekać, aż zaczną się dalej dzielić? Lekarz mówił, że moje dwa kropki rozmroziły się ok i tyle.Kinia29
-
nick nieaktualnyPat1980ka wrote:Dziewczyny, jestem załamana od wczoraj beta spadła mi ze 125 na 118, ft4 19.07; TSH 2.38; prog.63.8. czy to oznacza początek poronienia?
Zrób betę jutro... słyszałam o przypadkach "odbicia" bety, więc bądź dobrej mysli do konca. . Mocno trzymam za to kciuki &&&
Dzoewczyny, jestem po rozmowie z embriologiem. Aktualnie mamy 3 blastki na zimowisku, a w sprawie dwóch pozostałych, które wolniej się dzielą, mam dzwonić jutro. -
nick nieaktualny
-
kasia1234 wrote:Hej. Dziewczyny, wszystko nie tak. Beta 0.100 . Nie udalo sie...
Przesyłam wirtualne uściski..... przykro mi bardzo3 lata starań....
Niskie AMH, poza tym wszystkie inne wyniki "w normie"
2 nieudane Inseminacje
1 Nieudane Invitro (1 zarodek 5 dniowy)zero mrozaków
Początek kolejnej stymulacji - koniec maja? -
Ja 3dpt miałam betę 1,51, 6dpt - 0,1, dziś 9dpt - 0,1
Już 6dpt pogodziłam się z porażką więc dziś już nawet tego nie przeżywam
Nastawiam się na crio transfer, chciałabym podejść zaraz po miesiączce czyli pewnie wyjdzie w połowie maja i na tym planuję się skupić.
Mamy dwa bałwanki mrożone w 6dobie 3BB i 5BB.
Marmis jak u Ciebie??
Dziewczyny ile po odstawieniu luteiny dostałyście miesiączkę??
-
nick nieaktualnyKasia1234
Pat180ka, racja zrób jutro betę, tu nigdy nic nie da się ogarnąć... trzymaj się kochana!
Paulcia, ten ananas ma pomóc w zagnieżdzeniu, a i najlpeiej rano go jesc i ponoc na cieplo (podgrzac w piekarniku, mikrofali)http://www.towsrodku.pl/ananas-po-transferze-zarodka-czy-jedzenie-ananasa-wspiera-in-vitro/Paulcia28 lubi tę wiadomość
-
Jestem po wizycie w vl. Jestem zła, wkurzona i zalamana:/ nienawidzę takich wizyt! Znow urósł mi przed nosem wielki mur, a już byłam tak pozytywnie nastawiona Moj lekarz powiedział że nie jest za immunologią i nasz problem leży gdzie indziej (szkoda tylko ze zamiast szukac problemu to tylko kieruje nas na kolejne ivf). Stwierdził że może mam złej jakości komorki, tylko czemu cholera wszystkie badania pod kątem jakosci komorek i hormonów z tym związanych wychodzą książkowo! Mimo tego że sam widział że wyniki immuno wyszły źle to stwierdził że może coś zlego zjadłam albo bylam niewyspana (WTF?!:[)
Sama juz nie wiem co robić... jak dostanę jakis steryd czy go brac czy nie, co powie moj lekarz na zalecenia Pasnika. Do tego z ironią moj dr powiedział że może zaproponują nam szczepienia a to juz wogole jego zdaniem bedzie porażka.
Chyba pojadę po zalecenia do Pasnika a co dalej to nie wiem. Podejde do ivf w czerwcu może z jakims sterydem.
4 lata starań
2017 - 3x IUI
I ICSI styczen '18 --->
Brak mrożaków
II ICSI lipiec' 18
Transfer 24.07 - - >7dpt beta 53.3 --> 9dpt beta 149--> 11dpt beta 342 - - > 15dpt beta 1078 - - > 20dpt beta 3805 i pęcherzyk 1cm na usg
28dpt❤️ dzidzia 4mm
❄️❄️ czekają
23.12.2022 Transfer blastki 4.1.2. —> 8dpt beta 60 --> 11dpt beta 248 —> 20dpt beta 3870
18.01 USG…? -
MalaMiss wrote:Śmieszna akcja dziś była - wyszłam z psem na spacer, wychodzę zza rogu ogrodzenia i cały czas patrzę w telefon lub kontroluję psa. Nikogo na horyzoncie. Po chwili słyszę jakieś "krakanie" - patrzę w górę a tam ... kołujący bocian!!! Pierwszy raz w tym roku widziałam bociana... i to w locie (ponoć na szczęście!!!), który na dodatek sam się prosił o dostrzeżenie Oczywiście, pierwsza myśl, że to na szczęście i tym razem się uda. Po chwili jednak dopadła mnie druga myśl - kołował nie nade mną lecz bardziej nad posesją obok, więc to raczej szczęście dla nich. A potem naszła mnie kolejna myśl - może chciał mi pożreć psa??? No i takie głupotki mi w główce się kotłują
Rozbawiłaś mnie tą historią
Ja już przestałam zaklinać rzeczywistość. Nie szukam końca tęczy, nie pluję przez lewe ramię na widok czarnego kota, nie doszukuję się znaków na niebie i ziemi zwiastujących ciążę, bo to tylko rozbudza niepotrzebną nadzieję. Oczywiście nie twierdzę, że jest w tym coś złego, absolutnie, tylko jestem fatalistką. Co ma być to będzie. Po prostu jedni umierają na raka, a inni nie mogą zajść w ciążę. Życie.
Jutro beta i nastawiam się, że jak zwykle dostanę od niego po pysku. Tak jest chyba łatwiej .Paulcia28 lubi tę wiadomość
-
Kinia29 wrote:To Tak jak u mnie też został zamrozony 3-dniowy zarodek dzień przed ctiotransferem został rozmrożony ale do samego transferu nie ruszył dalej mimo to podali mi go twierdząc że dziś jeszcze ma czas ruszyć więc nie wiem dlaczego nie odczekali ewentualnie jeszcze jednego dnia
To brzmi jak naciąganie na koszty... Skoro nie ruszył przez 24 h, to w sumie mogli go jeszcze na dobę zostawić. Czasami mam ochotę zrzucić bombę na te kliniki i lekarzy, którzy podchodzą do nas taśmowo jak w fabryce. -
Kasia1234 przykro mi bardzo trzymaj sięDiagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Kasiu, przykro mi Patko, zrób jeszcze jutro betę.
Moje endo wreszcie wróciło do normy i ładnie rośnie, więc ruszamy z crio w tym cyklu. Termin - 2.05, już zatwierdzony. MałaMiss, możesz zmienić datę na liściePaulcia28 lubi tę wiadomość
Rocznik 83, starania od początku 2016 r., AMH 6,07
2.05 - crio ,8 dpt 128,8;12 dpt 918,8 zostały 3 mrozaczki